Chlopaki...nie placza(czy oby na pewno?)

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 28 lip 2005, 21:53

Wydaje mi sie ze okazanie wrazliwosci/slabosci/delikatnosci przez placz jest u mezczyzny na prawde pieknym wyrazem


Yasmine, popieram

moje kochanie płakało juz nie raz, ja przy nim równiez... zdarzyło sie, że płakalismy wraz...oboje
Kamilowaty
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 lip 2005, 11:46
Skąd: Gorzow
Płeć:

Postautor: Kamilowaty » 29 lip 2005, 18:55

Ja od 2 dni nie moge powstrzymac lez...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 01 sie 2005, 23:21

Tylko zle jest tez kiedy tych lez jest za duzo.
Dla mnie placz powinien byc tylko w momentach naprawde do tego adekwatnych. Nie lubie placzu przy zbyt blahych chwilach. Ani u kobiety, ani mezczyzny.
Lzy sa wyrazem naprawde silnych emocji, a pojawianie sie ich przy kazdej mozliwej okazji jest nie na miejscu.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 sie 2005, 23:24

Lzy sa wyrazem naprawde silnych emocji, a pojawianie sie ich przy kazdej mozliwej okazji jest nie na miejscu.

A przy kazdej możliwej okazji nie może być silnych emocji?
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 01 sie 2005, 23:42

Czy ja wiem? Ale to troche denerwujace kiedy ktos placze kilka razy dziennie bo sie np wzruszyl nad piosenka. Kiedy wykorzystuje sie lzy (dla mnie wyznacznik czegos naprawde silnego) do spraw w gruncie blahych to co bedzie sie robic jak przyjdzie prawdziwy problem/wzruszenie/itp. Z okna skakac ;)
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 sie 2005, 23:54

A może też płakać?To zależy od psychiki. Nie mozna kogoś oceniać na podstawie w jakich mnmomentach płacze.
Są osoby, które przy danym filmie odczuwają bardzo silne uczucia i z tego właśnie powodu płaczą.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 02 sie 2005, 00:03

moon pisze:Są osoby, które przy danym filmie odczuwają bardzo silne uczucia i z tego właśnie powodu płaczą.

To jest inny rodzaj łez, coś jak głośny krzyk. Dozwolony częściej niz płacz nad soba, ze smutku czy żalu. Nie lubię mazgai, bo wtedy prawdziwe oczyszczające łzy traca na wartości. Płaczący meżczyzna to piekne zjawisko, jednak nie częściej niż raz na poł roku. Moja wrazliwośc tego nie wytrzyma :) W moim przekonaniu facet nie powinien plakac częściej niż kobieta i wartościować sobie sytuacje, w których może pokazać całego siebie.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 02 sie 2005, 00:15

gracja pisze:Płaczący meżczyzna to piekne zjawisko

WoW!
No fakt, rzadko te gady płaczą, a jeśli już, to chyba z bezsilności :)

gracja pisze:wartościować sobie sytuacje, w których może pokazać całego siebie

Nie nooo... to nie jest pokazywanie całego siebie. To jest koniec siebie!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sie 2005, 00:18

Rozumiem Gracjo :)
Jednak sa ludzie zwichrzeni, których do tej szufladki się wsadzić nie da.
Bierzcie przy ocenie taką poprawkę.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 02 sie 2005, 00:26

moon pisze:Jednak sa ludzie zwichrzeni, których do tej szufladki się wsadzić nie da.

Ciekawe, ciekawe... co rozumiesz pod pojęciem : "zwichrzeni"?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 02 sie 2005, 00:30

Mysiorek pisze:moon napisał/a:
Jednak sa ludzie zwichrzeni, których do tej szufladki się wsadzić nie da.

