zdrada
Moderator: modTeam
zdrada
Bylam z chlopakiem poltora roku i bardzo sie kochalismy, gdy nagle zaczelo sie wszystko psuc. Zaczelo sie od tego, ze ja mialam jakies urojenia wydawalo mi sie caly czas ze mnie zdradza ,on jechal do domu a ja szlam pod jego dom zobaczyc czy stoi samochod czy jest juz w domu, stalam pod jego oknem i patrzylam czy nie wychodzi juz nigdzie. I pewnego dnia czaczal mnie klamac ,mowil ze idzie do pracy a jezdzil do knajpy i pil tam poznal panienke i zaczal sie z nia spotykac , odwozil ja do domu ,smsowali sobie, ja nie moglam wziasc jego telefonu do reki, bo bal sie ,ze zobacze smsy. Pewnego dnia ,przyjechal pijany usnal a ja wzielam jego telefon i przeczytalam jego smsy i zwariowalam obudzilam go i zapytalam co to jest a ona mi powiedzial ze nic , ze to jest jego kolezanka i zaczal mnie bic nie raz dostalam od niego pare razy podbil mi oko mialam siniaki na twarzy. I sie rozstalismy bez slowa on calymi dniami siedzial z ta panienka w knajpie i pewnego pieknego dnia napisal mi smsa "ide siedzie pa! " zamkeli go w wiezieniu dostal 2 lata i zaczal mi pisac lisy ze mnie przeprasza ,ze to wszystko bylo przez alokohol ,ze ona mnie nie chcial uderzyc a ja nie wiedzialam co mam robic. Napisalm mu list ,ze nie chce juz z nim byc, ze on juz wybral ,ale po jakims czasie przebaczylam mu i chyba to byl blad ,poniewaz jestem mloda aktakcyjna dziewczyna i nie zaslugiwalam na takie traktowanie no ale coz ,bylo minelo teraz nadal jestesmy razem , razem ale osobno poniewaz on jest w wiezieniu ,zdradzilam go juz pare razy przespalam sie z dwoma kolesiami a on o niczym nie wie, powiedzial ze jakbym sie przespala z jakim skolesiem to on by sie chybe zbil . Teraz czesto imprezuje, a on sie martwii ,nie spi cala noc ,placze i nie wiem czy mu powiedziec o tym jak wyjdzie ze sie z kims sprzespalam . Teraz to ja sama nie wiem, czy ja cos do niego czuje, oddalilismy sie od siebie strasznie, jak jezdze do niego na widzenie, to czuje sie jakbym rozmawiala z calkiem obca osoba, kiedys mi na nim naprawde bardzo zalezalo, zrobilam dla niego wszystko jestem jeszcze mloda osoba i nie chce sobie zmarnowac zycia, mam dopiero 17 lat a on jest ode mnie o 4 lata starszy i boje sie tego ,ze bede na niego czekac te 2 lata, a nam nie wyjdzie jestem mloda i chce sie bawic a on mi nie pozwala chodzic na imprezy ,nie wiem co mam robic naprawde nie wiem, i prosze was powiedzcie co byscie zrobili na moim miejscu!!!
Posłuchaj, siedzi w więzieniu. To już najlepiej o nim nie świadczy. Spotykał się z inną za Twoimi plecami. Zatajał przed Tobą wiele faktów. A teraz jak już nie ma możliwości kręcenia czegokolwiek to udaje wielkiego poszkodowanego. Mocno Cię pobił... Dla mnie taki koleś nie ma najmniejszych szans na usprawiedliwienie. Nie martw się o niego (wiem że łatwo tak pisać). Powiedz, że jednak przemyślałaś to wszystko raz jeszcze i po prostu nie jest dla Ciebie tym, kim był kiedyś. Skończ ten "związek". Jesteś młoda, więc możesz się wyszaleć. Gdyby on traktował Cię należycie, pewnie byłoby to zbędnie, ale zachowywał się jak [cenzura]. Nie czekaj, marnujesz tylko czas. Nie miej wyrzutów z powodu przespania się z dwoma facetami. On wyrządził Ci tyle krzywdy, a Ty nie możesz nawet się wybawić. Jego teksty, że "by się chyba zabił,etc". to zwykła próba wzbudzenia w Tobie litości, ruszenia Twojego sumienia, abyś przy nim została, bojąc się o jego zdrowie. To jest jak błędne koło. Wyjdź z niego jak najszybciej.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Jestes manipulowana
nie wiedzac o tym , uciekaj gdzie piepsz rosnie !! od niego , napisz mu list ze go zegnasz , i po problemie , i nie buj sie nic sobie nie zrobi , tacy tchuze co to biją kobiety to tylko tak piepszą ! normalnie sie wkuzyłem !!! jak mozesz pozwolic sobie na takie traktowanie , to czysta głupota z Twej strony , i mozesz sie na mne obrazic , mam to gdzies , ja rzeczy nazywam po imieniu
Dlaczego Kobiety zawsze sadza ze ktos sie zmienił ! a to ma taka pijaka , ale wychodzi za niego przeswiadczona iz sie zmieni , bo gdzieś tam jest chwilowa poprawa ! tu w twym opowiadaniu to samo
zawsze Cie bedzie lał , a nawet jesli sie zmieni , to po cholere podjać takie ryzyko
jak tego kwiatu poł swiatu !! wystarczy tylko pomachać pupą ! <browar>


Dlaczego Kobiety zawsze sadza ze ktos sie zmienił ! a to ma taka pijaka , ale wychodzi za niego przeswiadczona iz sie zmieni , bo gdzieś tam jest chwilowa poprawa ! tu w twym opowiadaniu to samo


poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Dziewczyno, daj sobie spokoj z tym chłopakiem!! Oni sie nie zmieniaja, ale z czasem robia coraz gorsi. Zastanów sie czy chcesz spedzic zycie z takim damskim bokserem i prawdopodobnie- mizoginista. jest tylu wspanialych mężczyzn ktorzy tylko czekaja na fajna babeczke. Teraz siedzi w więzieniu, ja wiem ze wyjdzie, ale skad wiesz, czy nie wróci tam za kilka miesięcy? I co, wiecznie czekac, a jak bedzie wracal to bedzie Cie bił i zdradzał. Też sie wkurzyłam, ale na tego pętaka, co tobą manipuluje <gun3> pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Monika00...Nad czym ty sie jeszcze zastanawiasz??? Bił Cię, zdradzał, Ty zdradziłaś jego i zupełnie oddaliliście się od siebie... Jeśli wierzysz w jego listy i słowa to serdecznie Ci współczuję, bo jesteś naiwna... Nie ma raczej miłości w tym związku. Chcesz się bawić, szaleć i zapewne zapomnieć...To się nie zastanawiaj tylko słuchaj serca...
No i ja też tak radzę: nie brnij w to dalej. Myślę, że po prostu wiele osób się od niego odwróciło, kiedy trafił za kratki. Może tamta panienka także. Zaczął udawać skruszone stworzonko, żeby miał go kto odwiedzać. Bił Cię. To już o czymś świadczy. I w ogóle co to mają być za oświadczenia, że jakbyś go zdradziła to Cię zbije? To tak mówi kochający facet? Zresztą popatrz na siebie: nie potrafisz się już z nim dogadać, ciągnie Cię do innych. Moim zdaniem sprawa jest dosyć jasna.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Wydaje mi się, że to była literówka. Dziewczynie pewnie chodziło o to, że gość zagroził, że popełni samobójstwo, jeśli ta Go zdradzi. Albo może i Ją zbije, nie wiem.ptaszek pisze:to Cię zbije?
Moja rada-odpuść sobie. Nie ma się nad czym zastanawiać!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 429 gości