Niebieskie ptaki?
: 05 maja 2006, 19:33
Siedzialyśmy sobie dziś z kumpelą i rozmawiałyśmy o związkach ludzi, z którymi mamy do czynienia. Zaobserwowałyśmy niepokojące zjawisko. Otóż pojawia się coraz więcej facetów będących w związkach, a którym ten fakt nie przeszkadza w zawieraniu kolejnych znajomości z kobietami. Nie chodzi tu o zwykłe koleżeństwa, ale o flirty czy też swoistą grę na dwa fronty. Pomimo, iż mają oni kogoś, umawiają się z innymi Wg mnie jest to nie fair zarówno w stosunku jak do swojej połówki, jak i do tej, z którą się spotyka. Ale to tylko moje subiektywne zdanie.
Nie qmam takiego postępowania. Wiem, że dziewczyna to jeszcze nie żona, no ale związek to też pewne ograniczenia i jeżeli chce się skakać z kwiatka na kwiatek, to lepiej być sunglem, a nie komuś głowę zawracać
P.S.
Zapewne pojawią się głosy, że kobiety też tak postępują. Nie wykluczam, nie przeczę
Nie qmam takiego postępowania. Wiem, że dziewczyna to jeszcze nie żona, no ale związek to też pewne ograniczenia i jeżeli chce się skakać z kwiatka na kwiatek, to lepiej być sunglem, a nie komuś głowę zawracać
P.S.
Zapewne pojawią się głosy, że kobiety też tak postępują. Nie wykluczam, nie przeczę