Inny typ dziewczyn - czy istnieją takie jeszcze ??
Moderator: modTeam
Inny typ dziewczyn - czy istnieją takie jeszcze ??
Nie raz już myślałem... czy istnieją jeszcze w dzisiejszym świecie dziewczyny które nie powiedziały by o sobie że są cool, super zajefajnie zakręcone, wystrzałowe, odlotowe i seksowne
Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska
Takie które nie używają słowa "ku***" jako przecinka i zamiast powiedzieć że coś jest ładne mówią że jest "zaje***te"
Takie które zwróciłby uwagę na faceta który ma nie tylko bicepsy jak Himalaje a w klacie płyte chodnikową tylko taki co ma coś więcej....
Są jeszcze takie, czy ja już jestem dinozaurem
Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska
Takie które nie używają słowa "ku***" jako przecinka i zamiast powiedzieć że coś jest ładne mówią że jest "zaje***te"
Takie które zwróciłby uwagę na faceta który ma nie tylko bicepsy jak Himalaje a w klacie płyte chodnikową tylko taki co ma coś więcej....
Są jeszcze takie, czy ja już jestem dinozaurem
Lancer
Re: Inny typ dziewczyn - czy istnieją takie jeszcze ??
Lancer pisze:Nie raz już myślałem... czy istnieją jeszcze w dzisiejszym świecie dziewczyny które nie powiedziały by o sobie że są cool, super zajefajnie zakręcone, wystrzałowe, odlotowe i seksowne
Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska
Takie które nie używają słowa "ku***" jako przecinka i zamiast powiedzieć że coś jest ładne mówią że jest "zaje***te"
Takie które zwróciłby uwagę na faceta który ma nie tylko bicepsy jak Himalaje a w klacie płyte chodnikową tylko taki co ma coś więcej....
Są jeszcze takie, czy ja już jestem dinozaurem
Dzieńdobry
Słuchaj... nie wiem w jakim miejscu żyjesz i w jakim towarzystwie się obracasz, ale najwyraźniej kiepsko trafiłeś bo ja znam od groma dziewczyn, w których istnienie Ty wątpisz. Serio!
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Lancer pisze:Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska
Takie które nie używają słowa "ku***" jako przecinka i zamiast powiedzieć że coś jest ładne mówią że jest "zaje***te"
Takie które zwróciłby uwagę na faceta który ma nie tylko bicepsy jak Himalaje a w klacie płyte chodnikową tylko taki co ma coś więcej....
Są jeszcze takie, czy ja już jestem dinozaurem
jasne, że sa, cała masa np JA
zmien otoczenie.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Lancer dlugo szukalem ale znalazlem!!!
Nie przeklina, nie pali nei pije za duzo, na dyskoteke ew zabawe chodzi wtedy kiedy io ja mam ochote (nie czesto ) W przeszlosci nie dawala komukolwiek (tak w sumie to nikomu nie dala jestem pierwszy, i jestem tego pewny )
nie jest idewalem ale jest bardzo pozadna kulturalna mila dziewczyna. A chwileeeee juz z nia jestem.
ZMIEN OTOCZENIE KOLEGOW, TAKICH DZIEWCZYN JEST DUZO
P.S podobie jak ja nie nawidzi hh
Nie przeklina, nie pali nei pije za duzo, na dyskoteke ew zabawe chodzi wtedy kiedy io ja mam ochote (nie czesto ) W przeszlosci nie dawala komukolwiek (tak w sumie to nikomu nie dala jestem pierwszy, i jestem tego pewny )
nie jest idewalem ale jest bardzo pozadna kulturalna mila dziewczyna. A chwileeeee juz z nia jestem.
ZMIEN OTOCZENIE KOLEGOW, TAKICH DZIEWCZYN JEST DUZO
P.S podobie jak ja nie nawidzi hh
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
pewnie ze jest takich pelno , z reszta te dziewczyny o których ty mówisz z czasem sie zmieniaja...
a co do przeklinania to jesli ...... ( MAM NADZIEJE ŻE CO PO NIEKTÓRYM ULŻYLO!!) by sie kontrolowali to i dziewczyn takich byloby mniej bo nie musiały by tego słuchac bo od tego sie zaczyna...
a co do przeklinania to jesli ...... ( MAM NADZIEJE ŻE CO PO NIEKTÓRYM ULŻYLO!!) by sie kontrolowali to i dziewczyn takich byloby mniej bo nie musiały by tego słuchac bo od tego sie zaczyna...
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2005, 15:45 przez mikaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
you touch me
in special places...
in special places...
mrt pisze:A ja wolę, żeby ktoś powiedział "k***" niż "chłopacy". Wbrew pozorom to drugie jest większym przejawem prymitywności.
[ Dodano: 2005-09-08, 15:36 ]
Jak ja dzisiaj bez ostrzeżenia się ostanę, to będzie cud jakiś
jesli chodzi ci tylko o to by sie do mnie doczepic to powiem ci ze dla mnie to wlasnie jest najwieksza prymitywnościa! I nie mów ze nie bo normalnie nikt nie doczepia sie do pojedynczego słowa ... <belt1>
you touch me
in special places...
in special places...
mrt pisze:No i dlaczego Mikaaa dowód rzeczowy wykasowała? Powinien być zakaz zmiany postów, do których ktoś się odnosi.
zrobiłam to na wzgląd na stan twojego zdrowia rybko ..... to ja sie o ciebie martwie a ty masz mi to za złe??
nie chce miec ciebie na sumieniu....
you touch me
in special places...
in special places...
Jezu! kazdy czasami ortografa palnie! Nie trzeba odrazu za to mieszac z blotem! Jak na forum onetowskim:/
Ja wole zeby dziewczyna mowila z ortografami niz przeklinala i ch@j! heheh
Ja wole zeby dziewczyna mowila z ortografami niz przeklinala i ch@j! heheh
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Lancer pisze:Nie raz już myślałem... czy istnieją jeszcze w dzisiejszym świecie dziewczyny które nie powiedziały by o sobie że są cool, super zajefajnie zakręcone, wystrzałowe, odlotowe i seksowne
Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska
Takie które nie używają słowa "ku***" jako przecinka i zamiast powiedzieć że coś jest ładne mówią że jest "zaje***te"
Są jeszcze takie, czy ja już jestem dinozaurem Nie rozumiem
Rozumie Cie.
Tez kiedys watpilem, ze istnieja jeszcze inne dziewczyny niz takie, ktore opisales.
Az pewnego razu taka spotkalem - moja obecna dziewczyna.
Wszystko zalezy od otoczenia - choc moja dziewczyna byla jednym z wyjatkow.
Teraz jestem na studiach i widze, ze takich dziewczyn jest duzo, choc przewazaja te, ktore opisales. Mozna powiedziec, ze to wymierajacy gatunek.
Lancer pisze:Takie które zwróciłby uwagę na faceta który ma nie tylko bicepsy jak Himalaje a w klacie płyte chodnikową tylko taki co ma coś więcej....
Istnieja takie, ktore zwroca na Ciebie uwage tylko dlatego, ze masz cos wiecej i wcale nie musisz miec bicepsow jak Himalaje, a w klacie plyty chodnikowej - wiem z doswiadczenia.
Niestety takich pustych panienek jest dużo Znaleźć wartościowa dziewczynę jest już trochę trudniej... Ja znalazłem przez zupełny przypadek i jestem bardzo z tego powodu szczęsliwy Wszystko zalezy też jakie masz wymagania bo jeżeli chodzi Ci tylko o to żeby nie łaziła co chwile na imprezki, nie ogladał sie za gumbasami i nie uzywała wulgarnych słów to takich jest dużo i wystarczy sie tylko rozejrzeć Jezeli jednak pytasz gdzie jest dziewczyna która tobie tak całkowicie podpasuje to chyba nikt Ci tu na to nie odpowie
Sam doskonale wiesz, ze sa normalne dziewczyny na tym świecie. A ten topic to takie dywagacje na murku faceta bez dziewczyny.
Nie zwalać mi wszystkiego na Kobiety proszę. Bo one moga powiedzieć tak samo: 'fajnych facetów jak na lekarstwo"
Nie widze nic złego w wyrazie "chłopacy". Prof. Bańko, prof. Markowski również. Dziwne.
"Chłopacy" są w słowniku jak forma rzadka, jednakowoż dopuszczana do użycia. A "censored* "to prostytutka. Czyżby ci ktorzy używaja słowa "censored*" nie zaglądali nigdy do słownika i używali go wbrew znaczeniu; w końcu - mieli przebłyski prymitywizmu?
Troszkę tolerancji Purystko...
"I Ty Brutusie przeciwko mnie"?
Nie zwalać mi wszystkiego na Kobiety proszę. Bo one moga powiedzieć tak samo: 'fajnych facetów jak na lekarstwo"
Mrt pisze:A ja wolę, żeby ktoś powiedział "k***" niż "chłopacy". Wbrew pozorom to drugie jest większym przejawem prymitywności.
Nie widze nic złego w wyrazie "chłopacy". Prof. Bańko, prof. Markowski również. Dziwne.
"Chłopacy" są w słowniku jak forma rzadka, jednakowoż dopuszczana do użycia. A "censored* "to prostytutka. Czyżby ci ktorzy używaja słowa "censored*" nie zaglądali nigdy do słownika i używali go wbrew znaczeniu; w końcu - mieli przebłyski prymitywizmu?
Troszkę tolerancji Purystko...
Yasmine pisze:Mrt pisze:A ja wolę, żeby ktoś powiedział "k***" niż "chłopacy".
no wlasnie
"I Ty Brutusie przeciwko mnie"?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
cubasa pisze:'fajnych facetów jak na lekarstwo"
Bo to fakt. Takich nadajacych się na dobrych kumpli jest sporo, ale takich do związku poważniejszego to....
ps. i błagam nie piszcie mi na to,że moze tak ale ja znalazłam/znalazłem moje szczescie kochanie misiaczka pysiaczk czy coś bo i tak mam doła i to już doskonale akurat wiem.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2005, 01:13 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
moon pisze:cubasa napisał/a:
'fajnych facetów jak na lekarstwo"
Bo to fakt. Takich nadajacych się na dobrych kumpli jest sporo, ale takich do związku poważniejszego to....
zgadzam sie hihi
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości