Myśle, że ona mnie już nie kocha:(

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Luzak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2005, 15:25
Skąd: Wroclaw
Płeć:

Myśle, że ona mnie już nie kocha:(

Postautor: Luzak » 23 wrz 2005, 02:35

na pewno wielu z was było kiedyś zakochanych do granic możliwości... Tak, że mieliście siłe przenosić góry!

Ja tak mam od równego roku (jutro mamy rocznicę). Czuję, że moge wszystko - a w szczególności dla niej! Nie ma rzeczy której bym nie zrobił żeby jej było miło, żeby się uśmiechnęła! Kocham ją nad życie! Miałem przed Nią już pare ładnych związków, ale dopiero przy mojej Mysi czuję, że to właśnie z Nią chcę być! Najlepsze jest to, że ta wielka miłość jest odwzajemniona! Jesteśmy dla siebie wszystkim! Ona również chce spędzić ze mną resztę życia!

Mimo to, myślę, że ona się po prostu do mnie przyzwyczaiła, ale mnie już nie kocha! Może boi się rozstania?

PYTANIE!!!: (bardzo proszę o opinie Pań)
Czy jest możliwe przyzwyczaić się do partnera do tego stopnia, że mimo braku uczucia do niego chcecie z nim spędzić resztę życia?!! Jeżeli tak, to o co tu chodzi?!!
Awatar użytkownika
gloria
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 28 maja 2005, 19:42
Skąd: lubelszczyzna
Płeć:

Postautor: gloria » 23 wrz 2005, 07:30

hm, moze magiczne slowo 'szczera rozmowa na ten temat' cos tu pomoze <szczerbaty> ?
zaprzeczasz sobie sam. napierw mowisz ze to milosc odwzajemniona a potem ze ona Cie juz nie kocha.
Obrazek
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 23 wrz 2005, 08:58

Luzak pisze:to o co tu chodzi?!!

A ja myślę, że szukasz dziury w całym!!! Zauważyłeś w Jej zachowaniu coś niepokojącego? Nie sądzę, by dało się z kimś być z przyzwyczajenia. Może napisz, na jakiej solidnej podstawie tak myślisz. A jeśli nie ma ku temu bezpośrednich powodów, to nie zawracaj głowy nam i przede wszystkim sobie!!!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 wrz 2005, 09:16

To fascynacja i zauroczenie ...z miłoscia ma to mało co ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 23 wrz 2005, 14:22

Ludzie czy wy najpierw nie mozecie rozmawiac ze swoja parnterka/partnerem...?
Jak to nie poskutkuje to zarzuccie konkretami bo poki co malo mozna wywnioskowac na podstawie posta autora...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 wrz 2005, 14:33

Andre ciekawy jestem po czym tak sadzisz :D

A Ty cos wiecej napisz kolego :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 23 wrz 2005, 14:38

no właśnie... Ty tylko tak "myślisz", podejrzewasz... ale czy rzeczywiście masz do tego podstawy?
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Luzak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2005, 15:25
Skąd: Wroclaw
Płeć:

Postautor: Luzak » 23 wrz 2005, 15:59

Konkrety? Oka!

W 70 procentach moje prośby są olewane! Czy proszę o to żebyśmy gdzieś wyszli, czy żebyśmy zostali gdzieś dłużej, czy żebyśmy zrobili coś nowego w łóżku. Nawet takie małe pierdułki jak np. prośby o to żeby zrobiła kucyki, czy ubrała się w to czy tamto. Czasami czuje, że jest zupełnie głucha na te wszystkie moje prośby! Ja zrobilbym dla niej wszystko, bo wg mnie to jest istotą miłości.

Ona oczywiście cały czas powtarza, że mnie kocha najmocniej na świecie, że chce być ze mną aż do śmierci, itp. Czyli co, kocha mnie nad życie, a nie może czasami zrobić tego o co proszę?! I to całkiem normalne rzeczy!

Dlatego myślę, że coś tu nie gra! Oczywiście rozmawiałem z nią milion razy na ten temat, ale zawsze kończyło się mniej więcej słowami: "Oj misiu, przesadzasz, przecież wiesz, że cie kocham..."

