Szufladka kolega...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Szufladka kolega...

Postautor: mariusz » 09 lis 2005, 23:57

Co robić aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako kolega / dobry kumpel??

w ogóle na jakiej podstawie kobiety "szufladkują" mężczyzn??
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 10 lis 2005, 00:08

mariusz pisze:Co robić aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako kolega / dobry kumpel??

Nie znam recepty skoro to my wybieramy <aniolek2> wsadzamy do tej szufladki kogo chcemy <aniolek2> i nie spierac sie ze mna bo wielu panow powiedzialo ze niezaleznie od sytucji to "my" kobiety mamy decydujacy glos przy wyborze faceta
mariusz pisze:w ogóle na jakiej podstawie kobiety "szufladkują" mężczyzn??

Na podstawie cech ktore dyskwalifikuja go jako partnera, a to wszystko kwestia indywidualna kazdej kobiety <aniolek2>
ja z marszu szufladkuje wszystkich i nikogo :D co oznacza ze staram sie nie oceniac i nie byc powierzchowna. Na pierwszy ogien mozna powiedziec wrzucam tam "cieple kluski" i "macho ogierow" - a raczej staram sie zniwelowac kontakt do zera :D I czesto nie wrzucam tam tych, ktorzy wrzucaja mnie <aniolek2> no i badz tu madry i ...
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 10 lis 2005, 00:16

Szufladkować można , ale traktować z góry ...
Wydajemi się ze pierwsze wrażenie ma bardzo duże znaczenie.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
bubu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 178
Rejestracja: 16 wrz 2005, 00:01
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: bubu » 10 lis 2005, 00:24

Wstreciucha pisze: no i badz tu madry i ...


pisz wiersze
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 10 lis 2005, 00:26

Wstreciucha pisze:"cieple kluski" i "macho ogierow"


tych to na pierwszy rzut mozna wsadzic do szuflady i zamknac na klucz zeby sie nie wydostali!! Najgorszy typ facetow do wlasnie oni :D
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 10 lis 2005, 08:45

Wstreciucha pisze:Na pierwszy ogien mozna powiedziec wrzucam tam "cieple kluski" i "macho ogierow"

to ja to samo :D
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 10 lis 2005, 08:47

na podstawie relacji.
Nie ma się co wgłędbiać.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 lis 2005, 11:00

mariusz pisze:Co robić aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako kolega / dobry kumpel??

Trza być sobą i miec nadzieję :D
mariusz pisze:w ogóle na jakiej podstawie kobiety "szufladkują" mężczyzn??

Najcześciej wbrew pozorom kobiety to robią podświadomie. Poznają fajnego faceta, łażą se na piwo, ona mu opowiada o facecie co jej sie podoba i nagle zonk. Jej nawet przez mysł nie przeszło,że ten fajny facet z którym spędza kupe czasu mogłby z nią byc. Przecież on jest tylko kolegą!Automat.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 lis 2005, 11:55

moon pisze:Najcześciej wbrew pozorom kobiety to robią podświadomie. Poznają fajnego faceta, łażą se na piwo, ona mu opowiada o facecie co jej sie podoba i nagle zonk. Jej nawet przez mysł nie przeszło,że ten fajny facet z którym spędza kupe czasu mogłby z nią byc. Przecież on jest tylko kolegą!Automat.


Jestescie niezrozumiałe ;) Chyba trzeba sie nauczyć czytać w waszych myślach ;)
Albo mowić prosto z mostu :P
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 lis 2005, 11:58

mariusz pisze:Co robić aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako kolega / dobry kumpel??

Podrywaj Ją, daj Jej do zrozumienia, że nie interesuje Cię jako koleżanka, ale jako ktoś więcej. Okaż, że nie jest Ci obojętna...

Chciałam zaznaczyć, że znów zaczynasz... Chyba przyjadę tam do Ciebie :P
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 lis 2005, 12:00

Olivia pisze:Chyba przyjadę tam do Ciebie Jezor


czekam :D
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 10 lis 2005, 13:17

Olivia pisze:Podrywaj Ją, daj Jej do zrozumienia, że nie interesuje Cię jako koleżanka, ale jako ktoś więcej. Okaż, że nie jest Ci obojętna...

