Pomocy
Moderator: modTeam
Pomocy
Zaczne od poczatku:
Byłem z dziewczyna dosyć dlugi czas ona w tej chwili zdaje mature i jest w tym momencie w korym ma zadecydować co chce robić w życiu, rozstala sie ze mna daltego bo wymyslila ze jak nie dostanie sie na studia to chce z tad wyjechac i mowila ze teraz lepiej niz pozniej z tego wzgledu ze to bedzie latwiejsze, nie powiedzielismy sobie kocham bo tak daleko jeszcze nie zaszlismy. Teraz jak nei jestesmy razem ona mi mowi ze chce isc ze mna do łóżka i ze juz wczesniej chciała. Dla mnei to jest bezsensu nie rozumiem tego dalczego chce isc ze mna do łóżka teraz jak sie rozstalismy i mowi ze to nie dlatego bo jej sie chce tylko dlatego ze ze mna ze chce mi wynagrodzic jakos rozstanie itp. Nie rozumiem tego jak sie rozstawalismy poweidziala mi ze nie moge sie do niej przytulic czy ja pocałować bo teraz jestem dla niej jak kolega po czym jakis czas pozniej ide z nia na impreze i zachowuje sie jakbysmy byli razem, czy ona nie wie sama co chce czy o co tu chodzi, a teraz jeszcze to ja jzu sam nie wiem co mam myslec i robic.
Byłem z dziewczyna dosyć dlugi czas ona w tej chwili zdaje mature i jest w tym momencie w korym ma zadecydować co chce robić w życiu, rozstala sie ze mna daltego bo wymyslila ze jak nie dostanie sie na studia to chce z tad wyjechac i mowila ze teraz lepiej niz pozniej z tego wzgledu ze to bedzie latwiejsze, nie powiedzielismy sobie kocham bo tak daleko jeszcze nie zaszlismy. Teraz jak nei jestesmy razem ona mi mowi ze chce isc ze mna do łóżka i ze juz wczesniej chciała. Dla mnei to jest bezsensu nie rozumiem tego dalczego chce isc ze mna do łóżka teraz jak sie rozstalismy i mowi ze to nie dlatego bo jej sie chce tylko dlatego ze ze mna ze chce mi wynagrodzic jakos rozstanie itp. Nie rozumiem tego jak sie rozstawalismy poweidziala mi ze nie moge sie do niej przytulic czy ja pocałować bo teraz jestem dla niej jak kolega po czym jakis czas pozniej ide z nia na impreze i zachowuje sie jakbysmy byli razem, czy ona nie wie sama co chce czy o co tu chodzi, a teraz jeszcze to ja jzu sam nie wiem co mam myslec i robic.
...
dziwna sprawa... kobiety dziwne są, bardzo często nie potraią sprecyzować o co im naprawde chodzi. Wg mnie ona się boi że nie wytrzymacie odległości jaka Was będzie dzielić ale jednak mimo to bardzo by chciała z Tobą być, jeśli nie moze być dziewczynąto chce być kochanką... wg mnie zależy jej na Tobie co nie zmienia faktu że dziwnie to okazuje...
Tez mysle ze boji sie ze nie wytrzymamy odległosci cos mi mowila takiego, ale to jest naprawde dziwne dla mnie i nie wiem czy mam sie na to zgodzic bo mi chodziło kiedys o cos naprawde powaznego. Do łóżka chcialem z nia iść nie tak sobie tylko z uczucia. Na wiele pytan ona po prostu nei ma odpowiedzi zakladajac ze sie na studia dostanie czy by chcical wrocic tego tez nie wie. W kazdym badz razie dzieki za odpowiedz, poczekam moze ktos jeszcze wyrazi na ten temat sowje zdanie.
odpowiedź
Ciekawa sprawa . Czy nie wydaje Ci się że Twoja koleżanka jest jeszcze dziewicą ? A może Ty prawiczkiem ? Widzisz, życie jest brutalne a Ty Masz po prostu do spełnienia pewną rolę. Wydaje mi się że mówi Ci dużo rzeczy które potencjalnie mogły by Cię zaboleć, widzi Twoją reakcję, poświęcenie niekiedy kamienną twarz, być może myśli sobie że w gruncie rzeczy Jesteś kochany . Twoja rola choć oczywiste że jest nie jest jednoznaczna, może to oznaczać albo to że jeśli chce wyjechać to chce Ci zostawić coś po sobie, miłe wspomnienie. Możliwe że z wszystkich chłopaków których poznała tylko Tobie oddała by się. Myślę że jest trochę zafascynowana studiami i że naoglądała się za dużo filmów. Jeśli Chcesz być z nią to trzeba podążyć jej śladami.
NIe jest dziewica ani ja prawiczkiem a studia to ona tez ma miec nie tutej tylko na odleglosc a ja nie moge za nia pojechac bo ja studiuje tutej gdzie mieszkam. To "że jest trochę zafascynowana studiami i że naoglądała się za dużo filmów" raczej nie trafione wg mnie. Wczesniej była z chlopakiem przez 4 lata takze ja uwazam ze jesli chodzi o zwiazki itp jest madrzejsza odemnie i to nie jest moja kolezanka i nie była tak uwazam. Ale tez dzieki za opinie.
Re: odpowiedź
Greyangel pisze:Twoja rola choć oczywiste że jest nie jest jednoznaczna, może to oznaczać albo to że jeśli chce wyjechać to chce Ci zostawić coś po sobie, miłe wspomnienie. Możliwe że z wszystkich chłopaków których poznała tylko Tobie oddała by się.
zgadzam się z tym, widocznie naprawde bardzo jej zależy nadal na Tobie ale nie potari siępogodzić z tym, że będziecie widywać się dosyć żadko i chciała by w ten sposób pokazać, że jesteś dla niej naprawde kimś cennym...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
CHyba nie proste. Jaklby bylo proste to by powiedziala o co chodzi ale widocznie jest za trudne. Kolego powiedz jej ze chcesz z nia porozmawiac spotkajcie sie i porozmawiajcie, chcesz sie zastanawiac o co biega caly czas? Pogadajcie o wszystkim doslownie co was dotyczy o wszystkim. I sam zdecyduj co zrobisz. Kochac sie bo bedziecie daleko? Dlaczego chce sie kochac pytaj jej nie nas
Dziewczyny czesto wiedza ze robia cos czego my bardzo nie chcemy a potem najprosciej dla niech naprawiac to buziaczkiem, milym wieczorem, seksem czy tego typu rzeczami, ale to nie o to chodzi, zeby tak to naprawiac
Dziewczyny czesto wiedza ze robia cos czego my bardzo nie chcemy a potem najprosciej dla niech naprawiac to buziaczkiem, milym wieczorem, seksem czy tego typu rzeczami, ale to nie o to chodzi, zeby tak to naprawiac
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Markus997 pisze:Teraz jak nei jestesmy razem ona mi mowi ze chce isc ze mna do łóżka
Markus997 pisze:mowi ze to nie dlatego bo jej sie chce tylko dlatego ze ze mna ze chce mi wynagrodzic jakos rozstanie
No! Dziewczyna chce się pozbyć błony z kimś znanym bo wyrusza do "wielkiego świata" na studia, a tam błona jej będzie przeszkadzać.
I tyle.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
- konstancja
- Entuzjasta
- Posty: 131
- Rejestracja: 20 kwie 2005, 23:48
- Skąd: z kosmosu...:]
- Płeć:
hmm..mowi,ze cche z Toba wspolzyc,zeby wynagrodzic za to roztsanie??!!Moim zdaniem to nie jest na to sposob....co ona sobie mysli?Tym bardziej po tym czlowieka boli..ta dziewczyna ma cos nie tak z glowa..Moze lepije poczekac na to jak sie rozwiaze ten "problem ze studiami"?moze byc tak,ze nie dostanie sie tam gdzie chce..kto wie..?zobaczy sie jescxzcz<belt1>
Mysiorek pisze:No! Dziewczyna chce się pozbyć błony z kimś znanym bo wyrusza do "wielkiego świata" na studia, a tam błona jej będzie przeszkadzać.