No i bądź tu mądry!
Pytam jeszcze raz: Czy jest możliwe przyzwyczaić się do partnera do tego stopnia, że mimo braku uczucia do niego chcecie z nim spędzić resztę życia?!! Jeżeli tak, to o co tu chodzi?!! Konkretne odpowiedzi please!
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 wrz 2005, 16:00

Luzak pisze:prośby o to żeby zrobiła kucyki,

ja ta prosbe tez bym olala ;).
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 23 wrz 2005, 16:13

Luzak pisze:Pytam jeszcze raz: Czy jest możliwe przyzwyczaić się do partnera do tego stopnia, że mimo braku uczucia do niego chcecie z nim spędzić resztę życia?!! Jeżeli tak, to o co tu chodzi?!! Konkretne odpowiedzi please!

Jest możliwe. Bo miłość w praniu (podkreślam - w praniu!) to przede wszystkim przyzwyczajenie. Nie wyobrażasz sobie życia bez tej osoby obok, choć to oczywiście bzdura, bo samemu i bez niej żyć się da. Ale jakoś sobie nie możesz tego wyobrazić. W związku z tym tkwisz w tym.

Nie wiem, czy akurat w jej przypadku ma to miejsce.


Luzak pisze:Ja zrobilbym dla niej wszystko, bo wg mnie to jest istotą miłości.

Nie jest to istotą miłości jako takiej. I dlatego Twoja dziewczyna nie musi być odkochana, tylko może być po prostu... złośliwa :) Nie wpadłeś na tak zwyczajne rozwiązanie? To oczywiście jedna z możliwości. A złośliwa może być, bo po prostu wstaje lewą nogą. Ciągle. I wszystko ją wkurza. Na przykład.

Albo usiłuje Cię sprowokować - to kolejna możliwość. Może jesteś wpatrzony w nią jak w obrazek i może Ci na łeb wleźć, a Ty nawet nie piśniesz. I tak bada, kiedy w końcu walniesz pięścią w stół! ;)
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 23 wrz 2005, 17:48

Luzak pisze:W 70 procentach moje prośby są olewane! Czy proszę o to żebyśmy gdzieś wyszli, czy żebyśmy zostali gdzieś dłużej, czy żebyśmy zrobili coś nowego w łóżku. Nawet takie małe pierdułki jak np. prośby o to żeby zrobiła kucyki, czy ubrała się w to czy tamto.

<hahaha> Moze nie potrafi robic kucykow <eee...> a ubiera to co chce. MOze jest indywidualistka na tyle, by tych 70% Twoich prosb nie spelniac. Wolisz potulne baranice czy jak :> moze jeszcze do toalety bedzie z Toba chodzic i ci tylek podcierac <aniolek2>
mrt pisze:Luzak napisał/a:
Ja zrobilbym dla niej wszystko, bo wg mnie to jest istotą miłości.

Nie jest to istotą miłości jako takiej. I dlatego Twoja dziewczyna nie musi być odkochana, tylko może być po prostu... złośliwa Nie wpadłeś na tak zwyczajne rozwiązanie? To oczywiście jedna z możliwości. A złośliwa może być, bo po prostu wstaje lewą nogą. Ciągle. I wszystko ją wkurza. Na przykład.

Albo usiłuje Cię sprowokować - to kolejna możliwość. Może jesteś wpatrzony w nią jak w obrazek i może Ci na łeb wleźć, a Ty nawet nie piśniesz. I tak bada, kiedy w końcu walniesz pięścią w stół!

Musze sie zgodzic z bolem serca <pijak>
Pozdrawiam
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 wrz 2005, 21:43

Luzak, masz paronoje i tyle i nie doceniasz tego co masz dziecino.

Luzak pisze:Czy jest możliwe przyzwyczaić się do partnera do tego stopnia, że mimo braku uczucia do niego chcecie z nim spędzić resztę życia?!! Jeżeli tak, to o co tu chodzi?!!

Zdarza się. A chodzi o to aby dwom osobą było dobrze.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 23 wrz 2005, 21:48

(...)Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa(...)

