agnieszka.com.pl

Mam pewien problem, trafiłem tu szukając informacji na temat kłopotów miłosnych. Moja dziewczyna nie chce się ze mna kochac , mimo że tego chce i że ja tego chce, ale cos ja od tego powstrzymuje, znamy się juz prawie 2 lata. Co o tym sądzicie?

nie chce się ze mna kochac , mimo że tego chce

Po prostu nie chce i tyle... i jeśli będziesz naciskał to na pewno jej nie przełamiesz.

Bądź cierpliwy i już...

kwjk pisze:

nie chce się ze mna kochac , mimo że tego chce

Po prostu nie chce i tyle... i jeśli będziesz naciskał to na pewno jej nie przełamiesz.

Bądź cierpliwy i już...

pewnie czeka do slubu, takie kobiety istnieja ? :shock:

foxy- takie kobiety istanieja
ale mozliwe ze dziewczyna sie boi!!to naormalne wiekszosc dziewczyn boi sie tego pierwszego razu m.in. bólu, rozczarowania które mogłoby rzutowac na cały zwiazek, czy chociazby niechcianej ciazy(i nawet zabezpieczenie nie przekona jej)
jezeli zalezy ci na dziewczynie to po porstu czekaj bo zblizenie powinno byc przyjemne dla obu stron, wiec nie przełamuj na siłe barier i oporó bo to ja tylko odstraszy!!!

No to dobrze,se normalnie poczekam do tego ślubu,choc jeszcze nie wiem kiedy on bedzie. Moze wogle nie bedzie? Albo ja przelece jak panienke z u;licy jak nie wytrzymam, bo juz mnie wkurza takim zachowaniem. Alem trafil na laske, by to .......... :twisted: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

jeszcze to docenisz :wink:

ALe z Ciebi ham RazieL ...........nie wiem wogle popatrz sobie co ty w ogóle piszesz , jakbys jej nie kochał i traktujesz ją jak nie powiem kogo, bo może Cie jeszcze uraze, albo jeszcze mnie pobijesz za to ......pozdrawiuam i zastaanów się nad soba.

Ah pakuR... to ja chciałem to napisać!

pakur a ja powiem jak on ja traktuje!!!! no wiec chłopcze traktujesz swoja dziewczyne jak zabawke mamsz ochote sie zabawic no to prosze "dziewczyno chce sie kochac chodz tu w koncu po to jestes moja dziewczyna" no jak tak myslisz to niech opatrznosc czuwa nad twoja dziewczyna!!!!!!!! co ty do niej w ogóle czujesz?????machowujesz sie jak smarkacz który ma niekontroloway poped seksualny i musi sie na kims wyzyc!!! moze bolesne ale prawdziwe!!!jezeli uwazasz ze dziewczyny to automaty do uprawiania seksu na kazde zawołanie faceta to chyba ci sie bakji pomyliły!!

heh...ten temat wraz z czytaniem notek podoba mi sie coraz bardizej...

dalej faceci..piszcie ile jeszcze jest miedzy wami takich ktorzy uwazaja tak samo jak RazieL....z checia sie przekonam....

hehehehe beczka

Tylko żeby się nie okazało że RazieL ma 30 lat i że poczeka sobie jeszcze trochu :wink:
A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje... tylko żeby nie spleśniało :wink:

Albo ja przelece jak panienke z u;licy jak nie wytrzymam, bo juz mnie wkurza takim zachowaniem. Alem trafil na laske, by to

Bo to juz wiesz, czemu nie chce się z Tobą kochać.

No i patrzcie wszyscy jak to sie dzieje że kobiety wolą takich hamów, byle był piękny i przystojny, dobrze zbudowany, niżeli porządnych facetów, którzy by zrozumieli kobiece potrzeby

To jest właśnie ta tzw. sprawiedliwość życia...

eh... bez komentarza

EEEEEEeeeeeeeeeeee...tam głupoty gadacie jak potrzeskani....przeciez po to chyba sa dziewczyny żeby je kochać a seks to tylko ukoronowanie związku i wyraz uznania miłości do drugiej osoby. Nie znacie sie na życiu, i nie wyjeżdzac mi tu z żadnym hamstwem, bo hamstwa nie zniose (Jakbym to już gdzieś słyszał :roll: ) . Poza tym patrzcie tam swoich panieniek, żeby wam ktos ich nie przeleciał a nie czepiajcie się mojej laluni, ona mnie kocha i ja o tym dobrze wiem i ja ją też kocham , więc wszystko jest ok.

Oby Cie ta radocha nigdy nie spotkala!!!!
A panienka szybko zerwala!!!!!

nie bądzcie tacy krytyczni, w końcu są ze soba dwa lata więc o czymś to świadczy :wink:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

eh faceci :wink:

Maverick pisze:

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

.... a i pleśń też może chwycić :wink:

Król Maciuś pisze:

Maverick pisze:

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

.... a i pleśń też może chwycić :wink:

Poza tym narzad nie uzywany zanika (o zgrozo :twisted: ) :twisted:

Hmmmmm!???

