Byla dziewczyna
Moderator: modTeam
Byla dziewczyna
Jaki macie stusunek do swoich bylych dziewczyn/chlopakow?
Ja mam ostatnio wielki problem-mam dziewczyne, krotko-od 3 tygodni, jest wspaniala kobieta-inteligentna, rozmowna, czula, mila... po prostu cud kobieta... ale brakuje mi tej "iskierki" do dalszego rozwoju zwiazku... a na domira zlego w glowie zamacila mi moja byla dziewczyna. spotkalismy sie nie dawno o kolegi na imprezie, pogadalismy... w sumie niezobowiazujaco, czysto przyjacielsko... ale widzialem w jej spojrzeniu ze cos moze sie wydarzyc w niedlugim czasie...
teraz mysle o niej (zawsze o niej myslalem) non stop, nawet gdy jestem ze swoja obecna dziewczyna... wiem ze jesli zaczalbym do niej "krecic" wrocilibysmy do siebie... podswiadomie marze o tym od baaardzo dawna, ale od razu dochodzi do glosu rosadek-to nie jest kobieta dla mnie. ehh... moze wlasnie to ryzyko mnie w niej pociaga... nie wiem. nie moge przestac o niej myslec i zaczynam kombinowac jak odwolac spotkanie z dziewczyna a spotkac sie z nia... ehh... jest zle. pomocy!
Ja mam ostatnio wielki problem-mam dziewczyne, krotko-od 3 tygodni, jest wspaniala kobieta-inteligentna, rozmowna, czula, mila... po prostu cud kobieta... ale brakuje mi tej "iskierki" do dalszego rozwoju zwiazku... a na domira zlego w glowie zamacila mi moja byla dziewczyna. spotkalismy sie nie dawno o kolegi na imprezie, pogadalismy... w sumie niezobowiazujaco, czysto przyjacielsko... ale widzialem w jej spojrzeniu ze cos moze sie wydarzyc w niedlugim czasie...
teraz mysle o niej (zawsze o niej myslalem) non stop, nawet gdy jestem ze swoja obecna dziewczyna... wiem ze jesli zaczalbym do niej "krecic" wrocilibysmy do siebie... podswiadomie marze o tym od baaardzo dawna, ale od razu dochodzi do glosu rosadek-to nie jest kobieta dla mnie. ehh... moze wlasnie to ryzyko mnie w niej pociaga... nie wiem. nie moge przestac o niej myslec i zaczynam kombinowac jak odwolac spotkanie z dziewczyna a spotkac sie z nia... ehh... jest zle. pomocy!
Chyba każdy miał już taki problem. Jak się nikogo nie ma to trudno znaleśc sobie jakąkolwiek, ale jak sie juz ja znajdzie to cała masa kobiet nasuwa się na oko.
Sporo osób wraca do siebie, jednak takie związki nie trwają za długo (widze po znajomych) Na twoim miejscu poczekał bym na tą iskierkę. Moż po prostu za wiele myślisz o byłej i nie umiesz dostrzec tej iskierki. Przeciez twoja nowa dziewczyna nigdy nie będzie taka sama jak poprzednia.
Sporo osób wraca do siebie, jednak takie związki nie trwają za długo (widze po znajomych) Na twoim miejscu poczekał bym na tą iskierkę. Moż po prostu za wiele myślisz o byłej i nie umiesz dostrzec tej iskierki. Przeciez twoja nowa dziewczyna nigdy nie będzie taka sama jak poprzednia.
z moja byla dziewczyna bylem raz 4 lata temu... potem znowu 2 lata temu... tak sie sklada ze co dwa lata sie schodzimy... i to za kazdym razem jestesmy coraz dluzej.
wlasnie mijaja kolejne dwa lata od keidy sie rozstalismy...
a jesli chodzi o iskierke... ja jestem zwolennikiem milosci od pierwszego wejzenia... jesli to nie nastapi to watpliwe jest zeby milosc narodzila sie ot tak sobie...
wlasnie mijaja kolejne dwa lata od keidy sie rozstalismy...
a jesli chodzi o iskierke... ja jestem zwolennikiem milosci od pierwszego wejzenia... jesli to nie nastapi to watpliwe jest zeby milosc narodzila sie ot tak sobie...
moje zdanie
bardzo prawdopodobne ze to jak powiedziałes "ryzyko" cie w niej pociaga. Moim zdaniem jezeli sie z kims jest to potem gdy to wszystko sie konczy trudno jest sie nam odzwyczaic od mysli o tej drugiej stronie! co do zwiazku z twoja obecna dziewczyna ja bedac na twoim miejscu niemiłosiernie bym sie meczyła bo jets to sytuacja meczaca gra pozorów itp.
wybór oczywiscie nalezy do ciebie i mam nadzieje ze nie bedziesz go załowac
pozdrawiam!!!
wybór oczywiscie nalezy do ciebie i mam nadzieje ze nie bedziesz go załowac
pozdrawiam!!!
Student pisze: W miłości słuchaj serca a nie rozsądku!!!
oj czasem ciężko...
jednak myslę, że jak po tak długim czasie (dwa lata) nadal chesz być ze swoją ex dziewczyną, to coś w tym musi być. daj spokój z obecną dziewczyną, bo jak nie ma tego czegoś, to już raczej nie będzie, albo poszukaj innej kobiety. może ta następna będzie zjawiskowa dla Ciebie i Twoja ex nie zmąci już Twojego spokoju. :wink:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
mówisz ze do twojej obecniej nic nie czujesz wiec albo jestes z nia aby zagłuszyc pamiec o eks albo....nie wiem! ale jezeli od poczatku miedzy wami nie było tego czegos to po co w ogóle było to zaczynac? w kazdym razie nie chciałabym byc ani na twoim miejscu ani na miejscu twojej obecniej dziewczyny zycze powodzenia w razwiązaniu tej sprawy!!
ja tu wdze cos dzwnego jestes z dziewczyna a myslisz o swojej bylej i chcialbys wrocic doniej??
Wiesz jak to wyglada teraz. Ze szukasz schronienia u nowej dziewczyny a potem wracasz to eks. Domyslasz sie jak bedzie sie czyla obecna dziewczyna jak powiesz jej ze nic doniej nie czujesz i wrocisz to eks - poczuje sie wykorzystana.
pomysl nad tym
Wiesz jak to wyglada teraz. Ze szukasz schronienia u nowej dziewczyny a potem wracasz to eks. Domyslasz sie jak bedzie sie czyla obecna dziewczyna jak powiesz jej ze nic doniej nie czujesz i wrocisz to eks - poczuje sie wykorzystana.
pomysl nad tym
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 387 gości