agnieszka.com.pl • Prosze o porade!
Strona 1 z 1

Prosze o porade!

: 21 sty 2004, 19:46
autor: Tommas
Witam was!
opowiem wam historie mojego zwiazku:chodzilem z moja dziewczyna 8 miesiecy, na poczatku tego zwiazku nie docenialem jej i spotykalem sie z moja ex, spalismy kilka razy jednak stwierdzilem ze to jest zle i przestalem to robic! jednak to sie wydalo i rzucila mnie bardzo mi na niej zalezy i wiem ze uczucie miedzy nami bylo odwzajemnione i ze jej tez bardzo zalezy! jak myslicie czy jest nadzieja ze wrocimy di siebie? doradzcie cos

: 21 sty 2004, 20:35
autor: Maverick
Jakbym to juz czytal...
Czy jest nadzieja? A skad mu to mamy wiedziec :) To zalezy od Ciebie i przede wszystkim od niej. Ladnie przepros, wymysl cos (albo poszukaj na forum - bylo). Musisz byc cierpliwy i ja zrozumiec...

: 21 sty 2004, 21:02
autor: Dvorak
Juz widze te posty od kobiet:
'Trzeba bylo wczesniej pomyslec' ale maja racje... i naprawde bedziesz musial sie nastarac abyscie byli z powrotem razem, post juz podobny jest tylko tutaj mamy takze fizyczna zdrade... a tam psychiczna (albo w ogole zdrady.. bo nie do teraz nie wiem co znaczy ta jego psych zdrada ;P)

: 21 sty 2004, 22:46
autor: gracja
Musisz pokazac jak bardzo Ci zalezy na niej. Jak kocha to nie wytrzyma i wroci. Tylko zastanow sie czy chcesz miec zwiazek "z przeszloscia"i czy dziewczyna nie bedzie Ci tego przy kazdej okazji wypominala, co moze popsuc wasze relacje.

: 21 sty 2004, 23:43
autor: Maverick
No jak sie kochaja to to az takiego znaczenia chyba nie ma? Mysl serduszkiem, a nie glowa!

: 22 sty 2004, 07:22
autor: Dvorak
oo mam pomysl :) przyprowadz nam ja tutaj to sie to wyprostuje ! :) (joke)
co do zwiazkow bez przeszlosci -> tak sie nie da :) jak raz stracisz zaufanie do danej osoby... to potem samemu nie mozna jej ZAUFAC... dopiero jesli ta druga osoba pokaze ze mozna jej zaufac.. i minie duzo czasu, to moze sie uda :)

: 22 sty 2004, 09:22
autor: Maverick
Musi byc cieply, cierpliwy itd. Czeka go ciezka praca aby ona o tym "zapomniala"... Przede wszystkim niech mu zaufa choc troche i niech odnajdzie w nim wszystko to co ja zauroczylo na poczatku znajomosci.
A co do przeszlosci - to musi ja zakceptowac i pogodzic sie z nia bo inaczej do konca bedzie to drazliwy temat.

: 24 sty 2004, 22:06
autor: combat
chlopie spales z jedna byles z inna -nie pierwszy nie ostatni raz.tyle jest kobiet na swieci ze nie ma sie czym przejmowac(chyba ze sie chwalisz:>)nie raz to powtorzysz milej zabawy z kolejnymi dziewczynami dwiema czy trzema :)baw sie a nie marudz

: 25 sty 2004, 02:52
autor: Maverick
combat pisze:chlopie spales z jedna byles z inna -nie pierwszy nie ostatni raz.tyle jest kobiet na swieci ze nie ma sie czym przejmowac(chyba ze sie chwalisz:>)nie raz to powtorzysz milej zabawy z kolejnymi dziewczynami dwiema czy trzema :)baw sie a nie marudz

Jesli taki jest Twoj stosunek do zwiazku dwojga ludzi to gratuluje szacunku dla dziewczyny ;)

: 25 sty 2004, 10:15
autor: combat
no witam mozna szanowac kobiety i jednoczesnie sie dobrze bawic nie zamierzam za pare lat zalowac ze sie nie umowilem z jakas dziewczyna tylo dla tego ze bylem z inna bo w ten sposeb moge moge przeoczyc te jedyna :twisted: "raduj sie swa mlodoscia"

: 25 sty 2004, 13:29
autor: sallvadore
Combat,masz "młodzieżowe" podejście do życia, jednak ma to swoje minusy. W pewnym momencie możesz przoczyć tą Jednyą a wtedy bedzie za późno i za pare lat bedziesz załował że sie umówiłeś z tą drugą zamiast odkryć do końca tą pierwszą....

: 25 sty 2004, 14:30
autor: combat
dzieki za komplement"mlodziezowe":) masz troche racji ale jest ryzyko jest zabawa potem piach albo slawa :mrgreen: swiadomosc ze w kazdej chwili mozemy isc do piachu nie pozwala mi rozckliwiac nad tym co bylo kiedys lub co moglo by byc -bzdura!!!kobiety przychodza i odchodza(albo my je zostawiamy)normalna kolej rzeczy.

: 25 sty 2004, 15:43
autor: Maverick
No jezeli jest sie z kims bo chce sie miec kogo do lozka zabrac to i owszem. Ale jak sie jest z kims tylko dlatego ze to jest ta jedyna...? Ja nie moglbym sie zwiazan z kims do kogo nic nie czuje.

: 25 sty 2004, 20:27
autor: lizaa
jak by moj facet zdradzal mnie...a bym sie dowiedziala o tym...to bym przebaczyla ale trwalo by to baaaardzo dlugo .....mozolna praca...i wcale nie powiedziane ze sie uda...
zaufanie chyba jest najciezej odbudowac....ale zycze powodzenia....
skoro kochales lub kochasz nadal to wiesz jaka ona jest i czy jest w stanie przebaczyc...

: 25 sty 2004, 21:03
autor: Maverick
Pilka sie odbije ale wgniecenie zostanie...

: 26 sty 2004, 12:24
autor: Andrew
Nie wazne jak to inni widza !! wazne jak Ty to widzisz na co Ty masz ochote , jak Ty to chcesz zrobić , wtedy jak juz bedziesz wiedziec jak powiedz to swemu partnerowi on na pewno bedzie zadowolony , bo zawsze tak jest ze to co przyjemne nigdy nie jest odrzucane , a finał w ustach dla wiekszosci facetów to fajna sprawa . A co do wytrysku u kobiety to jest z tym tak , na filmach jak to na nich jest wszystko przesadzone nie sugerujcie sie tym co na nich widzicie , i nie mylcie wytrysku od (defloracji ) i mam nadzieje ze dobrze to napisałem , czyli nagłym wiekszym wypływem sluzu z pochwy , to dwie rózne sprawy jesli chodzi o wytrysk u kobiet , i zapewniam was ze jezeli Ona bedzie miała ten wytrysk , to na pewno bedziecie wiedzieli ze to własnie było to !!

: 26 sty 2004, 13:23
autor: Maverick
krzys pisze:i zapewniam was ze jezeli Ona bedzie miała ten wytrysk , to na pewno bedziecie wiedzieli ze to własnie było to !!


Zwlaszcza jak "Ona" bedzie miec na imie adam ;) Dobra wiem ze mam skrzywione poczucie humoru :twisted: :twisted: :twisted:

: 03 lut 2004, 15:54
autor: Gość
Kiepski sarkazm !! zapewniam was ze istnieje cos takiego jak wytrysk (ejakulacja ) u kobiet , poczytajcie w literaturze fachowej na internecie zreszta tez to tu jest .
i nie musi miec na imię Adam , moze miec np Monika !! trzeba tylko umiec kobiete doprowadzic do takiego stanu !! a to nie łatwe i tylko jak podaje literatura 2% kobiet moze miec coś takiego , czy tez miewa !

Krzys

: 03 lut 2004, 17:40
autor: lizaa
swietnie potraficie zmienic temat....i z zdrady dojsc do wytryskow u kobiet...tylko pozazdroscic:)
pozdrawiam

: 03 lut 2004, 17:52
autor: Dvorak
Pilka sie odbije ale wgniecenie zostanie...

tak mowisz ? gdzie mozna takie pilki kupic ?:P one sa z plasteliny czy co ? :)

: 03 lut 2004, 20:04
autor: Maverick
Dvorak pisze:
Pilka sie odbije ale wgniecenie zostanie...

tak mowisz ? gdzie mozna takie pilki kupic ?:P one sa z plasteliny czy co ? :)

To przenosnia i porownanie...

: 03 lut 2004, 20:10
autor: Dvorak
Kiepskie to porownanie ;) bo pilka sie nieodksztalca na stale :) ty matematyke zdajesz a fizyki nie znasz ? :P

: 03 lut 2004, 20:15
autor: Maverick
Boze przestan myslec wzorami!
A poza tym pileczka od ping ponga odkrztalca sie jak juz KONIECZNIE chcesz zeby to realne bylo :evil:
A teraz powrot do tematu!