agnieszka.com.pl • Nieznośny brat :/
Strona 1 z 2

Nieznośny brat :/

: 13 mar 2006, 20:00
autor: Agatka ;)
Wiec... Z moim chłopakiem planujemy nasz pierwszy raz, ale pozostaje jeden problem - brat :/ I to w jednym pokoju ze mną :/ Może prostym wyjściem byłoby "znaleźć inne miejsce niz mój pokój" ale iestety takowego nie ma :/ Przekupstwo brata, żeby milczał nie wchodzi w grę, tabletki nasenne są przeważnei na recepte... I stoimy w miejscu. Podpowiedzcie jak można uciszyć lub uspić na dobre 14 latka, który budzi sie po 4 razy w środku nocy i wrzeczy "A Ty Michał co robisz u niej w łózku?!" Czekam na ciekawe pomysły :D

: 13 mar 2006, 20:08
autor: Elspeth
Agatka ;) pisze:tabletki nasenne są przeważnei na recepte.


no niezle :/ swietny pomysl
A nie da rady go wyekspediowac do jakiegos kolegi na noc? Poza tym czy tylko w nocy moze byc ten "pierwszy raz"? No chyba zdarzaja sie dni kiedy brat gdzies wyjdzie i pokoj jest do waszej dyspozycji.

P.S. A moze to prowokacja? :? zawsze twierdzilam i bede twierdzic ze dla chcacego nic trudnego

: 13 mar 2006, 20:08
autor: Sasetka
Agatka ;) pisze:Przekupstwo brata, żeby milczał

czy ja dobrze zrozumialam, ze myslalas zeby zrobic to przy bracie?:| gdyby zachowal milczenie? lol, nie no chlopak by mial darmowego pornola ;]
a powaznie Agatka w twoim wieku to ty lepiej poczekaj a nie baw sie w robienie dzieci bo z tego sie potem robia tragedie :)

: 13 mar 2006, 20:14
autor: Agatka ;)
Źle zrozumiane ;] Nie przy bracie :D Ale nei da sie go eksmitować z pokoju, zwłaszcza do kolegi gdy Michał przyjeżdża.... A w dzień nei da rady, prócz brata mieszkam jeszcze z rodzicami i babcią :P Wiec noce najspokojniejsze :D Tylko brata uciszyć trzeba :] A co do mojego wieku... Może nei jestem najstarsza, ale niejedno w życiu przeszłam... :)

: 13 mar 2006, 20:16
autor: Sasetka
a on? nie ma mozliwosci zeby zrobic to u niego w mieszkaniu?

: 13 mar 2006, 20:16
autor: Tyrese
A u Twojego chłopaka nieda rady? Nawet w dzień. Ja swój pierwszy raz przeżyłem wsłaśnie ze starymi i babką za ścianą. Tyle tylko że brata niemam.

: 13 mar 2006, 20:17
autor: Elspeth
sluchaj jeden z moich bylych mieszkal z babcia wujkiem kuzynka i rodzicami, i naprawde rzadko kiedy bylo tak zeby wszystkich nie bylo na chacie, a jakos sie udawalo zorganizowac male conieco. Czyzby rodzice Was co chwila sprawdzali? I tak masz dobrze ze w Twoim wieku rodzice pozwalaja Twojemu facetowi nocowac z Toba, no chyba ze masz zamiar w nocy wpuscic go przez okno :>

: 13 mar 2006, 20:21
autor: Agatka ;)
Mój facet mieszka prawie 200 km ode mnie i widujemy sie może raz na miesiac w weekendy :P Poza tym u mnie w domu zawsze ktos jest i kontrole odbywająs ie nawet pod pretekstem matki "bo ja kwiaty podlać przyszłam" albo coś... :/

: 13 mar 2006, 20:24
autor: Sasetka
to wiesz Agatka wez go na zakupy do tesco i zrobcie to w przebieralni <aniolek> ale powaznie moze byc calkiem przyjemnie a i przebieralnie dosc duze maja.... :>

: 13 mar 2006, 20:25
autor: Tyrese
A musicie to robić koniecznie w domu? Jest tyle ciekawych miejsc... autobus, kino, pociąg, supermarket, ławka w parku...

: 13 mar 2006, 20:27
autor: Agatka ;)
"ławka w parku" ?? Na której śnieg leży :P Nie uśmiecha mi się grypa w najbliższych tygodniach :P Fakt, jest milion różnych miejsc, ale albo mi wyobraźni brakuje, albo biorę pod uwagę, prócz skuteczności też wygodę :P

: 13 mar 2006, 20:27
autor: Elspeth
a moze Ty przejedziesz sie do niego? istnieje taka opcja?

: 13 mar 2006, 20:29
autor: Agatka ;)
Akurat jego najbliższa wizyta zaplanowana na moje 16 urodziny, a ja już mam plany :] Najbliższy mój przyjazd do niego datowany na weekend majowy długi raczej dopiero...

: 13 mar 2006, 20:30
autor: Tyrese
No to niemożecie poczekać jeszcze przez te 2 miesiące? Wytrzymałaś 15 lat to wytrzymaj jeszcze trochę.

: 13 mar 2006, 20:33
autor: Agatka ;)
Ze mną nie problem :D Gorzej z nim :P Chłopak mało nie eksploduje :D Poza tym i tak jak do niego przyjeżdzam, jego mama bierze urlop "żeby nam obiad zrobić" <hahaha> Co prawda u niego wiecej mozliwosci, ale pytanie, czy on do maja wytrzyma :D

: 13 mar 2006, 20:35
autor: Tyrese
Jak kocha to poczeka, a jak nie to znaczy że niebył Ciebie wart i koniec.

: 13 mar 2006, 20:38
autor: Agatka ;)
Dobre! :D Prawde mówiąc to wygląda tez troszke tak, że ja ledwo przy nim siedze spokojnie :D

: 13 mar 2006, 20:41
autor: Augusto
Tyrese pisze:Jest tyle ciekawych miejsc... autobus, kino, pociąg, supermarket, ławka w parku...

żartujesz prawda?

: 13 mar 2006, 20:42
autor: Ted Bundy
tanebo pisze:żartujesz prawda?


kino, zamknięty przedział :D w sumie czemu nie? <diabel>

: 13 mar 2006, 20:43
autor: Agatka ;)
Hehe :D Ale koniec o miejscach, pytałam o to jak można brata sie pozbyć :P

: 13 mar 2006, 20:45
autor: Tyrese
No co? Idziesz do jakiegoś małego kina, na jakiś beznadziejny film żeby nikogo niebyło i jazda <banan> . Takiego pierwszego razu byś nigdy niezapomniał.

: 13 mar 2006, 20:45
autor: Even in death
To prawda - nie może sie oderwać od mojego ucha :D Ciągle je podgryza i liże :D A ja mam dreszcz za dreszczem :D

Ale powracajac do pytania - Wytrzymalbym, gdybym ja podczas naszych spotkan tez cos "otrzymywal" :] Powiedzmy, ze przez 8 miesiecy bycia razem Agata nie wywolala u mnie ani razu orgazmu, w zaden sposob :] Nawet nie probowala :] Ale ona ma zawsze kilka orgazmow, kiedy ja robie jej minetkę :] Więc wszystko we mnie juz się gotuje :D:D Już jej mowilem, ze gdyby po prostu zajmowala sie mna, moglbym wytrzymac jeszcze dlugo. Nawet glupi "lodzik" by wystarczyl :]

: 13 mar 2006, 20:46
autor: Elspeth
uspic u weterynarza <- sorki modzi ale nie moge sie powstrzymac czasami jak widze takie glupoty ;/

: 13 mar 2006, 20:47
autor: Qra
Skoro problem tkwi w jego eksplodowaniu.. To zrob mu dobrze na szybkosci i sie uspokoi :P
No chyba ze nie tylko w nim tkwi ta rządza :D
[trafilem w problem :P]
A z tym bratem to lipa.. Moja dziewczyna ma takiego samego grrr.. 6 latek..
Oczywiscie gdy przychodze to jestem dla niego jakis idol i sie ciagle kreci kolo mnie...
No ale coz poradzic..

: 13 mar 2006, 21:01
autor: Agatka ;)
Idol.... mój brat widzi w Michale osobę, która pomaga mu wyłudzić ode mnei jakieś rzeczy (oczywiście nei bezpośredni, ale przez szantaż) albo dla siebie gry.... Wredne małe.... eeee... niewazne :D Weterynarz niezłę wyjście, ale obawiam sie że lekarz by bardziej ucierpiał, niż by go uśpił....

: 13 mar 2006, 21:06
autor: Tyrese
No to jazda zrzutka na jakąś fajną gierke dla brata, albo dać mu troche kasy i niech ucieka do kumpla. Ile lat ma Twój chłopak, może wynajelibyście pokój w jakimś tanim hoteliku?

: 13 mar 2006, 21:11
autor: Agatka ;)
18 :] Ale na hotelik jeszcze kasę mieć trzeba :P

: 13 mar 2006, 21:14
autor: Elspeth
wiesz co agatka, mam wrazenie ze czekasz na gotowa recepte. A najlepiej jesli ktos z nas by napisal Ci "nie ma sprawy, wpadnijcie do mnie dam wam pokoik i bedziecie mogli sie pie consored " bez swiadkow i ograniczen"

Jakby naprawde az tak Was przypililo to byscie sami wiedzieli co zrobic.

: 13 mar 2006, 21:16
autor: Koko
Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Nagle Was oświeci, co jak i gdzie dzięki postom? Może jeszcze godzinę określić. :|
Nie ma gdzie, ani jak - (nie) przykro mi. Poczekajcie jeszcze trochę, nic się nie stanie.

: 13 mar 2006, 21:18
autor: Agatka ;)
czysto teoretycznie możnaby tak powiedzieć :] ale:
1. nie śpimy oboje na złocie
2. niestety rodzice to duzy problem, często czepiają sie nawet 2 godzinnych spacerów wieczorami
3. gdyby tego było mało, jak gdzies wychodzimy mój brat łazi za nami często i śledzi, gdzie idziemy, co robimy, itd... :/