Dziwna sprawa

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

qba

Dziwna sprawa

Postautor: qba » 21 lis 2003, 22:47

Wiotam!!!

Większość kobiet twierdzi, że jestem przystojnym facetem. Jednak gdy chce się bliżej z nim i zapoznac, one mi zawsze powtażają, że wolą przyjaźń niż coś więcej. Nie wiem czemu tak jest. Zaczyna mnie toi dziwić. Mam 20 lat i nie moge sobie nikogo znaleść. Wydaje mi się to załosne. Nie wiem mozemam jakies problemy w kontaktach z kobietami? Nie wiem, co mam juz o tym myśleć. Może ktoś był w podobnje sytuacji i mógłby mi pomóc.

Pozdrawaim. :? :? :? :? :?
Aishhhha

Postautor: Aishhhha » 25 lis 2003, 12:20

hmmm--a może one po prostu sie boją --wiekszość facetów przystojnych ma wiele kobiet --przynajmniej my tak myslimy --( taki facet nie możliwe że nie miał kilkunastu fajnych paniekek) i boją sie być następną ofiarą --a co jak mnie wykozysta i zostawi
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 lis 2003, 20:57

Musisz niestety dażyc do celu , wiecej odwagi i stanowczosci a także uporu w tym co zamierzasz.Kobiety lubia byc zdobywane , jesli naprawe jestes bardzo przystojny , moze poprzedniczka miec racje ze dziewczyny sie Cie boją , czyz nie jest tak ze nam czasmi podoba sie dziewczyna tak bardzo ze mówimy pocichu do siebie (nie mam u niej szans) i odpuszczamy ja sobie ? a przeciesz wystarczy popatrzec tylkow koło 70% tych ładnych kobiet ma po prostu ot takich sobie facetów ,30% po prostu jest z facetami dennymi . Kobiecie nie imponuje tylko uroda ale znacznie cos wiecej , pokaz im ze masz to cos wiecej też ,a nie tylko urode i zdobywaj wytrwale , ktos kiedys powiedział , a ja sie pod tym podpisze [ kazda kobiete mozna zdobyć , jest to tylko kwestia czasu i sposobu ].Wiec do dzieła
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Betsy
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 27 lis 2003, 09:52

Postautor: Betsy » 30 lis 2003, 20:49

Ja tez rzekomo naleze do grona nieprzecietnych kobiet, ktora potrafi niesamowicie oczarowac faceta(sorki za skromnosc, ale wiele razy slyszalam takie opinie..wiec to chyba prawda) a mimo to nie zaznalam szczescia w milosci...Raz bylam zakochana...ale w nieodpowiednim facecie...a tak..przelotne znajomosci...nic nie znaczace zwiazki...A tak bardzo chcialabym tworzyc z kims cos naprawde pieknego, glebokiego, trwalego...Tak brakuje mi tego...
ramona
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2003, 12:24
Skąd: Międzyzdroje
Płeć:

jeśli

Postautor: ramona » 15 gru 2003, 15:22

jeśli jest to ci pisane to znajdziesz tego jedynego - , a ty ta którą pokchasz i która pokocha ciebie :) krzys dizeki za poparcie :oops:
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

Re: Dziwna sprawa

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 19:06

qba pisze:Wiotam!!!

Większość kobiet twierdzi, że jestem przystojnym facetem. Jednak gdy chce się bliżej z nim i zapoznac, one mi zawsze powtażają, że wolą przyjaźń niż coś więcej. Nie wiem czemu tak jest. Zaczyna mnie toi dziwić. Mam 20 lat i nie moge sobie nikogo znaleść. Wydaje mi się to załosne. Nie wiem mozemam jakies problemy w kontaktach z kobietami? Nie wiem, co mam juz o tym myśleć. Może ktoś był w podobnje sytuacji i mógłby mi pomóc.

Pozdrawaim. :? :? :? :? :?

No to ja mam dwie uwagi :
1.Moim zdaniem nie do każdej kobiety prowadzi rozmowa czasami trzeba czynów.
2.gbaPowinieneś władować troche kasy w restauracje i zabrać jakąs podobającą ci sie dziewczyne w romantyczne miejsce pod jakiś tam pretekstem : )
Ps. Ale nie porywaj dziewczyn z ulicy : )
Awatar użytkownika
Kowal XXX
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 01 sty 2004, 12:49
Skąd: Ziemia
Płeć:

Postautor: Kowal XXX » 01 sty 2004, 19:23

Oglądałeś może program Kawaler do wzięcia
Facet miał tyle pięknych kobiet, aż miło było popatrzeć :mrgreen: co program dziękował paru "amazonkom" , a finaly został sam.
Nie popełnij tego błedu co on. Musisz być zdecydowany, że spotykasz sie z odpowiednia osobą no i oczywiscie musisz pokazać , że Tobie jak najbardziej na niej zależy :588:
Ale nie zapomnij kobieta zmienną jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Qui non zelat, non amat.
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 19 sty 2004, 19:10

krzys pisze:Musisz niestety dażyc do celu , wiecej odwagi i stanowczosci a także uporu w tym co zamierzasz.Kobiety lubia byc zdobywane .Wiec do dzieła


Dobrze napisane Krzysiek, naprawde podoba mi sie, takie zyciowe.
Kobiety lubią pewnych siebie mężczyn którzy sami wiedzy czego chcą (może dlatego ze same nie wiedzą czego chcą :P )
W liceum byłem zawsze koachany ktory zrobi wszystko dla dziewczyny, jednak nie wychodziło mi. Nie potrawiłem utrzymać dziewczyn na dłużej. Teraz zmieniłem swoje podejście, chyba poprsotu dojrzałem. I jest dobrze. Rok temu miałem krótkie odświeżenie znajomości z moją miłości licealną powiedziała mi coś takiego jak sie zapytałem dlaczego nie byliśmy raem dwa lata temu : teraz jest nadal czuły, romantyczny ale i męski. Wtdy brakowała wałśnei tej męskości.
Popracuj nad tym z zobaczysz wiele sie zmieni.
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 20 sty 2004, 22:04

1. Jesli zamierzasz dazyc do celu przez krocej niz rok... to nie radze jednak zaczynania od przyjazni... przez kilka miesiecy trudno sie do siebie tak bardzo zblizyc aby z przyjazni wyszla milosc, a jesli bedziesz probowal, to kobieta pomysli ze cala ta przyjazn byla nic nie warta bo byla zainicjowana tylko po to aby ja 'zdobyc'
2. Poddanie sie nie jest dobrym pomyslem tez... trzeba walczyc o swoje co nie ? :) ja przez dluuugi czas nie moglem znalezc kobiety... ale jakos... bardzo przypadkowo mi sie udalo :P
3. Znasz slowo niesmialosc ? to zapomnij o nim ! :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 22 sty 2004, 09:10

Dvorak pisze:"...ja przez dluuugi czas nie moglem znalezc kobiety... ale jakos... bardzo przypadkowo mi sie udalo :P..."


Stary masz 18 lat. Ja mam 20 i tez nikigo nie moge znalesc to sie dopiero nazywa długo czekac i szukac. Kilkikrotnie myślałem ze znalazłem, ale niestety tak nie było. A łatwo sie komuś mówi: "nie martw się, wszystko sie ułoży, na peno sobie kogos znajdziesz, życie przed tbobą" Ale prawda jest taka, że jak sie kogoś szuka i nie może sie znaleśc to te słowa nic nie znaczą, nawet bym powiedział, że potrafią człowieka bardziej dobić niż wzmocnić. A czemu tak jest?? Nie wiem, ale chyba: "syty głodnego nie zrozumie" :|
Tak jest i w tym przypadku. Niestety taka jest prawda... Samotność jest nudna, pusta :|

Pozdrawiam...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 22 sty 2004, 09:30

Ja Cie rozumiem, bo tez takie teksty slyszalem i tez szukalem. Ale jakos dane mi bylo znalezc. I strasznie sie ciesze, ze wczesniej mi nie wychodzilo, bo pewnie nie poznalbym tej dziewczyny z ktora teraz jestem. Warto bylo na nia czekac :)
Z Toba pewnie bedzie tak samo. A jedyne co moge Ci doradzic, to to abys az tak w to szukanie sie nie angazowal. Dziewczyny pewnie to jakos wyczowaja...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 22 sty 2004, 10:00

Szczerze to się aż tak w to nie anzgzuje... Zobaczymy, będzie co ma być... Sam tu nie wiele mige zdziałać:)

Mam nadzieję, że pędko powiem: "opłacało się czekać" :mrgreen:

pozdrawiam...
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 22 sty 2004, 15:01

heheh nie wiesz co mowisz :) ja tez kiedys szukalem iiii... i wszyscy (nawet kobiety) mowily ze wreszcie sobie kogos znajde... potem sobie dalem spokoj z szukaniem zajalem sie praca... i kobieta sie znalazla ;P
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 22 sty 2004, 18:20

Co znaczy, że nie wiem co mówie???? Bo nie bardzo kapuje, o co ci chopdzi.
Mnie również wszyscy mówią, że sobie kogoś znajde, pracuje, ucze się. I jak na razie to nawet nie mam nikogo na oku, szlak by to trafił, to chyba jakieś złośliwe szczęście, fatum... :wink:

Pozdrawiam...
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 22 sty 2004, 19:58

Stary masz 18 lat. Ja mam 20 i tez nikigo nie moge znalesc to sie dopiero nazywa długo czekac i szukac. Kilkikrotnie myślałem ze znalazłem, ale niestety tak nie było. A łatwo sie komuś mówi: "nie martw się, wszystko sie ułoży, na peno sobie kogos znajdziesz, życie przed tbobą" Ale prawda jest taka, że jak sie kogoś szuka i nie może sie znaleśc to te słowa nic nie znaczą, nawet bym powiedział, że potrafią człowieka bardziej dobić niż wzmocnić. A czemu tak jest?? Nie wiem, ale chyba: "syty głodnego nie zrozumie"
Tak jest i w tym przypadku. Niestety taka jest prawda... Samotność jest nudna, pusta


chodzilo o tego posta :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 22 sty 2004, 20:03

Sorki, ale nadal nie kapuje... Nie wodze zadnej zbieżnosći w tym co napisałem a twoim stwierdzeniem: "Nie wiesz co mówiasz"

pozdrawiam...
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 22 sty 2004, 20:06

z tego listu wyczulem ze myslisz 'Masz jeszcze 18 lat... duzo czasu.. jak bedziesz mial 20 i dalej takie problemy to wtedy pogadamy' zle odczucie ?:)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 22 sty 2004, 20:12

Dalsze wgłębianie się w ten temat i analizowanie tekstu linijka po linijce nie ma sensu.
Zdaje mi się, że błędnbie odczytałeś intencje mojej wypowiedzi.
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 22 sty 2004, 20:26

ok niewazne :) dzisiaj w dobrym humorze nie jestem... moze daltego to wszystko zle odczytuje :P ide chyba spac.. bo sen to najlepsza metoda na takie sprawy :(

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości