kwiaty

kinek · Postautor: **kinek** » 13 maja 2005, 20:03

to pytanie prawdopodobnie juz bylo.
Kobiety... dlaczego tak uwielbiacie dostawac kwiaty? wiem, wiem, zadaje glupie pytania

Justa · Postautor: **Justa** » 13 maja 2005, 20:10

Gdy mężczyzna daje kwiaty kobiecie oznacza to że ja adoruje.Są one wyrazem jego uczuć do niej.A kobiety czują się w ten sposób bardziej dowartościowane i kochane

cajmer · Postautor: **cajmer** » 13 maja 2005, 20:12

Utożsamiają sie z pięknem kwiatu, Kielich kwiatu symbolizuje również kwiat kobiecości.;] Kobiety mają barzdiej wrażliwe zmysły w tym zmysł powonienia, wieć zapach kwiatu jest dla kobiet "piękniejszy" niż dla mężczyzn. <pijak>

mariusz · Postautor: **mariusz** » 13 maja 2005, 20:31

Wszystko spoko, ale trzeba umiec dawac kwiaty. Mam tu na mysli właściwy kwiat właściwej osobie

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 maja 2005, 20:37

EE TAM

kwiat to kwiat ! są ładniejsze i mniej ładne , ale wszystkie piekne ! byle by durnowatego przybrania kwiaciarka nie zrobiła ! <aniolek2>

Maverick · Postautor: **Maverick** » 13 maja 2005, 21:05

Ja tam zawsze biora bez zadnych przybran.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 14 maja 2005, 01:01

Bo są ładne!Niezobowiązujące. Bo to miłe. I już.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 14 maja 2005, 01:10

cajmer pisze:

Tak trzeba <pijak>

Tylko dlaczego MY nie dostajemy kwiatów?<pijak>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 14 maja 2005, 01:15

Jak to nie?

Chociaz co poniektórzy faceci takich gestów nie umieją docenić. <zly1>

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 14 maja 2005, 11:30

No jak faceci nie dostają? na imieninki, urodzinki

Lubię kwiaty bo są po prostu piękne! Lubię na nie patrzeć, czuć ich zapach i kojarzyć je z pewnymi osobami. Szkoda tylko, że ścięte muszą szybko powędrować do kosza...

kinek · Postautor: **kinek** » 14 maja 2005, 12:46

w sumei to lepsze uciete niz zadne

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 14 maja 2005, 13:16

ptaszek pisze:No jak faceci nie dostają? na imieninki, urodzinki

E tam. Chodzi o spontan.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 14 maja 2005, 13:18

No i mi o spontan.
Pewnie, że dostają.

Mi sie dawać zdarzyło. A czemu? Ot tak sobie, bo chęc miałam.

Kiara · Postautor: **Kiara** » 14 maja 2005, 13:21

ptaszek pisze:Szkoda tylko, że ścięte muszą szybko powędrować do kosza...

Nie muszą

ja np każdą różę, którą dostanę od mojego chłopaka suszę i później wstawiam do wazonu i tak uzbierały się piekne dwa wazony ususzonych róż

I nie wierzę w to, że niby jak się zasusza kwiaty to się suszy miłość i ona ustaje

Justa · Postautor: **Justa** » 14 maja 2005, 13:23

Co tam imieninki, urodzinki

dostaja tez na dzien chłopaka

Jasta20 · Postautor: **Jasta20** » 14 maja 2005, 13:25

a ja zawsze zaprawiam ciete kwiaty (pojedyncze, bo bukiety to raczej sie nie da)
biore koncowke łodygi, ubijam ja ( takim mloteczkiem małym) i potem zaparzam ten ubity koniec, tak z pol minutki we wrzatku i kwiatek i wiele dluzej stoi ladny

taki stary spobób mojej babci

Krzych(TenTyp) · Postautor: **Krzych(TenTyp)** » 14 maja 2005, 13:27

Ja tam wiem ze Kobity lubią dostawać kwiaty i tyle sprawia im to przyjemność.... A zatem ja mogę się pocieszyć ;p <aniolek2>

Taaaaaa™ nie zobowiązujące

sarah · Postautor: **sarah** » 14 maja 2005, 14:06

Jasta20 pisze:a ja zawsze zaprawiam ciete kwiaty (pojedyncze, bo bukiety to raczej sie nie da)
biore koncowke łodygi, ubijam ja ( takim mloteczkiem małym) i potem zaparzam ten ubity koniec, tak z pol minutki we wrzatku i kwiatek i wiele dluzej stoi ladny
taki stary spobób mojej babci

pierwsze slysze. Trzeba wyprobowac.

sophie · Postautor: **sophie** » 14 maja 2005, 14:09

Ja o rozbijaniu końcówek słyszałam i stosuję. Ale o wrzątku nie...

gracja · Postautor: **gracja** » 14 maja 2005, 14:19

Róże (tylko roze) zawsze wstawiam do wrzącej wody i tak juz je zostawiam - pieknie stoją.

sarah · Postautor: **sarah** » 14 maja 2005, 14:26

jestem w szoku ja zawsze obcinalam koncowke i wstawialam do jak najzimniejszej. Moze dlatego tak krotko staly... Nie bede mogla sie przemoc zeby kwiaty do wrzatku wstawic

Pogosia · Postautor: **Pogosia** » 14 maja 2005, 14:55

a ja cukruje wode

Kiara · Postautor: **Kiara** » 14 maja 2005, 14:59

Pogosia pisze:a ja cukruje wode

Też czasem to robię

Justa · Postautor: **Justa** » 14 maja 2005, 14:59

Pogosia pisze:a ja cukruje wode

Ja też

róże tak szybko nie więdną

Kiara · Postautor: **Kiara** » 14 maja 2005, 15:01

A jak długo wytrzymują Wam róże po tych różnych zabiegach

?

sophie · Postautor: **sophie** » 14 maja 2005, 15:11

Ja czasem wsypuje po prostu takie cos, co wydluza czas stania kwatow. W wielu kwiaciarniach to maja - taka mała saszetka.

Justa · Postautor: **Justa** » 14 maja 2005, 15:25

Róża stojąca w wodze z cukrem nie zwiędła mi jeszcze gdy stała miesiąc

Brateczek · Postautor: **Brateczek** » 14 maja 2005, 17:16

cajmer pisze:Kobiety mają barzdiej wrażliwe zmysły w tym zmysł powonienia, wieć zapach kwiatu jest dla kobiet "piękniejszy" niż dla mężczyzn.

To nie prawda!! Faceci mają znacznie bardziej wyczulony zmysł węchu od kobiet, co można również sprawdzi na przykładzie: kogo czuć na ulicy intensywniej:>? Kobietę czy mężczyznę? Odp prosta: kobietę bo nie czuje ile perfumy na siebie wlała...

Pogosia · Postautor: **Pogosia** » 14 maja 2005, 18:09

Brateczek pisze:kogo czuć na ulicy intensywniej:>? Kobietę czy mężczyznę? Odp prosta: kobietę bo nie czuje ile perfumy na siebie wlała...

ciekawa teoria

Brateczek · Postautor: **Brateczek** » 14 maja 2005, 18:48

tak kiedyś to wyczytałem (nie w żadnych dziwnych gazetach typu Bravo) lub widziałem reportaż na ten temat...

kwiaty

kwiaty

Kto jest online