agnieszka.com.pl • Romantyzm.. czy kobiety to doceniają?
Strona 1 z 3

Romantyzm.. czy kobiety to doceniają?

: 19 gru 2004, 02:38
autor: misiaczek
Wiecie..tak sie ostatnio zastanwiałem, czy kobiety wolą twardych facetów, czy romantyczne dusze.. Czasem mam wrazenie ze nie calkiem kobiety doceniaja romantyczna dusze u faceta. Dziwi ich to.. ale czemu? nie znam osobiscie tak naprawde faceta ktory bylby twardym pod kazdym wzgledem. oczywiscie- wsrod kumpli itd ja naprzyklad jestem twardy. nawet gdy kolo mnie jest moja kobieta. oczywiscie bez przesady- nie jestem oschly jak lod czy zgrywam Rambo ze skora słonia.. ale powiem Wam jedno.. jakibym nie był w towarzystwie znajomych czy rodziny, jak jestem sam na sam ze swoja kobieta, jestem doslownie jak mlodziutki szczeniaczek.. uwielbiam sie przytulac i ogolnie jestem wtedy jak maly, pluszowy miś..uwielbiam byc przytulany, myziany itd itp.. wiem, ze moja kobieta kocha mnie za to jaki jestem i wiem ze lubi gdy jestem przy niej wlasnie jak taki misio fazi, ale jestem ciekaw opinii innych osob.. bo naprawde drodzy panowie. chocbyscie zarzekali sie ze jestescie batmanami,supermenami i nie wiem jacy twardzi, nie jestem Wam w stanie uwierzyc ze przy kobiecie nie jestescie jak takie miśki fazi :) a co na to kobiety? wolą misia fazi, czy niezwyciezonego Krola Lwa ktory jest gruboskurnym facetem ktory jest niby model staroswieckich pogladow na temat facetow: siedzi przed TV, prawym kciukiem przelacza kanaly, pije piwko i tyje przy tym z dnia na dzien powiekszajac swoj miesien piwny? :)

: 19 gru 2004, 04:07
autor: Hardcore
w tych czasach romantyzm jest większości nie potrzebny, a szkoda :|

: 19 gru 2004, 09:44
autor: theBill
Nie wiem czy wiecie ale romantyzm to wada ..Kobiety chyba już nie dostrzegają romantyzmu u mężczyzn tak jak kiedyś . :566:

: 19 gru 2004, 09:54
autor: Miltonia
Ja bardzo lubie romantycznych panow, takich co wiersz napisza i dadza kwiatka bez okazji, sa czuli dla mnie, wrazliwi na sztuke i na drugiego czlowieka. Ale uwaga!!! Nie moze byc tylko taki, bo wtedy bedzie dupa wolowa i tyle. Musi byc normalnie meski, w odpowiednich sytuacjach: obroni mnie przed banda dresiarzy, jest zdecydowany i ma swoje zdanie, nie jest pantoflarzem itd.
No i to jest wlasnie problem naszych czasow. Jak to wszystko polaczyc? Ja znam tylko jednego takiego mezczyzne, ale mam nadzieje, ze jest ich znacznie wiecej :)

: 19 gru 2004, 10:23
autor: cytrynka
lubie jak facet jest twardy i umie pokazac ze ma sile ale tez jak czasem jak trzeba to zabierze mnie na romantyczna kolacjie
byc romantycznym nie znaczy byc pluszowym misiem wg mnie ;)
ale nie lubie takich strasznych twardzieli facet tez czlowiek i uczucia ma :D::D

: 19 gru 2004, 10:56
autor: Olivia
Nie można tak stawiać sprawy-albo taki, albo taki. Facet musi być facetem, musi być twardy, bo to facet opiekuje się kobietą. Ale znowu dobrze by było, gdyby nie miał serca z kamienia i miał trochę romantyzmu w sobie.

: 19 gru 2004, 11:01
autor: ptaszek
Nie lubię gruboskórnych macho :/ Zdecydowanie wolę romantycznych facetów - ale oczywiście nie żeby mi non stop się żalił w ramionach i był miękki jak zeszłoroczny kartofel, tylko żeby miał jakieś jaja i umiał sobie radzić w życiu! Twardzi i oschli - zdecydowanie nie dla mnie. Też potrzebuję czułości, a tego nie potrafi zapewnić facet wyzbyty romantyzmu. Miło jest czasem dostać jakiś miłosny liścik, wierszyk, kwiatuszek... a jeszcze milej znaleźć ciepło w cudzych ramionkach i usłyszeć kilka czułych słów.
Czy naprawdę myślicie, że współczesne kobiety w większości już tego nie potrzebują?