Oliwia musze przyznac ze to dla mnie - gdybym byla facetem - brzmi niezbyt precyzyjnie, bo to raczej normalne co napisalas, ale pytanie brzmi
mariusz pisze:Co robić aby nie zostać "zaszufladkowanym" jako kolega / dobry kumpel??

i mysle ze Mariusz ma na mysli kontkretne zachowanie. Bo zauwaz, ze kobiety otwarte i myslace pozytywnie, ktore maja dosc duze poczucie humoru - flirtuja w pewnym sensie nieustannie, chociazby "jezyk" ktorym sie posluguja - "zartobliwie rozwiazly" lub insynuuja pewne sytuacje poruszajac rozmaite tematy - a w gruncie rzeczy wcale nie chodzi im ani o zwiazek, ani o lozko - traktuja to jako kolezenskie pogawedki ;) Zatem podobne zachowanie faceta mozna ale nie trzeba odczytac analogicznie. Ja mysle ze recepta jedyna na to jest po prostu szczerosc, przyznanie sie do uczuc moze zapobiedz wrzuceniu do "szufladki kolezenskiej", dlatego ze delikatna sugestia o rozwoju uczucia pozwala kobietom poszerzyc aspekty "poznawcze" mezczyzny. mam na mysli glownie to, ze taka kobieta wiedzac o tym ze nie jest mezczyznie obojetna - bedac pewna!! - zaczyna snuc domysly jak by bylo im razem, zaczyna testowac go w konkretnych kierunkach i juz niezaleznie od efektu - a wiec tak czy siak caly czas istnieje prawdopodobienstwo ze jegomosc bedzie tylko kolega - kobieta rozpatruje to w kategirach bycia razem lub nie , a nie tylko "stopy kolezenskiej".
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 lis 2005, 13:20

Olivia pisze:Chciałam zaznaczyć, że znów zaczynasz... Chyba przyjadę tam do Ciebie


O tak, nagadaj mu! Tak jak baba potrafi chłopu nagadać! :D <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
prien

Postautor: prien » 10 lis 2005, 17:25

Imperator pisze:O tak, nagadaj mu! Tak jak baba potrafi chłopu nagadać!

I przywal wałkiem do ciasta w głowę :D
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 lis 2005, 17:28

Ja to wszystko czytam ! <silacz> <aniolek2>



Pozatym nie wiecie jak jest ;)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 lis 2005, 17:55

najogólniej mowiąc trafiają do tej szufladki panowie, których darzę sympatią, nawet dużą, ale w żaden sposób mnie nie poiągają, ani nie mają cech, których potrzebuję u swojego partnera.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 lis 2005, 18:09

Wstreciucha pisze:mam na mysli glownie to, ze taka kobieta wiedzac o tym ze nie jest mezczyznie obojetna - bedac pewna!! - zaczyna snuc domysly jak by bylo im razem, zaczyna testowac go w konkretnych kierunkach


Chyba masz rację <aniolek2> . Wydaje mi się, że już przynajmniej 3 takie testy miałem, hmmmmmm.... :?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 10 lis 2005, 18:23

TedBundy pisze:Wydaje mi się, że już przynajmniej 3 takie testy miałem, hmmmmmm....

Mam nadzieje ze odbierasz to pozytywnie, bo takie testy pomimo glupiego okreslenia nie sa nacechowane negatywnie, chyba ze ktos zaczyna juz grac na ludzkich uczuciach i bawic sie dana osoba :)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 lis 2005, 19:14

Wstreciucha pisze:Mam nadzieje ze odbierasz to pozytywnie, bo takie testy pomimo glupiego okreslenia nie sa nacechowane negatywnie


Oczywiście że pozytywnie i wcale mi to nie przeszkadza:) W sumie to działa w obie strony, hihihi
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 10 lis 2005, 21:20

Nie zostanie sie kolega, jesli sie nie zachowuje jak kolega.
I to wlasciwie powinno byc wszystko.
Ale uscislajac...
Sa tu dwie mozliwosci. Albo dziewczyna nie zyczy sobie okazywania wzgladow, "zalotow", podchodow, jak to zwac tak zwac i okazuje, ze nie chce.
Albo zastanawia sie, czy podoba jej sie dany egzemplarz i wtedy tworzy sie para na dluzej lub krocej.

Zawsze zastanawialo mnie jak z kolezenskich ukladow powstaje zwiazek. Bo albo ktos tu jest dupa wolowa i ukrywa uczucia od poczatku, tzn ukrywaja obydwie strony, albo jest to wymuszone i bez pociagu fizycznego, bo tego to sie ukryc nie da i nie ma bata, kazdy normalny to widzi od pierwszych chwil.

Mariuszu, nie traktuj kobiet, jesli tak robisz, jak balwankow co to sie pod wplywem ciepla rozpuszcza. Kobiety pragna byc adorowane, podziwiane, kochane. Nawet jesli nie odwzajemni sie tym samym, to bedziesz bardzo mile wspominany. I nie potrzeba tu zawoalowanych komplementow. Jesli sie mysli, ze kobieta jest piekna, to trzeba jej to powiedziec, jesli, ze jest najcudowniejsza istota jaka sie do tej pory spotkalo to tez, a jesli jest sie przy niej lepszym czlowiekiem, to ona to chetnie uslyszy.

I co z tego jesli nie wyjdzie? Lepiej tak sie przekonac, wprost, niz tracic czas na rozmyslania czy to kolezanka.

I juz mala dygresja odnosnie techniki. Zdarza mi sie, ze nieznajomi mezczyzni mowia mi komplementy. Niektore bardzo ladne, inne pospolite, ale zawsze jest to mile. Po mojej reakcji poznaja, czy moga isc dalej i jak ich traktuje. Ale, pomimo tego, ze niczego nie osiagaja, to probuja i za to chocby ich cenie. Nie doprowadzaj wiec do stania sie kolega i bedzie wszystko jasne. :*
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 lis 2005, 22:14

Miltonia pisze:Mariuszu, nie traktuj kobiet, jesli tak robisz, jak balwankow co to sie pod wplywem ciepla rozpuszcza. Kobiety pragna byc adorowane, podziwiane, kochane. Nawet jesli nie odwzajemni sie tym samym, to bedziesz bardzo mile wspominany. I nie potrzeba tu zawoalowanych komplementow. Jesli sie mysli, ze kobieta jest piekna, to trzeba jej to powiedziec, jesli, ze jest najcudowniejsza istota jaka sie do tej pory spotkalo to tez, a jesli jest sie przy niej lepszym czlowiekiem, to ona to chetnie uslyszy.


Hahaha... Znowu wyszło ze szukam dziury w całym. Ale coż niech wam będzie...


Ps: Temat tyn załorzyłem po przeczytaniu jakiegos posta w którym był poruszony temat "szufladkowania jako kolegi"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 lis 2005, 22:15

mariusz pisze:Jestescie niezrozumiałe

A co gorasza niekiedy nawet dla siebie samych :D
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 lis 2005, 22:37

Miltonia pisze:Nie zostanie sie kolega, jesli sie nie zachowuje jak kolega.
I to wlasciwie powinno byc wszystko.

Nie zgadzam się.
To WY wyławiacie nas. Nawet jesli ktos zachowuje się jak kolega po raz n-ty, to WY bierzecie stery w ręce i łamiecie ten układ.
Jesli tylko tego chcecie. ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 10 lis 2005, 22:49

Eeeeee, Mysiorku, nie mialam tu na mysli desperatek co to uganiaja sie za wlasnymi kolegami. To facet ma zabiegac i zdobywac, my co najwyzej mu na to pozwalamy. Inaczej to jakas porazka. :P
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 lis 2005, 22:54

Miltonia pisze:Inaczej to jakas porazka.

Niekoniecznie ;P
Niektórych facetów trzeba zdobywać ;P;P;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 10 lis 2005, 23:57

Moze i trzeba, ale czegos takiego w ogole nie biore pod uwage. To odwrocenie rol i predzej czy pozniej zle sie to konczy.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 11 lis 2005, 00:02

Miltonia pisze:predzej czy pozniej zle sie to konczy.

Nieprawda ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 11 lis 2005, 00:10

Miltonia o czym Ty gadasz ? ;P jakich rol ? sa baby o ktore chlopy sie zabijaja i na odwrot. A pozatym nikt nikogo nie musi zdobywac, jak dwoje ludzi cos do siebie ma to po prostu jest obustronna inicjatywa. Ja np. nie lubie byc z kobieta o ktora musialem "walczyc" bo potem taka lubi to wykorzystywac.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 11 lis 2005, 10:18

Miltonia pisze:Zawsze zastanawialo mnie jak z kolezenskich ukladow powstaje zwiazek. Bo albo ktos tu jest dupa wolowa i ukrywa uczucia od poczatku, tzn ukrywaja obydwie strony, albo jest to wymuszone i bez pociagu fizycznego, bo tego to sie ukryc nie da i nie ma bata, kazdy normalny to widzi od pierwszych chwil.

To my chyba dupy wolowe, bo mimo,ze przyjaciele to nikt sie nie chcial odkryc :D
Ale do czasu ;)
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 14 sty 2008, 17:15

nigdy mi się nie zdarzyło przejść z fazy kumplowania się z jakimś facetem w fazę miłości i związku. jak patrzę czasem na swoich kumpli i zaczynam się zastanawiać czy mogłabym z którymś być, to od razu chce mi się śmiać i myślę eee, nie, nigdy ! jak już ktoś wpadnie do szufladki kolega, to zero szans, żebym potem zaczęła o nim myśleć inaczej.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2008, 18:08 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości