Strona 1 z 1
jak poznac ze sie komus podobamy?
: 15 lut 2005, 18:40
autor: miauuł
jak poznać czy się podobamy facetowi? jaki musi byc kontakt wzrokowy (werbalnego brak-mijamy sie tylko na korytarzu)?, spojrzenie, mimika, gesty. czy ktos mi odpowie na to banalne z pozoru pytanie. :562:
: 15 lut 2005, 19:16
autor: ksiezycowka
jak poznać czy się podobamy facetowi?
Podejśc do niego spytac się czy ma chęć się z Tobą gdzieś wybrać. Jak powie, że nie znaczy że się nie podobasz mu. Jeśli się zgodzi to możliwe że mu się podobasz. A na spotkaniu wyczujesz prędzej jaki ono ma charakter.
haaaa
: 15 lut 2005, 20:46
autor: miauuł
dzięki za rade. jest b. cenna bo prosta. Jednak duzo wody w rzece upłynie zanim sie odwarze. w zyciu uczuciowym najbardziej boimy sie odrzucenia (qrcze gdyby nie pracował w moim Biurze - z drugiej strony inaczej bym go niepoznała :558: ). jak odmówi to gdzie ja oczy podzieje :570: znowu czuje sie jak mała, zagubiona dziewczynka g:((
: 15 lut 2005, 22:15
autor: nieznajomy
Obserwuj źrenice jeśli się rozszerzają podczas rozmowy to sukces murowany
: 15 lut 2005, 23:06
autor: ptaszek
Dowiedz się o nim czegoś więcej, wykorzystaj np. fach, w jakim pracuje... albo to, co go interesuje, i pod jakimś pretekstem zagadaj do niego, gdy po raz kolejny się miniecie na korytarzu. Może będzie mógł Ci w czymś pomóc (na niby oczywiście)...?
Potem jakaś pogaducha może się rozwinie. Trzeba czasem kombinować, jak się nie umie wprost 
: 15 lut 2005, 23:19
autor: ksiezycowka
Jednak duzo wody w rzece upłynie zanim sie odwarze. w zyciu uczuciowym najbardziej boimy sie odrzucenia
To oczywiste, ale kto nie ryzykuje ten nie zyskuje.

: 15 lut 2005, 23:22
autor: Mysiorek
duzo wody w rzece upłynie zanim sie odwarze
To upuść coś przy mijance
Najlepiej, żeby to był stos dokumentów... duuużo wspólnego zbierania

, a i zagaić można

: 15 lut 2005, 23:25
autor: jaTOja
hm to ja ze strony faceta... kazdy facet jest inny, ale odwazna kobieta kazdemu facetowi sie podoba.
MIAUUŁ napisala ze mijaja sie np. po korytarzu... hm, akcja jest taka ze On musi Cie zauwazyc, zauwazyc w tłumie, musisz sie jakby czyms wyróżniać, ale nie osmieszać. Odwaga to również wyróżnienie. A gdy sie mija np. korytarzem to najwazniejszy jest usmiech, nalezy sie usmiechnac [nie zabrechtac] i spojrzec w oczy, ale nie długo i namietnie, tylko chwilowo, mozna powtórzyć, jesli jest zainteresowany to powinnas cos zobaczyc... Ja jestem tego zdania ze to zawsze facet musi walczyć o kobiete a nie odwrotnie, ale gdy dziewczyma musi pokazać ze zależy na 2-giej osobie to czekac na moment odpowiedni- ale nie w nieskończoność, odważ sie i zagadaj. Zagadaj o głupotach nie koniecznie od rzeczy. Jesli bedzie zimny i twardy tzn ze bedzie ciezko ... 3maj SIE! i powodzenia
: 16 lut 2005, 06:19
autor: miauuł
mam wrazenie, ze mnie zauwazyl. raczej naleze do odwaznych dziewczyn, ale przewrotna kobieca natura czesto mnie stopuje . nie uciekam przed jego wzrokiem. jeden raz sie usmiechnelam. powiem tak. wyczuwampewne wibracje jak sie mijamy, jednak nie wiem, czy to nie moja chora (już

) wyobraznia.
cytat
Ja jestem tego zdania ze to zawsze facet musi walczyć o kobiete a nie odwrotnie, ale gdy dziewczyma musi pokazać ze zależy na 2-giej osobie to czekac na moment odpowiedni- ale nie w nieskończoność, odważ sie i zagadaj. Zagadaj o głupotach nie koniecznie od rzeczy. Jesli bedzie zimny i twardy tzn ze bedzie ciezko ... 3maj SIE! i powodzenia
ja tez jestem tego zdania, dlatego dam mu jeszcze troche czasu. moze sie przelamie. a jak nie to ja bede topic lody...
To forum naprawde pomaga. g:>
: 16 lut 2005, 08:04
autor: Andrew
Durne i idiotyczne podejscie do tematu , w ten sposób mozesz stracić nie jednego faceta , no i jka tu ma byc równouprawnienie , mówiłem ze to nie moliwosia jest bo kobiety zawsze beda wybierac w czym mają być uprawnione a co nalezy pominąć ze wzgledu na ich odmiennosc !(płec) :556:
: 16 lut 2005, 20:28
autor: miauuł
byc moze masz racje, ze w ten sposob moge stracic nie jednego faceta. nie widze jednak zadnego zwiazku pomiedzy wspomnianym przez ciebie rownouprawnieniem plci, a moim postepowaniem. nie działam tak dlategp, bo tak wypada, lub bo to facet powinien, a nie kobieta i etc....robie tak poniewaz ten sposob postepowania poki co mi odpowiada. narazie wole, majac duzo roznych nie przystajacych do wieku watpliwosci oraz durnych przemyslen, kroliczka gonic... a pozniej...schrupac g:P