on i.......
Moderator: modTeam
on i.......
Jestem chlopakiem od 3 miesiecy.Jest wspaniale....ale..on bardzo lubi alkohol. Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic. Gdy chce z nim o tym porozmawiac tlumaczy ze nie ma z alkoholem problemu i nie powinnam swoja miara mierzyc jego bo dla mnie wypicie 18 piw to nierealne!
Kocham go ale boje sie ze otworze sie na niego za bardzo i po prostu nie bede widziala rzeczy ktore sa dla nas znaczace. Nie chce byc za dobra bo wiem i doswiadczylam to juz ze mozna latwo przez takie postepowanie wykorzystac druga osobe:(ehhh
Kocham go ale boje sie ze otworze sie na niego za bardzo i po prostu nie bede widziala rzeczy ktore sa dla nas znaczace. Nie chce byc za dobra bo wiem i doswiadczylam to juz ze mozna latwo przez takie postepowanie wykorzystac druga osobe:(ehhh
Prowokacja..ktoś kto wypija "normalnie" 18ście piw powinien leżeć na OIOMie.a i tam niewiele pomoga w takim przypadku.Jeśli by to było wypicie takiej ilości alku z dużymi przerwami to polecam jakiś dobry odwyk.To tyle.
[ Dodano: 2006-02-25, 23:08 ]
Swoja drogą ciekawe zdanie połaczenie tranzwestyty ze schizofrenią.
[ Dodano: 2006-02-25, 23:08 ]
agacica pisze:Jestem chlopakiem od 3 miesiecy.Jest wspaniale....ale..on bardzo lubi alkohol
Swoja drogą ciekawe zdanie połaczenie tranzwestyty ze schizofrenią.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Mhmhm... 10 piw jeszcze przejdzie, 18 jest fizyczną niemożliwością ;P
Jeśli rzeczywiście masz taki problem z Chłopakiem powinien Twoje zdanie uszanować.
Jeśli nie robi tego JUŻ TERAZ ... nie zrobi tego później.
Dobra będziesz kiedy dasz mu solidnego kopa, co by parę spraw zrozumiał. I mówię poważnie
Jeśli rzeczywiście masz taki problem z Chłopakiem powinien Twoje zdanie uszanować.
Jeśli nie robi tego JUŻ TERAZ ... nie zrobi tego później.
Nie chce byc za dobra
Dobra będziesz kiedy dasz mu solidnego kopa, co by parę spraw zrozumiał. I mówię poważnie
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
nie codziennie, on nie pije tych piw ale na imprezie tak. Naprawde uwierzcie mi on moze wypic 18 piw w ciagu dnia. A najgorsze jest to ze on ma bardzo" mocna głowe" do picia i po np 7 nic mu nie jest. Eh ostatnio jak z nim gadalam to powiedzial "Widzialy galy co braly" oczywiscie w formie zartu ale ja tak tego nie odebralam. Jedynym plusem tego jest ze on ma swoje granice i nie upija sie do nieprzytomnosci...ale co z tego
Pegaz pisze:Prowokacja..ktoś kto wypija "normalnie" 18ście piw powinien leżeć na OIOMie.a i tam niewiele pomoga w takim przypadku.Jeśli by to było wypicie takiej ilości alku z dużymi przerwami to polecam jakiś dobry odwyk.To tyle.
Ja wypilem 24 w ciagu jednego grilla to nie regula to zalezy od łba i postury czlowieka, przemiany materii itd. ale naprawde rzadko kiedy zdarza mi sie tyle piw wypic i tylko w wakacje. Ale ja zawsze mialem za mocny leb do picia nikt mnie jeszcze nie przepil.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
agacica pisze:Jedynym plusem tego jest ze on ma swoje granice i nie upija sie do nieprzytomnosci...ale co z tego
ja cie prosze..tylko nie osiemnaście piw z zaznaczeniem że nie do nieprzytomnośći..troszke z alkiem do czynienia mam przez doświadczenia własnie i to co u innych widziałem i ilość trucizny w 18 piwach jest zabójcza a jeśli nie zabójcza to bardzo szkodzi,widziałaś kiedyś taką reklame na której jest napisane ile alkoholu szkodliwego jest w jednym piwie ?nie chodzi mi o zwykły alk tylko o metyl ten po którym śię ślepnie,a osiemnaście piw to osiemnaście razy więcej..każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Pegaz pisze:każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..
Pegaz pisze:ja cie prosze..tylko nie osiemnaście piw z zaznaczeniem że nie do nieprzytomnośći..troszke z alkiem do czynienia mam przez doświadczenia własnie i to co u innych widziałem i ilość trucizny w 18 piwach jest zabójcza a jeśli nie zabójcza to bardzo szkodzi,widziałaś kiedyś taką reklame na której jest napisane ile alkoholu szkodliwego jest w jednym piwie ?nie chodzi mi o zwykły alk tylko o metyl ten po którym śię ślepnie,a osiemnaście piw to osiemnaście razy więcej..każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..
Bez przesady, jak by chlal dzien w dzien to zgoda, ale jak wypije razna jakis czas to chlopak nie oslepnie, jeszcze nie slyszalem zeby ktos oslepl od picia piwa nawet codziennie
[ Dodano: 2006-02-25, 23:34 ]
p.s. chyba lepiej jak chlopak wypija wiecej i jest przytomny i spokojny, niz jakby mial po pieciu wypitych browarach glupiec i nie daj boze bic swoja dziewczyne.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
agacica,
W ciągu dnia zmniejsza postać rzeczy. Staje się możliwym.
Niemniej nie wciskajcie Dziewczynie, że za coś takiego można pogłaskać po główce.
Jest impreza, czas zabawy ok. Ale z umiarem. Skoro go o to PROSI? Ona?
Ile macie lat, jak długo jesteście razem?
W ciągu dnia zmniejsza postać rzeczy. Staje się możliwym.
Niemniej nie wciskajcie Dziewczynie, że za coś takiego można pogłaskać po główce.
Jest impreza, czas zabawy ok. Ale z umiarem. Skoro go o to PROSI? Ona?
Ile macie lat, jak długo jesteście razem?
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Koko pisze:Jest impreza, czas zabawy ok. Ale z umiarem. Skoro go o to PROSI? Ona?
Zalezy co rozumiesz pod pojeciem umiar, czy ilosc wypitego alkoholu jest wyznacznikiem bezwzglednym dla wszystkich ? Nie ! dla jednego umiar to 2 piwa dla drugiego 20. Jesli ktos wypije 4 piwa i zyga, a ktos inny 15 i stoi twardo na nogach to ktory zachowal umiar wg. Ciebie ? A skoro agacica mowi ze chlopak nie upija sie jak swinia tzn. ze zachowuje umiar.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2006, 23:47 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
agacica pisze:Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic.
<boje_sie> ja po dwóch już mam dość....
ale mi to pasuje - przynajmniej nie wydaję fortuny na imprezach
a tak serio - porozmawiaj z nim. nie ma innego wyjścia. jeśli tego szybko nie zrobisz, będzie tylko coraz gorzej... im później tym trudniej będzie mu z tym zerwać..
"life is like a cranberry pie - you never know what you can find inside"..
Pegaz, różne są dziwy na tym świecie. Może i prowokacja, pogadać można ;P
Ten, która zachowa kulturę.
Po 15, mimo tzw. "pionu" o nią ciężej.
Nie w tym rzecz.
Dziewczynie sprawa ciąży, zwraca mu na to uwagę i Jej zdanie powinno być uszanowane.
Taki to problem przenieść stopę z "gaz" na "hamulec"?
Lubię ostrą jazdę samochodem, niemniej kiedy widzę zakręt- zwalniam. Nawet jeśli jadę sama. Bo z pasażerem....
TFA pisze: Jesli ktos wypije 4 piwa i zyga, a ktos inny 15 i stoi twardo na nogach to ktory zachowal umiar wg. Ciebie ?
Ten, która zachowa kulturę.
Po 15, mimo tzw. "pionu" o nią ciężej.
Nie w tym rzecz.
Dziewczynie sprawa ciąży, zwraca mu na to uwagę i Jej zdanie powinno być uszanowane.
Taki to problem przenieść stopę z "gaz" na "hamulec"?
Lubię ostrą jazdę samochodem, niemniej kiedy widzę zakręt- zwalniam. Nawet jeśli jadę sama. Bo z pasażerem....
