Umówic sie przez czata to już w ogóle odpada dla mnie.
Sądze, że dla większości dziewczyn (zwłaszcza nastolatek) samo gg nie wystarcza nawet jakbyś rozmawiał przez rok...chociaż...
Jeśli spotkanie miałoby być randką, to (ja zrobiłbym np. tak):
na początku podstawą rozmów na gg jest budowanie zaufania, czyli nie ściemnianie (bo potem ściemy mogą wyjść),
dobrze by było jakbyście się wymienili swoimi fotami (najlepiej całej osoby i wmiare aktualne, a nie tylko zdjęcie szkolne) - to buduje (w głowie) obraz osoby z którą rozmawiasz i zaufanie,
po tym, jak już byście zbudowali między sobą jako takie zaufanie wypadałoby abyś poprosił o nr telefonu, (nie odrazu - dokładny adres i jak się nazywasz), na początku wysyłaj smsy potem zadzwoń i rozmowa telefoniczna to już kolejny krok w Waszej znajomości,
po paru bądź parunastu takich rozmowach telefonicznych (fajnie by było jakby też Ona do ciebie zadzwoniła, a nie tylko Ty do Niej) mógłbyś poprosić o dokładny adres, wczesniej oczywiscie podając swój i wtedy jak mieszkasz w jakiś większym mieście skorzystać np. z poczty kwiatowej (myśle, że fajny prezent, na spotkanie też bez chociaż jednej różyczki bym nie poszedł) i wtedy juz jestes o krok od spotkania...
Wszystko jest kwestią Twojej wyobraźni.
ehh...co ja tu za poradniki wypisuje
![co? :|](./images/smilies/co3.gif)
Jest milion zależności...czego Ty oczekujesz, czego Ona pragnie, ile ma lat, istnieją pewnie dziewczyny, które lubią "iść na żywioł" (3 rozmowy na gg i "jutro, godzina 15:00, peks, bądź, nara")...i jeszcze milion innych zależności...
A poza tym to za młody jestem, co ja mogę wiedzieć o "zabijaniu"
![jezor :P](./images/smilies/jezyk1.GIF)