To spojrzenie...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

To spojrzenie...

Postautor: Soul » 04 cze 2005, 23:24

Witam wszystkich!

To moj pierwszy post na tym forum. Odwiedzalem je od paru miesiecy, ale jakos nigdy nie mialem potrzeby zeby tu cos napisac. Jednak naszla mnie ochota zabrania glosu.

Mam takie male pytanko.
Co moze oznaczac wpatrywanie sie komus w oczy?
Od jakiegos czasu zdarza mi sie to robic. Nie wiem za bardzo jak to wszystko opisac...

Nie moge sie oprzec zeby nie wpatrywac sie w oczy mojej kolerzanki z bylej klasy. W szkole zdarzaly sie takie sytuacje, ze przez pare sekund gapilismy sie na siebie (troszke glupio moze to wygladalo). Po prostu nie moglem oderwac wzroku od jej oczu. Dziewczyna jest naprawde ladna i inteligentna. Swego czasu marzylem o tym zeby cos miedzy nami bylo, ale jakos nie mialem odwagi pokazac tego... chodzilismy jeszcze wtedy razem do jednek klasy.

Intryguje mnie to bardzo. Nie wiem czy jej sie podobam. Dlaczego tak na siebie patrzymy? Co mam o tym myslec? Co wy o tym myslicie ?
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 cze 2005, 23:33

To pikne.

Kocham taki kontakt wzrokowy. Cały świat sobie może gnac a ja jestem tuż obok tych oczu i mogę siedziec i patrzeć godzinami.
[kiedyś mi się tak zdażało bez słowa przez 2-3 h gapić :/ ]


A co do Ciebie: lecicie na siebie. Podejdź i zrób pierwszy krok. Ona tylko na to czeka.
Że się zmotywować pomyśl, że jak się spotkacie to juz bez skrępowania będziesz mógł jej się gapić w oczy i to duuuużo dłużej. ;)
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 04 cze 2005, 23:38

Są ludzie, którzy każdemu patrzą głęboko w oczy, starając się coś z nich wyczytać. Dużo osób mówi, że jeśli dana osoba podczas rozmowy nie opuszcza wzroku, ani nim nie błądzi, nie unika spojrzenia, ale patrzy się oczy, tzn, że jest szczera, zdecydowana i pewna siebie. I coś w tym jest.
Może to wasze wpatrywanie się w siebie jednak coś oznacza. Czasem tak jest, że jeśli ktoś nam się podoba, nie potrafimy od niego oderwać wzroku. Możemy się patrzeć cały czas. Inni z kolei, a przynajmniej początkowo, tego wzroku unikają. Są nieśmiali. Ale fakt faktem, że kontakt wzrokowy jest bardzo ważny między dwojgiem ludzi, którzy czują coś do siebie. Poprzez spojrzenie można wiele wyrazić - także jeśli chodzi o negatywne uczucia.

Ja akurat lubię patrzeć ludziom w oczy. Po prostu tak już mam. Lubię patrzeć na ich kolor i kształt źrenicy. Momentami czuję się jak "kolekcjoner". Może po prostu chcę w tych oczach coś dojrzeć.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 04 cze 2005, 23:44

Tu nie chodzi tylko o rozmowy. Najczesciej bylo tak, ze po prostu gapilismy sie na siebie... bez jakiegos powodu. Rozumiem jezeli byloby tak podczas rozmowy, ale te spojrzenia byly bardzo przypadkowe... przyklad: stala sobie gdzies niedaleko mnie i wystarczylo jakies niewinne spojrzenie i tak stalismy i gapilismy sie na siebie przez pare sekund. Mialem wtedy jakies takie nieodparte wrazenie, ze to nie jest zwykle kolezenskie spojrzenie...
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,

wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
anitka24
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 25 kwie 2005, 19:28
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anitka24 » 04 cze 2005, 23:52

To fajne uczucie jak można komuś patrzeć w oczy przez długi czas a jeszcze jak druga osobe też się wpatruje w nasze to już w ogóle cool <aniolek2> powiem Ci że ilekroć ja patrzyłam prosto w oczy chłopaka to on coś w sobie miał... i coś mnie ciągnęło...sądze że powinieneś zrobić pierwszy krok wiem że to kosztuje wiele ale uważam że warto <aniolek2>

Zresztą takie patrzenie jest uroczę i zazwyczaj to właśnie jest początek ...a co dalej zobaczysz...
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 05 cze 2005, 01:46

Ja już będę tego unikać. Niektórzy rozumieli kiedy wysyłałam takies spojrzenia...Gra bez słow....Działało i było pięknie...
Ale czasem jest inaczej....Wydawało mi się tylko że jakaś nić powstała ale się pomyliłam...
Straciłam wiarę w siebie...Nigdy jej nie miałam, ale teraz czuję się jeszcze gorzej...
Niewinne spojrzenie nic nie znaczy. Przekonałam się o tym na własnej skórze.:((
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 cze 2005, 10:03

AlicE! pisze:Niewinne spojrzenie nic nie znaczy.

