agnieszka.com.pl • Kocham jak to latwo powiedziec :)
Strona 1 z 5

Kocham jak to latwo powiedziec :)

: 05 maja 2005, 12:48
autor: Yasmine
Takie pytanie juz kiedys tutaj bylo, ale zanim bylo wlamanie na forum wiec ponawiam. Biorac pod uwage ze slowo kocham jest w dzisiejszych czasach bardzo naduzywane mam pytanko. Po jakis czasie powiedzieliscie swojej drugiej polowce kocham i w jakich okolicznosciach. Czy obie osoby wyznaly sobie milosc, bo bywa ze jedna osoba mowi ze kocha a druga : "....eeee nie jestem jeszcze gotowa zeby powiedziec".
Ja z moim chlopakiem bylismy najpierw kumplami, pozniej przyjaciolmi,ale zawsze nas do siebie ciagnelo no i kocham padlo po ponad 1,5 miesiaca bycia razem- rozmawialismy wtedy juz o swoim pierwszym razie i on powiedzial ze przed tym musi mi to powiedziec(nasz pierwszy raz byl miesiac pozniej). Bylo to na wspolnej imprezie. Cholernie sie bal ze ja jeszcze tego nie czuje, ale ja juz chyba od dawna go kochalam. No i to pierwszy chlopak ktoremu to powiedzialam :).

: 05 maja 2005, 13:06
autor: John Rico
Ja z moja dziewczyna bylismy wczesniej przez 3,5 roku najlepszymi przyjaciolmi :D No i na sylwku rok temu był mały incydent co doprowadził do zwiazku :) Kocham...powiedziała bardzo wczesnie ... ja chyba z 2 miechy pozniej :/ nie czułem tego ... ale ona rozumiała i byla cierpilwa :) i sie opłaciło :) teraz mówie, że ją kocham pare razy dziennie :D
Do poprzedniej dziewczyny też mówiłem, że ją kocham ... ale to sie nie równa z uczuciem ktore czuje teraz :)

pozdro!

: 05 maja 2005, 14:09
autor: foxy_lady
hmmm aktualny moj chlopak jest jedyna osoba do tej pory, korej mowiac Kocham czuje to cała soba...Powiedzialam mu to dosc niedawno. jestesmy ze soba ok 10 miesiecy a znamy sie o wiele dluzej.

: 05 maja 2005, 17:19
autor: Brateczek
u mnie to było podobnie... przyjaźniliśmy się około roku, mówiła mi kompletnie o wszystkim, nawet swoim przyjaciółkom tego co mówiła mi. Poszła na ognisko i napisała mi w smsie że mnie kocha, z początku myślałem, że napisała tak bo troszkę popiła, no i tak też mówiła potem, ale jak zaczęliśmy być razem (ok pół roku później bo tyle o mnie walczyła) to powiedziała, że była trzeźwa ale głópio jej było się do tego przyznać. A prosto w twarz powiedziałą mi po 2 miesiącach dziwnego związku, bo się całowaliśmy itp ale nie byliśmy parą, każdy mógł robić co chciał... i jak po tym czasie zaczęliśmy normalnie chodzić, przytuliła się do mnie spojrzała mi w oczy i to powiedziała... wówczas nie umiałem jej odpowiedzie tego samego ale uśmiechnąłem się do niej i pocałowałem w czółko i przytuliłem ją jeszcze mocniej do siebie :) no ale to wspomnienia... jednakże bardzo miłe :)

: 05 maja 2005, 18:08
autor: ptaszek
Przy swoim pierwszym związku pomyliłam uczucia. Powiedziałam "kocham" za szybko, nie było to do końca szczere. Za drugim razem już tak nie zrobiłam - zdecydowałam się to powiedzieć wtedy, gdy będę to naprawdę, stuprocentowo czuć. A było to... po 2,5 m-cach bycia razem.

: 05 maja 2005, 18:37
autor: konstancja
ja z kolei powiedzialam swojemu facetowi te magiiczne dwa słowka..po ponad 5-ciu miesiacach bycia razem..on troszke wczesniej;)))Ach te wspomnienia...milo jest tak sie rozmarzyc...;)

: 05 maja 2005, 18:40
autor: Brateczek
no miło miło :) szkoda że dla niektórych (np dla mnie) to tylko wspomnienia :(

: 05 maja 2005, 18:55
autor: Krzych(TenTyp)
Zdecydowanie moge powiedzieć ze słówko kocham ma Bardzo duże snaczenie i wypowiadając je mam na myśli wszystkie emocje[poza negatywnymi, bo moja Dziewczyna jest innego zdania] <aniolek2>
Do pewnego czasu sprawiało mi to wielką przyjemność. Aktualnie to słówko troszeczkę sięzdewaluowało. Z bliżej nie określonych przyczyn.
Mówiąc kocham daje wszystko bez interesownie. ALe to tylko słowo liczą się czyny, odwzajemnienie i co najważniejsze poczucie że nie trzeba się zmieniać :D....
Eh..
8)

: 05 maja 2005, 19:17
autor: dominikana
ja swojej pierwszej miłości powiedziałam kocham po ok.4 miesiacach..on mi po 2 i przyznam ze czułam z tego powodu lekką presję,ale nie chciałam mówic tego pochopnie...teraz byłam w podobnej sytuacji znaliśmy się ok.5 miesięcy zanim staliśmy sie parą...po miesiacu bycia razem usłyszałam Kocham Cię i zaniemówiłam z radosci,ale nie powiedziałam tego samego...a dziś wiem ze go kocham i kocham mu o tym mówic:)

: 05 maja 2005, 19:33
autor: Krzych(TenTyp)
Zdecydowanie lubie mówic też pragnę.... Przeciez to słowo, i też pewna prowokacja :D

: 06 maja 2005, 11:19
autor: dominikana
zdecydowanie mam wieksze wibracje jak słyszę Pragnę Cię:))hmmm az mi się milusio zrobiło

: 06 maja 2005, 12:49
autor: morte
kocham, pragne

a ja proponuje POŻĄDAM też mile slowo :]

: 06 maja 2005, 12:51
autor: Jasta20
dzisiaj moj mlody w nocy powiedzial do mnie (byl bardzo zaspany)
ja cie tak kocham z milosci!
:)

: 06 maja 2005, 12:56
autor: Krzych(TenTyp)
Bez kitu dobre 8)

: 06 maja 2005, 17:43
autor: Justa
Pierwszy raz powiedzialam chłopakowi że go kocham(on równiez mi to powiedział) w pierwszym dniu bycia ze sobą,bo naprawdę bylismy zakochani w sobie.
Innym razem byłam z kolesiem starszym od siebie o 6 lat,powiedziałam jemu po paru spotkaniach że czuję cos do niego,on wykorzystał to przeciw mnie :( Od tamtej pory jestm ostrozna w wyrażaniu uczuć.

: 06 maja 2005, 18:58
autor: mariusz
Nie pwiedziałem jeszcze żadnej dziewczynie "kocham". Jednak dawno temu usłyszałem to od pewnej znajomej. Ach... to były czasy <banan>

: 09 maja 2005, 12:50
autor: Sir Charles
Dziwne to slowo "kocham"... rozne rzeczy znaczy, roznie je ludzie rozumieja, w roznych sytuacjach stosuja... Powiedzialem je jak dotad jednej osobie i w sumie zaluje, bo nie uwazam z perspektywy czasu, zeby bylo to sluszne... Mysle, ze nie powinno sie tych slow wypowiadac, jezeli nie jestesmy gotowi w danym momencie poswiecic ich adresatowi swojego zycia... Konsekwentnie nalezalo by w takim razie stwierdzic, ze mozna powiedziec "kochalem/am"... I na takim stanowisku stoje. Kocha sie czlowieka, a ludzie sie zmieniaja przeciez...

: 09 maja 2005, 14:51
autor: szopen
ja jak na arzie powiedzialem kocham jednej dziewczynie, jestem z nia do dzis i musze powiedziec ze duzo wody w wisle minelo nim sie o tym dowiedziala, mianowicie bylismy juz w zwiazku 7 miesiecy :0 Ale nie zaluje, bo wolalem sie upewnic i nie rzucac slow na wiatr

: 09 maja 2005, 15:03
autor: xiu
u mnie standardowo: przyjaz 2 lata potem zwiazek i tak okolo po 4 miesiac powiedziem ze ja kocham :)

: 09 maja 2005, 16:13
autor: natasza
Dośc wcześnie sobie powiedzieliśmy "Kocham Cie".
To pierwszy facet, które usłyszał ode mnie te słowa.
I na odwrót.

