Brak odpowiedzialnosci i lekkomyslnosc zwiazana z seksem
Moderator: modTeam
Brak odpowiedzialnosci i lekkomyslnosc zwiazana z seksem
Hej. Całkiem niedawno przeczytałam jak jedna z dziewczyna (20 lat) współżała z chłopakiem, pękła im prezerwatywa wiec zastosowała Postinor ale to nic...pękła prezerwatywa, innym razem kochała sie bez zabezpieczenia napisała równiez że na jednej z imprez tak sie zalała że film jej sie urwał, przypuszczała ze współżyła ze swoim chłopakiem wiec rano wzieła Postinor w koncu zaczeła go brać coraz częsciej.Do czego zmierzam... Ta dziewczyna mająca 20 lat i uprawiająca sex wykazała brak odpowiedzialności. Wiadomo, że postinor zarzywa sie w awaryjnych przypadkach i nie nalezy go stosować jako antykoncepcje.Zbyt czeste zażywanie ma skutki uboczne... Ludzie, jak to możliwe że dziewczyna była az taka głupia... Nie potrafie zrozumieć jej postępowania, nie da się tego usprawiedliwić. Nie dba o siebie, nie myśli ,,trzeźwo" ( nie mam na myśli alkoholu). W koncu zajdzie w niechcianą ciąże i co... ahh brak mi słów... Mam nadzieję, że większosć dziewczyn decyzje i o sexie i antykoncepcji podejmuje przed a nie po fakcie...
karmen...tak mi się zdaję, że to jakiś skrajny przypadek...choć też słyszałam, o lasce, która ponoć łykała postinor tak średnio 4 razy w miesiącu :551:
no ale ja się pytam, co taki lekarz, który wystawia recepty ma w głowie?!?
no ale ja się pytam, co taki lekarz, który wystawia recepty ma w głowie?!?
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja słyszałam kiedyś o totalnym zaburzeniu owulacji po pojedynczym bądź podwójnym (w sensie 2 razy w ciągu jakiegoś czasu) użyciu przez daleką koleżankę. Miała potem poważne problemy...
A tak w ogóle, to positnor mozna brać max 4 razy na rok.
Myślę, że będzie miała potem problemy z owulacją i jesli dalej tak będzie się zachowywać, myślę, że mozliwe, że w przyszłości może mieć problem z zajściem w ciążę - hormony i owulacja do tej pory jej zupełnie zwariują.
A tak w ogóle, to positnor mozna brać max 4 razy na rok.
Myślę, że będzie miała potem problemy z owulacją i jesli dalej tak będzie się zachowywać, myślę, że mozliwe, że w przyszłości może mieć problem z zajściem w ciążę - hormony i owulacja do tej pory jej zupełnie zwariują.
“Morning after pill”.
Kolejną propozycją były “morning after pill”(tabletka następnego dnia): stosowanie dużych dawek lewonorgestrelu (0,6 - 0,75 mg) jednorazowo 1 tabletkę np. preparatu Postinor do 1 godziny po stosunku, gdyż tylko w tej sytuacji miał on odpowiednio dużo czasu na przyspieszenie transformacji sekrecyjnej endometrium i zapobieżenie implantacji. Lewonorgestrel (Postinor - Gedeon Richter) można stosować jedynie 4 razy w ciągu jednego cyklu miesięcznego, ponieważ częściej stosowany powoduje zaburzenia miesiączkowania, krwawienia i plamienia międzymiesiączkowe.
W Polsce jest to jedyny stosowany przez lekarzy środek postkoitalny.
To też o postinorze:
Producent informuje, (ze względów oczywistych nie wymienimy jego nazwy), że należy go zażyć w godzinę po stosunku, co niestety niesłychanie utrudnia wykorzystanie tego preparatu w sytuacji awaryjnej. Ostatnio opublikowane badania wykazały jednak, że może być stosowany – podobnie jak metoda Yuzpe – w ciągu 72 godzin od stosunku. W tym jednak przypadku należy również zastosować 2 dawki, drugą w 12 godzin po pierwszej tabletce.
Nie musimy chyba dodawać, że hormonalna antykoncepcja po stosunku nie należy do zwykłych metod. Nie wolno korzystać z niej częściej niż raz na miesiąc. Wyjątkiem są wspomniane preparaty progestagenowe. Bezpieczna maksymalna dawka tych preparatów to 4 tabletki w ciągu cyklu.
He,he. Wygrałem.

A ja się cieszę, bo nie muszę się jakoś wyjątkowow mocno stresować ewentualnymi problemami z antykoncepcją. Za czas jakiś i tak mamy zamiar się rozmnożyć, więc najwyżej będzie trochę wcześniej niż planowane. 
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 302 gości