Jak zainteresować sobą kobietę...?
: 19 gru 2004, 13:18
Pytanie z serii "do płci przeciwnej", w zwiazku z tym bede wdzieczny Paniom za wszelkie rady. Nie chodzi mi tu o to jak zainteresowac soba kobiete ze swojego otoczenia, ktora znasz, ktora ciebie zna itd., z tym nie mam specjalnego problemu, bo i nie ma z czym, to najlatwiejsza z mozliwosci. Nie potrafie jednak poznac nikogo nowego, ciezko jest mi podejsc do kobiety i jak to sie mowi "zagadac", teskty typu "czesc, slicznie wygladasz" nie moga przejsc mi przez gardlo bo wydaja sie coz, glupkowate mowiac wprost, jak reaguja na nie kobiety? Czasem mysle sobie, ze problem lezy w tym, ze uwazam iz w porownaniu z innymi nie robie najlepszego pierwszego wrazenia, nie chodzi o to ze jestem odrazajacy
nie jest tak zle, ale wydaje mi sie ze najwiecej zyskuje przy blizszym poznaniu, a przy sposobie o ktorym tutaj pisze kobiety zwracaja uwage przede wszystkim na wyglad, zechca poznac w ten sposob tylko zjawiskowego przystojniaka, myle sie? Co kobieta mysli gdy facet zaczepia ja na ulicy, w klubie, sklepie, na co zwraca uwage, komu daje szanse? Czy prawdziwa pieknosc rozpatruje to w taki sam sposob jak przecietna kobieta? Czy to prawda ze piekne kobiety tylko wygladaja na bardziej wymagajace (pod wzgledem wizualnyym, bo pozostalymi pewnie nie)? Te pytania drecza pewnie wielu facetow, i pewnie wiele razy byly poruszane na forum, przeprraszam zatem ze powielam temat, ale chcalem zebrac wszystko razem
. pozdrawiam