Strona 1 z 1
Jak z nia byc
: 24 lis 2005, 01:29
autor: Lukaszz19
Mam taki problem zakochalem sie w kobiecie i ona chyba tez
ale chodzi o to ze mieszkamy od siebie prawie 500km co zrobic by byc z nia i zeby bylo wszystko pieknie ladnie ja juz niewiem co mam zrobic mam nadzieje ze mi pomozecie
: 24 lis 2005, 08:23
autor: Andrew
Narazie pozostaje Ci tylko kontakt utrzymywać telefoniczny , listowny itd. czas pokaze ! co dalej
: 24 lis 2005, 10:22
autor: kina
Jezeli sie na prawde kochacie, to przetrwacie ta odleglosc ktora Was dzieli!! Na razie macie do dyspozycji, telefon, internet, i listy!!
POWODZENIA!!!!
: 24 lis 2005, 10:23
autor: Lukaszz19
no ja tez tak mysle tylo czy to jest tylo realne??
: 24 lis 2005, 10:50
autor: Wstreciucha
Lukaszz19 pisze:Mam taki problem zakochalem sie w kobiecie i ona chyba tez
ale chodzi o to ze mieszkamy od siebie prawie 500km co zrobic by byc z nia i zeby bylo wszystko pieknie ladnie ja juz niewiem co mam zrobic mam nadzieje ze mi pomozecie
jak warunki finansowe pozwalaja, to jak najczesciej sie spotykac, rozmawiac, dyskutowac, "testowac"

a jak sie okaze ze to prawdziwa milosc , to zamieszkac ze soba <aniolek2> wuala
ps. na moje oko obstawiam 1% ze to wypali <aniolek2>
: 24 lis 2005, 10:54
autor: Lukaszz19
no mamy wieksze plany jak wyjde z wojska to mamy razem zamieszkac to jest juz na 50% <brawo1>
: 24 lis 2005, 10:56
autor: Wstreciucha
Lukaszz19 pisze:no mamy wieksze plany jak wyjde z wojska to mamy razem zamieszkac to jest juz na 50%
nooo plany to 50% <aniolek2> zeby tylko ci z planow "wiory" nie zostaly

opowiedz nam troche o tym ! to Twoja pierwsza kobieta ? dlugo jestescie ze soba? gdzie sie poznaliscie, jak doszlo do rozwoju uczuc ?

: 24 lis 2005, 13:38
autor: cajmer
Miłość na odległość nie ma sensu. Liczy sie ktoś kto jest wciąż blisko ;]
: 24 lis 2005, 16:39
autor: Dzindzer
Lukaszz19 pisze: jak wyjde z wojska to mamy razem zamieszkac to jest juz na 50%
a za ile wychodzisz
Wstreciucha jaki realizm przez ciebie przemawia, hmmm dajesz az 1 %
a ja mam dzisiaj romantyczne nastawienie i daje 15% ze to sie uda. więc powodzenia
: 24 lis 2005, 17:01
autor: kattia
A ja mysle ze prawdziwa milosc jest w stanie wszystko przetrwac. Ludzie latami sie nie widza, z roznych powodow, potrafia byc sobie wierni i szczesliwi. Nalezy tylko wyjatkowo dbac o taka milosc. To wymaga ogromnego poswiecenia na ktore trzeba byc gotowym. Jezeli na prawde sie kochacie, to uda 500 km roznicy nie stanowi problemu- sa listy, telefony, internet. Trzeba tylko chciec i nie zastanawiac sie jak occeniaja to inni. Rob swoje.
: 24 lis 2005, 17:12
autor: Nikita
Ja tez uwazam ze prawdizwa miłosc przetrwa wszytsko... tylko pod warunkiem ze ejst prawdziwa... ale z drugiej strony ciezki jest taki zwiazek... ale to dobra proba dla uczuc obecnie moj Skarbek jest 150 km odemnie ale jakos dajemy rade... ale jednak to nie to samo nie zawsze mozna sie przytulic kiedy tak potrzebujemy tego.. gdy jest tak zle... Ale zycze powodzenia , moze Ci sie uda.. po wiem tyle jezeli obydwieosoby sa na tyle dojrzale i pewne sowich uczuc to taki zwiazek ma szanse...
: 24 lis 2005, 19:00
autor: Wstreciucha
Dzindzer pisze:Wstreciucha jaki realizm przez ciebie przemawia
nie realizm , doswiadczenia
Teraz z zalozenia juz musze zakochac sie w sasiedzie <aniolek2>
Re: Jak z nia byc
: 24 lis 2005, 22:39
autor: Chłopak
Lukaszz19 pisze:zakochalem sie w kobiecie i ona chyba tez
Jak nie ta to inna. Jak to powiedział Napoleon Bonaparte "Bluszcz tuli się do pierwszego drzewa, jakie napotka; oto pokrótce historia miłości"
: 25 lis 2005, 22:06
autor: Dzindzer
Wstreciucha pisze:Teraz z zalozenia juz musze zakochac sie w sasiedzie
jak mieszkasz w bloku to super sprawa, wyburzasz scianke macie duze mieszkanie
popatrz jakie to ekonomiczne
jak by inni sasiedzi krzywo patrzyli, że tak bez slubu, to grzecznie wychodzisz ok.22 a od swojego mieszkania włazisz mu do sypialni
: 25 lis 2005, 23:07
autor: Hyhy
Ale co cie obchodza sasiedzi?

: 27 lis 2005, 03:46
autor: Dzindzer
Hyhy pisze:Ale co cie obchodza sasiedzi?
mnie nic
to taka opcja tworzenia pozorów przyzwoitosci
czasami jest ciekawa.
Cos w stylu panienki ubranej jak przykładna pensjonarka ( koszulka zapieta pod szyjka, plisowana spdniczka do kolan) szepczaca do uszka swojemu facetowi, ze nie mam majteczek i pragnie tu padaja niewybredne propoztcje erotyczne
tak mi sie cos skojazyło tylko bez zbednych pytań prosze
: 27 lis 2005, 11:09
autor: prien
Ile Ci zostało do końca służby? Jak zaawansowany jest wasz związek?
: 27 lis 2005, 12:10
autor: ___ToMeK___
Zwiazek na odleglosc moze przetrwac lecz moim zdaniem musisz odpowiedziec sobie na kilka pytan. Przede wszystkim: jak dobrze sie znacie? To byl praktycznie od samego poczatku zwiazek na odleglosc? Bo jesli tak, to szanse jego przetrwania drastycznie maleja. W takim wypadku nie znasz tej osoby, nie znasz do konca jej charakteru, przyzwyczajen, wad. Na odleglosc nie da sie tego poznac. Wszystko wychodzi na jaw dopiero wtedy gdy czesto przebywa sie z ta osoba. I czesto wtedy nastepuje wielkie rozczarowanie.
Co innego gdy rozlaka nastapi juz po jakims czasie bycia razem. Wowczas szanse przetrwania rosna.
: 27 lis 2005, 14:49
autor: Pegaz
Życie to zweryfikuje nie forum