Może nic nie znaczyć.
Awatar użytkownika
oleczka
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 25 maja 2005, 20:42
Skąd: polska:)
Płeć:

Postautor: oleczka » 05 cze 2005, 10:23

patrzenie sie sobie nawzajem w oczy to tak jakby rozmowa bez słów, bardzo często jest tak,że z ludźmi ,z którymi się dobrze dogadujesz, rozumiesz możecie sie sobie patrzeć w oczy bez końca i nikt nie czuje sie zakłopotany. ale takie zjawisko jest nie tylko między dobrymi znajomymi... mnie sie to kojarzy z łączeniem dusz poprzez patrzenie sobie w oczy... wiem że bradnie pisze:)
Awatar użytkownika
anitka24
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 25 kwie 2005, 19:28
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anitka24 » 05 cze 2005, 11:01

oleczka pisze:mnie sie to kojarzy z łączeniem dusz poprzez patrzenie sobie w oczy... wiem że bradnie pisze:)


nie piszesz bredni według mnie w tym jest wiele racji...jest to forma rozmowy tylko beż słów jednego tylko nie jesteśmy pewni czy tak samo rozmowa będzie ciekawa jak dołączymy do niej słowa <boje_sie>
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
Awatar użytkownika
I*Z*U*$*K*A
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 138
Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
Skąd: Swietokrzyskie
Płeć:

Postautor: I*Z*U*$*K*A » 05 cze 2005, 11:48

Taki kontakt wzrokowy to swietna sprawa choc musze przyznac, ze poczatkowo bylo to dla mnie bardzo krepujace. Nie przepadalam za czyms takim. Z czasem wszystko przyszlo... teraz juz nie mam z tym jakiegokolwiek problemu.

Co do Twojego przypadku to naprawde wydaje mi sie ze moze to byc cos wiecej niz tylko zwykle rozmowy. Bynajmniej z tego co napisales moge tak wywnioskowac. Pozdrawiam.
* W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
oleczka
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 25 maja 2005, 20:42
Skąd: polska:)
Płeć:

Postautor: oleczka » 05 cze 2005, 14:10

anitka24 pisze:jednego tylko nie jesteśmy pewni czy tak samo rozmowa będzie ciekawa jak dołączymy do niej słowa Boje sie

- czasami patrzenie jest fajne, ale po rozmowie czar pryska
alef_zero

Postautor: alef_zero » 05 cze 2005, 23:05

Kurcze, zazdroszcze Wam takiego luzu w podejsciu do tematu. Ja tam, gdy widze, ze ktos patrzy na mnie (a w oczy w szczegolnosci) to mam wrazenie, ze kryje sie za tym jakis podstep, ech... I czekam na to jak na wyrok... Jakis "gópi" jestem albo co... bleee nie lubie tego u siebie.
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 11 cze 2005, 16:04

alef_zero pisze: Ja tam, gdy widze, ze ktos patrzy na mnie (a w oczy w szczegolnosci) to mam wrazenie, ze kryje sie za tym jakis podstep

Dlaczego zaraz podstęp? Mnie się właśnie wydaje na odwrót, że jesłi ktoś unika mojego wzroku to nie jest do końca szczery...Bo czego miałby się wstydzić:P Ze akurat się zawstydził bo mu się spodobałam- w to nie wierzę:P
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 cze 2005, 18:34

No to mnie nie uznałabys jako szczerej :P

Ja dość często gadam z kimś i nie patrzę mu w oczy. Kiedyś rodzice chcieli mnie naprostować i cały czas było "jak coś do mnie mówisz to patrz w oczy!", ale im przeszło bo efekt był znikomy. U mnie tego nie należy więc tak poczytywać :]
Awatar użytkownika
saviour
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 14 sty 2005, 21:24
Skąd: Gilead
Płeć:

Postautor: saviour » 11 cze 2005, 19:31

Soul pisze:Tu nie chodzi tylko o rozmowy. Najczesciej bylo tak, ze po prostu gapilismy sie na siebie... bez jakiegos powodu. Rozumiem jezeli byloby tak podczas rozmowy, ale te spojrzenia byly bardzo przypadkowe... przyklad: stala sobie gdzies niedaleko mnie i wystarczylo jakies niewinne spojrzenie i tak stalismy i gapilismy sie na siebie przez pare sekund. Mialem wtedy jakies takie nieodparte wrazenie, ze to nie jest zwykle kolezenskie spojrzenie...


Następnym razem, zamiast gapić się na nią jak w malowany obrazek, podejdź, uśmiechnij się, rzuć "cześć", "co słychać?" zacznij miłą i nie zobowiązującą rozmowę. O czym? Może być o szkole (temat istnie offowy, ale cóż ;))

Jeżeli poznasz, że kobietka się w rozmowę angażuje, spróbuj przejść do punktu b. czyli zaproponować jej jakieś niezobowiązujące spotkanie. GRUNT CZYSTO KOLEŻEŃSKI. Inwencję w tym zakresie pozostawiam Tobie.

Z drugiej strony, może się okazać, że za tymi spojrzeniami żadne specjalne zainteresowanie z jej nie stoi, ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.

[ Dodano: 2005-06-11, 19:36 ]
alef_zero pisze:o mam wrazenie, ze kryje sie za tym jakis podstep, ech... I czekam na to jak na wyrok... Jakis "gópi" jestem albo co... bleee nie lubie tego u siebie.


Nie, co ty... Z psychologicznego punktu widzenia wpatrywanie się komuś w oczy oznacza, że jesteśmy w stosunku do niego/niej szczerzy (jeśli prowadzimy rozmowę) lub też wydaje się nam atrakcyjny/a.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 609 gości