zwiazek ze starszym facetem...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 18 sty 2009, 19:09

ennie pisze:nie wiem, ja mam 21, od 3 lat sama sie utrzymuje i decyduje o sobie wiec nijak nie uwazam sie za osobe uzalezniona i niesamodzielna. owszem, znam osoby w moim wieku, ktore wpisuja sie w schemat enga, znam tez osoby starsze, ktore by pasowaly, wiec to chyba nie tylko od wieku zalezy wiec po co wrzucac wszystkich do jednego wora? i sorry ale jak ktos leci na pieniadze w zwiazku to juz nie moj problem, ja tego nie szukam, sama potrafie na siebie zarobic. poza tym 30letnia kobieta tez moze byc z kims dla kasy wiec ponownie nie rozumiem twojego toku myslenia.. dla mnie nie ma roznicy czy facet ma 21 czy 31 wazne jakim jest czlowiekiem.

Nie wspominając o tym, że jest wiele facetów w wieku około 30stki, którzy wciąż są na choć częściowym utrzymaniu rodziców :]
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 18 sty 2009, 21:25

ennie pisze:nie wiem, ja mam 21, od 3 lat sama sie utrzymuje i decyduje o sobie wiec nijak nie uwazam sie za osobe uzalezniona i niesamodzielna.

No i fajnie. Pozazdrościć. Ale co to ma do rzeczy ? Ja pisałem o emocjonalnej stronie wspólnego życia, materialna jest w tle ale także ma znaczenie.
ennie pisze:dla mnie nie ma roznicy czy facet ma 21 czy 31 wazne jakim jest czlowiekiem.

Można to i tak ująć.
Mona pisze:Nie wspominając o tym, że jest wiele facetów w wieku około 30stki, którzy wciąż są na choć częściowym utrzymaniu rodziców

Oj to swoją drogą :)

Ja nikomu szczęscia nie bronię, tylko jeśli to się ma opierać na fałszywych podstawach i korzystaniu z kogoś, to włącza mi się czerwone światełko.

Nie twierdzę że mi się nie podoba np. 20 latka, bo nawet jedną taką znam, ale wiem że i tak nic z tego nie bedzie, nie te etapy życia.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2009, 21:26 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 19 sty 2009, 14:15

Ale te forumowe podlotki się na Ciebie uwzięły, co, eng? ;)

Myślę, że dalsze dywagacje z engiem na ten i pochodne temu tematy, mijają się z celem.

Masz takie, a nie inne poglądy, swoje podejście na relacje damsko-męskie, które próbując definiować, określałabym bardziej w kategoriach biznesowych, niż partnerskich.
Konsekwentnie tego bronisz, a to już się chwali.

Człowieka kształtuje w dużej mierze środowisko, w jakim się on obraca.
Widocznie Ty obracasz się właśnie w takim, a nie innym..
Zapewne nie zawsze tak było.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19 sty 2009, 14:16 przez Mikro czarnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 19 sty 2009, 16:56

Mikro czarnuch pisze:Myślę, że dalsze dywagacje z engiem na ten i pochodne temu tematy, mijają się z celem.

Oczywiście, bo ktoś musiałby się przyznać że mówi jedno, robi drugie, to lepiej faktycznie ze mną nie dyskutować bo jeszcze moge coś wytknąć ... ;)
Mikro czarnuch pisze:Masz takie, a nie inne poglądy, swoje podejście na relacje damsko-męskie, które próbując definiować, określałabym bardziej w kategoriach biznesowych, niż partnerskich.

Przepraszam, ale jakie biznesowe podejście ? I kto je tu ma ? Bo na pewno nie ja.

Mikro czarnuch pisze:Człowieka kształtuje w dużej mierze środowisko, w jakim się on obraca.
Widocznie Ty obracasz się właśnie w takim, a nie innym..
Zapewne nie zawsze tak było.

Przepraszam ale o co chodzi ?
Może bardziej konkretnie ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 19 sty 2009, 17:46

eng pisze:
Mikro czarnuch pisze:Myślę, że dalsze dywagacje z engiem na ten i pochodne temu tematy, mijają się z celem.

Oczywiście, bo ktoś musiałby się przyznać że mówi jedno, robi drugie, to lepiej faktycznie ze mną nie dyskutować bo jeszcze moge coś wytknąć ... ;)

Lepiej faktycznie oszczędzać słowa, bo jeszcze się okaże, że dasz powód, by Ci coś wytknąć:)
eng pisze:Przepraszam, ale jakie biznesowe podejście ? I kto je tu ma ? Bo na pewno nie ja.

Wątków, w których przedstawiałeś swoje podejście do związków można mnożyć.
Posłużyłam się uproszczeniem myślowym, nazywając Twój sposób widzenia 'biznesowym'.
Oczywiście, to moje subiektywne odczucia, nie musisz się z nimi utożsamiać.

A z tą konsekwencją to jednak się pospieszyłam i chyba za bardzo na wyrost oceniłam.
eng pisze:Może bardziej konkretnie ...

Bardziej konkretnie to miałam na myśli branżę, w której pracujesz;]
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 19 sty 2009, 17:48

Rozumiem że z braku konkretnych argumenów negujesz osobe oponenta, pogratulować, jak w polskim sejmie.
I typowe dla kobiet odwracanie kota ogonem ...
Ostatnio zmieniony 19 sty 2009, 17:51 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mikro czarnuch
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 229
Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
Skąd: Centrum
Płeć:

Postautor: Mikro czarnuch » 19 sty 2009, 18:36

eng pisze:Rozumiem że z braku konkretnych argumenów negujesz osobe oponenta, pogratulować, jak w polskim sejmie.

Co mam Ci napisać?
W moich oczach osoba enga przedstawia się, jako facet po trzydziestce, który na swej życiowej drodze napotykał, i z tego, co sam pisze, nadal napotyka na same złe kobiety, materialistki, łaknące prestiżu i szukające w mężczyznach atrakcyjnych, stale urozmaicających szarość dnia, uciech.
Eng, jako rycerz doskonały, wie, że nie ma na naszej planecie kobiety, która mogłaby się stać damą jego serca, bo i przecież wszystkie niewiasty serc są pozbawione..
Po ulicach chodzą same zombie w spódnicach, wieszające się na facetach i wysysające z płci przeciwnej wszystkie siły witalne. Zarażając w ten, jakże spektakularny sposób, paskudnym choróbskiem biednego faceta.
Za późno, dla enga nie ma antidotum, zbyt wiele ukąszeń, a medycyna nie zaszła jeszcze na tyle daleko, by je wynaleźć.

Proponuję czasem usiąść i tak z dystansu poczytać samego siebie;]
Może wtedy, choć odrobinę zrozumiesz?
Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 19 sty 2009, 18:46

Mikro czarnuch pisze:Co mam Ci napisać?

Najlepiej nic.
Mikro czarnuch pisze:W moich oczach .....by je wynaleźć.

Bla bla bla bla
Nie na temat.
Mikro czarnuch pisze:Proponuję czasem usiąść i tak z dystansu poczytać samego siebie;]
Może wtedy, choć odrobinę zrozumiesz?

Ale co mam rozumieć ?
Wiem że związki z 15 lat młodszymi panienkami to jednostronne wykorzystywanie i nie mają żadnego sensu na dłuższą metę ? Przynajmniej z perspektywy faceta ...
Ostatnio zmieniony 19 sty 2009, 18:47 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
DüsterSeele
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:24
Skąd: o(^^)o
Płeć:

Postautor: DüsterSeele » 17 lut 2009, 16:36

eng pisze:Wiem że związki z 15 lat młodszymi panienkami to jednostronne wykorzystywanie i nie mają żadnego sensu na dłuższą metę ? Przynajmniej z perspektywy faceta ...


za przeproszeniem pier....lisz głupoty i jedziesz schematami. ja jestem w zwiazku(juz 2 lata) z 13 lat odemnie starszym facetem-on ma 33 ja 20, i uklada nam sie swietnie,kochamy sie do szalenstwa,mieszkamy razem od pol roku, swietnie sie rozumiemy i ufamy sobie.z nikim niebylam szczesliwsza niz z nim - tak samo jak on ze mna,a oboje probowalismy zwiazkow z partnerami w roznym wieku.tyle ze szczescie w zwiazku nie zalezy od wieku,ale od milosci,zrozumienia,zaufania i od tego czy ludzie sa na tym samym poziomie rozwoju emocjonalnego-my akurat jestemy.
madness is the gift, that has been given to me:)
magda888
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: magda888 » 17 lut 2009, 17:15

To jest to o czym napisałam wczesniej,dojrzałosc emocjonalna,doswiadczenie to jest lekcja dla 17 letniej dziewczyny,30 letni facet jest dla niej nauczycielem,ona uczennicą ;) (ale to określiłam ;)

i uważasz, że to jest normalne?
co taki facet moze chcieć od 17-latki?
chyba wiadomo czego...?
dla mnie to albo dziewczyna chce wyciągnąć kasę, albo facet ma kompleks i chce się odmłodzić:)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez magda888, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 18 lut 2009, 07:40