I tyle.
Mysior ale on napisal ze dziewica ona nie jest wiec chyba jednak nie o blone chodzi... (chyba ze sklamala co do dziewictwa)
Moim zdaniem po prostu o zabawe. Jestes dla niej fajny facet to dlaczego mialaby z Toba tego nie zrobic tak po prostu bez zobowiazań.
Tyle róznych zdan. Chyba rozumiem wkoncu o co chodzi, najblizej prawdy był "Brateczek" w swojej pierwszej odpowiedzi. A co zrobie to teraz sie dopiero zastanowie, ale raczej zrobie tak jak powiedziała "konstancja" bo to dla mnie nie jest zadne rozwiazanie i mysle ze po tym bym czuł sie jeszcze gorzej. A jesli chodzi o to co napisała "sarah" to jezeli chodzi o zabawe bez zobowiązan to szkoda ze mi tego nei powiedziała odrazu to bym sie wogle nie angarzował. No nic to sobie teraz poczekam 2 miesiace, jakos to bedzie.
Dzieki wam wszystkim za pomoc.
Dzieki wam wszystkim za pomoc.
- konstancja
- Entuzjasta
- Posty: 131
- Rejestracja: 20 kwie 2005, 23:48
- Skąd: z kosmosu...:]
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
"CHyba nie proste. Jaklby bylo proste to by powiedziala o co chodzi ale widocznie jest za trudne."
Proste. Ja to rozumiem. Tylko z tym sexem to nie do końca dla mnie jasne, ale nikt tu prawdy nie dojdzie, bo najróżniejsze tego powody być mogą.
Kurcze co jest niejasnego w tym, że dziewczyna póki nie ma zaangażowania chce zerwać zamiast kończyć coś w czym będzie tkwić po uszy?Tylko, że widac że jej zalezy i jemu w sumie też. I tu problem. Bo w jakiś sposób się już zaangażowali, a ona się cały czas łudzi, że jeszcze nie. Sama swoich uczuć nie rozumie, nie jest pewna czy dobrze robi.
Co w tym trudnego?
Proste. Ja to rozumiem. Tylko z tym sexem to nie do końca dla mnie jasne, ale nikt tu prawdy nie dojdzie, bo najróżniejsze tego powody być mogą.
Kurcze co jest niejasnego w tym, że dziewczyna póki nie ma zaangażowania chce zerwać zamiast kończyć coś w czym będzie tkwić po uszy?Tylko, że widac że jej zalezy i jemu w sumie też. I tu problem. Bo w jakiś sposób się już zaangażowali, a ona się cały czas łudzi, że jeszcze nie. Sama swoich uczuć nie rozumie, nie jest pewna czy dobrze robi.
Co w tym trudnego?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No niestety:) gdybym nie byl pewien czy chce z kims byc to bym sie w POWAZNY zwiazek nie ladowal, co innego miesiac, dwa - mozna wyczuc czy to moze byc cos powaznego lub to nawet wiedziec albo definitywnie stwierdzic ze to nie jest to. A zwiazki powyzej roku, 2 , 3 itd to juz sa powazne zwiazki i chyba nie powinno sie w nich brac udzialu nie bedac tego pewnym ?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Przytocze wam jeden z jej tekstów. "Ożywiłeś moje serce i dusze abym mogła dla ciebie żyć i czuć sie potrzebna dać Ci ciepło i radość" i to bylo podobno szczere dla mnie to cos znaczyło jakies zaangarzowanie na pewno. Pytałem sie juz jej pare razy czy che zebym odszedł za kazdym razem slyszalem ze nie, ale ja juz mam powoli tego dosyć. Nic nie zrobiłem a czuje sie jakby był czemus winny.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 323 gości