: 09 maja 2005, 17:17
autor: cajmer
Ja kocham powiedziałem po miesiącu bycia ze sobą. Leżeliśmy sobie wtedy i oglądaliśmy telewizor, obróciłem ją (jakoś to dziwnie brzmi) i powiedziałem co czuje. Ona sie usmiechnęła i pocałowała mnie.
Odwzajemnienie moich dwóch słówek usłyszałem miesiąć później, też w podobnej sytuacji:)

Wcześniej dużo rozmawialiśmy co w ogóle znaczy dla nas 'kocham Cie'...

: 12 maja 2005, 15:04
autor: milenka112
to było po dwóch miesiącach spotykania się.
byłam chora i mój wybranek przyszedł mnie odwiedzić.patrzeliśmy sobie głeboko w oczka(nie chciałam Go całować,żeby sie nie zaraził) no i usłyszałam upragnione słowa.od razu odwzajemniłam mu sie tym samym.czułam to jeszcze zanim mi to powiedział,alenie mówiłam Mu tego,bo nie wiedziałam czy po 2 miesiącach znajomości można kogoś kochać.
a jednak można....:)

: 12 maja 2005, 16:53
autor: foxy_lady
dominikana pisze:ja swojej pierwszej miłości powiedziałam kocham po ok.4 miesiacach..on mi po 2 i przyznam ze czułam z tego powodu lekką presję,ale nie chciałam mówic tego pochopnie.

wlasnie powiedzcie jak to jest z presja ? jesli jedna strona powie KOCHAM to druga czuje presje ? ja ja czulam i dlatego moj poprzedni facet uslyszal ode mnie to slowo wiele razy ale to okazalo sie nie do konca szczere.

: 12 maja 2005, 16:55
autor: Hardcore
ja się szybko zakochuję... ale narazie bałbym się to powiedzieć swojej dziewczynie, bo mogła by się wystraszyć :P

: 12 maja 2005, 18:19
autor: cajmer
Ja też jestem kochliwy... Właściwie to bardziej sie zauraczam... Ale to mniej więcej to samo:P

: 12 maja 2005, 18:28
autor: szopen
foxy_lady pisze:wlasnie powiedzcie jak to jest z presja ?

No presja w sumie jakas tam jest, ale gdybym tego nie czuł, to bym nie powiedział.

"KOCHAM CIĘ" KIEDY POWIEDZIEĆ ? "ONA CZY ON ?

: 24 maja 2006, 16:40
autor: Tom
Ciekawi mnie kiedy wy będąc ze sobą powiedzieliście sobie to magiczne słowo, ile to trwało czasu i kto pierwszy powiedział :) Jaka jest tendencja czy lepiej żeby powiedziała to Kobieta czy Facet. Wiadomo ze lepiej nie mówić tego tak po paru spotkaniach :/ w sumie nie wiem czemu tak nie które osoby myślą :) czy to taki stereotyp, ze lepiej z tym poczekać i powiedzieć w odpowiedniej chwili :), Ale przecież są tez osoby co czują to bardzo szybko i to mówią tzw. "MIŁOŚC OD PIERWSZEGO WEJŻENIA" hmm a moze te słowa to bujda. :) Robi sie częsty problem w postaci tego iz druga osoba nie wierzy w wypowiedziane słowa :). Ja np nie lubie tego mówić za szybko.

Ile czasu upłynęło w waszych związkach zanim wypowiedziały sie te magiczne słowa ?

pozdrawiam

: 24 maja 2006, 16:46
autor: Bash
2 miesiące (zdecydownie za szybko). Ja pierwszy powiedziałem.

: 24 maja 2006, 16:49
autor: M.
Powiedzialam pierwsza. Wtedy, kiedy bylam tego naprawde pewna.

: 24 maja 2006, 16:52
autor: Tom
Ja sie kiedys przejechałem, powiedziałem to na drugiej randce no ale to była pierwsza laska <browar> chociaz powiem wam ze sie zabujałem , taki zakochany i w ogóle , w sumie nie kłamałem z tymi słowami :) a teraz to tak szybko tego nie mówie :) bo tego nie czuje, a czasami nawet tak mysle jak powiesz pierwszy i to za szybko to cie skresli taka laska :) bo ona nie bedzie miała o co sie juz martwic "ach Jak on mnie kocha i w ogóle" ech nudny sie zrobił trzeba szukac nowego :P <evilbat> <pijak> <browar>