agnieszka.com.pl

Dlugo mnie nie bylo,ale wiele sie zmienilo,zaczne normalnie a skoncze koszmarnie.

od pewnego czasu mam zone mam i dziecko tydzien temu DRAMT
Dziecko dostaje zakazenia krwi, lekarze mowia trzeba sie modlic. Koszmar
Nastepne mile uczucie
Prosze pana dziecku chce podac osocze ..... ja na to WYRAZAM ZGODE jesli to pomoze , ona no juz jedzie
ja wyjezdzam ze szpitala koszmar widzac karetke z napisem BANK KRWI nie miel uczucie nie chce by ktos doznal takowego. dzis sytuacja sie ustabilizowala,

Zona:
Zona jak zona kazdy przezyje i sam sie dowie co to za miod. Powiem tak pewne rzeczy ktore teraz nie rozumiecie ZROZUMIE SIE POZNIEJ . Ale to ma swoj minus bo powstana rzeczy ktore nie bedziecie rozumiec. Kolo zamknięte milo
Dzis jestem blisko rozwodu kobieta ZAZDROSNA ZABORCZYWIE sluchajaca lub Uzalezniona od swoich rodziców moje zdanie podrzedne a nadrzedna opinia Rodzicow.
Potrzebny wtedy kiedy rodzice rozskladaja rece ach coz za piekna rzecz.

powiem tylko tak do kobiet i mezczyzn
masz problem jaki kolwiek z laska nie walcz Znajdziesz inna innego ktory bedzie bezproblemowy
oczywiscie mozna pewne rzeczy dopracowac ale nie wszystko wiec sie zastanowcie bo pozniej BOL i Zal o dziecko !

I co chciales tym przekazac?
Ze zona zla?
Ze malzenstwo nie ma sensu?
Ze baby sa zle?

sophie, a ja myslalam,ze tylko ja nie rozumiem .

to ja dołaczam do grupy która nie wie o co chodzi

e... ja ne wim o so chosi

ale wiem, ze rowniez mezowie bywaja.. zli

Interesujące podejście. I bezsensowne. Mamy się poddawać przy jakimkolwiek problemie w związku? Dziękuję, postoję. Z takim podejściem można jedynie bawić się w celibat. Bo życie składa się z problemów. A to, w jaki sposób sobie z nimi radzimy jest miarą nie tylko naszej dojrzałości, ale naszego człowieczeństwa.

Podsumowując, językiem Szekspira: thanks, but no thanks.

to ja dołaczam do grupy która nie wie o co chodzi

Ja tez!!!

ostry2 pisze:Dlugo mnie nie bylo,ale wiele sie zmienilo,zaczne normalnie a skoncze koszmarnie.

od pewnego czasu mam zone mam i dziecko tydzien temu DRAMT
Dziecko dostaje zakazenia krwi, lekarze mowia trzeba sie modlic. Koszmar
Nastepne mile uczucie
Prosze pana dziecku chce podac osocze ..... ja na to WYRAZAM ZGODE jesli to pomoze , ona no juz jedzie
ja wyjezdzam ze szpitala koszmar widzac karetke z napisem BANK KRWI nie miel uczucie nie chce by ktos doznal takowego. dzis sytuacja sie ustabilizowala,

Zona:
Zona jak zona kazdy przezyje i sam sie dowie co to za miod. Powiem tak pewne rzeczy ktore teraz nie rozumiecie ZROZUMIE SIE POZNIEJ . Ale to ma swoj minus bo powstana rzeczy ktore nie bedziecie rozumiec. Kolo zamknięte milo
Dzis jestem blisko rozwodu kobieta ZAZDROSNA ZABORCZYWIE sluchajaca lub Uzalezniona od swoich rodziców moje zdanie podrzedne a nadrzedna opinia Rodzicow.
Potrzebny wtedy kiedy rodzice rozskladaja rece ach coz za piekna rzecz.

powiem tylko tak do kobiet i mezczyzn
masz problem jaki kolwiek z laska nie walcz Znajdziesz inna innego ktory bedzie bezproblemowy
oczywiscie mozna pewne rzeczy dopracowac ale nie wszystko wiec sie zastanowcie bo pozniej BOL i Zal o dziecko !

Nikt nie zrozumiał ? juz sie nie dziwie iz nie jestem w znacznej wiekszosci rozumiany

Jak nikt..
Jest to przecierz najzwyklejsza przestroga..
Moze nie pisana wierszem..
Ale z zycia wzieta..
Dzieki Ostry wiem juz czego sie wystrzegac na przyszlosc..

No nikt , bo w jego temacie który został zamkniety wszyscy co sie wypowiedziec zdazyli tak napisali

też kumam o co mu chodziło....w sumie w części o to, na co czasem Wam zwracam uwagę

w sumie chodziło mu o moją prawdę .....czyli

WSYSTKO SIE ZMIENIA I NIC NIE TRWA WIECZNIE

Andrew pisze:WSYSTKO SIE ZMIENIA I NIC NIE TRWA WIECZNIE aniołek

rzekłbym za Heraklitem "Panta Rei ! " coraz czesciej uswiadamiam sobie slusznosc tych slow

Baaa... Zrozumienie. Czego? Asekuranctwa? Gotowości do ucieczki w każdym momencie jak tylko są jakieś problemy? Dziękuję, postoję.

Że jednemu się nie powiodło, to miliony mają słuchać?
Ale bzdura i jeszcze każdy kiwa głowa rozumiem rozumiem przestroga.

Bzdura bzdura.

Piwko dla Herr Rittera i Nataszy <browar>

Piwko ? za co ?ze nie zatrybili ?

Nie wiem, co tu trybić, Andrew. Ale w końcu ty wiesz najlepiej, nieprawdaż?

ostry--- jest ok, zdania to nie zawsze poukladany ciag wyrazow ale niekiedy swobodny bieg mysli, o zesz k.u.r.w.a czy zawsze musi byc logicznie i skladnie i do obrzygania dosadnie zeby bylo zrozumiale??? pewnie tak...

[ Dodano: 2006-03-14, 09:41 ]
tak, teraz sie poprzepychajmy/cie/ bo jest ku czemu a temat kolejny sie rozleci jak biegunka,pozdrawiam

Andrew pisze:Piwko ? za co ?ze nie zatrybili ?

chyba tak Nic nie trwa wiecznie - a przyjęcie tego do wiadomości daje spokój psychiczny
<browar>

natasza pisze:Że jednemu się nie powiodło, to miliony mają słuchać?
Ale bzdura i jeszcze każdy kiwa głowa rozumiem rozumiem przestroga.

Bzdura bzdura.

komu sie nie powiodło ? to przeca nie o to tu chodzi , czy mu sie powiedzie ,czy nie - czas pokaze .
słuchać ? czego , tylko sie chłopak wyraził (wywewnetrznił)
przestroga ?
jak pisalem niezatrybiłaś

[ Dodano: 2006-03-14, 09:54 ]

Eisenritter pisze:Nie wiem, co tu trybić, Andrew. Ale w końcu ty wiesz najlepiej, nieprawdaż?

nie wiem czy najlepiej <browar> a do trybienia jest troche

Andrew pisze:Nikt nie zrozumiał ?

Ja nie zrozumialam, bo nie potrafie sobie sama interpunkcji tutaj stawiac, albo :

ostry2 pisze:Zona jak zona kazdy przezyje i sam sie dowie

albo

ostry2 pisze:kobieta ZAZDROSNA ZABORCZYWIE sluchajaca

Andrew pisze:

natasza pisze:Że jednemu się nie powiodło, to miliony mają słuchać?
Ale bzdura i jeszcze każdy kiwa głowa rozumiem rozumiem przestroga.

Bzdura bzdura.

komu sie nie powiodło ? to przeca nie o to tu chodzi , czy mu sie powiedzie ,czy nie - czas pokaze .
słuchać ? czego , tylko sie chłopak wyraził (wywewnetrznił)
przestroga ?
jak pisalem niezatrybiłaś

[ Dodano: 2006-03-14, 09:54 ]

Eisenritter pisze:Nie wiem, co tu trybić, Andrew. Ale w końcu ty wiesz najlepiej, nieprawdaż?

nie wiem czy najlepiej <browar> a do trybienia jest troche

Bo tu nie ma co trybić.
Życie wiele kombinacji może mieć.
Niekoniecznie trzeba wybrać ścieżkę z żoną i dzieciakiem.
A co, taka kolej rzeczy?
Bzdura, nie ma żadnej koleji, są tylko wybory.

A jak już się dokonuje wyboru to trzeba z nim żyć, i starać się aby było dobrze, a jak jest źle to rozumieć, że czasem musi być źle i robić by było lepiej. A jak tak bardzo nam nie odpowiada wybór to go zmienić.

JAK CYTUJESZ TO CYTUJ POPRAWNIE to nie moje słowa , a Ty to napisałaś tak jak by były !

Yasmine !