No i stało się !

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 07 lut 2006, 11:53

No ja juz rozumiem. Pojalem patrzac na Twoje zachowanie. Szykowac tez sie bedziesz 3h? :D
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 07 lut 2006, 11:57

Nie, tylko 2h.
Awatar użytkownika
Bartek22
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 109
Rejestracja: 18 paź 2004, 10:01
Skąd: Poznan :)
Płeć:

Postautor: Bartek22 » 07 lut 2006, 12:05

Prosze sie nie czepiać Kemota...wszyscy Panowie bylismy w jego wieku i sami wiemy jak to przezywalismy...pierwsze randki,wyjscia itp...jak sie teraz na to patrzy to bylo super...szkoda ze nie mozna cofnac czasu :(

<banan>

Pozdrawiam :)
"Każda sekunda to szansa na to by zmienić coś w swoim życiu" - Vanilla Sky
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 07 lut 2006, 12:14

TedBundy pisze:to też, hehehe, niezła paranoja....jedno zwykłe pieprzone spotkanie,które może nie mieć ciągu dalszego a niektóre zachowują się tak, jak by do wyprawy na Biegun się przygotowywały i się "zastanawiają". Jak by było nad czym...

Nie no jasne Ted. Ty najpierw robisz, potem myślisz, prawda? :D
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 07 lut 2006, 12:19

Kemot pisze:Nie, tylko 2h.


ie no stary, jaja sobie robie. Wiem co czujesz i jak strasznie jestes zakochany. Ale nie podniecaj sie za bardzo, nie idealizuj swojej babeczki bo mozesz sie pozniej niemilo rozczarowac. Co wiecej, ochlon bo mozesz strzelic jakas gafe na randce. Wtedy do jej konca bedziesz spalony (nie w Jej oczach... w swoich), a tego bys chyba nie chcial, hm? :) <browar>
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 07 lut 2006, 12:37

<browar> Racja
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 07 lut 2006, 12:56

Póki co to się tak nie nakręcaj bo jeśli by Ci odmówiła (oby nie) to mocno to przeżyjesz.
Narazie do niej nie pisz itd bo może to odebrać jak osaczanie jej.
Chce pogadać w szkole - ok - poczekaj już niedługo się wszystko wyjaśni :]
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 07 lut 2006, 14:39

No tak, ale skoro tak się dzieje, to wygląda na to, ze nie jest bardzo zainteresowana. Wielka miłość przez to nie wybuchnie :(
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 07 lut 2006, 19:23

Bartek22 pisze:Prosze sie nie czepiać Kemota...wszyscy Panowie bylismy w jego wieku i sami wiemy jak to przezywalismy

Ja nie przeżywałem <aniolek>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 lut 2006, 19:56

cubasa pisze:Ja nie przeżywałem


hehehe, ja też nie:D <browar> Ile Kemot ma lat? 16?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
gareth1982
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 26 lip 2005, 13:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: gareth1982 » 07 lut 2006, 20:55

Kemot trochę Cię rozumiem, bo ostatnio sam mam podobny dylemat, ale ta moja "wyśniona" kobieta już się ze mną umówiła i to bez wykręcania się, że musi się zastanowić i Bóg wie jeszcze co ;) Teraz tylko czekam na rozwój wypadków, ale nie robię sobie żadnych nadziei, co ma być to będzie. A Tobie też radzę przeczekać. Swoje już zrobiłeś, skontaktowałeś się z nią i zaproponowałeś spotkanie. Nic więcej nie zrobisz. Teraz się absolutnie z nią nie kontaktuj tylko poczekaj. Jeśli przez parę dni nie da znaku życia to znaczy, że nic z tego nie będzie. A nawet jeśli się spotkacie, to przecież i tak jeszcze nic nie znaczy. Ale życzę powodzenia!
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 07 lut 2006, 21:21

gareth1982, ooooo no no.... w koncu zebrales sie na odwage :)

3mam kciuki :)
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 08 lut 2006, 16:45

i to bez wykręcania się, że musi się zastanowić i Bóg wie jeszcze co

No to fajnie się masz.
Ile Kemot ma lat? 16?

No tak, ma szesnascie no i pewnie jest durnym nastolatkiem, który jest napalony i nie wie czego chce.... tak?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 lut 2006, 17:03

Kemot pisze:ma szesnascie no i pewnie jest durnym nastolatkiem, który jest napalony i nie wie czego chce.... tak?


Ty to powiedziałeś, ja tak nie myślę, bo nie mam podstaw tak sądzić czytając posty Twego autorstwa...nawet jak spora większość młodego pokolenia w dzisiejszych czasach to totalne durnie, chlubne wyjątki od reguły się zdarzają, a to bardzo dobrze:) <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 08 lut 2006, 21:55

<browar> <browar>
Dzięki :)
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 08 lut 2006, 21:55

Daj znać Kemot jak tam się sytuacja rozwinie jakoś, ale wiesz, w nieskończonośc nie ma co czekać :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 08 lut 2006, 21:57

Jasne, że dam znać :-)
Tylko trzeba poczekać, bo od poniedziałku dopiero szkoła :)
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 09 lut 2006, 19:17

TedBundy pisze:o też, hehehe, niezła paranoja....jedno zwykłe pieprzone spotkanie,które może nie mieć ciągu dalszego a niektóre zachowują się tak, jak by do wyprawy na Biegun się przygotowywały i się "zastanawiają". Jak by było nad czym...


Ted, niektóre kobiety tak mają. Po prostu. Pogódź się z tym. Podejmowanie decyzji jest dla nich trudniejsze niż dla nas. Tak jest i nic tego nie zmieni.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 10 lut 2006, 07:07

Kemot pisze:Wiadomo - zaproponowałem wspólne wyjście. Oczywiście nie w ten weekend (bo zajety ), ale w następny.

1. Ona nie jest głupia (mam nadzieję), na pewno wie, ze jak facet zadał sobie tyle trudu żeby skołować jej numer telefonu, (o szesnastolatakch mowa - jakby ktoś sie nie zorientował) to na pewno jest w niej zauroczony.
2. Jakoś tak dziwnie się zbiega ten czas z walentynkami.
Kemot, Wy małolaty jesteście tak strasznie podatni na te amerykańskie szaleństwo <diabel> <hahaha>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 11 lut 2006, 00:37

Kemot nie rób sobie nie wiadomo jakiej nadziei. Jak się nie zgodzi to trudno, jak się zgodzi to fajnie, ale potem znowu nie planuj sobie wszystkie dokładnie co i jak. BO wiadomo plany nie wychodzą, a im bardziej się będziesz starał, żeby było ok, to tym gorzej wyjdzie. Bedziesz spięty analizował czy wszystko idzie w dobrym kierunku, co powinieneś zrobić, jak zadziałać, co powiedzieć, a to będzie błąd. Bądź sobą i na luzie i nie zakładaj wszystkiego z góry. Podejdź do tego tak: będzie co będzie, a może się miło zaskoczysz ;) Sorrki ale musiałem to już napisać z wyprzedzeniem ;)
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 lut 2006, 10:47

Sorecer pisze:Kemot nie rób sobie nie wiadomo jakiej nadziei.

"Nadzieja matką głupich"... :P

robinho pisze:Ona nie jest głupia (mam nadzieję), na pewno wie, ze jak facet zadał sobie tyle trudu żeby skołować jej numer telefonu, (o szesnastolatakch mowa - jakby ktoś sie nie zorientował) to na pewno jest w niej zauroczony.

Z tymi numerami w tym wieku zawsze było trudno :) przynajmniej dla mnie :)

(...)zauroczony

Na pewno nie zakochany :P
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 lut 2006, 13:08

Kemot pisze:Czy ktoś z WAS potrafi rozszyfrować to - "ALE ZASTANOWIĘ SIĘ, OK?"

Wiem, że trochę czasu minęło od napisania tematu, ale Ty już nie masz lepszych rzeczy do roboty, tylko rozbieranie zdań na czynniki pierwsze? Ty się lepiej weź do roboty, żeby to zastanawianie skończyło się na Twoją korzyść, bo filozofowanie kiepsko Ci raczej wychodzi.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 11 lut 2006, 13:20

Z autopsji powiem tylko, że fraza "zastanowię się" w 90 proc przypadków kończyła się u mnie: albo 1/ciszą i brakiem jakiekolwiek reakcji 2/odpowiedzią negatywną...
Rany boskie, nad czym się tu zastanawiać? Pytanie - chwila namyślenia - tak lub nie!!! (kwestia paru minut). Przecież, kurna, to do niczego potem nie zobowiązuje.... <evilbat>
Flaki się po prostu przewracają z takiego idiotyzmu i sztucznego kreowania problemów.... <belt>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 lut 2006, 13:26

TedBundy pisze:Flaki się po prostu przewracają z takiego idiotyzmu i sztucznego kreowania problemów....

Amen! Wreszcie ktoś mnie rozumie...
TedBundy pisze:Rany boskie, nad czym się tu zastanawiać? Pytanie - chwila namyślenia - tak lub nie!!!

Niekoniecznie. Ale i bez tego można odpowiedzieć jednoznacznie, tylko faceci to często natręty, co włażą w życie kobiety z buciorami, zanim zostaną do środka zaproszeni!
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
MacioR
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 23 gru 2005, 22:01
Skąd: ze Szwecjii
Płeć:

Postautor: MacioR » 11 lut 2006, 20:57

TedBundy pisze:Z autopsji powiem tylko, że fraza "zastanowię się" w 90 proc przypadków kończyła się u mnie: albo 1/ciszą i brakiem jakiekolwiek reakcji 2/odpowiedzią negatywną...


RACJA
U mnie wiele razy nawet slowo "tak" konczylo sie telefonem 10 minut przed wyjsciem i nagla odmowa z jej strony. Kobiety sa tak nieprzewidywalne, ze nikdy nie wiesz kiedy im cos strzeli do glowy. Powiem ci, ze jezeli ja kochasz to czekaj i badz cierpliwy, jak odmowi raz to zadzwon za tydzien, albo dzwon codziennie:). Moze to przesada ale czasami skutkuje znam dziewczyny, ktore wyprobowaly tej metody i do dzisiaj sa z tymi chlopakami <diabel> . Z moja dziewczyna bylo podobnie, zanim sie spotkalismy wiele razy proponowalem wyjscie i spotykalem odmowe, ktoregos dnia sama mi zaproponowala zeby gdzies wyjsc zgodzilem sie i od tamtej pory nie mamy juz takich problemow:) powodzenia i pamietaj nie poddawaj sie.
Do góry głowa
czlowiek żyj przyszłością co było nie wróci
odetchnij z radością...
"Jestem" -HEMP GRU-
Obrazek
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 11 lut 2006, 21:38

będzie co będzie, a może się miło zaskoczysz

Nawet fajne, dodaje wiary w siebie :)
tylko faceci to często natręty, co włażą w życie kobiety z buciorami, zanim zostaną do środka zaproszeni!

Nie no, przesadzasz troszkę.
Powiem ci, ze jezeli ja kochasz to czekaj i badz cierpliwy

Chcę dobrze poznać dziewczynę. Na razie to podoba mi się fizycznie :), zanim będzie coś więcej, musi okazać się miła i inteligentna :)
Muszę się z nią dobrze dogadywać i cieszyć się, gdy z nią spędzam czas.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 11 lut 2006, 21:40

Kemot pisze:Nie no, przesadzasz troszkę.

Nie twierdzę, że wszyscy. Ale osttanio spotkałam się z tym. Dla świętego spokoju napisałam facetowi, że kogoś mam i dlatego się nie spotkamy. Nie mam nikogo, ale chciałam się Go pozbyć. A ten: "No ok, to kiedy się spotykamy?" Ręce mi opadły... :/
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 lut 2006, 21:54

Olivia pisze:chciałam się Go pozbyć. A ten: "No ok, to kiedy się spotykamy?"

Hehehe to rzeczywiście natręt niezły... <hahaha>
Kemot pisze:Muszę się z nią dobrze dogadywać i cieszyć się, gdy z nią spędzam czas.

Bardzo dobre myślenie... <browar> bo co z tego jak jest ładna, ale pusta w środku...
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 11 lut 2006, 22:11

Bardzo dobre myślenie... <browar> bo co z tego jak jest ładna, ale pusta w środku...

:) WŁAŚNIE <browar>

[ Dodano: 2006-02-12, 15:51 ]
No nie. Wkurzyłem się.
Wczoraj. Uczę się na chemię. Koleżanka potrafi dobrze. Dzwonię....rano...nie odbiera.
Wieczorem....nie odbiera.
Spokojnie, to tylko pytanie z chemi, pytałem już wiele osób.
Posyłam sms. Nic.
Dzwonię dziś i nic.
Cholera dostałem takiego zniechęcenia, że mnie zaraz cos consored strzeli!
Nie rozumiem czasem dziewczyn. Jestem pewien, że żadna normalna dziewczyna nie robiła by takich numerów, nie zastanawiała by się nad głupimi rzeczami. A może zastanawia się czy odebrać czy nie? <chory>
Jejku, jutro chętnie pujdę do szkoły i zobaczę co jest grane, bo już nie wytrzymam. Ktoś wyzej wspominał że nie pisać żadnych smsów, bo poczuje się źle itp. Proszę, pomyślcie i wstawcie się na jej miejsce. Czy sms Was by zniesmaczył itp.? Bez przesady. Mi by było miło, nawet od koleżanki, która mi się nie podoba.
<hmm>
Eh to życie. Tylko zeby nie było, że się zabardzo przejmuję. Wrzuciłem na luz...
Co będzie to będzie :)

A tak na OT : uwielbiam WAS i Forum ...u Agnieszki. Nie wyobrażam sobie teraz, co by było, jakby Was nie było :)
<browar>
"Don't worry, be happy" & "carpe diem" <wazne>
:)
Niestety przechodzi mi czasem przez myśl, że to tylko dziś tak sie cieszę, a jutro znowu mnie coś zdołuje <wsciekly>
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 14 lut 2006, 23:14

Kemot i jak tam sytuacja, gadałeś z Nią ?? <browar>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 322 gości