13 czy 15 lat różnicy to prawie córka, więc gratuluję.
Mój kolega z klasy z podstawówki jest dziadkiem, na tym świecie wszystko jest możliwe...

za przeproszeniem pier....lisz głupoty i jedziesz schematami. ja jestem w zwiazku(juz 2 lata) z 13 lat odemnie starszym facetem-on ma 33 ja 20, i uklada nam sie swietnie,kochamy sie do szalenstwa,mieszkamy razem od pol roku, swietnie sie rozumiemy i ufamy sobie.z nikim niebylam szczesliwsza niz z nim - tak samo jak on ze mna,a oboje probowalismy zwiazkow z partnerami w roznym wieku.tyle ze szczescie w zwiazku nie zalezy od wieku,ale od milosci,zrozumienia,zaufania i od tego czy ludzie sa na tym samym poziomie rozwoju emocjonalnego-my akurat jestemy.

pół roku ? no strasznie długo, poczekaj z 5 lat to pogadamy.
ty jesteś za młoda żeby rozumieć, on za stary żeby być szczerym, bo wie o co chodzi w tym temacie, bzyka sobie młódkę i jest zadowolony, potem zmieni na kolejną 20-to latkę.
Co związek to słysze takie teksty, na początku, po roku już nie jest tak różowo, potem coraz gorzej.
Ja nikomu nie bronię, każdy robi co chce ze swoim życiem, może musisz po dupie dostać tak mocno jak ja żeby zmienić stosunek do świata i ludzi i nie wierzyć w każdą bajkę ...

Znam wiele 20 latek, ale jakoś nie zauważyłem swojego zainteresowania nimi, wręcz przeciwnie, a partnerstwo intelektualne i emocjonalne zdecydowanie odpada, nie wyobrażam sobie mojej bratniej duszy w ciele 20latki czy nawet 25 latki ...
Ostatnio zmieniony 18 lut 2009, 08:10 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 18 lut 2009, 08:10

ale co wy tak z tym cialem i ciupcianiem , to jzu o nic innego nie chodzi jesli kobieta młodsza od faceta o te tu np. 13 lat , tylko o jej wyglad ciało i sex ?
"bzyka sobie młódke i jest zadowolony" a niby z czego ? bo ja akuraty mam młodszą o 20 lat i moge to pytanie zadac , z czego zadowolony ???
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 18 lut 2009, 08:13

No przepraszam Andrew, a co innego taka "małolata" ma do zaoferowania 35 czy 40 letniemu facetowi ? On ją sponsoruje, tatusiuje, imponuje doświadczeniem itd, a ona czym go fascynuje ? osobowością ? hihihihi
Ostatnio zmieniony 18 lut 2009, 08:13 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 18 lut 2009, 09:04

Eng, spokojnie taki zwiazek moze istniec bez podstaw seksualno-materialnych. Moze nie do konca ma on wlasciwe podstawy przewaznie, ale nie musi przebiegac tak, jak mowisz.

Wyobraz sobie doswiadczona przez zycie 20-late, ktora studiuje, pracuje na siebie i nie ma oparcia w rodzinie, madra i zaradna. Sa takie. I nie leca na pieniadze, bardziej na bycie z kims, oparcie w kims, zrozumienia. A u mezczyzny 30-letniego moze byc tak samo. Troszke latwiej mu iponowac 20-latce (ale nie pieniedzmi, doswiadczeniem, opiekunczoscia, wsparciem), nie musi sie jeszcze oswiadczac, jest komus potrzebny (czesty problem starszych kobiet jest taki, ze one nikogo nie potrzebuja, a przynajmniej tak mysla), nie ma cisnienia na wykazywanie sie w pracy, partnerka nie oczekuje awansow, parcia na kupowanie mieszkanie i auta.

Sa takie zwiazki, nie ma w nich nic zlego. Czasami sie rozpadaja, czasami nie. Swiat nie wyglada tylko tak, jak Ty widzisz.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
DüsterSeele
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:24
Skąd: o(^^)o
Płeć:

Postautor: DüsterSeele » 19 lut 2009, 21:42

eng- niewarto z toba gadac bo zamykasz sie i wszystkich innych w jakichs glupich schematach. to ze moj facet jest odemnie 13 lat starszy nieznaczy ze leci na to ze jestem mloda, ani tego ze ja lece na kase. nieznasz nic niewiesz o moim zyciu ani zwiazku tak samo jak o nim wiec po co bezpodstawnie oceniasz? ja nietwierdze ze ten zwiazek to bajka po prostu jest mi z nim dobrze bo sie kochamy bo daje mi wsparcie a ja jemu bo jestesmy tez dobrymi przyjaciolmi i sie rozumiemy. i niejest tak ze szukalam kogos w tym wieku. kwestia przypadku ze sie poznalismy a potem w sobie zakochalismy. a za 5lat?jestesmy ze soba 2 lata jak pisalam. za 5 wierze w to ze bedziemy nadal razem na wiosne planujemy zareczyny. a jego lubia i akceptuja wszyscy moi bliscy rodzina i przyjaciele coz moze to ci sie wydawac dziwne ale tak samo moi rowiesnicy jak i moi rodzice sie z nim bardzo dobrze dogaduja i go lubia:)
madness is the gift, that has been given to me:)
jacek 45
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 lut 2009, 10:09
Skąd: chicago
Płeć:

Postautor: jacek 45 » 25 lut 2009, 10:44

sam jestem juz rok z dziewczyna ktora jest mlodsza o 20 lat,ja 45 Ona 25. na poczatku bylo zupelnie nie ciekawie teraz jest wspaniale i chce zeby tak zostalo. moja dziewczyna to afro-amerykanka czyli mowiac po "naszemu" murzynka. [:D] wiem ze roznica wieku jest ogromna,moja corka jest mlodsza od Niej o 2 lata. juz kilka razy konczylem nasz zwiazek ale Ona zawsze wraca do mnie.ona wie nikt Jej tak nie bedzie nigdy kochal jak ja. <zakochany> troche mnie niepokoi tylko ze nasz zwiazek to bez przyszlosci teraz jest ok [:D] ale za kilka lat ja juz bede 50letnim facetem <zalamka> a Ona dalej mloda [:D] sex jest baardzo udany i to raczej Ona przejawia wieksza inicjatywe tak ze pod pedofila sie nie lapie <diabel> kochal sie ktos z was z kims kto ma inny kolor skory? chociaz na poczatku mialem pewne opory przed sexem oralnym,jednak "to wszystko" ma inny kolor niz ten do ktorego sie przyzwyczailem ,ale nawet o tym nie myslem ze jest "inne" [:D]
jacek 45
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 lut 2009, 11:07

jacek 45 pisze:ona wie nikt Jej tak nie bedzie nigdy kochal jak ja. <zakochany>

I pisze to facet który deklaruje, ze
jacek 45 pisze:juz kilka razy konczylem nasz zwiazek


Jesteście na tym samym poziomie emocjonalnym. Problem będzie jeśli ona z wiekiem wskoczy nieco wyżej
jacek 45
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 lut 2009, 10:09
Skąd: chicago
Płeć:

Postautor: jacek 45 » 06 mar 2009, 08:12

oczywiscie ze tak bylo bo kocham ta dziewczyne,gdybym Jej nie kochal to bym czekal az za kilka lat sama odejdzie.szkoda zeby przy mnie marnowala swoje zycie,tylko ona tego nie potrafi zrozumiec.gdybym tylko mial ta dziewczyne do sexu to spoko mozesz byc ze mna ile chcesz jak odejdziesz to nie wielka strata.
jacek 45
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 mar 2009, 09:38

jacek 45 pisze:,gdybym Jej nie kochal to bym czekal az za kilka lat sama odejdzie.

Gdybyś Jej nie kochał, a miałbyś trochę rozumu, odszedłbyś od Niej.
jacek 45 pisze:ale za kilka lat ja juz bede 50letnim facetem <zalamka> a Ona dalej mloda

Tylko, że faceci z wiekiem głupieją, a kobiety mądrzeją. :)

Przechodzisz kryzys wieku średniego i jarasz się byle czym: Jej wiekiem i kolorem skóry. Dlaczego ani razu nie przeczytaliśmy, że jest inteligentna, dojrzała? Bo Ty widzisz w Niej tylko egzotyczną lalkę, która daje Ci świetny seks, nic więcej.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 09 mar 2009, 04:45

jacek 45, zostaw ją dla jej dobra. Będzie może miała po Tobie i dobre wspomnienia ale zajmiesz jej najlepsze lata życia, które powinna spędzić na poszukiwaniu kogoś, kto ją pokocha i z kim ułoży sobie świat. Jeżeli mówisz, że ją kochasz jednocześnie utrzymując, że ten związek nie ma przyszłości to powinieneś stanowczo zerwać z nią stosunki. Być może teraz dzięki jej przywiązaniu do Ciebie przemijają jej pod nosem okazje do prawdziwego uczucia. Z tego co piszesz wynika, że ona jest do Ciebie bardzo przywiązana i albo się zakochała, albo wydaje się jej, że jest zakochana. Byłam w jej sytuacji i też nie chciałam zostawiać ale samo się jakoś rozwiązało i życie potoczyło się dalej. Jeżeli nie wiążesz z nią przyszłości to jej w ten sposób nie oszukuj tylko dla seksu.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 09 mar 2009, 09:41

Przepraszam, a czym się różni fascynacja 40 czy 45 letniego faceta dziewczyną 20letnią od fascynacji tego samego faceta ale 15 latką ? niczym.
i to cała podstawa tego typu zachowań i związków. Fuj.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 mar 2009, 18:33

a tu o fascynacji mowa ??
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 mar 2009, 19:56

Poniekąd tak. Stanowcza większość takich Panów nie kocha przecież tych młodych, a zwyczajnie urozmaicają mu życie erotyczne i nie tylko. A jak jakaś się znudzi to znajdzie następną.
jacek 45
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 lut 2009, 10:09
Skąd: chicago
Płeć:

Postautor: jacek 45 » 22 mar 2009, 06:38

runeko, wiesz to nie jest tak latwo odejsc ,razem pracujemy i widzimy sie codziennie. moze zabieram Jej najlepsze lata ale dostala przez ten rok najpiekniejsza milosc jakiej juz moze nigdy nie miec. Wy w Polsce nie wiecie jak tu jest, czarni faceci tak sie nie zakochuja w swoich dziewczynach dla Niej bylo dziwne ze jak z Nia ide to nie pale papierosa przy Niej. bo kogo tu Ona moze miec? murzyna ktory zrobi Jej dziecko i potem bedzie w wiezieniu albo bedzie zajety plodzeniem nastepnych potomkow z innymi? Wy nie wiecie ze tak to jest u czarnych. takze tu bym polemizowal ze az tak bardzo Ja "krzywdze" >( murzyn Jej powie ze teskni za Nia ze jak Jej nie widzi kilka minut to ma wrazenie ze to kilka dni? malo wiecie :( postaram sie jakos zakonczyc wszystko za kilka dni,nawet nie wiecie jak bedzie mi trudno.

[ Dodano: 2009-03-21, 21:40 ]
ale wszystko upraszczasz :(
jacek 45
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 mar 2009, 10:40

jacek 45 pisze:Wy nie wiecie ze tak to jest u czarnych.


wiemy,wiemy. Najlepiej jej będzie z białym, to oczywiste. Bardziej cywilizowanie.
Powodzenia Ci życzę, chociaż osobiście nigdy bym się nie zdecydował na związek "międzykulturowy".
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 22 mar 2009, 11:06

Wy w Polsce nie wiecie jak tu jest

To teraz szybko rzucamy okiem na to, skąd runeko jest...
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 22 mar 2009, 14:04

Leśny Dziadek pisze:Powodzenia Ci życzę, chociaż osobiście nigdy bym się nie zdecydował na związek "międzykulturowy".


Raczej wątpię,żeby to był związek międzykulturowy, co najwyżej międzyrasowy. No chyba,że rzeczona murzynka jest świeżo przybyłą do Stanów Afrykanką,więc w tedy faktycznie zgrzyty mogą być.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 22 mar 2009, 17:52

jacek 45 pisze:Wy w Polsce nie wiecie jak tu jest,

Zwłaszcza rune nie wie, ona to najmniej wie jak tam u was jest

Tak bo Ty i twa miłość to coś najlepszego, bo taka to zechcesz Ty lub patologiczny czarny
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 22 mar 2009, 18:55

Ale przeciez dziewczyna 20 lat jest dorosla i niech sobie bedzie ze starszym facetem. Dlaczego Jacek ma ja porzucac??? Nie rozumiem zupelnie. Dlatego ze runeko sie nie udalo? Dlatego ze dziewczyna jest czarna?

Znam pary czaro-biale, zolto-biale, w roznych mieszankach i roznicy wieku i jest roznie, jak w kazdej parze. Ja osobiscie nie chcialabym miec partnera z innego kraju nawet, ale wiem, ze takie zwiazki sie udaja.

Gdybym byla facetem w wieku srednim, tez bym wolala mlode cialo i swiezosc, niz pomarszczona zone wiecznie niezadowolona <diabel>
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 22 mar 2009, 21:23

Ale przeciez dziewczyna 20 lat jest dorosla i niech sobie bedzie ze starszym facetem

A niech sobie będzie, wisi mi kto z kim jest

Miltonia pisze:Gdybym byla facetem w wieku srednim, tez bym wolala mlode cialo i swiezosc, niz pomarszczona zone wiecznie niezadowolona <diabel>

Jak bym była facetem to dopiero po czterdziestce wyszła bym ożeniła bym się i z młodszą

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 235 gości