agnieszka.com.pl • Szaleństwa!!!
Strona 1 z 1

Szaleństwa!!!

: 06 lip 2005, 11:14
autor: Brateczek
Ostatnio się pokłóciłem z dziewczyną ale teraz póki co jest wszystko oki ale chciałbym jej to jakoś wynagrodzić i wpadłem na pomysł, tzn kolega mi podżucił :P abym zrobił jakieś szaleństwo jak się zobaczymy... może moglibyśmcie mi coś poradzić co takiego mógłbym zrobić?

: 06 lip 2005, 11:41
autor: ksiezycowka
Ja Ci raczej nie doradzę.
Trza mieć nutke szaleństwa i skłonności takie we krwi po prostu.
Szaleństwem przestaje być coś nad czym się duma. To musi być spontan po prostu ;)

: 07 lip 2005, 00:11
autor: konstancja
moon pisze:To musi być spontan po prostu Puscic oko


dokładnie:D <aniolek2>

: 07 lip 2005, 16:44
autor: Hyhy
e tm niekoniecznie, mozna cos wymyslic specjalnei zjakiejs okazji a nie niechacy wrzucic panne pod tramwaj :)

: 07 lip 2005, 20:11
autor: fifi
biżuteria dobra na wszystko..... diamenty..... <prezent1> :DDD

: 07 lip 2005, 20:14
autor: gloria
dla mnie niespodzianka jak bukiet kwiatow zupelnie bez okazji, butelka dobrego wina, kolacja przy swiecach... takie niespodzianki to jest dopiero cos, zwlaszcza ostatnia opcja, prawda, drogie panie? [:

: 07 lip 2005, 22:11
autor: ksiezycowka
gloria pisze:takie niespodzianki to jest dopiero cos

Coś tak, ale do szaleństwa to temu daleko.

: 08 lip 2005, 07:02
autor: Brateczek
no niestety bardzo daleko :(

: 08 lip 2005, 11:34
autor: Pegaz
A ja osobiście nie lubie niespodzianek kwestia charakteru...:)
Może kilkudniowy wypad?Są wakacje jest czas..:)

: 08 lip 2005, 14:14
autor: Brateczek
kilku dniowy wypad odpada z racji tego że nie mieszkamy w tej samej miejscowości i dopiero jesteśmy ze sobą od miesiąca więc jej rodzice mogli by to nie najciekawiej odebrać...

: 08 lip 2005, 14:17
autor: foxy_lady
pisząc 'szalenstwo', masz na mysli niespodzianke ?

: 08 lip 2005, 15:38
autor: Brateczek
tak ale aby to nie była taka zwykłą niespodzianka ale z odrobiną właśnie szaleństwa, czegoś na co by inna osoba nie wpadła :)

: 08 lip 2005, 21:15
autor: orenz
Brateczek pisze:kilku dniowy wypad odpada z racji tego że nie mieszkamy w tej samej miejscowości i dopiero jesteśmy ze sobą od miesiąca więc jej rodzice mogli by to nie najciekawiej odebrać...

Starry! chcesz zaszalec.? zabierz ja na caly dzien , tak zeby nie miala kontaktu z domem, w miedzyczasie zadzwon do jej starszych i powiedz ze porwales jej corke i oddasz ja tylko za kase bo jak nie to jej zaraz dziecko machniesz. to jest szalenstwo.
no i jej starsi cie polubia... <aniolek2>

: 08 lip 2005, 21:48
autor: ksiezycowka
Brateczek pisze:więc jej rodzice mogli by to nie najciekawiej odebrać...

To już pokazuje, zę bark szaleństwa w Twojej głowie.
Brateczek pisze:czegoś na co by inna osoba nie wpadła

To po co pytasz?Ty to masz wymyślić i bez gdybania co na to inni zrobić!I będziesz miał szaleństwo!

: 08 lip 2005, 22:43
autor: Blade
moon pisze:
Brateczek pisze:więc jej rodzice mogli by to nie najciekawiej odebrać...

To już pokazuje, zę bark szaleństwa w Twojej głowie.

My tu mowimy o pozytywnym szalenstwie, a nie zidiocialym szalenstwie. Narazic sie rodzicom dziewczyny na poczatku spotykania - to praktycznie eutanazja zwiazku, a w najlepszym wypadku eutanazja jedynie dobrych stosunkow z rodzicami dziewczyny.
Chcesz szalenstwo - masz szalenstwo. Mowisz, masz - tak jest w mojej firmie :)
Kup Jej roze za kazdy dzien spotykania sie z Nia, a na dodatek jedna dodatkowa, ktora bedziesz trzymal w ustach za jutrzejszy dzien, w ktorym masz nadzieje bedziecie dalej razem - wg mnie to jest szalenstwo, na dodatek romantyczne, a do tego przez ta dodatkowa roze pokazesz Jej, ze Ci na Niej zalezy. Tylko czy masz tyle $ i czy Ci na Niej zalezy.

: 08 lip 2005, 22:48
autor: ksiezycowka
fireman pisze:My tu mowimy o pozytywnym szalenstwie, a nie zidiocialym szalenstwie.

No ja też!
Dla mnie szaleństwo to wariactwo, jedna chwila na tysiąc w której jestem tylko ja i ktoś kto je ze mną dzieli. Cały świat znika i jest tylko chwila emocjonalnego szlaeństwa.
Ale konsekwencje no cóż...różne bywają.

: 10 lip 2005, 12:18
autor: Głęboka Purpura
hmm popieram - spontan, jak np. idziecie parkiem, a tu fontanna...no to hop i masz coś szalonego, wystarczy trochę "oderwać" się od rzeczywistości, od ziemi...

: 10 lip 2005, 13:30
autor: prien
Jak będziecie szli razem na miście to jak zobaczysz patol pieszy policji (zawyczaj jest ich dwóch) to podejdź do nich z dziewczyną do nich i powiedz że ta pani Cie porwała ale tobie już z tym dobrze i żeby Cie więcej nie szukali ;) Albo bedzie kupa śmiechu albo będziecie sie namiętnie kochać w areszcie tymczasowym <aniolek2>

: 13 lip 2005, 11:46
autor: Maverick
fifi pisze:biżuteria dobra na wszystko..... diamenty

Nie widzialem jeszcze bizuterii z diamentami :) (sorki ze sie czepiam)
gargul pisze:Jak będziecie szli razem na miście to jak zobaczysz patol pieszy policji (zawyczaj jest ich dwóch) to podejdź do nich z dziewczyną do nich i powiedz że ta pani Cie porwała ale tobie już z tym dobrze i żeby Cie więcej nie szukali Albo bedzie kupa śmiechu albo będziecie sie namiętnie kochać w areszcie tymczasowym

To jest niezle :)

: 13 lip 2005, 12:29
autor: Pegaz
gargul pisze:Jak będziecie szli razem na miście to jak zobaczysz patol pieszy policji (zawyczaj jest ich dwóch) to podejdź do nich z dziewczyną do nich i powiedz że ta pani Cie porwała ale tobie już z tym dobrze i żeby Cie więcej nie szukali Albo bedzie kupa śmiechu albo będziecie sie namiętnie kochać w areszcie tymczasowym

Policjanci nie mają poczucia humoru :P :D

: 13 lip 2005, 12:48
autor: Someone
Pójdz z nią wieczorem na spacer nad jakieś bajorko w parku, fontannę w mieście lub coś podobnego. Wskocz do wody w ubraniu czy bez - bez różnicy i zaproponuj jej to samo. Jak nie będzie chciała wejść to wnieś ją na rękach. Wiesz za takie coś mozna zarobić od patrolu nawet 200zł. Ale to własnie jest szaleństwo <aniolek2>

: 13 lip 2005, 13:29
autor: Maverick
No a jak to bedize bajorko to mozna zarobic ze 120zl od dermatooga i za 100 od aptekarki za lekarstwa :)

: 13 lip 2005, 13:31
autor: Someone
Maverick pisze:No a jak to bedize bajorko to mozna zarobic ze 120zl od dermatooga i za 100 od aptekarki za lekarstwa :)


Hehehe w takiej sytuacji nie będzie to nic innego jak szczyt szaleństwa, a o tym przecież mowa <browar> <aniolek2>

: 13 lip 2005, 13:55
autor: prien
Maverick pisze:No a jak to bedize bajorko to mozna zarobic ze 120zl od dermatooga i za 100 od aptekarki za lekarstwa usmiech



Someone pisze:Hehehe w takiej sytuacji nie będzie to nic innego jak szczyt szaleństwa, a o tym przecież mowa browar!! Aniolek

Załapanie grzyba na własne życzenie nazwałbym raczej szczytem głupoty. To szaleństwo ma siękojarzyc tej dziewczynie z czymś miłym a nie z ciągłym swędzeniem i wypryskami.