agnieszka.com.pl • Czy z tego "cos" bedzie?
Strona 1 z 1

Czy z tego "cos" bedzie?

: 02 lut 2004, 12:56
autor: Gość
Od pewnego czasu znam dziewczynę i wydaje mi się że Onamnie lubi! Wyczuwam w powietrzu nawet coś więcej...hehe...Jak myslicie czy to że kazała mi do siebie napisać list w którym chciała abym zawarł kilka wierszy miłosnych, to może być jakiś sygnał z jej strony? Choć mówiła że to niby nie dla niej , tylko tak jakbym do kogos innego pisał. Ona mi się bardzo podoba i włąsciwie to chciałbym aby z "tego" było coś więcej niż tylko przyjaźń. Jakie jest wasze zdanie? Zaprosić ja gdzieś na Walentynki? Czy może jeszcze czekać?Znam ją 10 dni, ale widzimy się i mamy okazję rozmawiać w ciągu dnia przez około 4 godziny.Czekam na opinię "ekspertów" i dzięki.Pozdrawiam. "Zakochany"

: 02 lut 2004, 14:46
autor: Tomi20
Faktycznie zapowiada sie ciekawie, a list napisz przeciez nic nie tracisz a mozesz tylko zyskac jesli zabardzo nie przesadzisz.

Acha zapomnial bym jak napiszest ten list do proźba wstaw go pod tym postem OK??

i oczywiscie czekamy na wypowiedzi dziewczyn.

pozdrawiam

: 02 lut 2004, 15:06
autor: Tomi20
No podoba mi sie nawet bardzo, ale chcialbym wiecej.... mozesz mi podeslac jesli chesz list na maial bede mial mila lektorke.

: 02 lut 2004, 17:29
autor: Dvorak
Hmm jesli sie pochwaliles jej ze piszesz takie wiersze, to nic w tym obiecujacego ze cie prosila o to abys napisal cos :)

: 03 lut 2004, 11:11
autor: Tomi20
na pewno zauwazy ze jest to napisane pod jej katem - tak bym to nazwal.

na pewno bedzie bardzo szczesliwa jak jej w jakis sposob pokazesz ze jest w Tych wierszach czesc siebie samego.

pozdrawiam sam chcialbym tak pisac :cry:

: 03 lut 2004, 14:34
autor: Maverick
Ja tam narazie napisalem dwa wiersze :) Kazdy zajal mi pare godzinek ale wyszly nienajgorzej :d
Ale wracajac do tematu. Mmozesz sie jej spytac jak sie tamtej podobaly ;) A to co proponuje, to napisac jakis ladny, specjalnie dla niej i powiedziec jej go lub dac w walentynki :) Przeciez ona daje wyrazne sygnaly ze chce czegos wiecej i az dziwne ze sa tak namacalne ;)

Dziwie sie tez ze w tamtych wierszach, w tym liscie nie zrobiles czegos takiego, ze pod koniec nie napisales, "A ten jest specjalnie dla ciebie" czy cos takiego :)

Ps: A co do nie zalogowania sie przez Ciebie... nie ma sladu :mrgreen:

: 03 lut 2004, 17:33
autor: lizaa
byc moze dziewczyna rowniez chce by z tego cos bylo , ale dziwie sie ze tak to pokazuje..no coz...kazdy jets inny:)

: 04 lut 2004, 10:27
autor: Dvorak
Przeciez ona daje wyrazne sygnaly ze chce czegos wiecej i az dziwne ze sa tak namacalne

tak namacalne ze az dziwne... moznabylo je tez zle odczytac :)

milej randki ci zycze i niechaj ci sie alles ulozy good ;)

: 04 lut 2004, 10:41
autor: Dvorak
Nie no te znaki sa takie namacalne ze az trudno uwierzyc ze to naprawde jest TO :) ze nie jest to po prostu chec skorzystania na twoim talencie.. ale zawsze to moze sie przerodzic w cos wiecej, wiec nie trac nadzieje jako sie kolwiek dzieje ;)

: 05 lut 2004, 15:02
autor: mariusz
Widać, wszystko jest na dobrej dzodze... Tylko pozdzdrościć 8)

: 06 lut 2004, 00:50
autor: Martyna
Jeśli ona rzeczywiście dawała Ci znaki to myślę, że też coś do ciebie czuje... A co do wierszy, to może miała tylko takie, a uważa, że na miłosne jeszcze za wcześnie...? Nie martw się na zapas. Zobaczymy jutro, zdaj relacje :D Pozdrawiam i trzymam kciuki.

: 07 lut 2004, 14:16
autor: Maverick
Idz na zywiol. Nie mysl za duzo, bo jak na kims nam zalezy bardzo to myslenie nie sprzyja rozwojowi znajomosci (wyciaga sie milion zlych wnioskow).

: 08 lut 2004, 01:20
autor: Dvorak
tak ci powiedziala a ty sobie odpusciles ? :) hmmm szczerze mowiac ja bym chyba odpowiedzial 'Zakochanych tez, ale jest to tez magiczny dzien w ktorym ludzie sie zakochuja, w ktorym moje serce moze byc otwarte na rozne porpozycje, a jestes kobieta z ktora jestem tak blisko, ze wydaje mi sie ze w takim magicznym dniu moglbym powierzyc moje serce tobie' :) no albo cos w tym stylu ;P

: 08 lut 2004, 02:46
autor: Maverick
Hmmm, swieto zakochanych? Ale Ty pakuR jestes zakochany wiec o co chodzi :d Mozesz jej to powiedziec jakos ladnie w walentynki :mrgreen: Moze na to czeka. Nie wiem. Trudna ja wyczuc tylko i wylacznie z Twoich opowiadan.

: 08 lut 2004, 16:50
autor: Maverick
Najlepiej jej ulubione :)

: 08 lut 2004, 17:03
autor: Dvorak
zapomnij o rozach ;) a tak to kwiaciarnia stoi przed toba otworem :) wez jakies orginalne :)

: 08 lut 2004, 17:12
autor: Tomi20
Łatwo powiedziec "ulubione" pakuR juz znasz moje zdanie na ten temat.
Ja swoja polowke 10 we wtorek zapraszam do siebie do domku - "pewna rocznica"
i zapraszam na walentynki gdzie ?? jeszcze niewiem

pakuR wielkie dzieki za wiersz na pewno skozystam.

: 08 lut 2004, 17:24
autor: Maverick
Coz tu doradzic? Musisz o nia walczyc. Naprawde trudno cokolwiek doradzac, nie znajac jej. Kazdy jest inny i kazdy oczekuje czego innego, a ze kobiety nie zrozumiesz napwet jak ja znasz 2 lata to jak sie zna z opowiadan to jeszcze trudniej ;)

: 08 lut 2004, 17:53
autor: Dvorak
a moja bronia nie jest slowo, moja bronia jest spryt :) co do cytatu to pamietam tylko ze NON OMNIS MORIA znaczy nie wszystek umre... a reszta pewnie Nie wszystek umre, postawie pomnik trwalszy niz ze spichrzu :P zgadlem ?

: 08 lut 2004, 18:10
autor: bartek
słowa i spryt fajna sprawa, ale i tak przeważnie kończy się rozbitą głową, prawda?

: 08 lut 2004, 18:33
autor: Dvorak
Hmmm u mnie nigdy sie tak nie skonczylo :) zbyt spokojny jestem na takie rzeczy :)

: 08 lut 2004, 19:11
autor: Tomi20
Acha kolega go samochodem przejedzie powiedzmy otwarcie :)))
Bedzie mial slady ladnego bieznka na ciel.

heheheheeh

żartowałem :mrgreen: :mrgreen:

: 09 lut 2004, 09:36
autor: foxy_lady
pakuR pisze:I ...@#$CENZURA@#$..... bombki strzelił.....Na żywioł ......... :evil: Chyba do ognia piekielnego......Zaprosiłem, ja ,ale mi powiedziała że: TO JEST ŚWIĘTO ZAKOCHANYCH- A DO TEGO NAM DALEKO.

rany, ile ona ma lat, 40 ??? wybacz ale jestem zaskoczona jej podejsciem. moze dlatego ze jestem osoba bardzo spontaniczna acz rozsadna ale bez przesady...no coz probuj dalej i nie lam sie jej ex kolesiem, pewnie odpadnie w przedbiegach.

: 11 lut 2004, 13:12
autor: Tomi20
No nie wydaje mi sie zeby czekala do nastepnego dnia i karty od Ciebie nie otworzyla.

Co masz zrobic sam juz niewiem ja jeszcze niewiem co zrobie w walentynki dla sowjej polowki :?: :?:
Wstyd sie przyznac. :roll: :roll: