Czego oczekujemy , a co mozemy dać ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

dE
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:47
Skąd: Poznań
Płeć:

Czego oczekujemy , a co mozemy dać ?

Postautor: dE » 09 wrz 2005, 15:40

No więc Witam po 1 chcialbym sie przedstawic mam na imie Michał 17 lat i jestem tu nowy , ale nie o tym chcialem napisać , a więc.....dreczy mnie 1 sprawa otoz mam dziewczyne w wieku 19 lat którą bardzo Kocham i jestem tego pewien .....ale problem lezy w tym ze ona nie wie do konca co do mnie czuje , powiedziala ze jej na mnie zalezy i ze bardzo przyzwyczaila sie do mojej obecnosci ..... ale ja jednak chce czegos wiecej (moze to moj blad) i nie wiem czy warto tworzyc związek gdzie ja kogos Kocham a 2 osoba nie , chcialbym zeby mi ktos podpowiedzial czy moze ona sie pozniej przekona ze mnie kocha (jestesmy od 3 miesiecy razem) a moze w ogóle nie warto czekac , a moze są jakies metody na rozkochanie ? :> np Pewna osoba mi powiedziala ze sprawianie czestych komplementow , powtarzanie ze ją kocham i przezywanie kazdej klotni (a ja tak niestety robi) zraza ją do mnie , czy to moze jest prawda ?

Z gory przepraszam za błędy i za głopie pytanie jezeli takowe tutaj umiescilem // Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
nedly
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 11 lis 2004, 23:12
Płeć:

Postautor: nedly » 09 wrz 2005, 16:14

O czym Ty wogle piszesz?? po pierwsze to uwierz, ze tylko się Tobie wydaje, ze ją kochasz, tak naprawde po 3 miesiącach można byc co najwyżej mocno zauroczonym... Powiem Ci w czym tkwi problem...Ty i Twoja dziewczyna najwyraźniej inaczej pojmujecie słowo "miłośc'...
"tak bardzo Cie kocham moj aniolku...ojb..."
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 09 wrz 2005, 16:23

dE pisze:sprawianie czestych komplementow , powtarzanie ze ją kocham i przezywanie kazdej klotni (a ja tak niestety robi) zraza ją do mnie , czy to moze jest prawda ?

zdecydowanie prawda.
zastanawiam sie tylko, czy po 3 miesiacach mozesz z pelna swiadomoscia stwierdzic, ze ja kochasz? moze ja to przytlacza, moze w to nie wierzy, moze jest ostrozna.

Mysle, ze spokojnie czekaj , bo slowo kocham tak jak samo uczucie potrzebuje czasu.
Cierpliwosci.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 16:36

Sluchaj, komplementy itd. trzeba mowic, trzeba okazywac milosc ale nie do przesady, trzeba to dystansowac, bo jak partner(ka) widzi ze druga strona wszystko poswieca dla niej, wrecz cale zycie to taki partner staje sie nudny, wrecz uciazliwy. Zarowno kobieta jak i mezczyzna lubia sie nawzajem zdobywac w zwiazku i trzeba miec troche jaj i umiec tez postawic na swoim, oczekiwac czegos, a nie tylko spelniac oczekiwania, wtedy jest harmonia, a nie toksyczny zwiazek. Zatem zdystansuj troche, bo jak ktos powiedzial, czym bardziej gonisz milosc tym bardziej ona ucieka, wiec zdystansuj troche i pomysl o sobie.
dE
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:47
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: dE » 09 wrz 2005, 21:00

Nedle no skoro tak mowisz to wierze ze jestes doswiadczony , twierdzisz ze po 3 miesiącach nie można byc zakochanym ?

po prostu sądze ze jak to napisał TFA chyba musze miec troche dystansu przeciez jeszcze jestem młody ? :> No ale jednak przyznam przeraza mnie fakt ze moge z nią nie być mimo tego że nie mam problemu z dziewczynami......może po prostu te niedostępne mnie kuszą ? :>

Mimo tego dziekuje za rade :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 wrz 2005, 21:03

dE pisze:ze ona nie wie do konca co do mnie czuje

To dopiero 3 miesiace, daj jej czas czlowieku a nie żadaj jakiś deklaracji.
dE pisze:nie wiem czy warto tworzyc związek gdzie ja kogos Kocham a 2 osoba nie

Jak po mnie się okazło nie warto. ale dużo lepsza sytuacja kiedy jedna osoba jest pewna swoich uczuć a druga wie,ze to nie to niz się dowiedzieć np po 15 miesiacach że Ty kochasz a ona nie. :/

A jak na moje oko to Ty tez jej nie kochasz, ale to zrozumiesz tak jak i mój były jak naprawde pokochasz.
tamtamka
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 07 wrz 2005, 18:23
Skąd: z kosmosu..
Płeć:

Postautor: tamtamka » 09 wrz 2005, 22:34

mialam podobny problem. Ale ja stalam po drugiej stronie. Pomogl mi kolega (zrozumialam, ze mam prawo do wszytkich uczuc :) ) i czas... duuuuzo czasu.....
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 09 wrz 2005, 23:33

chcialbym zeby mi ktos podpowiedzial czy moze ona sie pozniej przekona ze mnie kocha (jestesmy od 3 miesiecy razem) a moze w ogóle nie warto czekac , a moze są jakies metody na rozkochanie ?

od 3 miesiecy? :O Ja nie liczyłbym w takim wypadku na jakis zwrot
Metoda na rozkochanie? Pokaż, że zależy ci na niej
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 10 wrz 2005, 00:16

dE wez sie opanuj...chlopie nie pisz mi ze kochasz...widac ze twoja panna ma wiecej oleju w glowie i wiec co to znaczy "kochac"...

dE pisze:ale ja jednak chce czegos wiecej (moze to moj blad)

To swiadczy o tym ze jestes jeszcze "dzieckiem"...jak sie juz jest z osoba i sie "wie" ze to milosc to rowniez wiadomo jak postepowac...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 wrz 2005, 01:03

Idias znaczenie kochania poznaje się jak się człowiek zakocha więc nie mów mi,że ona wie.
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 10 wrz 2005, 09:40

Ja tam sadze ze moze sie cos zmienic... ale jest bardzo malo przypadkow w ktorych tak sie dzieje, mozliwe jest ze ona jest z toba ale kocha kogos innego i ciebie nigdy nie pokocha, moze jest tak pochlonieta innymi zajeciami ze nie zalezy jej na milosci itp... 3 miesiace to nie jest dlugo... lepiej szukaj dalej :)
dE
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:47
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: dE » 10 wrz 2005, 10:08

No cóz dziekuje za odpowiedzi , niektóre mi rozjasnily troche .......... a odpowiedzi typu :
Ty jej nie kochasz nic nie zmienią , skoro wiecie lepiej co czuje to dobrze ale niektórych słów mozna zaoszczędzic .....

Dziekuje za odp które mi dały coś do myślenia , reszte....tylko pozdrawiam :>
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 11 wrz 2005, 01:54

Tu jest mania narzucania zdania przez niektorych, ze wiedza lepiej od ciebie i zawsze maja racje.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 313 gości