Przepis na zauroczenie
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 cze 2005, 19:11
- Skąd: fdfs
- Płeć:
Przepis na zauroczenie
Witam jestem nowy na tym forum, chciałbym się dowiedzieć czy jest jakaś metoda (uśmiechy itp) by sprawić, ze płeć przeciwna się w nas zauroczy? Może jest jakieś uniwersalne działanie lub cokolwiek by spowodować zauroczenie?
Proszę mnie nie najeżdzać - szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem takiej lub podobnej nazwy.
Proszę mnie nie najeżdzać - szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem takiej lub podobnej nazwy.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
DEHNEO pisze:Witam jestem nowy na tym forum, chciałbym się dowiedzieć czy jest jakaś metoda (uśmiechy itp) by sprawić, ze płeć przeciwna się w nas zauroczy? Może jest jakieś uniwersalne działanie lub cokolwiek by spowodować zauroczenie?
Proszę mnie nie najeżdzać - szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem takiej lub podobnej nazwy.
Moze czarow uzyj <aniolek2>
Dziwne ze mowisz o zauroczeniu a nie od razu o zakochaniu lub chociaz o zainteresowaniu wietrze postep, chcesz panne do lozka po prostu zaciagnac <aniolek2>
[ Dodano: 2005-10-22, 21:04 ]
TFA pisze:Dwie cebule, szczypta pieprzu ziolowego, 200g piersi z kurczaka
a ja zauroczylam sie w TFA bo ma taki erotycznie nastwiajacy nowy avatar <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 cze 2005, 19:11
- Skąd: fdfs
- Płeć:
,,klientka" bardzo mi się podoba już od dwóch lat próbuję i próbuję - nic nie daje rady - jakby sie we mnie zauroczyła miałbym łatwiejsze zadanie... A może wie ktoś co można zrobić by dziewczyna po prostu miała ochotę rozmawiać? (byłem u niej w domu nawet i się wykręciła ze nie ma czasu) Kończą mi się pomysły a w tym roku w szkole widzimy się po raz ostatni...
DEHNEO pisze:Może jest jakieś uniwersalne działanie lub cokolwiek by spowodować zauroczenie?
Uniwersalnego nie ma. Kazdy przypadek jest wyjatkowy.
Ale chyba nie jestes az tak naiwny i nie myslales ze damy ci receptę, co?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
DEHNEO pisze:,,klientka" bardzo mi się podoba już od dwóch lat próbuję i próbuję - nic nie daje rady - jakby sie we mnie zauroczyła miałbym łatwiejsze zadanie... A może wie ktoś co można zrobić by dziewczyna po prostu miała ochotę rozmawiać? (byłem u niej w domu nawet i się wykręciła ze nie ma czasu) Kończą mi się pomysły a w tym roku w szkole widzimy się po raz ostatni...
Tzn żeś nie jej typ i że Cię nie chce, a baw sie dalej tak to uzna żeś namolny jest.
moon pisze:DEHNEO pisze:,,klientka" bardzo mi się podoba już od dwóch lat próbuję i próbuję - nic nie daje rady - jakby sie we mnie zauroczyła miałbym łatwiejsze zadanie... A może wie ktoś co można zrobić by dziewczyna po prostu miała ochotę rozmawiać? (byłem u niej w domu nawet i się wykręciła ze nie ma czasu) Kończą mi się pomysły a w tym roku w szkole widzimy się po raz ostatni...
Tzn żeś nie jej typ i że Cię nie chce, a baw sie dalej tak to uzna żeś namolny jest.
Dokladnie.
Pozsotaje ci tylko platoniczne zauroczenie.
A najlepiej, zapomnij o niej.
I tak nic raczej nie zdzialasz...
TFA bo ma taki erotycznie nastwiajacy nowy avatar
Nooo <browar>
[ Dodano: 2005-10-22, 21:12 ]
mariusz pisze:Najlepiej położ jej ręke na piersiach i zobacz jaka bedzie jej reakcja.
Wiec:
- Albo dostaniesz po zebach (nie zauroczona)
- Albo przyjmnie zaloty (zauroczona)
Hehe, oberwanie z liscia murowane
-
- Początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 cze 2005, 19:11
- Skąd: fdfs
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
DEHNEO pisze:,,klientka" bardzo mi się podoba już od dwóch lat próbuję i próbuję - nic nie daje rady - jakby sie we mnie zauroczyła miałbym łatwiejsze zadanie... A może wie ktoś co można zrobić by dziewczyna po prostu miała ochotę rozmawiać? (byłem u niej w domu nawet i się wykręciła ze nie ma czasu) Kończą mi się pomysły a w tym roku w szkole widzimy się po raz ostatni...
nie podobasz jej sie, odpusc sobie
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
- artek17krk
- Bywalec
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:38
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Ja mam podobnie jak DEHNEO...
Jakby to było takie proste:| latwo powiedziec znajdz sobie inny obiekt westchnien, sobie też tak moge wmawiac ze co ja w niej widze itd. ze nie chce mnie ale ... co mam zrobic ze wariuje jak ja widze
sophie pisze:Znajdz inny obiekt westchnien
Jakby to było takie proste:| latwo powiedziec znajdz sobie inny obiekt westchnien, sobie też tak moge wmawiac ze co ja w niej widze itd. ze nie chce mnie ale ... co mam zrobic ze wariuje jak ja widze
I'll be here... Why? I'll be 'waiting'... here... For what? I'll be waiting... for you... so if you come here, you'll find me... I promise...
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
artek17krk pisze:Jakby to było takie proste:| latwo powiedziec znajdz sobie inny obiekt westchnien, sobie też tak moge wmawiac ze co ja w niej widze itd. ze nie chce mnie ale ... co mam zrobic ze wariuje jak ja widze
mlody jestes , jeszcze sie przekonasz ze czekanie na "zmiluj sie" niczym nie owocuje <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- artek17krk
- Bywalec
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:38
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Wstreciucha pisze:jeszcze sie przekonasz ze czekanie na "zmiluj sie" niczym nie owocuje
masz racje ale nie tak latwo jest sie zauroczyc w innej.. tak z dnia na dzien, tak prosto..
I'll be here... Why? I'll be 'waiting'... here... For what? I'll be waiting... for you... so if you come here, you'll find me... I promise...
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Idz do kwiaciarni... Zamów jakieś fajne kwiaty i niech firma to dostarczy... Jeżeli przy okazji waszego spotkanie bedzie obojetna do daj sobie spokój... Ja kocham takie zagrywki nic mnie tak nie zmiekcza jak bukiet slicznych kwiatów dostarczony wtedy kiedy sie teko nie spodziewam, ale teraz takie niespodzianki sprawia mi tylko moj facet...
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Chili pisze:Idz do kwiaciarni... Zamów jakieś fajne kwiaty i niech firma to dostarczy... Jeżeli przy okazji waszego spotkanie bedzie obojetna do daj sobie spokój... Ja kocham takie zagrywki nic mnie tak nie zmiekcza jak bukiet slicznych kwiatów dostarczony wtedy kiedy sie teko nie spodziewam, ale teraz takie niespodzianki sprawia mi tylko moj facet...
Ja wiem czy warto ryzykowac utrate kasy na poczte kwiatowa ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
- artek17krk
- Bywalec
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:38
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 373 gości