agnieszka.com.pl • kobiety i alkohol
Strona 1 z 3

kobiety i alkohol

: 13 maja 2005, 16:47
autor: kinek
witam.
mam takie pytanie raczej do kobiet.
o co konkretnie wam chodzi kiedy ( i jesli) jestescie złe kiedy wasz facet pije z kolegami (powiedzmy piwo).
bo zdarzyla mi sie dzisiaj taka sytuacja ze nie poszedlem do szkoly tylko do kumpla na piw o/a bo ma wolna chate.
jak przyszedlem do domu to sie wlasciwie poklocilem z nia na gg.
dodam ze jestesmy razem od 5 miesiecy, oraz to ze ona wychowala sie w srodowisku bez alkoholu itp, wiecie, 'grzeczna dziewczynka' (co mi oczywiscie nie przeszkadza jej kochać) i juz kiedys zwracala mi uwage kiedy nastukawszy przemierzalem miasto z kumplami i spotkalem ją.

: 13 maja 2005, 16:58
autor: ptaszek
No to najwidoczniej po prostu jej się to nie podoba, nie lubi picia i nie lubi też widzieć najbliższych jej osób w stanie wskazującym. A jak w dodatku zerwałeś się ze szkoły na piwko to już w ogóle ją to rozsierdziło ;) Chyba taki typ.

: 13 maja 2005, 17:12
autor: Justa
Mogłabym o tym napisac wiele.Gdy mój chłopak był pijany robiłam mu jazdy i rozumiem twoja dziewczynę.
Czasami miałam wrażenie że robi mi na złośc bo często po alkoholu wydzwaniał do mnie :/ Tez bym sie wkurzyła gdyby moj chłopak nie dośc że urwał sie ze szkoły to nadodatek poszedł pić.Zrozum kobieca naturę,a zwłaszcza jej poglady na temat picia.W męskim gronie to normalka pójsc na browarek.Nie rób tego po kryjomu,za jej plecami bo może byc gorzej,straci do ciebie zaufanie że ja okłamujesz.
Porozmawiajcie o tym bo to ważne.Trzeba na poczatku związku ustalic jakies reguły.
Powiedz do niej:"kochanie,czy moge pojsc wyjsc z kolegami?" może to jest zachowanie typowe dla jakiegoś pantoflarza ale uwierz tak będzie lepiej,zaoszczędzisz jej nerwów.

: 13 maja 2005, 18:20
autor: lizaa
a moze ma zle wspomnienia z dziecinstwa? moze po prostu nie lubi alkoholu a nie tego ze Ty pijesz. tak czy siak , ja tez bym sie wkurzyla gdybym sie dowiedziala ze Chlopak poszedl pic na blauke niz sprowadzic mnie na zla droge i np zaproponowac cos.. :D

: 13 maja 2005, 18:31
autor: Mysiorek
Byc może ma złe skojarzenia.
Być może po "wstawieniu się" zmieniasz swoje zachowanie na mniej przyjemne? Ale to może ocenić ktoś trzeźwy, wówczas.

: 13 maja 2005, 20:01
autor: kinek
wlasciwie to juz przeprosilem.
oczywiscie nie robie jej jazd dlaczego jest zła itp. jak ide z kumplami to zawsze mowie ze dzisiaj nie wpadnie wieczorem bo ide z kumplami gdziestam zabalowac.
jeszcze mi przyszlo do glowy ze moze chodzi jej o to ze ja sie dobrze bawie a ona cywieje w szkole <aniolek2> kto wie. w kazdym razie sprawa juz zalatwiona,
dzieki za odpowiedzi.

: 13 maja 2005, 20:39
autor: mariusz
To ja sie przyczepie:

Kinek: Masz 17 lat. Przeciez w tym wieku nie wolno Ci pić alkocholu <aniolek2>


<pijak>

: 13 maja 2005, 20:49
autor: Justa
mariusz pisze:Kinek: Masz 17 lat. Przeciez w tym wieku nie wolno Ci pić alkocholu

Mariusz wolny kraj.Dzisiaj sprzedawcy nie sprawdzają dowódów czy ktoś jest pełnoletni(może przesadzam ale wiekszości sklepach w Polsce tak jest).Sprzedawcy sprzedający alkohol nieletnim powinni ponieśc za to karę.Ale przeciez mamy głupie prawo,ten popierdolony system.A pozniej się dziwią o wypadkach,rozbojach spowodowanych przez takich pijanych gówniarzy.
Kiedys w sklepie przedemna stał taki mały szczyl i prosił sprzedawczynię o piwo.Innym razem(gdy chodziłam do szkoły)będąc z koleżankami na zajarze.Podszedło do nas dziecko(miało może z 10 lat) i wypaliło z textem:"dziewczyny dajcie szlugę".Nasza reakcja była taka :OOO Normalnie krew mnie zalewa jak takie rzeczy widzę :571:

: 13 maja 2005, 21:03
autor: Maverick
Justa zarzucasz sprzedawczyni sprzedawanie alkoholu nieletnim a co wtedy sama zrobilas? Dlaczego nie powidialas ze jak sprzeda to doniesiesz na policje?

: 13 maja 2005, 21:05
autor: Justa
Ja nic nie zrobiłam,ale sprzedawczyni nie sprzedała mu piwa

: 13 maja 2005, 21:10
autor: Maverick
No i dobrze :) I wrocmy do topiku =]

: 13 maja 2005, 21:35
autor: Mysiorek
kinek pisze:wlasciwie to juz przeprosilem.

A za co?

: 13 maja 2005, 21:39
autor: Justa
kinek pisze:wlasciwie to juz przeprosilem


Mysiorek pisze:A za co?

Przeprosił swoja kobiete za to że się napił :P

: 13 maja 2005, 22:50
autor: kinek
nie no to byla dluzsza historia, powiedzialem ja w skrocie. :)

: 14 maja 2005, 01:07
autor: ksiezycowka
Po prostu może nie chce mieć faceta co sobie różne rzeczy owala i idzie się nachlać.
Bo moze myśli, ze alkohol to wcielenie szatana czy coś?
A moze po prostu tak jest wychowana, ze alkohol to coś złego, cos co bardzo silnie uzależnia.

Nie wiem. My możemy gdybyać, ale każdy człowiek jest inny i z czego innego to może wynikać.

: 14 maja 2005, 10:05
autor: kinek
ale co ciekawe powiedziala ze jedno piwo z kolegami wporzo, ale jesli nie 1 tylko dwa to juz jest cel spotkania i tego nie toleruje

: 14 maja 2005, 10:17
autor: Olivia
Ja bym raczej zjechała faceta, że zamiast byc w szkole, poszedł wypić. A tak... Nie stanowi to problemu, dopóki wszystko jest w granicach rozsądku.

: 14 maja 2005, 11:43
autor: Krzych(TenTyp)
Ej ja lubie się napić i tak jak topicodawca i równiez jak on lubie sie nastukać :D
Ale to nie przeszkada w tym żeby iśc tam razem z nią. Lub napić się razem, i coś porobic jak bog da :D
Ogólnie trzeba sobie na spokojnie o tym porozmawiać. A przedewszystkim miec albo mocną głowe lub umieć się powstrzymać :D

Pozdro 8)

: 14 maja 2005, 12:33
autor: ksiezycowka
ale co ciekawe powiedziala ze jedno piwo z kolegami wporzo, ale jesli nie 1 tylko dwa to juz jest cel spotkania i tego nie toleruje

No to może jej chodzić zwyczajnie o to, że co innego spotkać się z kimś, jakimś kolegą, przy okazji rozmowy wypić sobie jedno piwko. A co innego urywac się ze szkoły żeby pójść się nawalić. No sorry, ale ja z tym drugim typem bym być nie chciała np ...

