Albercik pisze:nie mogę sobie wyobrazić par co to nie widzą się przez rok
ja tez sobie nie moge tego wyobrazic. A sa takie ? <boje_sie>
Moderator: modTeam
Yasmine pisze:Albercik pisze:nie mogę sobie wyobrazić par co to nie widzą się przez rok.
ja tez sobie nie moge tego wyobrazic. A sa takie ?
CichyPL pisze:Zastanawia mnie czasami, czy inni tez tak maja, ze pomimo braku jakichkolwiek powodow do zmartwien, podejrzen itd po prostu wychodza z siebie z obawy o swoja druga polowe
dziwny321 pisze:Żyć chwilą, prawdziwym uczuciem jakim dażymy drugą osobę, uczuciem miłości, uczuciem które towarzyszyło nam kiedy pierwszy raz ją pocałowaliśmy,kiedy sie przytuliliśmy,kiedy roniliśmy pierwsze wspólne łzy i które towarzyszyło nam podczas wspólnych spacerów...
CichyPL pisze:Nie wyobrazam sobie pojechac bez mojej dziewczynki gdziekolwiek. Kilka znajomych par rozdziela sie, bo jada na roczne praktyki do innych krajow. Ja bym tak nie mogl. Nie znalazbym w sobie tyle sily, ani przede wszystkim checi na to. 7 godzin i 38 minut temu widzialem ostatnio moje bejbe i juz cholernie tesknie.
szopen pisze: Mam kurna to samo, widzimy sie tylko w weekendy i co najgorsze to dzis jest juz niedziela ... i znowu tydzien samotności ... przejebane
CichyPL pisze:Zastanawia mnie czasami, czy inni tez tak maja, ze pomimo braku jakichkolwiek powodow do zmartwien, podejrzen itd po prostu wychodza z siebie z obawy o swoja druga polowe. Czasami mam tak, ze po prostu glupieje. Martwie sie z byle powodu nadinterpretujac jakies statusy na gg, czy cos takiego, mimo, ze wiem, iz wszystko jest ok... Mam tak wieczorami, ze siedze i tak mi jej brakuje, ze w mojej glowie rodza sie najglupsze mysli.. z jednej strony wiem, ze nie mam powodow to obawiania sie, ale z drugiej... hmm.. i tak juz nie zasne tej nocy...
niewielka pisze:no cóż jak człowiek nie jest pewny o siebie to o tą grugą osobe tak samo
Symfonia pisze:W jaki sposob radzicie sobie z Tesknotą??
I jak to odczuwacie?
- Macie ochote krzyczec do calego swiata, ze jest wam zle
EdyŚka* pisze:a co do odległości to fakt- jest ciężko...
... i chyba czas to zakończyć... - tak najprawdopodobniej będzie w moim przypadku zakończenie naszego związku... Niby wszytsko ładnie pięknie, ale niewystaczy mi widywanie się w weekendy. -Mam nadzieję, że mnie rozumiesz...
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 343 gości