agnieszka.com.pl • Zazdrosc......dlaczego?
Strona 1 z 1

Zazdrosc......dlaczego?

: 24 wrz 2005, 13:42
autor: mj2_87
Mam problemik.Razem z dziewczyna przezylismy juz troche i kochamy sie ale jest cos miedzy nami co mnie rani.Chodzi o to ze jest wielu gosci ktorym sie ona podoba i ona wie ze ja jestem zazdrosny tzn nie chodzi o tych gosci tylko ogolnie i kiedys powiedziala mi ze nie bedzie mie dawac powodow do zazdrosci.Ale np pisze mi ze jakis gosc sie w niej bujna i ze caly czas do niej pisze i dzwoni i gada na gg i pisze mi ze on dla niej jest kumplem.OK.wiec po co mi pisze takie rzeczy ze jacys goscie sie do niej dowalaja albo pisze ze poznala jakiegos goscia i pisze ze "jest zajebisty".Po co tak robi jesli wie ze to wzbudza we mnie zazdrosc i prosze o rade co mam zrobic.Z gory dzieki

: 24 wrz 2005, 13:48
autor: ksiezycowka
Dwa problemy tu są.
1)Ona sie będzie podobac czy chcesz czy nie i te zazdrośc Ty musisz pochamować u siebie bo to idiotyzm.
2)Ona sie bawi wyjątkowo głupio. Co nalezy zrobić? Powioedzieć jej raz i to stanowczo,że ma CI o takich rzeczch nie mówić i że masz to w dupie. Jak nie podziała udawac totalną znieczulicę. Przejdzie jej jak nie będzie widzaiał Twojej zazdrosnej reakcji.

: 24 wrz 2005, 13:54
autor: TFA
U mnie teraz prowokowanie zazdrosci przez kobiete = koniec zwiazku, bo nie chce poraz kolejny tego przerabiac i przechodzic, ale czytajac to forum widze ze to powszechne zjawisko. A najgorsze jest to jak kobieta prowokuje zazdrosc, czeka na reakcje, a potem wypomina ze nic nie zrobiles.

: 24 wrz 2005, 13:54
autor: prien
Odwdzięcz sie tym samym. Mów jej o tym że jakas fajna laseczka sie na Ciebie cały czas patrzy jak Cie widzi. No i nie omieszkaj powiedzieć że ta laska ma fenomenalna figurę i ogólnie tak fajna z niej koleżnaka, ale oczywiście tylko koleżanka :D

: 24 wrz 2005, 13:58
autor: cubasa
Ja tu widzę dwie opcje:
-albo ona tak cie kocha, ze uwaza ze powinienes o wszystkim wiedziec, a nie zastanawia sie jak Ty sie mozesz czuc po takim wyznaniu
-albo sie Tobą bawi, na zasadzie: "Zobacz, na Twoje miejsce jest już 10 chetnych, wiec bardziej sie staraj"

: 24 wrz 2005, 14:11
autor: Wstreciucha
<hmm> poprzygladam sie, bardzo interesuje mnie ten temat

: 24 wrz 2005, 14:20
autor: Krzych(TenTyp)
No jak pisze o nim ze jest zajebisty to bardzo nie dobrze.
Ja bym pozwolił potoczyc się sprawom, dalej.

: 24 wrz 2005, 19:10
autor: gloria
jakas pusta ta Twoja laseczka. ile ja takich znam... (wspominana juz kiedys przeze mnie dziewczyna ktora byla jednoczesnie z dwoma, czy trzema (ktorzy oczywiscie sie miedzysoba o nia tlukli), bo twierdzila, ze kocha ich wszystkich rzadzi i wymiata <szczerbaty> )
co moge powiedziec? daj sobie spokoj.

: 24 wrz 2005, 19:27
autor: Kermit
nie wiem ile setek razy na tym forum zostalo to napisane: SZCZERA ROZMOWA

: 24 wrz 2005, 20:14
autor: Runa
Kermit pisze:SZCZERA ROZMOWA


Zgadzam się - porozmawiaj z nią o tym. Niekoniecznie musi być pusta - może po prostu kocha Cię bardzo i chce żebyś wiedział o wszystkim i wierzy, że to nic między wami nie zmieni bo jej ufasz.

Oczywiście mogę się mylić, ale ja sama podobnie robiłam dopóki nie zorientowałam się że to bardziej niszczy zaufanie niż buduje. Na szczęście zorientowałam się dość szybko.

:)