Czy ze mną jest cos nie tak??-(nie mogę znaleźć dziewczyny)

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

stefan
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 14 sty 2005, 21:23
Płeć:

Czy ze mną jest cos nie tak??-(nie mogę znaleźć dziewczyny)

Postautor: stefan » 18 sty 2005, 17:57

Hej to jest moj pierwszy post. Od pewnego czasu czytam to co tu piszecie i pomyslałem ze bedzie to dobre miejsce na napisanie tego co mi lezy na sercu:

Mianowicie jestem studentem, na dobrym kierunku, mam pewne osciagnięcia, naleze do osob o lepszych wynikach. Jednak od dłuzszego czasu nie moge znalesc sobie dziewczyny. I to nie chodzi o to ze ja wybrzydzam czy coś, ale po prostu zawsze jak mi sie jakas dziewczyna podoba to mowi mi ze chce byc moja przyjaciołka i to tyle. Na roku znam chyba wiekszoesc dziewczyn, z kazda mam dobre kontakty. Jednak jak na złośc kazda jaką spotkam to ma faceta. Zaczyna mnie wpieniać fakt, ze wszyscy dookoła jakoś sie parują, a ja ciagle sam jak palec. Zaczynam nawet wierzyć w coś takieog jak miłosć. A juz w to ze mnie spotka to tym bardziej. Nie potrafię tegop pojąc czemu tak jest i jak to się dzieje. A nie naleze do osob przydkich, czy głupich. A trudnego charakteru raczej nie mam. Sporo z moich znajomych dziwi sie że nie potrafię sobi enikogo znalesc, a jeszcze wiecej kobiet mowi, ze szkoda ze nie poznała mnie wcześniej (swoja droga nie wiem na ile chcą byc miłe a na ile to prawda) Ten stan rzeczy targa moja psychiką. Byłem nawet z tym problemem u psychologa, gdzi etylko usłyszałem: "obniż poprzeczkę" ja żartobliwie powiedziałem, ze wchodza do gabinetu to sie o nia potknałem. Pozatrym to zaczyna mnie drażnić wifdok par na ulicy, a jak już słysze rozmowy o sexie to az mnie trafia fakt, ze ktoś to robi a ja nie mam z kim....
Pewnie powiecie, to idz na impreze i cos poderwij. Stety, niestety to nie nalezę do osob przepadających za głosnymi imprezami typu dyskoteka na 200 osob. Ale w żadnym stopniu nie jestem nieśmiały, powiedzmy że jestem spokojny i ułozony.
Prosze moze ktoś mi pomoże, albo doradzi co robic, bo to co sie ze mna dzieje wcale nie wyglada ciekawie, ciagle łazi mi to po głowie i nie moge o niczym innym myslec.

bede wdzieczny za odpowiedź...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 18 sty 2005, 18:02

Nie wiem co ci doradzić, mam podobny problem. Wiem, że trudno przestać o tym myśleć, moze więc doradze, zycie nadzieją na lepsze jutro... :566:
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 18 sty 2005, 18:33

stefan pisze:Zaczynam nawet wierzyć w coś takiego jak miłosć


Oczywiście błąd :)

A poważnie: ja mam podobny problem. Dziewczyny, które są w mom zasięgu albo są zajęte, albo nieperspektywiczne. Piszesz, że "nie nalezysz do osob brzydkich, glupich, nie masz trudnego chararkteru, spokojny, ułozony". Bardzo podobnie do mnie. No i weź tu bądź mądry.
A ten psycholog to ciekawa sprawa. Być może faktycznie coś w tym jest. Skoro piszesz, że znasz wiekszość dziewczyn na roku, niemozliwe wręcz żeby wszystkie były zajęte. A jeżeli tak, to ja nie widziałbym problemu. Zresztą zależy też ile ich jest ;)
Ja u siebie na roku znam ze 30 może. Z tego co obserwuję, wiekszość zajęta, z 5 wolnych
ale nie widze mozliwości na zwiazek z jakąkolwiek i nie chodzi tu o bynajmniej o wygląd. Ty jesteś w o tyle lepszej sytuacji, że nie jesteś człekiem nieśmiałym.
W którymś topicu, była mowa o tym, że męzczyźni spokojni, mili nie są pożądani przez kobiety. Coś tam Panie pisały, że liczą się geny itd. I coś chyba w tym jest. Na pocieszenie napiszę, że te cechy które My-porzadni mamy są pożadane dopiero koło 25 roku, gdy Panie myslą o stabilizacji.

"Każdy potworek, znajdzie grono swych amatorek"
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 18 sty 2005, 19:06

cubasa pisze: I coś chyba w tym jest. Na pocieszenie napiszę, że te cechy które My-porzadni mamy są pożadane dopiero koło 25 roku, gdy Panie myslą o stabilizacji.


O kuźwa... nie brzmi to zbyt ciekawie i perspektywistycznie ;) Obyś się mylił.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Re: Mega problem

Postautor: Hardcore » 18 sty 2005, 19:23

stefan pisze:Hej to jest moj pierwszy post. Od pewnego czasu czytam to co tu piszecie i pomyslałem ze bedzie to dobre miejsce na napisanie tego co mi lezy na sercu

Jak czytasz już trochę posty to powinieneś wiedzieć, że wszystkich wkurza tytuł topika brzmiący 'problem'....
mogłeś napisać chociaż, że jesteś nieśmiały czy coś takiego, a po drugie w co trzecim "problemie" ludzie się pytają o tą samą sprawę, więc mogłeś się chociaż dopisać...

Pozdrawiam!
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
karol

Postautor: karol » 18 sty 2005, 19:56

Nie masz w sobie widac tego czegoś , wiec musisz poczekać po 30 -tce kobiety juz tak nie wybrzydzają , czas ich po prostu juz goni ! :564:
NIE WIERZE , ZE BYSTRY PRZYSTOJNY FACET JEST SAM ja bystry i fajny za bardzo nie jestem a jak bym chciał to kobiet bym miał wiele , i wiem co zaraz powiecie , ze Was z kolei takie dziewczyny nie interesuja , ja natychmiast odpowiem ,. mnie też nie !! zrozumieliscie ??? wiec darujcie sobie , bo to nie tak ! mam bardzo wybredny gust i nie jest to tylko w kwesti urody ! wiec musi byc cos wiecej nie tak musi !!tyle ze nie ma odwaznego , odwaznej by Ci o tym powiedzieć !! :564:
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 18 sty 2005, 20:04

panowie, panowie, o czym my tu mówimy? nic trudnego charakteru, dobrze ułożony - znaczy dystans i pogarda dla przemocy i agresji; niebrzydki to pewnie chodzi o fobię przed jakimikolwiek ćwiczeniami fizycznymi i chłopięca twarz plus postura.

to przepraszam, ale czym chcecie zainteresować te dziewczęta wokół was?!?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 sty 2005, 21:07

Tytuł poprawiłem :P

Spróbuj z jakąś z tych 5%, których nie chcesz...
... wiesz, jak zanęcisz z jedną, to może zrobi się zbiegowisko!
Nie nerwuj się i zacznij wysyłać dobre sygnały do otoczenia :564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 18 sty 2005, 22:49

Stefan... cierpliwości troszeczkę! Nie widzę tutaj żadnego problemu, z biegiem czasu role się odwrócą, jakkolwiek to rozumieć.

Powodzenia, piję Twoje zdrowie :564:
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 18 sty 2005, 22:58

Od dłuższego czasu, czyli od kiedy? Zapewne już kiedyś z kimś byłeś <chyba, że jest inaczej>, więc wszystko z Tobą w porządku. Wiem, że samotność jest zła i niemiła, ale ma też swoje dobre strony mimo wszystko. Jednak jeśli nie trwa za długo. Spotkasz tę miłośc zapewne zupełnym przypadkiem jak to bywa i będziesz śmiać się ze swoich obaw i obecnych odczuć.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 18 sty 2005, 23:05

Bartek pisze:panowie, panowie, o czym my tu mówimy? nic trudnego charakteru, dobrze ułożony - znaczy dystans i pogarda dla przemocy i agresji; niebrzydki to pewnie chodzi o fobię przed jakimikolwiek ćwiczeniami fizycznymi i chłopięca twarz plus postura.

to przepraszam, ale czym chcecie zainteresować te dziewczęta wokół was?!?


Cały post oparty na domniemaniach. Wprost nie wiadomo co takiemu odpisać :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
łobuz
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 17 sty 2005, 19:03
Płeć:

Postautor: łobuz » 18 sty 2005, 23:09

witam .Stefan doradzić ci nic nie doradze ale wiem z własnego doświadczenia ,też miałem to samo co Ty przez jakieś 5 lat nie mogłem znaleść sobie żadnej dziewczyny a tak bardzo chciałem z kimś być jak każdy i też zaczynało mnie to dołować i dobijać myślałem że jestem inny ale w końcu przyszedł czas i ktoś mnie pokochał. I głęboko wierze że i wkońcu ty znajdziesz kogoś bardzo blizkiego twojemu sercu

Życze powodzenia i pozdrawiam
KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM JAKIE TO WSPANIAŁE UCZUCIE> Dziękuje że jesteś karmen :*
Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 18 sty 2005, 23:15

ktoś mnie pokochał


Łobuzie czyżbyś miał na myśli mnie :D hehe...
Awatar użytkownika
łobuz
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 17 sty 2005, 19:03
Płeć:

Postautor: łobuz » 18 sty 2005, 23:18

karmen pisze:Łobuzie czyżbyś miał na myśli mnie :D hehe...


No oczywiście że ciebie :D :D a kogo Ty myślałaś . Każdy w końcu znajdzie swoją drugą połówke
KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM JAKIE TO WSPANIAŁE UCZUCIE> Dziękuje że jesteś karmen :*
Boberus
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 24 paź 2004, 01:44
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Boberus » 18 sty 2005, 23:58

Człowieku! Stefanku chłopie! Co ty gadasz!?

KAŻDY może znaleźć parę, rozejrzyj się (ale nie po uczelni tylko po ulicy) jest pełno samotnych dziewczyn, jedyna kwestia to gdzie takie znaleźć i dlatego musisz się przełamać. Jeśli nie lubisz dyskotek znajdz jakąs nastrojową knajpkę, taką z parkietem gdzie można tez potańczyć (w takich knajpkach często lecą wolne kawałki więc sprawa jest dziecinnie prosta) ale osobiście polecam dyskoteki. W zeszłym tygodniu poszedłem z kumplem pomóc mu jakiś nowy "towarek" poznać (bo we dwóch raźniej) i obydwaj wyszliśmy z dziewczynami. TO SĄ WŁAŚNIE MIEJSCA DO POZNAWANIA KOBIETEK!! i jest to PROSTE, tymbardziej że piszesz że masz prezencję i składnię conajmniej przeciętną.
A jeśli jesteś na to zbyt nieśmiały to cóż... :573:
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 19 sty 2005, 00:34

nie przejmuj sie, znajdziesz, każdy kiedyś znajduje, ciesz sie wolnością :) :564:
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
karol

Postautor: karol » 19 sty 2005, 08:16

karmen pisze:
ktoś mnie pokochał


Łobuzie czyżbyś miał na myśli mnie :D hehe...


Dziekujemy za szczegulne zwruconą uwagę iz jestescie parą ! :P
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 19 sty 2005, 17:58

cubasa pisze:Cały post oparty na domniemaniach. Wprost nie wiadomo co takiemu odpisać :)


jakich domniemaniach? w końcu przyszedł się tu żalić prawda? z tego co pisze widać, że średnio u niego z atrakcujnością, skoro wszystkie dziewczęta go zbywają w najprostrzy możliwy sposób: "ale po prostu zawsze jak mi sie jakas dziewczyna podoba to mowi mi ze chce byc moja przyjaciołka i to tyle"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 19 sty 2005, 18:16

Po sobie widze, że utroda to rzecz względna. Jednym podoba się coś na co inny nawet by nie popatrzył. Zdaje mi się ze tak samo sprawa tyczy sie kobiet. A czy sam jestem przystrojny to nie wiem. Jednak wiem ze podobam się pewnej ilości kobiet.
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 19 sty 2005, 20:42

Zawsze znajdzie się ktoś dla kogo będziemy atrakcyjni. I bardzo dobrze. Wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się tym iż nie możesz znaleść dziewczyny. Skoro nie jesteś nieśmiały to przebywaj w miescach gdzie są ludzie. Nie musi to być dyskoteka ale różne domowe imprezy czy nawet uczelnia. Staraj się poznawać nieznajome dziewczyny, może któraś z nich to będzie ta. Ale co najważniejsze to nie przejmuj się tym, że nie masz dziewczyny. I na ciebie kiedyś przyjdzie pora.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
hopeless
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 18 sty 2005, 17:29
Płeć:

Postautor: hopeless » 19 sty 2005, 21:12

To ja stefan. Tamto konto nie działa. Moze afmin coś zrobi, by zadziałało.

Trinity:
Napisałaś, ze sie przejmuje. Staram sie tym nie przejmować, czasem w ogóle o tym zapominam ale przychodza takie chwile ze nie moge pozbyć sie tej mysli. Dalej to przebywam w miejscach gdzie sa ludzie. Lubie chodizć na domowe imprezy, czy do knajpy. A dziewczyny poznaje przy każdej okazji jak tylko moge, wśrod znajomych uchodze jako ten co poznaje najwicej kobiet.
Przyjdzie pora, tak to tylko można tłumaczyć. Jednak jakoś mam wrażenie ze zostałem sam. Wszyscy moi znajiomi kogoś maja, a sam czuje sie z tym glupio.

Bartek:
Co do mojej atrakcyjnści to nie jest chyba tak źle. Większość kobiet mowi ze jestm przystojny. Pozatym nie szpece jakoś urodą, mam ładne oczy, proste zęby, zdrowa cere, itp.... Nie mam jak napisałes chłopięcych rys twarzy, czy tez postury dzieciaka. Jestem dobrze zbudowany. Własnie problem w tym ze nie wiem co jest ze mną źle. :565:
Czemu nie m,oge sobie przygadac kogoś na dłuższą metę...
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 20 sty 2005, 13:22

Co do mojej atrakcyjnści to nie jest chyba tak źle. Większość kobiet mowi ze jestm przystojny.


nie ważne co mówią - ważne jak reagują.
mierz swoją atrakcyjność w liczbie par oczu skierowanych na Ciebie.
karol

Postautor: karol » 20 sty 2005, 14:59

bartek pisze:
Co do mojej atrakcyjnści to nie jest chyba tak źle. Większość kobiet mowi ze jestm przystojny.


nie ważne co mówią - ważne jak reagują.
mierz swoją atrakcyjność w liczbie par oczu skierowanych na Ciebie.


Nie chciałem być tak brutalny ! aua!!! musiało zaboleć !! :D :D :D
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 20 sty 2005, 16:37

Hmmmm, z Twojej opowiesci wynika, ze jednak problem jest w Tobie. Mozliwe, ze wystepuje u Ciebie "nieprzecinanie sie torow". Mam tu na mysli to, ze podobaja Ci sie dziewczyny, ktorym Ty sie nie podobasz i odwrotnie. Sprecyzuj sobie, co jest dla Ciebie wazne w drugiej osobie i nie odrzucaj od razu tych, o ktorych myslisz, ze tego nie maja, bo mozesz sie bardzo pomylic.
I jeszcze jedna rzecz. Kobiety trzeba uwodzic, a nie "kumplowac sie" z nimi. Chyba, ze chce sie miec tylko przyjaciolki... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 20 sty 2005, 19:11

Sprecyzuj sobie, co jest dla Ciebie wazne w drugiej osobie i nie odrzucaj od razu tych, o ktorych myslisz, ze tego nie maja, bo mozesz sie bardzo pomylic

Może własnie tu tkwi problem? Może Ty zadnej dziewczyny nie poznales na tyle dobrze zeby opdkryc w niej to "co jest naprawde ważne" :) Skoro odrzucasz dziewczyny na etapie wstepnej selekcji to ciezko bedzie Ci znalezc dziewczyne, bo cechy za ktore najbardziej sie kocha nie ujawniaja sie po 3 soptkaniach :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
hopeless
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 18 sty 2005, 17:29
Płeć:

Postautor: hopeless » 20 sty 2005, 19:36

Bartek:
Idąc ulica zawsze znajdzie sie jakas para oczu , ktora na mnie spogląda. (coś mi sie zdaje, że na siłę chcesz dowieśc ze jestem brzydki ;) )

Miltonia:
Z tym nieprzecinaniem torow to całkiem prawdopodobna historia. Zawsze staram sie nie odrzucać zadnej kobiety od razu. A dokładniej, moze sprecyzujesz na czym polega uwodzenie, bo moze robie źle to ze sie z nimi kumpluje zamiast je uwodzić. Bo przyjaciołek mam wiele.

szopen:
Nie odrzucam. A odkrywać zawsze sie staram. Tak mi sie przynajmniej zdaje.
linkhwdp
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 09 kwie 2004, 16:53
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: linkhwdp » 21 sty 2005, 00:19

na sama mysl ze znajde dziewczyne dopiero kolo 25 roku zycia mam zamiar sie powiesic :D:D:D nie macie problemu o tyle ze macie kontakt z dziewczynami a co ja mam powiedziec u mnie w klasie nie ma zadnej z gimnazjum zadnej nie znam a w innych klasach praktycznie nie ma dziewczyn :D to teraz tak przez kumpli to tez znam jakies 5-6 dziewczyn podsumowujac znam jakies 5-10 lasek max z czego chyba 2 albo 3 mam jakis kontak na dyski nie chodze bo mnie to nie kręci a dotego jestem troche niesmialy wiec na tym forum jestem chyba najlepszy w tym temacie :D:D:D
karol

Postautor: karol » 21 sty 2005, 08:25

No to czekaj tatka latka , aż Cię jakaś sama poderwie ! do roboty chłopie ! nic samo sie nie dzieje , nie wszyscy mają to szczescie ! Na dyskach też jest mnustwo dziewczyn co ich takowe nie lercą , wiec idz i rozgladaj sie ! no i działaj , zobacz która sie nudzi i zparoponuj by poszła z tobą gdzieś indziej np . na kawe ! :564:
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 21 sty 2005, 10:20

a ja chcialem Stefan powiedziec ze Ty chyba masz bledne przekonanie o tym ze jak tylko sie choc troche spodobasz jakiejs dziewczynie to ona od razu na Ciebie poleci a Ty bedziesz mial problem z glowy...

jezeli - pomijajac tutaj klotnie o Twoja aparycje i zakladajac ze jestes srednio przystojny - nie zaintrygujesz czyms kobiety, nie bedziesz tajemniczy, zaczniesz ja z momentem poznania traktowac jak kumpla to oczywiste ze ona tez nigdy nie bedzie wiecej niz kumpela... Na cwiczeniach, w sklepie, na poczcie tez mozna przeciez uwodzic, kto powiedzial ze tylko na dyskotece - do dziela Stefan :D
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 21 sty 2005, 12:14

Bo w tym właśnie jest ambaras żeby dwoje chciało naraz.

Dziewczyna mówi ci że chce być tylko twoją przyjaciółką bo widocznie nie widzi w tobie nic szczególnego. To częsta sytuacja. Ja też tak kiedyś miałem. Całe życie byłem sam zanim znalazłem swoją niunie. Z poprzednio spotykanymi dziewczynami było kiepsko, po prostu one uważały że nie jestem menem dla nich. Oto przykłady

- jedna z dziewczyn powiedziała że nie widzi nas razem
- druga dziewczyna jak jej dałem kwiaty to potem powiedziała że kwiaty zwiędły bo były nieszczerze dane i że nie chce ze mną być bo jestem za bardzo spięty
- trzecia dziewczyna dawała ze sobą tylko poflirtować

Ogólnie to aby dziewczyna zgodziła się być z facetem to facet musi ją w sobie "rozkochać". Czasami chłopak może rozkochać dziewczynę w sobie nieświadomie a czasami nie. Nieświadomie to oczywiście tzw. mowa ciała, zachowanie. A świadomie to celowo. Oczywiście dobrze jest jeżeli dziewczynie już na samym początku spodoba się coś w mężczyźnie którego poznała. Rzecz polega na tym że dziewczyna musi zauważyć w tobie coś pociągającego. Bez tego ani rusz. Dziewczyna na ogół szybko rezygnuje z bliższej znajomości jeżeli nic do faceta nie czuje ani nic jej w nim nie bierze. Miałem kiedyś przypadek że dziewczyna była cwana bo szybko zorientowała się że chciałbym z nią chodzić więc ucięła temat dyskusji mówiąc że na razie nie chce nikogo mieć. Oczywiście sądziła tak cały czas - dopóki nie poznała gościa w którym się zabujała :) Wymówki typu "na razie chcę być sama" to na ogół ściema, no chyba że dziewczyna miała jakieś przykre przeżycia z chłopakami. Po prostu dziewczyna nie spotkała kogoś kto by ją czymś pociągał.

Być może i ty dla dotychczasowo spotykanych dziewczyn nie masz nic w sobie szczególnego. Ale nie przejmuj się bo nie każda dziewczyna myśli tak samo. na pewno spotkasz kogoś kto w tobie coś fajnego zauważy. Ja tak samo miałem. Spotkałem kiedyś dziewczynę która lubiała flirtować. W zasadzie odmawiała facetom bliższych znajomości ale flirtować lubiła niezmiernie. Lubiła robić facetom nadzieje. Mi też narobiła trochę nadziei ale na szczęście ja traktowałem ten związek trochę z przymrużeniem oka bo wiedziałem jaka ona jest. Oczywiście się nie udało, znalazła sobie innego faceta z którym jest już na stałe. Ale ze mną nadal gada. Z nią co prawda mi się nie udało ale poznała mnie za to z moją obecną laską (zrobiła mi prezent hehe). Moją narzeczoną od początku bardzo pociągałem bo ona wiesz jest taka niewinna niunia i lubi facetów takich jak ja. No i właśnie m.in. zaowocowało naszym trwałym związkiem. Ona też mi się podoba ma superancki sympatyczny charakter i kobiece kształty.

Wiem jak jest tobie przykro obserwować inne pary, ale wierz mi ja tak samo miałem. Bywało że zalewałem się przez to łzami i było mi bardzo smutno, tym bardziej że nie mogłem znaleść swojej drugiej połówki.

Spróbuj wykorzystać najbliższe znajomości aby znaleść swoją upragnioną połówkę. Na dyskotekach raczej nie znajdziesz nic interesującego. Tam jest dużo dziewczyn tzw. lekkich obyczajów czekających na niedoświadczonych prawiczków i chłopaków zachowujących się jak one. Czasami można spotkać tam lepsze dziewczyny, ale to na ogół małolaty po 16 czy 17 lat które mają fiubździu w głowie.

Spróbuj na jakiś forach poświęconym zawieraniu internetowych znajomości.

Sposobów jest dużo. Ale najpierw poznaj dobrze wybraną osobę. Jeżeli się nie zgodzi na bliższą znajomość to daj se na luz. Nic na siłę. Znam przypadki gdzie dziewczyna po nagabywaniu się zgodziła ale to jest rzadkość. Zresztą nie ma sensu się poniżać i dawać komuś satysfakcję.

Dbaj przy tym o siebie a zwłaszcza o sposób odnoszenia się do kobiet a także o wygląd zewnętrzny. Pamiętaj że kobiety zazwyczaj nie patrzą aż tak czy facet jest bardzo ładny za to patrzą na to czy dba o siebie i czy nie ma skopanego charakteru.

Uważaj na dziewczyny tzw. paniusie. Jeżeli masz wrażliwy charakter to takie klijentki nie są dla ciebie. Wystarczy że coś im nie zapasuje to od razu kłócą się o głupoty, wyzywają, robią z niczego problem. Unikaj też dziewcząt które miały kliku partnerów seksualnych. nie opowiadaj w towarzystwie dziewczyny o pracy albo o pieniądzach.

POWODZENIA!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 338 gości