: 14 maja 2005, 12:44
autor: kinek
kumpel ma wolna chate wiec sie zebralismy we 4 i siedzielismy u niego sluchajac muzyki lekko (!) nastukafszy i gadalismy <aniolek2> na czworaka nie chodzilismy <pijak>

: 14 maja 2005, 12:54
autor: ksiezycowka
Wiesz wszystko z umiarem. Jedno, dwa, ale nie pięc. Ona myślę, że to też tak odbiera.

: 14 maja 2005, 13:02
autor: Jasta20
kurde ja jakos nie mam takich problemow :D
czasami nawet mowie mlodemu aby zabrał sie z kumplami na piwko a ja wtedy mam wieczór dla siebie :)
ale pewnie gdyby notorycznie sie zdarzało ze przychodzi do mnie pijany to nie była bym zadowolona :)

: 14 maja 2005, 13:20
autor: Krzych(TenTyp)
Ja lubie imprezki par... Jak alkochol zaczyna sie lać strumieniami to zaczyna się normalnie orgia :P

: 14 maja 2005, 13:22
autor: ksiezycowka
I każdemu więdnie <rotfl>

: 14 maja 2005, 13:36
autor: kinek
masz punkt moon <pijak>
dobre dobre :D

pozdro Krzych <aniolek2>
pozdro wszyscy 8)

: 17 maja 2005, 08:13
autor: natasza
Od zawsze uważałam, że cięzko pogodzić róźnicę poglądów na temat używek w związku.
Trzeba pod tym względem pasować, ot tyle.
Nic wiecej.


Razem wypić, zabawić się, zaszaleć.
Albo tego razem nie robić.

: 17 maja 2005, 09:45
autor: Justa
Heh ja znam typeske która ma faceta,ale ona bardziej sięga po alkohol niz jej facet.Ja rozumiem że chłopak sobie wypije browarka czy cos mocniejszego czasami ale żeby dziewczyna piła bardziej od chłopaka?? moim zdaniem to dziewczyna powinna pokazać przykład swojemu chłopakowi.Ona była durna bo za każdym razem gdy była w knajpie na piwku pisała do niego smsy,albo dzwoniła a była juz w stanie wskazującym <pijak> I własnie przez takie jej wyskoki rozstali się....

: 17 maja 2005, 10:22
autor: Pogosia
Justa pisze:Ja rozumiem że chłopak sobie wypije browarka czy cos mocniejszego czasami ale żeby dziewczyna piła bardziej od chłopaka?


a co to dziewczynie już nie można? 8)
ja byłam z chłopakiem, który nie pił w ogóle, i co? Twoim zdanie też powinnam nie pić?
bezzz sensu 8)

: 17 maja 2005, 10:28
autor: Justa
Pogosia pisze:a co to dziewczynie już nie można?
ja byłam z chłopakiem, który nie pił w ogóle, i co? Twoim zdanie też powinnam nie pić?
bezzz sensu

Pogosia,jasne że można,ja tez czasami sobie wypije z chłopakiem piwko.Ona to robiła dośc często i duzo dla niej browar to było za mało.To twoim zdaniem jest to normalne?? że dziewczyna pije duzo bardziej od chłopaka,albo tym bardziej pije jesli chłopak nie pije? A tym bardziej ze on mieszkał w innym mieście,przyjezdzal do niej 2 razy w tygodniu a ona zawsze była na kacu.Opierdalał ją za to że chleje.Powiedział ze jak nie przestanie to z nia zerwie,ale najwyrazniej jej na tym zwiazku nie zależało bo olała to co powiedział i robiła swoje a on kopną ja w dupę.

: 17 maja 2005, 10:39
autor: Pogosia
Justa pisze:To twoim zdaniem jest to normalne?? że dziewczyna pije duzo bardziej od chłopaka,albo tym bardziej pije jesli chłopak nie pije?


tak! jak dla mnie jest to normalne :D