O co jej chodzi??? :(

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

O co jej chodzi??? :(

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 22:27

jestem z dziewczyna juz z 6 miesiecy... a spotykam sie z nia sreednio 2 razy w ciagu miesiaca!!!!:| to troche dla mnie chore:| mieszkamy bardzo blisko siebie!!

Ona to caly czas by tylko gadala ze mna na gg, a jakos nie ma ochoty na spotkanie zawsze (tak mi sie przynajmniej wydaje) a mieszka bliko mnie. Kiedy juz sie spotkamy to jest normalnie super i nic na to na to niewskazuje ze jej na mnie nie zalezy...

no ale jakos zawsze albo nie ma czasu na mnie albo cos tam..

noi ja nie wiem co jest grane:| moze sie mnie wstydzi albo cos:|
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 15 sty 2006, 22:30

Porozmawiaj z nią spokojnie, powiedz co myslisz, jak to dalej widzisz. Powinno pomóc.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 22:34

no wlasnie w tym problem ... ze juz jej to mowilem:| noi skonczylo sie na tym ze zarzucila mi ze jej nie ufam..:|

ehhh głupia sprawa troche:/ no ale z zycia:|
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 15 sty 2006, 22:43

Ma taki zwiazek sens, gdzie widzisz, ze jej nie zależy?
Ja maiłem podobnie, zerwała ze mną po 3 miesiacach. Stwierdziła, że mnie nie kochała.
Dobrze sie zastanów, zanim cos postanowisz.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 22:46

ja juz chyba 3 razy chcialem to skończyc...bo juz niedawalm rady z tym... no ale ona to nie chce o tym słyszec.....:| noi co robic!!!!! gadanie nie pomaga.... ja juz nie mam sily do niej...
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 15 sty 2006, 22:55

gargando pisze:ja juz chyba 3 razy chcialem to skończyc...bo juz niedawalm rady z tym... no ale ona to nie chce o tym słyszec..... noi co robic! gadanie nie pomaga.... ja juz nie mam sily do niej...


Nie daj jej sie uwinąc wokół palca.
Jestes wolnym człowiekiem, nie dajesz rady - zerwij. Nie patrz na nią, masz swoje piękne życie, korzystaj z niego :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 15 sty 2006, 22:59

nie baw sie w taki zwiazek, bo to co przedstawiasz to jakas wegetacja :/ mieszkajac blsiko siebie widziec sie 2 razy w miesiacu to lekkie przegiecie :/ ja z moim Kochaniem widzimy sie raz na miesiac ale nas dzieli 300 km :) . zmien partnerke :)
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 23:00

hmmmmm no chyba masz racje:) bo tego to sie nie da dalej ciagnac:/ w zwiazek taki na odleglosc jest bez sensu.......:/ trzeba checi dwoch osob zeby cos bylo...
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 15 sty 2006, 23:03

gargando pisze:zwiazek taki na odleglosc jest bez sensu....... trzeba checi dwoch osob zeby cos bylo...

dajemy rade :) i planujemy wspolna przyszlosc :) w tym sa tez plusy :) jak sie widzimy to mieszkamy razem :) poznajemy swoje nawyki te zle i dobre i juz uczymy sie siebie :) jak zyc :)
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 15 sty 2006, 23:09

no wlasnie wy dajecie......:) ale ja pisalem to do mojej sytuacji...my mieszkamy od siebie 200 metrow !! i jak napisalas to jest wegetacja jakas:| przeciez jak by jej sie chcialo to mogla by byc u mnie co kilka dni....bo juz codziennie niemowie ..niechcem niewolnicy:/ no ale tak malo nas dzieli i niepotrafimy znalesc na siebi czasu .....ehhh no brak mi slow do tego juz
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
SANCHEZ
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 03 lis 2004, 18:35
Skąd: z otchłani
Płeć:

Postautor: SANCHEZ » 16 sty 2006, 00:04

gargando, człowieku, ty ją nazywasz swoją dziewczyną? <boje_sie> Dla mnie to nawet nie jest koleżeństwo. Ja ze swoimi koleżankami spotykam się częściej niż Ty z dziewczyną. Przejrzyj na oczy i rzuć to w cholerę. No chyba że jesteś masochistą, to powodzenia ;)
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 16 sty 2006, 00:21

gargando pisze:no wlasnie wy dajecie......:) ale ja pisalem to do mojej sytuacji...my mieszkamy od siebie 200 metrow !! i jak napisalas to jest wegetacja jakas:| przeciez jak by jej sie chcialo to mogla by byc u mnie co kilka dni....bo juz codziennie niemowie ..niechcem niewolnicy:/ no ale tak malo nas dzieli i niepotrafimy znalesc na siebi czasu .....ehhh no brak mi slow do tego juz
wspolczuje takiej kobiety :/ gdybym ja miala do mojego 200 m. <zakochany> no ale to o Tobie jest ;d zacznij szukac innej :)
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
Symfonia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 191
Rejestracja: 07 lip 2005, 23:56
Skąd: Z piekła rodem
Płeć:

Postautor: Symfonia » 16 sty 2006, 01:06

Dobrze Ci tu radza:
casaa pisze:wspolczuje takiej kobiety gdybym ja miala do mojego 200 m. no ale to o Tobie jest zacznij szukac innej


Tez mam do swojego troszke kilometrow, ok 400, widzimy sie ok raz na miecha ale za to jak sie widzimy to bardzo intensywnie. Wczesniej tez tak bylo gdy mieszkalismy w jednym miescie, ze widzielismy sie prawie codziennie przez 7 miechow. Wiec nie krepuj sie, powiedz jej co czujesz, ze chcesz sie z nia wiecej widywac i powinna to zrozumiec jak jej na Tobie zalezy a jezeli nie to masz sprawe jasna. Powodzenia. <browar>
Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny- aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi- aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra- aby była bliska jego sercu
Obrazek
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 16 sty 2006, 16:37

SANCHEZ pisze:gargando, człowieku, ty ją nazywasz swoją dziewczyną? Dla mnie to nawet nie jest koleżeństwo. Ja ze swoimi koleżankami spotykam się częściej niż Ty z dziewczyną. Przejrzyj na oczy i rzuć to w cholerę. No chyba że jesteś masochistą, to powodzenia


calkowice sie z Tovba zgadzam...:( heh....:/ niedorosla jeszcze chyba do tego ona:/

no nic.... trzeba to skonczyc i tyle... nie ma wyjscia :|
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 16 sty 2006, 16:48

gargando pisze:jestem z dziewczyna juz z 6 miesiecy... a spotykam sie z nia sreednio 2 razy w ciagu miesiaca!!

Wg mnie nie mozesz nazywac Jej swoja dziewczyna.
gargando pisze:to troche dla mnie chore:| mieszkamy bardzo blisko siebie!!

Dla mnie to tez jest chore.

Rzuc Ja w cholere. Nie zadawaj sie z dziwaczka, bo predzej czy pozniej i tak z tego nic nie bedzie. Wiem z doswiadczenia.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 16 sty 2006, 17:36

gargando pisze:calkowice sie z Tovba zgadzam... heh.... niedorosla jeszcze chyba do tego ona:/

no nic.... trzeba to skonczyc i tyle... nie ma wyjscia


Nie załamuj się.
Może ona nic nie czuje do Ciebie, a boi sie to skonczyc, ja miałem podobnie.
Znajdziesz sobie dziewczynę, z ktorą bedziesz naprawde szczęśliwy :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 16 sty 2006, 19:23

dzieki BAsch ;) mam nadzieje... swiat sie niekonczy przecierz :)

jakos dam sobie rade....
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 16 sty 2006, 19:46

Moja była mnie jawnie olewała w towarzystwie. Ale nawet czesto sie spotykalismy.
Jak pozniej stwierdzila, byla ze mna, bo naokoło mowione jej "że watro miec takiego chlopaka jak ja". Ale co z tego jak mnie nie kochała, myslała ze z biegiem czasu się zmieni - nie zmieniło. Wieć nie ma co się załamywać, ja staram sie zyc dalej i szukac nowej laski :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 16 sty 2006, 19:59

kurde no...ja to nie mam szczescia w milosci.....to moja druga dziewczyna tak jakby...bo nie wiem czy ją mozna nazwan moja dziewczyna ..... pierwsza tez mnie olala....i teraz wlasnie druga cos zaczyna leciec w kulki ze mna... ale juz wiem na czym stoje;]

no Ty sie niezalamales noi ja tez sie niezalamie;) jest nas przynajmniej dwoch:D

ale ja to i tak dalej cierpie:/ i jeszcze sobie troche pocierpie....bo łatwo niezapominam:|
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 16 sty 2006, 21:07

gargando pisze:ale ja to i tak dalej cierpie:/ i jeszcze sobie troche pocierpie....bo łatwo niezapominam:|

Czas leczy rany - to nie sa puste slowa.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 16 sty 2006, 22:07

Gargando skad jesteś jeśli można wiedzieć ?

Ja mam szczeście nie do tych kobiet co bym chciał. Podobno przystojny jestem, tak mi się mówi. Powoli brzydnie mi się rozmawianie z dziewczynami na temat "dlaczego bash nie chcesz być ze mna?"
Muszę się ocknąć i nie wracać do dawnych dni, to bez sensu, tylko pogłęba rany.

PS. Na mnie Bash nie wołają, także tym pseudo się nie posługuje w Internecie. Chcę tu pozostać anonimowy. Chodz kto mnie zna, i poczytałby moje posty, rozpoznałby mnie.
Podobono mam swoisty styl pisania :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
M@g
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 14 sty 2006, 12:04
Skąd: Łodź
Płeć:

Postautor: M@g » 17 sty 2006, 19:03

A może Ona boi się zimna i jak poczekasz do cieplutkiej wiosny to kto wie..? :)

A tak w ogóle, to niektórzy tak po prostu mają, że wolą sobie na boczku poleżeć, posiedzieć przy komputerze niż się spotkać. Szukaj takiej laski, która lubi robić to co Ty. [shadow=green][/shadow]
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 19 sty 2006, 13:40

Bash pisze:Gargando skad jesteś jeśli można wiedzieć ?



ja jestem z lublina :)


Bash pisze:PS. Na mnie Bash nie wołają, także tym pseudo się nie posługuje w Internecie. Chcę tu pozostać anonimowy. Chodz kto mnie zna, i poczytałby moje posty, rozpoznałby mnie.
Podobono mam swoisty styl pisania



no wlasnie ja Cie nie znam..... krótko jestem troche na tym forum :( a ze chcesz zostac anonimowy to rozumiem bo ja tez chcę...




M@g pisze:A tak w ogóle, to niektórzy tak po prostu mają, że wolą sobie na boczku poleżeć, posiedzieć przy komputerze niż się spotkać.


no moze i prawda.... ale ja wole inna dziewczyne ... mi trzeba czegos wiecej niz tylko siedzenia i klikania na gg :(
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 19 sty 2006, 18:08

A tak w ogóle, to niektórzy tak po prostu mają, że wolą sobie na boczku poleżeć, posiedzieć przy komputerze niż się spotkać. Szukaj takiej laski, która lubi robić to co Ty.


Bez przesady, dwa razy do miesiaca sie spotkać ? Przeciez to paranoiczne, nic nie zastąpi, tych pieknych chwil przy boku ukochanej. Nawet nie wiem jak romantyczna rozmowa na gg.

gargando pisze:no wlasnie ja Cie nie znam..... krótko jestem troche na tym forum a ze chcesz zostac anonimowy to rozumiem bo ja tez chcę...


Po moim prawdziwym nicku, odrazu bys doszedł kim jestem (strona www, gg) więc wole taki układ. A to nie jest zadne forum komputerowe czy inne, tu o swoich osobustych sprawach pisze, o których nawet ja sam nie wiedziałem :P
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
pejot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 110
Rejestracja: 18 gru 2005, 23:53
Skąd: Podziemie
Płeć:

Postautor: pejot » 19 sty 2006, 18:20

Mnie i moją dziewczyne dzieli 40km. I jak już kiedyś pisałem spotykamy się minimum 3 razy w tygodniu. Jesteśmy ze sobą 9 miesiąc i w tym czasie odmówiła spotkania może dwa razy, ale faktycznie miała powód bo miała złamanego palca i musiała iść do lekarza. Jest różnica między spotykaniem się dwa razy w tygodniu a dwa razy w miesiącu! Jak Ty wytrzymujesz nie widząc jej praktycznie w ogóle?! Jakbym był w Twojej sytuacji to nie czułbym do niej nic kompletnie. Była by dla mnie raczej kleżanką, i to nawet nie dobrą... Jak rozmowa nie pomaga to z nią zerwij i znajdź sobie taką dziewczynę, która nie będzie mogła się doczekać następnego spotkania. Wtedy będziesz miał pewność, że ta coś do Ciebie czuje.
"...mogę wszysko, to ma dwie strony."
Obrazek
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 19 sty 2006, 22:50

pejot pisze:znajdź sobie taką dziewczynę, która nie będzie mogła się doczekać następnego spotkania



jejku jak ja taka bym chcial.... taką, zeby byla przy mnie kiedy jej potrzebuje.... ehhh


Bash pisze:Bez przesady, dwa razy do miesiaca sie spotkać ? Przeciez to paranoiczne, nic nie zastąpi, tych pieknych chwil przy boku ukochanej. Nawet nie wiem jak romantyczna rozmowa na gg.



no wlasnie masz w 100% racje:| :/

p.s. to juz sobie z nia dalem spokuj...ale jeszcze cos we mnie siedzi:/
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 19 sty 2006, 23:10

gargando pisze:no wlasnie masz w 100% racje:|

p.s. to juz sobie z nia dalem spokuj...ale jeszcze cos we mnie siedzi:/


Zawsze coiś bedzie siedziec.
Myślisz, że ja nie mysle o mojej byłej? Nawet zostały stare przyzwyczajenia, odchodze sobie do okna i patrze na jej okna (ale powtórzenie, ale sie nie dało inaczej), czy czytam opisy. Zawsze zostanie jej czastka we mnie. Dawno nie spotkałem takiej laski jak Ona :|
Ciężko zapomnieć. Ale da się ! :D
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 20 sty 2006, 14:42

Panowie, od mojego kochania dzieli mnie jakieś 80 kilometrów. Spotykamy się co tydzień na cały dzień, a w tygodniu co najmniej kilka razy. Oboje nie wyobrażamy sobie czegoś lepszego niż nasze spotkania. Jeżeli stan jest taki, jak opisałeś, gargando, to coś mi tu brzydko pachnie. Jakimś.. kiepskim zaangażowaniem z jej strony.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 20 sty 2006, 23:01

Eisenritter pisze:Spotykamy się co tydzień na cały dzień, a w tygodniu co najmniej kilka razy


Owszem. Ty jesteś już dorosłym człowiekiem, wiesz czego C potrzeba. A taka "dziewczyna" garganda w sile wieku zapewne nie jest... Może nie wie, jak związek powinnien wyglądać. Moja była nie wiedziała :(

Gargando ile masz lat ?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 sty 2006, 23:07

Bash pisze:A taka "dziewczyna" garganda w sile wieku zapewne nie jest... Może nie wie, jak związek powinnien wyglądać.

moze nie ma mozliwosci finansowych, kuzynka dziewczyny mojego brata rozstała sie niedawno z chłopakiem, zostawił ja bo za mało angazowała sie w zwiazek, a ona nie miała pieniedzy by jeździc do niego . . .
Ja tez do swojego obecnego dojezdzałam, kwestai odległosci nie zawsze jest wytłumaczeniem, bywa wręcz wymówka

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 497 gości