Ciekawe, ciekawe... co rozumiesz pod pojęciem : "zwichrzeni"?

i jak zatytułowałabys 'szufladkę'?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 sie 2005, 01:35

Zwichrzeni tacy jak ja, którzy nie wiedza co jest rzeczywistościa a co majakiem ich podświadomości.
Generalnie tacy, którzy nie rozrózniają takich uczuć jak normalne i nadające się na chilę łez i tych zwykłych w które płakac nie wypada.

Owa szufladka Gracjo to po prostu ludzie stabilini emocjonalnie.
MR G

Postautor: MR G » 02 sie 2005, 13:42

Powiedzmy sobie tak :D ryczalem jak wuł juz chyba wyplaklem ocean lez przed swoja dziewczyna :D jest to spowodowane wieloma żeczami tymi co sprawiją szczeście i smutek :) czyli czasami jak mnie najdzie to siedze i rycze przy dziewczynie oczywście :D
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 02 sie 2005, 13:59

moon pisze:Generalnie tacy, którzy nie rozrózniają takich uczuć jak normalne i nadające się na chilę łez i tych zwykłych w które płakac nie wypada.

Jako kobieta jesteś usprawiedliwiona :)
A meżczyzn wole zdecydowanie stabilnych. Bo kto będzie doprowadzał mnie do pionu? :) Choc przyznam, że w tej kwestii jestem 'wysuszona', na 6 lat związku można policzyc na placach 1 ręki, kiedy facet widział mnie płaczącą :D

[ Dodano: 2005-08-02, 14:00 ]
Mysiorek pisze:gracja napisał/a:
Płaczący meżczyzna to piekne zjawisko

WoW!
No fakt, rzadko te gady płaczą, a jeśli już, to chyba z bezsilności

myslałam raczej o narodzinach dziecka :) Kiedy taki gad zrzuca skorupkę :)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 02 sie 2005, 14:36

gracja pisze:myslałam raczej o narodzinach dziecka

Siem wie. No fakt. Czyli nie tylko z bezsilności.
Jeszcze parę powodów można by znaleźć :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 02 sie 2005, 17:28

Nie placza to kamienie :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
MR G

Postautor: MR G » 02 sie 2005, 21:27

Jakie tam kamienie :D to meżczyźnie bez uczuć czyli marmury :D czy jak kto tam wzowie :P
Awatar użytkownika
MARTYNKA
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 02 sie 2005, 00:03
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: MARTYNKA » 03 sie 2005, 04:17

Moj Misiu tez plakal przy mnie.........
Nie podobal mi sie ten widok, bo on wtedy naprawde cierpial :(
Wiem,ze Ci ktorzy placza, nie wstydzac sie tego maja naprawde miekkie serducha.
w ogóle nie lubie jak czlowiek placze :(
Wiec zycze bardzo malo lez zalu,a najwiecej lez szczescia.....
MR G

Postautor: MR G » 03 sie 2005, 10:31

Właśnie łzy szcześcia są najlepsze asz się nie moge doczekac tkiedy zaczne ryczeć ze szcześcia :D czasami anwet jak płakałem ze szczescia moja dziewczyna pytała się co się stało :> ja jej powiedziałem że płacze ze szczęscia :) to na anstepny raz jak płakałem to mi kazała przestać :( ale jakoś nie mogłem się oprzeć :D same leciały :) znalazla dobry sposób :D zaczeła mnie całować <obcalowany> ale i tak nie poskutkowało :P bo jeszcze bardziej chciało mi się płakać ze szcześcią :D ;( ale z cierpienia to jest najgorszy płacz :/ takiego jakiego człowiek sam nawet niechce przezyć :( ale czasami przeżywa :( tak to już jest na tym świecie :/
:Jakimowicz
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 25 cze 2005, 00:05
Skąd: wwa/mannheim
Płeć:

Postautor: :Jakimowicz » 03 sie 2005, 14:35

Mnie zdarzyło się też, ale przyznaje się do tego bo to żadna wstydliwa rzecz tylko świadczy o samym człowieku :)
Kobieta z Venus
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 02 lip 2005, 14:07
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Kobieta z Venus » 05 sie 2005, 23:42

Miałam taką sytuację z pewnego powodu wściekłam się na chłopaka, było mi strasznie smutno przez to co zrobił, czułam się tak źle, sądziłam, że nie potrafię wybaczyć mu tego co zrobił, postanowiłam że się z nim rozstane, chciałam mu o tym powiedzieć, ale zanim to zrobiłam on przytulił mnie mocno do siebie. Po chwili poczułam jak kapią na mnie jego łzy... ciężko mu było wydusić słowo z siebie..przeprosił i powiedział, że mnie kocha...wtedy dostrzegłam jak bardzo mu na mnie zależy:) dzięki temu do dziś jestesmy razem :)[/i]
....Kto zmienia kochanki jak rękawiczki, najczęściej chodzi w używanych....
Awatar użytkownika
Someone
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 13 lip 2005, 11:16
Skąd: rzeczywistość
Płeć:

Postautor: Someone » 08 sie 2005, 11:15

Nie raz zdarzyło się łezkę uronić. Jest jeden plus płaczu, z każdą łzą człowiek staję się coraz silniejszy, a przynajmniej ja :P
"No matter what you think about me, I'm still your child you can't just turn me off " - Tupac Amaru Shakur
MR G

Postautor: MR G » 09 sie 2005, 15:56

No ja też tak się jakos czuje silniejszy przez to :P Łezka do łezki i człowiek staje się silniejszy :D
Awatar użytkownika
Dj_Gumczas_19
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 sie 2004, 23:30
Skąd: Koło Łodzi
Płeć:

Postautor: Dj_Gumczas_19 » 10 sie 2005, 11:38

:-) przyznam sie płakałem przy tytanicu ostatnio leciał na polsacie :-)

nie raz płakałem pzy swojej ukochanej . tak ze zwruszenia :-)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 10 sie 2005, 18:01

Ja ostatnio płakałem jak blanta kręciłem. Bo wiedziałem wtedy juz ze to muj ostatni blancik kiedy jestem z Agą. No i po tygodniu okazało sie ze miałem racje :D
No cóz ale byłem wtedy na niezłej fazie :P
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
gloria
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 28 maja 2005, 19:42
Skąd: lubelszczyzna
Płeć:

Postautor: gloria » 10 sie 2005, 18:14

glupie i stereotypowe.
luby plakal chyba dwa razy, dwa dni pod rzad (kiedy mielismy chyba najpowazniejsza klotnie). ja generalnie jestem 'niestabilna emocjonalnie' - jak ktos to wczesniej zgrabnie ujal - i placze dosc czesto, w dziwnych okolicznosciach. ale tylko przy ludziach, ktorzy na to zasluguja.
Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 sie 2005, 18:17

gloria pisze:ja generalnie jestem 'niestabilna emocjonalnie' - jak ktos to wczesniej zgrabnie ujal - i placze dosc czesto, w dziwnych okolicznosciach

Ja mam to samo. :D
Potrafię się smiać jak nie wiem a za 2 minuty dół i płacz. :/
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 sie 2005, 20:04

aż mi się przypomniało jak moja dziewczyna nie mogła zrozumieć mojej zazdrości prawdopodobnie dalej nie rozumie.. :( to mnie własnie doprowadza do dołka
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
theos
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 14 maja 2005, 21:51
Skąd: leśna chatka
Płeć:

Postautor: theos » 10 sie 2005, 22:49

@pegaz
wlasnie jak to jest z zazdorscia ? kurcz u Nas byla wczoraj mala "stluczka" w tym temacie. bo ja powiedzialem wprost ze jestem zazdorsny ona ze tego nie rozumie ... i :(

kiedy za duzo zazdrosci ? a kiedy moze se byc ?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 10 sie 2005, 22:51

theos pisze:a kiedy moze se byc ?

Jak jest uzasadniona. Nie trawie nieuzasadnionej zazdrosci, a moje slonko ma do niej sklonnosci :/.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 241 gości