: 19 gru 2004, 11:04
autor: Olivia
Może nie tyle nie potrzebują, co mało jest już takich facetów i się odzwyczaiły. A jak ktoś jest wrażliwy to wydaje się śmieszny, bo jest inny od pozostałych.

: 19 gru 2004, 11:05
autor: Imperator
Musi byc normalnie meski, w odpowiednich sytuacjach: obroni mnie przed banda dresiarzy(...)


Bez przesady.

: 19 gru 2004, 11:08
autor: cytrynka
Leszczynka pisze:Nie można tak stawiać sprawy-albo taki, albo taki. Facet musi być facetem, musi być twardy, bo to facet opiekuje się kobietą. Ale znowu dobrze by było, gdyby nie miał serca z kamienia i miał trochę romantyzmu w sobie.
dokladnie o to mi chodzilo a Leszczyna ubrala to w slowa :564:

: 19 gru 2004, 11:22
autor: Imperator
W drugą stronę też to działa. Chcę by kobieta była czuła, oddana, delikatna, była ostoją ale też potrafiła walczyć o swoje, być KIMŚ. Bo kocha sie osobowość a nie pustego człowieka - sługi. Bo nie można kobiety cały czas bronić przed życiem. Musi se w nim radzić sama...

:)

: 19 gru 2004, 11:27
autor: misiaczek
No wiecie.. szczerze powiedziawszy nie myslalem ze kobiety w tych czasach jeszcze potrzebuje romantyzmu i czulosci. w wiekszosci (z tego co widze rozgladajac sie na wszystkie strony) kobiety sa twarde i zaradne..dokladnie takie jak facet. dlatego wlasnie myslalem ze nie potrzebuja tak duzo czulosci i tej nutki romantyzmu.. a tu prosze. odezwala sie zenska czesc broniaca swoich potrzeb :) jasne ze trzeba byc meskim, zeby nie popasc w zniewieściałość.. wtedy z faceta robi sie kobieta a zwiazek homoseksualny nie jest wskazany (chociaz do takowych nic nie mam i RESPECT). po prostu uwazam ze jesli kobieta chcialaby sie spotykac z inna kobieta to by tak robila, a nie wpadala codzien w ramiona faceta ktory na widok muszki w pajęczynie bedzie plakal nad jej biednym losem. chodzi mi tez o to, ze faceci w swoim gronie robia z siebie maczo i nawet gdy opowiadaja o jakims aspekcie z ich zycia z kobieta, to mowia jakies (w wiekszosci) nie stworzone historie robiac z siebie gruboskornego pana i wladce ktoremu uczucia sa obce. nie rozumiem wlasnie tego, dlaczego przed znajomymi facet ma druga twarz.. ze co? ze niby taki facet smieszy? ale ludzie.. kto ma sie smiac z takiego faceta, skoro 90% facetow takich jest.. tyle ze bardzo malo sie do tego przyznaje. i to chyba wlasnie robi z nas, facetow, takich gruboskornych na pozór. bo sami sobie te pozory stwarzamy

: 19 gru 2004, 11:30
autor: jolie
cos z romantyzmu musi w sobie miec. i nie byc gruboskorny. ale wole meskiego, twardego, zdecydowanego faceta. swojego tygrysa nigdy misiem nie nazwe, bo mi to brzmi jak ciepla klucha.

: 19 gru 2004, 11:31
autor: Olivia
Tacy już są faceci-przy kolegach pokazują jacy to nie są figo-fago, a przy kobiecie miękną i są zupełnie inni. Ale mnie się to podoba-to takie słodkie...

: 19 gru 2004, 11:33
autor: cytrynka
facet musi byc twardy a przy kobiecie mieknac hehee pokazac serce ;)

: 19 gru 2004, 11:34
autor: Imperator
Trzeba być trochę jak kameleon - przy kobiecie być czułym, delikatnym romantykiem, a w starciu z rzeczywistością umieć się postawić i walczyć o swoje (o NASZE) :)

: 19 gru 2004, 11:36
autor: Imperator
Brrrrr... jak ja nie lubię tego określenia "misio". Jeśli już to "niedźwiedź" - brzmi dumniej. :)

: 19 gru 2004, 11:36
autor: Olivia
Mnie się podoba status opisowy mojego kolegi, prawdopodobnie do Jego kobiety: "Lubię gdy jesień mgłą nas otoczy, bo lubię patrzeć w Twe zamglone oczy". To trochę odbiega od tematu, ale cóż...

: 19 gru 2004, 12:20
autor: Hyhy
Emperor pisze:
Musi byc normalnie meski, w odpowiednich sytuacjach: obroni mnie przed banda dresiarzy(...)


Bez przesady.


NO co, nie obronilbys naszej kolezankik z forum gdyby byla twoja dziwczyna przed banda 25 przykoksowanych drechow a kijem co drugi w reku? Nie, nie jestes mezczyzna buhahahahahahaha

Sa pewnie sytuacje w ktorych i 5 facetow by sobie nie poradzilo...

Niestety, swiat jest zupelnie inny niz kiedys, wiecej w ludziach glupoty agresji i gniewu, widac brakuje im 3 wojny swiatowej... mysle ze by bardzo pomo0gla bo takie tepe cipy z naszych ulic by poznikaly i na 99% nie przezyly czegos takiego a juz na pewno nie walczylyby za ojczyzne :)

No tak, mnie to wlasnie dziwi, ze dla kobiety napierdalac sie z paroma typami to jest meskie... nawet nie wie czy to odwaze, dla mnie to po prostu glupie.

Dzisiejszy swiat wyglada tak ze jak ide gdzies z moja mala, to sie zawsze zastanawiam, czy ta grupka co siedzi na laweczce przypadkiem nie bedzie chciala pobawic sie w karate kit :D troche to bez sensu...
Nie chce zeby ona myslala ze sie boje, albo moge bac, ale z drugiej strony nie chce nic udowadniac i bic sie z kims... bo przeciez nic z tego nie mam ?

Jasne ze w sytuacji kiedy jestesmy razem i ktos nas napada albo zaczepia i przypierdala i nie chce sobie odpuscic albo nawet atakuje, trzeba sie z nim napierac i wtedy kobieta sobie pomysli :jaki on jest meski i wspanialy: ale p co to udowadniac w taki sposob?Czemu kobiety by tego chcialy? y?

: 19 gru 2004, 12:25
autor: bartek
Miltonia pisze:Musi byc normalnie meski, w odpowiednich sytuacjach: obroni mnie przed banda dresiarzy, jest zdecydowany i ma swoje zdanie, nie jest pantoflarzem itd.
Ja znam tylko jednego takiego mezczyzne, ale mam nadzieje, ze jest ich znacznie wiecej :)


no też znam takiego: Pudzianowski - chyba jedyny, który da radę samemu obronić Cię przed bandą dresiarzy.

: 19 gru 2004, 12:28
autor: misiaczek
mysle ze kobieta ktora kocha swojego faceta i jej na nim zalezy, to w sytulacjach skrajnego zagrozenia mimo wszystko boi sie o swojego faceta. moja kobieta naprzyklad wie ze kilka lat spedzilem na ulicy i wiem co w trawie piszczy. Wie tez ze nawet gdybym uslyszal za swoimi plecami idac z nia po ulicy "hej laska, masz fajny tylek" odwrocilbym sie i bronil swego.. wie ze latwo mnie zdenerwowac i ze jest przy mnie bezpieczna, ale mimo to gdy jestem z nia sam na sam miękne..

: 19 gru 2004, 12:34
autor: cubasa
Miltonia pisze:Ja bardzo lubie romantycznych panow, takich co wiersz napisza(...)


:564: jest taki temat "Rymowanek szranki" spójrz, który ci się najbardziej podoba :D

Zresztą możesz spojrzeć na podpis :D

: 19 gru 2004, 13:22
autor: mrt
Najlepiej jak facet jest twardy tak normalnie, a przy nas mięknie ;) A jeszcze lepiej, jak jesteśmy pierwsza kobietą, przy ktorej mieknie.

Przegięcia w żadną stronę nie są dobre. Generalnie jednak wolę "ostrzejszych" facetów niż "ciepłe kluchy" z wierszykami. Tylko żeby ten "ostry" zechciał tak ze mną sam na sam czasami wyjechać gdzies w cholerę, spacerować brzegiem morza, gapić się w gwiazdy i przytulać, przytulac i przytulać. Ale się ostatnio przytulasta zrobiłam :P

A tak na co dzień, to lepiej niech on twardo po ziemi stąpa. Nie życzę sobie, żeby był romantyczny w stosunku do wszystkich napotkanych bab. Dla mnie ma być! :)

Facet powinien być ruchliwy i ma mu się generalnie chcieć wszystko. Zamiast mi wiersze przy świecach czytać (atak śmiechu gwarantowany!), to lepiej niech ze mną na rower pójdzie.

Aha! Wszelkich dymów ma unikać i na zaczepki nie reagować! Nie potrzebuję twardziela z połamanym nosem. Nie życzę sobie, żeby sie tłukł w mojej obronie, jeśli chodzi o zwykłe zaczepki.

: 19 gru 2004, 13:24
autor: Hyhy
Tak, tylko kobietom sie wszystko chciec nie musi :D

Jak do psa hehe :D

: 19 gru 2004, 13:27
autor: mrt
Hyhy> O przepraszam! Mów za napotkane na swojej drodze. Ja z tych, co im się chce. Czynna jestem i nie chciałabym faceta, co mu się nie chce. Bigla musi mieć, bo się zanudzę. No ale co mi pasuje, nie każdemu musi.

: 19 gru 2004, 13:34
autor: misiaczek
ta..facetowi chciec sie musi wszystko i o kazdej porze.. a kobieta ma migrene :)

: 19 gru 2004, 13:38
autor: mrt
Ja tam migren nie miewam :P Jak Boga kocham, nie wiem, skąd Wy te panny bierzecie. Chyba z książek :P

: 19 gru 2004, 13:39
autor: Hyhy
mrt pisze:Hyhy> O przepraszam! Mów za napotkane na swojej drodze. Ja z tych, co im się chce. Czynna jestem i nie chciałabym faceta, co mu się nie chce. Bigla musi mieć, bo się zanudzę. No ale co mi pasuje, nie każdemu musi.


Ale o co Ci chodzi ?:D przeciez ja nic nie mowie ze ci sie chce biegac, potem z psem na spacer, potem na rower, na spacer, do kina, do sklepu, pobiegac, na rower, na plaze i spac.

Mi sie akurat chce czesciej posiedziec i napic piwka niz latac nie wiadomo po coo i gdzie :D dla Ciebie to przyjemnosc, dla mnie zwykla rzecz ktora nie jest czyms niezwyklym :D

Wole sobie tv poogladac, spotkac ze znajomymi, owszem lubie jezdzic na rowerze :)

Generalnie jak mi sie chce to mi sie chce a jak nie to nie i moja dziewczyna moze mnie wyciagac ale jak nie mam ochoty to i tak nie pojde.zrobie itd. :D

: 19 gru 2004, 13:39
autor: cytrynka
mrt pisze:Ja tam migren nie miewam :P Jak Boga kocham, nie wiem, skąd Wy te panny bierzecie. Chyba z książek :P
tez nie miewam migrem ale z tego co wiem to sex jest dobry na bol glowy hehee

: 19 gru 2004, 13:55
autor: Hyhy
dziewczyny dziewczyny to jest przyslowiowa migrena :D jak nie jarzycie to wam wyjasnie

Kobieta lubi grac, mowic ze jej sie nie chce albo ze nie ma ochoty albo to czy tamto i setki innych dziwnych powodow albo powodow wyimaginowanych... a wszystko po to, ze facet ma sie starac a ona jest tak zaprogramowana zeby nie byc za latwa i trudniej dostepna zeby samca przy sobie zachowac :) a my samcy gdyby nam sie tak nie chcialo jak nam sie chce to bysmy was dawno olali za takie zachowanie ale zdajac sobie sprawe jak trudno bedzie dojsc do takiego stanu z nastepna partnerka zenimy sie i potem musimy sie z wami meczyc :D