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
No tak, cfaniakuja slabe glowy do picia zrozumcie ze tu nie chodzi o to ile kto wypije, tylko jak sie po tej ilosci czuje i zachowuje, powtorze sie moze, ale kto ma wiekszy problem ? ktos kto zyga na kazdej imprezie po 5ciu browarach, czy ktos kto wypije 10 i nic po nim nie widac ? a jak ma chlopak kase ne te piwa to jego sprawa, jego pieniadze, bo niy czym krzywdzi swoja kobiete, iloscia wypitego alkoholu krzywdzi kobiete ten co wypije 3 piwa i wlacza mu sie destruktor i damski boxer.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
TFA,
ale tu nie tylko o zachowanie "po wypiciu" chodzi. Sam fakt "podpicia" też jest ważny.
I zapewniam, że jam nie z tych "słabych głów". Co to w ogóle za argument?
Tak jak i krzywdzi, ten który Jej zdanie ma w dupie. I chleje, bo przeca "po nim nic nie widać i może". Żeby tak kiedyś się nie przekręcił.
ale tu nie tylko o zachowanie "po wypiciu" chodzi. Sam fakt "podpicia" też jest ważny.
I zapewniam, że jam nie z tych "słabych głów". Co to w ogóle za argument?
TFA pisze: krzywdzi kobiete ten co wypije 3 piwa i wlacza mu sie destruktor i damski boxer.
Tak jak i krzywdzi, ten który Jej zdanie ma w dupie. I chleje, bo przeca "po nim nic nie widać i może". Żeby tak kiedyś się nie przekręcił.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Koko pisze:Tak jak i krzywdzi, ten który Jej zdanie ma w dupie. I chleje, bo przeca "po nim nic nie widać i może". Żeby tak kiedyś się nie przekręcił
Przeciez napisala ze nie pije codziennie, tylko na imprezach i sie nie upija, ja nie widze nic zlego, jakby mi baba zabraniala napic sie od czasu do czasu na imprezce to bym sie z nia pozegnal, dla mnie to toxyczne juz. Co tu ma do rzeczy ilosc wypitego piwa na jeden raz ? dziewczyna ma fochy i tyle.
[ Dodano: 2006-02-26, 00:40 ]
Koko pisze:I zapewniam, że jam nie z tych "słabych głów". Co to w ogóle za argument?
To bylo do chlopakow, co mierza wytrzymalosc wzrostem i waga, a to zalezy od wielu czynnikow.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2006, 00:44 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Re: on i.......
agacica pisze:Jestem chlopakiem od 3 miesiecy. Jest wspaniale...
agacica pisze:Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic
Niezły musi miec pęcherz .. LOL
Ja dawniej piłem po 3 teraz dochodze do 6, a ten jak wtrybia 18 to za 2 lata po 36
Ostatnio zmieniony 26 lut 2006, 00:41 przez ernest, łącznie zmieniany 1 raz.
TFA pisze:czyli co ? ma calkowicie zabronic facetowi pic na imprezach ? chory uklad jak dla mnie.
Nie. Sama lubię, od czasu do czasu. Niemniej jeśli by mi facet sugerował, że coś mu się nie podoba... Wziełabym to pod uwagę. Tutaj tego nie widzę. I tylko na to zwracam szczególną uwagę <browar>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Kiedyś powiedziałbym, że niemożliwe Ale to teoretycznie i praktycznie do wykonania, oczywiście rozłożone w czasie na całą nocną imprezę Słowiański naród nie takie ilości może wlać w siebie.... Osobiście zetknąłem się tylko z przypadkiem, gdy koleś wlał w siebie 12 i potem prasnął na podłogę Trzeba było go nieść, bo kompletnie odleciał - ja po 5,6 mam dosyć. Poza tym co to za przyjemność schlać się piwem? Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego...
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
TedBundy pisze:Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego...
A wódke pije się dla towarzystwa. Żeby się schlać to są ine wynalazki, śliwowica, bimber itp.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
frer pisze:A wódke pije się dla towarzystwa
też - to bardzo ważne
frer pisze:Żeby się schlać to są ine wynalazki, śliwowica
łącka śliwowica najlepsza, niebo w gębie....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
18 x 0,5 litra= 9 litrów. Spróbujcie ktoś wypić tyle chciażby wody. Nie da rady. Znam faceta co wypija 12 piw i to już jest dla mnie bardzo dużo. Jak twoj chłopak ma takie zdolnosci, nich jedzie na October Fest, tam za wipicie takich ilosci piwa sa fajne nagrody. np. całoroczna dostawa piwa do domu
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości