agnieszka.com.pl • Miał ktos tak??
Strona 1 z 1

Miał ktos tak??

: 31 sty 2006, 16:09
autor: KontoUsuniete
Witam mam pytanie.
Nie wiem co mam zrobic po prostu zakochalem sie w dziewczynie i mysle o niej caly czas,
Na ten czas nie jest mozliwe zebym mogl z nia byc ale w przyszlosci kto wie..
Tylko moje pytanie odnosi sie do tego, ze prawie 24/h mysle o niej i powoli dostaje do bani,a jak zadzwonie np i pogadam to czuje sie jak w chmurach..i nocka nie przespana:| po prostu przez "myśli" nie moge zasnąc.
Nie wiem co z tym fantem zrobic moze mial ktos podobna sytuacje czy cos????
Pozdr <zalamka> <zalamka> <zalamka>

: 31 sty 2006, 16:23
autor: Zuber
grab pisze:a ten czas nie jest mozliwe zebym mogl z nia byc ale w przyszlosci kto wie..

nie jest mozliwe ??? czemu ma kogos ??? jak kogos ma to daj sobie spokoj a jak nie to jazda!!!!!! do robottyyyyyy!!!!!
btw a ile masz lat ???

: 31 sty 2006, 16:28
autor: Dzindzer
grab długo juz trawa ten stan, jesli tak to uwazaj bo z zakochania moze przerodzic sie w miłosna obsesje

: 31 sty 2006, 17:55
autor: Maciej
on juz chyba popadl w obsesje na jej punkcie .

hmm a moglbys nam cos wiecej powiedziec o niej o Tobie i o tym co stoi na przeszkodzie abyscie byli razem ?

: 31 sty 2006, 18:14
autor: gargando
no ja tez dostaje swira na punkcie mojej dziewczyny.....ale nie takiego:| a cieprzespane noce to nic dziwnego ....mialem je tyle razy ze ho ho.....tylko nastepny dzien jest do bani.....czlowiek chodzi jak by byl jakis niepoczytalny:/

nie wiem czy to obsesja czy cos innego.....ale...chcialbym zeby moja dziewczyna cos takiego czula...(no tylko zeby spala w nocy) do mnie ;]

: 31 sty 2006, 19:07
autor: KontoUsuniete
Zuber, no wlasnie problem jest ze ma kogos,ale wydaje mi sie ze dogadujemy sie zbyt dobrze,i chyba przez to wpadlem w "obsesje".Dlatego tez napisalem ze na ten czas jest to nie mozliwe bo za żadne skarby nie chce przewac jej związku .

Dzindzer, no w somie to znamy sie od poczatku gima mamy po 20 lat, a ten stan trwa nie zbyt dlugo pazdziernik/listopad 05.

kurde życie jest okrutne......

: 31 sty 2006, 19:42
autor: Wstreciucha
grab, tak smakuje "zakazany owoc". Obsesyjne myslenie wlacza w Tobie uczucie "nie posiadania". Rozmyslasz jak jej jest teraz, jak byloby z Toba, planujesz ewentualne strategie, marzysz , Twoja glowa jest jej pelna. Tyle ze , to iz sie dogadujescie swietnie jest niczym prawdopodobnie w stosunku do tego, co ona moze czuc do swojego obecnego chlopaka- zatem nie popadaj w obsjesje dopoki nie wybadasz szans jakie u niej masz . Na marginesie podoba mi sie Twoja postawa:

grab pisze:bo za żadne skarby nie chce przewac jej związku


Przekonaj sie o jej uczuciach do Ciebie. ale nie wyrokuje najlepiej bo znacie sie juz ladnych pare lat a ona jest i tak z innym. Mysle ze dogadujecie sie swietnie, bo ona ma Cie za przyjaciela, ale tylko w tym przypadku. powodzenia

: 31 sty 2006, 21:30
autor: Maciej
Wstreciucha pisze:Mysle ze dogadujecie sie swietnie, bo ona ma Cie za przyjaciela, ale tylko w tym przypadku. powodzenia


hehe najgorsze jest wlasnie to Tylko ale zgadzam sie z Wstręciuchą . Ze ona moze chce abyscie byli tylko przyjaciolmi i moze nawet w ogoe nie mylesc o czyms wiecej

[ Dodano: 2006-01-31, 21:31 ]
Wstreciucha pisze:Mysle ze dogadujecie sie swietnie, bo ona ma Cie za przyjaciela, ale tylko w tym przypadku. powodzenia


hehe najgorsze jest wlasnie to Tylko ale zgadzam sie z Wstręciuchą . Ze ona moze chce abyscie byli tylko przyjaciolmi i moze nawet w ogole nie myslec o czyms wiecej

: 31 sty 2006, 21:52
autor: Kermit
jak ma kogos - daj sobie spokoj....

grab pisze:za żadne skarby nie chce przewac jej związku


tak trzymaj, dobre myslenie...

moze poszukaj sobie innego obiektu pozadania? tyle dziewczyn dookoła.... :)

: 31 sty 2006, 23:12
autor: Kemot
Ja też tak MAM :) Tylko że ta dziewczyna z nikim nie jest :)
A ja oczywiście wstydliwy i w ogóle coś wolno działam. A teraz ferie... (aż mnie do szkoły ciągnie) :)
Normalka. Czasem przechodzi z czasem, a czasem nie ;)

: 01 lut 2006, 08:46
autor: Olivia
Ile Ty chłopcze masz lat?
To normalne, że jak Ci się ktoś zaczyna podobać, ogarnia Cię fascynacja i tym samym cały czas myślisz o tej osobie. Co w tym nadzwyczajnego?

A co najgorsze, pozornie dojrzali forumowicze, dali się wciągnąć w tę bezsensowną dyskusję...

: 01 lut 2006, 10:41
autor: Maciej
Olivia pisze:A co najgorsze, pozornie dojrzali forumowicze, dali się wciągnąć w tę bezsensowną dyskusję...


No i co z tego ?? ze ktos sie tu wypowiedzial ?? czy to ma znaczyc ze ktos przez to przestal byc dojrzalym czy co . kazda opinia jest dobra by rozwiazac jakis problem

: 01 lut 2006, 10:47
autor: Olivia
Maciej pisze:by rozwiazac jakis problem

Właśnie, problem. Czy wg Ciebie to, co jest tu opisane, można nazwać problemem? No chyba, że autor ma problem ze sobą!!
Maciej pisze:No i co z tego ?? ze ktos sie tu wypowiedzial ??

Tyle, że wypowiadanie się w tematach bez sensu, do tego dawanie rad, jest dla mnie formą ponad treść...

: 01 lut 2006, 19:33
autor: Maciej
to nie ferr kazdy kto tutaj "przyychodzi" ma jakis problem - mniejszy lub wiekszy powazniejszy lub i glupi ale problem i "oczekuje" chociaz odorbiny wyrozumialosci / uwagi czy poswiecenia czasu wiec nawet jesli temat byl by beznadziejny to nie powinno sie go olewac a skoro Ty masz czas na wypisaywanie takich rzeczy i "besztanie" osob piszacych tutaj to rowniedobrze mogla bys tu sie w ogole nie wypowiadac i oszczedzic innym/mi "nerwow" na klucenie sie czy tez czytanie takich rzeczy lub tez moglabys poswiecic Twoj czas na inne dobre cele ktore mogly by sie komus przysluzyc :)

: 01 lut 2006, 21:15
autor: Dzindzer
Olivia pisze:Tyle, że wypowiadanie się w tematach bez sensu

jak przeczytałam od kiedy chłopak sie zakochał to doszłam do tego samego wniosku. Jeden z milionów nieszczesliwie zakochanych, do tego sam napedza ten stan

Re: Miał ktos tak??

: 03 lut 2006, 08:16
autor: Someone
grab pisze: mial ktos podobna sytuacje czy cos????


Pewnie że miał i myślę że znajdziesz tutaj wiele osób które miały jeszcze gorsze problemy niż Ty ;) Ja też kiedyś zauroczyłem się w dziewczynie z którą nie miałem żadnych szans na związek i powiem Ci szczerze że męczyłem się z tym prawie 3 lata <hahaha> Teraz ona jest szczęśliwa w swoim związku, a ja jestem szczęśliwy na swojej wolności. Mało tego. Od tamtego momentu nawet nie szukam czegoś takiego jak stały związek, bo jest mi dobrze tak jak jest. Pakowanie się w związki z zajętą dziewczyną nie ma sensu i sam o tym dobrze wiesz. Po prostu znajdz sobie jakieś zajęcie, najlepiej to co lubisz robić i to rób. A to z tymi nieprzespanymi nocami nie jest normalne. Mi wygląda na jakiś rodzaj obsesji. Weź się w garść i zacznij się kierować "zdrowym rozsądkiem" - nie emocjami. Jak zwykle polecam kurację alkoholową z najbliższymi kumplami <browar>

: 03 lut 2006, 11:11
autor: Wstreciucha
Olivia pisze:A co najgorsze, pozornie dojrzali forumowicze, dali się wciągnąć w tę bezsensowną dyskusję...

masz kogos konkretnego na mysli ?
Dzindzer pisze:Olivia napisał/a:
Tyle, że wypowiadanie się w tematach bez sensu

jak przeczytałam od kiedy chłopak sie zakochał to doszłam do tego samego wniosku. Jeden z milionów nieszczesliwie zakochanych, do tego sam napedza ten stan


nie rozumiem w takim razie zainteresowania tematem z Waszej strony. Jak temat bezsensowny, to po kiego grzyba w nim uczestniczyc

: 03 lut 2006, 11:12
autor: Olivia
nie rozuiem w takim razie zainteresowania tematem z Waszej strony

Nie musisz rozumieć wszystkiego. Mamy wolność słowa, mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie, jakie by ono nie było!
Wstreciucha pisze:masz kogos konkretnego na mysli ?

Wszystkich.

: 03 lut 2006, 11:15
autor: Wstreciucha
Olivia pisze:Mamy wolność słowa, mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie, jakie by ono nie było!

czasem lepiej ugryzc sie w jezyk
Olivia pisze:Wszystkich.

aaaaa no jesli wszystkich to czuje sie lepiej <pijak>

: 06 lut 2006, 11:31
autor: rafii
ja tez tak mam tylko, ze spie w nocy ..... no wiecie ..... mozna powiedziec ze snie o niej ;)

: 06 lut 2006, 13:58
autor: Eisenritter
Do autora: trochę spokoju. Jeszcze trochę, a zaczniesz za nią chodzić. A to ci nie pomoże. Randki kiepsko wychodzą w przypadku "widzeń dziennych", nawet "bezdozorowych".

: 06 lut 2006, 18:41
autor: misiolek
chłopie zakochałeś się po uszy <brawo>
ale uważaj przez takie działanie możesz popełnic jakiś błąd
często jest tak że <browar>

: 06 lut 2006, 19:19
autor: sylwusia
carpe diem ....

: 10 lut 2006, 23:49
autor: Sorecer
CO za kobitki z tej Wstręciuchy i Olivii :P I po co ta kłótnia?!

A co do autora... Nie mylmy pojęć... On się zauroczył w niej, a nie zakochał. Spodobała mu się i teraz bez przerwy idealizuje jej osobę przed sobą samym, z czego jeszcze bardziej pogrąża się w swojej sytuacji. Jak już niektórzy wspomnieli - zaczyna to być obsesją (jak już nie jest) i tu się z Wami zgodzę. Powinien dać sobie spokój, a nie zjarzy sie a przytrafi mu się odpowiednia dziewczyna.