Wiele tu padło słów na temat jak On Ją traktuje jak to On jest złym bo chce tylko jednego a Ona nie chce mu tego dać przez co jest Ona dla niego zabawka !
A ja -stane w obronie tego chłopca ! (choc nie do konca )
Kazdy wiek ma swoje prawa, jesli On chce a Ona mu nie daje , to znaczy ze conajmniej nie jest na to gotowa ! i samego jego ma conajmniej gdzieś ! bo skoro są ze sobą dwa lata to powinno cos miedy nimi zaiskrzyc ,a to prowadzi do pozadania , a tu mi wychodzi ze ona jego w ogóle nie pragnie no bo jesli by pragneła to juz dawno sama by nie wytrzymała Tak wiec sądze ze do siebie nie pasuja a to dlatego ze On nie chce czekać A Ona nie chce dać , wiec po co sie męczyć skoro zadne nie chce ustąpić ?Tylko wydaje im sie ze sa ze sobą bo tak naprawde są zupełnie obok .
Za stary jestem by o tym pisać :lol: :564: i tak ciezko napisac to o co mi chodzi , albo dzis nie mam weny ?

Gadacie tak jakbym nie wiedział jak to się robi, normalnie trzeba wziąśc dziewczyne pod pachę, do lasu..........................i :twisted:

RazieL pisze:Gadacie tak jakbym nie wiedział jak to się robi, normalnie trzeba wziąśc dziewczyne pod pachę, do lasu..........................i :twisted:

To tak jak cygani - po prostu porwac i koniec Ale w naszym jezyku slowa "kocham cie" istnieja (w przeciwienstwie do cyganskiego w ktorym tych slowa nie ma) wiec moze by tak sie liczyc z uczuciami drugiej osoby?

A poza tym musi byc jakis powod ze ona nie chce! Moze boi sie ze zalezy Ci tylko na tym? Pogadaj z nia...

Dziki Wilk pisze:

Maverick pisze:

Król Maciuś pisze:

Maverick pisze:

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

.... a i pleśń też może chwycić :wink:

Poza tym narzad nie uzywany zanika (o zgrozo :twisted: ) :twisted:

Ale z was Impotenci (ikry nie macie) :570: :mrgreen:

Ja tam ryba nie jestem i ikry nie nosze w sobie. Moze Ty... :twisted:

Dziki Wilk pisze:

Maverick pisze:

Dziki Wilk pisze:

Maverick pisze:

Król Maciuś pisze:

Maverick pisze:

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

.... a i pleśń też może chwycić :wink:

Poza tym narzad nie uzywany zanika (o zgrozo :twisted: ) :twisted:

Ale z was Impotenci (ikry nie macie) :570: :mrgreen:

Ja tam ryba nie jestem i ikry nie nosze w sobie. Moze Ty... :twisted:

:568: Czytaj między wierszami ja przynajmniej impotentem nie jestem a ty ?

Ciężko być impotentem w wieku lat 18 :lol:

SueEllen pisze:

Dziki Wilk pisze:

Maverick pisze:

Dziki Wilk pisze:

Maverick pisze:

Król Maciuś pisze:

Maverick pisze:

mariusz pisze:

Król Maciuś pisze: A tak na serio to z sexem jest jak z czerwonym winem ,czym dłużej czeka się na jego otwarcie tym lepiej smakuje...

Podoba mi się to stwierdzenie.

Ale i tu mozna przegiac. Jak kto czeka za dlugo to potem sie napala jak szczerbaty na suchary i ma "falstarta"

.... a i pleśń też może chwycić :wink:

Poza tym narzad nie uzywany zanika (o zgrozo :twisted: ) :twisted:

Ale z was Impotenci (ikry nie macie) :570: :mrgreen:

Ja tam ryba nie jestem i ikry nie nosze w sobie. Moze Ty... :twisted:

:568: Czytaj między wierszami ja przynajmniej impotentem nie jestem a ty ?

Ciężko być impotentem w wieku lat 18 :lol:

Wlasnie :twisted:
A odnosnie czytania miedzy wierszami - wiem o co chodzilo, to tylko zarcik byl, ale niestety go nie wylapales :evil:

zacznijmy od tego ze wydajemy sady nie wiedzac nawet ile Raziel ma lat i ile lat ma jego dziewczyna

i samego jego ma conajmniej gdzieś ! bo skoro są ze sobą dwa lata to powinno cos miedy nimi zaiskrzyc ,a to prowadzi do pozadania , a tu mi wychodzi ze ona jego w ogóle nie pragnie no bo jesli by pragneła to juz dawno sama by nie wytrzymała

krzysiu jezeli dziewczyna ma np obecnie 16 lat (czego nie wiemy ale nie mozna tego wykluczyc) to tez powinna mu sie oddac no bo sa ze soba 2 lata w koncu. W tym wieku dziewczyna rzadko wie co to porzadanie prawdziwe a co dopiero pragnac go tak zeby nie wytrzymac.

to tu są tez takie dzieci ? nie pomyslałem ? a to błąd !

dzieci zaledwie 2 lata mlodsze odemnie... ale dlaczego mialoby ich tutaj nie byc? w koncu internet jest medium ogólno dostepnym.
Nie chce tutaj nikogo oceniac z gory ale z wypowiedzi Raziela raczej nie okreslilabym go dojrzałym mezczyzna z problemem. Sposob w jaki wypowiada sie na temat swojej (cyt. ) laluni ktora chyba niedlugo przeeci jak dziewczyne z ilice raczej ujmuje mu lat w moich oczach.