bajer
Moderator: modTeam
bajer
Kiedyś w jakiejś gazecie wyczytałem liste najlepszych tekstów na podryw. Jedej utknął mi w głowie najbardziej:
"Strasznei musiał nabroić taki aniołek jak ty by spaść z nieba na ziemie" Czy jakoś tak....
A może wy znacie jakieś równie coekawe :roll:
"Strasznei musiał nabroić taki aniołek jak ty by spaść z nieba na ziemie" Czy jakoś tak....
A może wy znacie jakieś równie coekawe :roll:
w metrze:
wchodzisz. wynajdujesz wolne miejsce obok ladnej dziewczyny. siadasz. wyjmujesz z plecaka jogurt, po czym mowisz: "przepraszam, nie bedzie Pani przeszkadzac jesli bede glosno jadl jogurt?"
-...... ekhm... nie... prosze bardzo..
-dziekuje (zaczynasz bez opamietania jesc jogurt)... bo wie pani, slyszalem ostatnio ze mezczyzni ktorzy glosno jedza jogurt wzbudzaja w kobietach sympatie... czy ja wzbudzilem choc troche sympatii w panie?:)
no... to ze strony DUREX.PL... stare jak swiat:)
wchodzisz. wynajdujesz wolne miejsce obok ladnej dziewczyny. siadasz. wyjmujesz z plecaka jogurt, po czym mowisz: "przepraszam, nie bedzie Pani przeszkadzac jesli bede glosno jadl jogurt?"
-...... ekhm... nie... prosze bardzo..
-dziekuje (zaczynasz bez opamietania jesc jogurt)... bo wie pani, slyszalem ostatnio ze mezczyzni ktorzy glosno jedza jogurt wzbudzaja w kobietach sympatie... czy ja wzbudzilem choc troche sympatii w panie?:)
no... to ze strony DUREX.PL... stare jak swiat:)
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Jasne ze tekst od siebie jest najlepszy i najbardziej oczekiwany ale niestety nie wszyscy mają ten dar. Ja osobiscie duzo czytam i to najrozniejsze ksiazki. Po przeczytaniu zostaja mi w glowie jakies zdania ciekawe epitety, ktore pozniej wykorzystuje. Czesto tez zapisuje co dluzsze zdania, bo widamo jak to bywa z pamiecia. Piszac smsy czy list, wykorzystuje zaslyszane teksty, zdania, dopisuje cos od siebie i wychodzi na prawde dobry "bajer".
Nie polecam stron www. typu smieszne, milosne smsy. Kilka razy zajrzalem na owe strony i tylko pokrecilem z politowaniem glowa. Poziom tekstow jest na prawde niski.
P.S.
mariusz ten tekst z aniolem podoba misie :wink:
Nie polecam stron www. typu smieszne, milosne smsy. Kilka razy zajrzalem na owe strony i tylko pokrecilem z politowaniem glowa. Poziom tekstow jest na prawde niski.
P.S.
mariusz ten tekst z aniolem podoba misie :wink:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
pakuR pisze:
A co do podrywu to proponuję kawałek mojego wiersza:
"Piekne sa oczy Twoje, gotowe na moje podboje,
Zawojuj me serce, póki się nie zniechęcę"
Eee... to chyba tekst od kobiety dla faceta? Jak dla mnie zbyt arogancki, i jeszcze te slowa - poki sie nie zniechece... Mozna je odczytac-> daj mi albo znajde inna na ulicy! :614:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
piooiq pisze:wchodzisz. wynajdujesz wolne miejsce obok ladnej dziewczyny. siadasz. wyjmujesz z plecaka jogurt, po czym mowisz: "przepraszam, nie bedzie Pani przeszkadzac jesli bede glosno jadl jogurt?"
-...... ekhm... nie... prosze bardzo..
-dziekuje (zaczynasz bez opamietania jesc jogurt)... bo wie pani, slyszalem ostatnio ze mezczyzni ktorzy glosno jedza jogurt wzbudzaja w kobietach sympatie... czy ja wzbudzilem choc troche sympatii w panie?
hehehe śmieszne to strasznie, ale podejrzewam, że bym się na coś takie złapała...
z samej ciekawości co będzie dalej
jeśli ktoś ma wątpliwości - tak, nudzi mi się
no ale temat nie jest zły, a od roku może coś się zmieniło w bajerach
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
hihi no ja tam jestem malo romantycznaMaverick pisze:Prawda jest taka ze dziewczyny lubia romantyzm ale z umiarem. Pewnie nie lubia jak facet okazuje sie bardziej romantyczny od nich :twisted:
a co do tekstu z jogurtem... fajny , fajny hihi , tylko z pelna buzia sie nie rozmawia wiec ciezko byloby gadac
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
piooiq pisze:w metrze:
wchodzisz. wynajdujesz wolne miejsce obok ladnej dziewczyny. siadasz. wyjmujesz z plecaka jogurt, po czym mowisz: "przepraszam, nie bedzie Pani przeszkadzac jesli bede glosno jadl jogurt?"
-...... ekhm... nie... prosze bardzo..
-dziekuje (zaczynasz bez opamietania jesc jogurt)... bo wie pani, slyszalem ostatnio ze mezczyzni ktorzy glosno jedza jogurt wzbudzaja w kobietach sympatie... czy ja wzbudzilem choc troche sympatii w panie?:)
o boze, ja cenie kreatywnosc, ale to jest idiotyczne conajmniej! <boje_sie>
ja widzialem dzisiaj taka akcje w wykonaniu mojego kumpla
miejsce: tramwaj
osoby: ja, kumpel i 4 calkiem ladne kobiszcza :-)
kumpel w pewnym momencie podchodzi do jednej z nich [akurat skonczyla pisac smsa] i pyta "Przepraszam, moglbym od Pani zadzwonic Telefon mi sie rozladowal"
myslalem juz ze mu odbilo, przeca mogl mnie poprosic o telefon... ale dalej
kobita sie zgadza, daje mu telefon, on wstukuje jakis nr i zaczyna dzwonic, mi dzwoni telefon, patrze jakis tam nr on sie usmiecha, wylacza telefon oddaje jej mowiac "Jeszcze zadzwonie, kolega zapisze dla mnie Twoj nr"
myslalem ze go wysmieje, a ta sie usmiechnela i powiedziala "czekam"
miejsce: tramwaj
osoby: ja, kumpel i 4 calkiem ladne kobiszcza :-)
kumpel w pewnym momencie podchodzi do jednej z nich [akurat skonczyla pisac smsa] i pyta "Przepraszam, moglbym od Pani zadzwonic Telefon mi sie rozladowal"
myslalem juz ze mu odbilo, przeca mogl mnie poprosic o telefon... ale dalej
kobita sie zgadza, daje mu telefon, on wstukuje jakis nr i zaczyna dzwonic, mi dzwoni telefon, patrze jakis tam nr on sie usmiecha, wylacza telefon oddaje jej mowiac "Jeszcze zadzwonie, kolega zapisze dla mnie Twoj nr"
myslalem ze go wysmieje, a ta sie usmiechnela i powiedziala "czekam"
Heh, ja też znam parę niezłych:
1. Podchodzisz do dziewczyny i pytasz się: ,,bolało", ona na to ,,co?? - ,,kiedy z nieba spadałaś..."
2. Mooj qmpel zarzucił pewnej pannie na woodstocku zeszłym coś takiego ,,ejj dżaga, trafiłaś w moje preferencje" - no ale nie udało mu się jej poderwać niestety
1. Podchodzisz do dziewczyny i pytasz się: ,,bolało", ona na to ,,co?? - ,,kiedy z nieba spadałaś..."
2. Mooj qmpel zarzucił pewnej pannie na woodstocku zeszłym coś takiego ,,ejj dżaga, trafiłaś w moje preferencje" - no ale nie udało mu się jej poderwać niestety
Nikt mnie nie zachęca, gadać jednak będę, bo mi się tak chce, że wytrzymać nie zdolen jezdem.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 571 gości