Wszystki sie zacyzna i kiedys kończy... Tak samo jest z miłością.
Nic nie trwa wiecznie i trzeba sie z tym pogodzić.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2005, 00:00

Facet, jak Cię zaczyna tak traktować, to coś tu nie gra.. Ty masz dla niej serce na dłoni, a reakcji "zwrotnej" nie widać. Dziwne, bardzo dziwne.. Pogadaj z nią szczerze i otwarcie o tym, ci Cię gryzie albo nie gra i poczekaj na reakcję - zmianę z jej strony. Jak nie poskutkuje - wymień egemplarz na inny , jak wymieniłem ostatnio chłodnicę w swej furze:)
Pozdro
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 24 wrz 2005, 00:04

mrt pisze:Albo usiłuje Cię sprowokować


Jestem jak najbardziej ZA :) ona moze chciec zebys na nia censored wrzasna opierdolil jej w cudzyslowieu powiem dojebal i zgnebil a potem rzucil na lozku i dmuchnal ze 2 razy rano wyszedl bez slow i wrocil pozno wieczorem a na pytanie gdzies byles znow wyszedl i wrocil pojutrze :) hehehe
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
zeentra
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 19 sie 2005, 13:58
Skąd: z mamy
Płeć:

Postautor: zeentra » 25 wrz 2005, 00:49

wydaje mi sie ze wg niej nie zachowujesz sie do konca po mesku, bedac na kazde jej skinienie. wiec moze probuje dac ci popalic zebys wreszcie przestal sie zachowywac jak p****. wybacz mocne okreslenie ale wierz mi ze mialam doczynienia z samcami ktorzy sie tak wobec mnie zachowywali (bezgraniczne zauroczenie i fascynacja) i zwyczajnie po jakichs srednio dwoch miesiacach mimowolnie przestawalam taki egzemplarz szanowac (ale zerwac bylo ciezko bo juz sie czlowiek zdazyl przyzwyczaic). wydaje mi sie ze na niektore kobiety tak to moze dzialac. wiem co zauroczenie robi z czlowiekiem ale ludzie, powinno sie to jakos kontrolowac jesli tak jak luzakowi zalezy nam na zwiazku.

Luzak, wez ty jej pokaz ze nie jestes calkiem pod pantoflem! zaloze sie ze ona ma teraz do ciebie mniej szacunku niz na poczatku waszej znajomosci. zrobila sie wygodna i prawie w ogole cie nie slucha, wiec delikatnie zwroc jej uwage na to, ze tez chcialbys cos w zamian. moze nie masz daru przekonywania albo twoje prosby maja ton rozkazujacy, co buntowniczej kobitce na pewno nie przypadloby do gustu.

albo moze zwyczajnie (w najgorszym wypadku : )) wlaczyla jej sie feministka i msci sie na tobie za to ze mozesz lac na stojaco nie moczac nogawek spodni. who knows.
Awatar użytkownika
Luzak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2005, 15:25
Skąd: Wroclaw
Płeć:

Postautor: Luzak » 25 wrz 2005, 04:59

Dzięki wszystkim za wypowiedzi, ale szczerze mówiąc tylko "mrt" odpowiedziała na moje pytanie?

Dzięki mrt

Pozdro 4 all
Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 25 wrz 2005, 23:14

Mimo to, myślę, że ona się po prostu do mnie przyzwyczaiła, ale mnie już nie kocha! Może boi się rozstania?


wiesz chyba sobie coś w glowie gdzies ubzdurałeś, że cie nie ocha, że to przyzwyczajenie itp itd.... człowieku... jesli mówi że kocha to kocha. Dlaczego niby miala by sie bać rozstania...(jest młoda więc przeciez znalazla by sobie kogoś) faktem jest iż prawie każde rozstanie boli ale jesli czlowiek juz nic nie czuje bo uczucia wygasły do drugiej osoby to po cholere ma sie meczyc... mysle ze gdyby dziewczyna cie nie kochala to by z toba nie była wiec pozbądz się tych mysli bo sam sobie krzywde robisz...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 170 gości