Kolejny raz zostałem zraniony

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Adam

Postautor: Adam » 14 paź 2004, 19:16

Ja nie powiedziałem że brnięcie w to dalej jest dobrym pomysłem ... mówie tylko że i tak wielu tak postąpi.
20lat

Postautor: 20lat » 14 paź 2004, 19:18

niestety tak to juz jest ja pare razy sam brnolem i jakos udalo sie utrzymac zwiazek ale teraz to juz mam ostateczna sytuacje niewtracam sie daje jej pomyslec i zobaczymy co bedzie
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 14 paź 2004, 21:42

Wczoraj wieczorem miałem jeszcze nadzieję, że może jestem w stanie coś naprawić. Niepewność nie dała mi spokoju. Pojechałem do niej pogadać na spokojnie i wszystko sobie wyjaśnić. Nic nie wskurałem.... :(
Wyszedłem ze łzami w oczach

nie jestem zły, ale zawiedziony i po prostu szkoda mi, że zakończyło się to tak szybko. Żal mi że skończył się cudowny etap w moim życiu...

moron pisze:hardcore->a mi sie nie podoba to she pishesh "tak bardzo ja kochalem"
nie istnieje czas przeszly od slowa kocham
jesli moofish "kochalem" to znaczy she to bylo tylko zauroczenie

to, że nie podoba ci się to to już twoja sprawa.
cały czas mogę powiedzieć, że ją kocham i nie jest to żadne zauroczenie.
...i naucz się po polsku pisać :693:


Najbardziej mnie zdołowało jednak to, że mój tata obwinia mnie za to, że rzuciła mnie moja dziewczyna! Pocieszenia... Wynikła awantura i powiedziałem mu, że jak nie zna sprawy to niech się nie wypowiada, bo nie ma racji...
Ja już po prostu nie mam siły...
będę żył dalej, co zrobić.... takie życie

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, dzięki za wsparcie :( :564:
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 paź 2004, 21:45

niestety tak to bywa :( ja w zeszly wtorek dowiedzialam sie ze u mnie wszystko sie ryplo, wiec naprawde wiem jak sie czujesz
Teraz z moim bylym jestesmy na stopie przyjacielskiej, pewnie pare osob powie zebym popukala sie w czolo ale, to naprawde jest przyzwoity facet tylko zagubiony...
Co moge ci napisac na pocieszenie? chyba nie ma takich slow ktore pomagaja, ja jeszcze teraz jak mnie najdzie wieczorkiem albo w nocy placze sobie w poduszke
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 21:46

Poczekaj jeszcze, odpuść jej na chwilę, niech ma chwilke czasu na ochłonięcie. Nie wiem dokładnie jak to u Ciebie wygląda ale daj jej chwilkę i za kilka dni spróbuj pogadać a może ona się wcześniej odezwie jak "prześpi" sie z tematem.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Adam

Postautor: Adam » 14 paź 2004, 21:52

Wczoraj wieczorem miałem jeszcze nadzieję, że może jestem w stanie coś naprawić. Niepewność nie dała mi spokoju. Pojechałem do niej pogadać na spokojnie i wszystko sobie wyjaśnić. Nic nie wskurałem....
Wyszedłem ze łzami w oczach

Teraz prawdopodobnie będziesz sie starał o tym nie myśleć ... nie jest to najlepszy pomysł ... jeśli tak zrobisz będziesz podświadomie wywoływał sceny z waszego związku ... będą cię one nagabywać i na jawie i we śnie. Musisz sie wyładować ... od czasu do czasu znajdź sobie jakieś pół godziny (minimum) i nic tylko myśl o tej sytuacji. Nic nie wymuszaj, myśli i tak będą podążały tym zagadnieniem. W zależności od twojego zaangażowania zajmie ci to określoną ilość czasu. Z czasem podświadomość uzna że sytuacja istnieje tylko w twojej głowie i sie od niej uwolni. Wtedy będziesz miał spokój ......
Adam

Postautor: Adam » 14 paź 2004, 21:54

Najbardziej mnie zdołowało jednak to, że mój tata obwinia mnie za to, że rzuciła mnie moja dziewczyna! Pocieszenia... Wynikła awantura i powiedziałem mu, że jak nie zna sprawy to niech się nie wypowiada, bo nie ma racji...

A tym sie nie przejmuj ... ojcowie już tacy są. Mój jest identyczny ... uważa że nic nie dzieje sie bez przyczyny i że każdy jest kowalem swojego losu. Swoją drogą jestem kompletnie inny niż moi rodzice ... ale na pewno nie adoptowany :D
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 21:56

Ludziska nie pisać dwóch postów pod rząd !! Ja jestem łagodny jak baranek ale jak Mav wpadnie to.... :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 14 paź 2004, 21:58

fish pisze:Poczekaj jeszcze, odpuść jej na chwilę, niech ma chwilke czasu na ochłonięcie. Nie wiem dokładnie jak to u Ciebie wygląda ale daj jej chwilkę i za kilka dni spróbuj pogadać a może ona się wcześniej odezwie jak "prześpi" sie z tematem.

oj nie sądzę, że ona cokolwiek przemyśli... chyba to całe zerwanie obmyślała z tydzień.

Adam pisze:Teraz prawdopodobnie będziesz sie starał o tym nie myśleć ...

już po całej akcji kupiłem kilka piwek i udeżyłem do mojego przyjaciela na meczyk z Walią i mu się wyżalić.... :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Adam

Postautor: Adam » 14 paź 2004, 21:59

Wiem wiem tylko zapomniałem to o tym ojcu ... a ja nie wiem jak cytować przy pisaniu posta bez użycia "szybkiej odpowiedzi", a zresztą ten drugi może skasować :D

Hardcore:
już po całej akcji kupiłem kilka piwek i udeżyłem do mojego przyjaciela na meczyk z Walią i mu się wyżalić....

i tak trzymać ...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 22:03

Zaznaczasz fragment tekstu i wciskasz drugą ikonkę z lewej strony. Chyba że masz już Sp2 do Xp to przestało działać :) Ale można sobie poradzic ręcznie kopiując kawałek tekstu i wklejając pomiędzy [quote]
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 14 paź 2004, 22:25

fish pisze:Zaznaczasz fragment tekstu i wciskasz drugą ikonkę z lewej strony. Chyba że masz już Sp2 do Xp to przestało działać Ale można sobie poradzic ręcznie kopiując kawałek tekstu i wklejając pomiędzy

ja mam XP i działa mi wszystko super, tylko przy selektywnym cytowaniu muszę dopisać kto to powiedział :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 22:28

Ale ściągnąłeś już Service Pack 2? Bo mi po tym przestało działać.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 14 paź 2004, 22:29

a co to? chyba nie mam czegoś takiego... :/
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 22:32

Poprawki do Xp, zrób Live update, poprawiony firewall w którym można juz prawie wszystko, chłam co prawda ale jak któś nie ma innego to może być, automatyczna blokada pop upów itp udogodnienia
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 14 paź 2004, 22:35

ja sram na firewale bo przez to mi się wszystko psuje (np. DC++)

PS. pozdrawiam hakerów :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 22:37

To źle coś ustawiasz :)
Zrób mu po prostu cały dostęp i będzie działało.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Adam

Postautor: Adam » 14 paź 2004, 22:45

Jeśli chodzi o firewalla to nie polecam tego systemowego w winXP ... ma dużo błędów zarówno w ochronie komputera jak i w kompatybilności. Większość programów p2p działa przy nim jakby były na korbke ... a w moim przypadku nawet mi internet zwalniał.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 paź 2004, 22:47

Ale w tym nowym po SP2 juz można prawie wszystko ustawić. Ja i tak uzywam czegos innego :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 14 paź 2004, 23:39

fish pisze:Ale ściągnąłeś już Service Pack 2? Bo mi po tym przestało działać.


No to wszystko jasne...
I juz wiem, czemu nie dziala
ale juz sie z tym pogodzilam :p
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 15 paź 2004, 09:39

cały czas mogę powiedzieć, że ją kocham i nie jest to żadne zauroczenie.
no teraz to juz co innego :P
niestety czesto tak jest ze milosc jest nieodwzajemniona :(
ale gdyby kazda milosc bylaby piekna i szczesliwa nie bylaby czyms tak wyjatkowym :P
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 17 paź 2004, 23:36

moron pisze:ale gdyby kazda milosc bylaby piekna i szczesliwa nie bylaby czyms tak wyjatkowym :P

może wtedy by była ;/
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Gorzko-Slodka
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 30 paź 2004, 17:46
Skąd: Olsztyn
Płeć:

Postautor: Gorzko-Slodka » 31 paź 2004, 00:13

Sa na tym swiecie rzeczy nie pojete tak jak miosc ,ktora zawsze nia bedzie bo nikt niegdy nie zrozumie jej do konca :(
Harcore - kobiety sa dziwne - wiem ,bo sama nia jestem i czasaem sama siebie nie pojmuje... tej towjej laski nie pojmuje tym bardziej... No sory nie wiem jak mozna kogos z dnia na dzien przestac kochac ( gdyby tak bylo ja nie cierpialabym teraz :()
Milosc to piekne uczucie, na pewno znajdzie sie ktos kto doceni twoja:) BEdzie dopsze nie smutaj sie :564: :564:
Bez Miłości Zima W Nas!
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 31 paź 2004, 12:52

Gorzko-Slodka: Dzięki za pocieszenie, ale już się pogodziłem z 'okrutnym' losem :) Może niedługo będzie ktoś inny :P Swoją drogą doszedłem do wniosku, że moja ex na mnie nie zasługuje, bo traktowała mnie jak śmiecia...
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Catalina
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 27 paź 2004, 19:19
Skąd: Costa del Sol
Płeć:

Postautor: Catalina » 31 paź 2004, 21:24

[quote=Adam] Teraz prawdopodobnie będziesz sie starał o tym nie myśleć ... nie jest to najlepszy pomysł ... jeśli tak zrobisz będziesz podświadomie wywoływał sceny z waszego związku ... będą cię one nagabywać i na jawie i we śnie. Musisz sie wyładować ... od czasu do czasu znajdź sobie jakieś pół godziny (minimum) i nic tylko myśl o tej sytuacji. Nic nie wymuszaj, myśli i tak będą podążały tym zagadnieniem. W zależności od twojego zaangażowania zajmie ci to określoną ilość czasu. Z czasem podświadomość uzna że sytuacja istnieje tylko w twojej głowie i sie od niej uwolni. Wtedy będziesz miał spokój ...... [quote]

Całkowicie się z tym zgadzam.Nie myślenie na siłę o tym powoduję, że potem myśli wracają jak bumerang ze zdwojoną siłą.Lepiej pozwolić im płynąć własnym torem.
A co do rozstań, to ja już w tym roku dwa razy dostałam "kosza". Ten pierwszy wybrał inną, a mnie powiedział dopiero po dwóch tygodniach, co mnie rozłościło, bo tłukłam mu do głowy, że wolę szczerą prawdę niż milczenie. Choć ona czasem boli i to bardzo, ale wtedy jakoś szybciej przechodzi wszystko. Po co się jeszcze rozstająć okłamywać ?? Drugi, po ponad dwóch miesiącach stwierdził że nic do mnie nie czuje, więc po co ja mam cierpieć a on ma się męczyć w tym związku. Przyjęłam to choć płakałam rozmawiając z nim przez telefon, jednakże potem byłam tylko wściekła, że czekał aż ja do niego zadzwonię.Tak jakby to on nie mógł tego zrobić. Między pierwszym a drugim miałam przerwę jakieś dwa i pół miesiąca, a między tym ostatnim a obecnym przerwa wyniosła 3 dni. Przyjaciel doradzał mi żebym odpoczęła od facetów i miałam taki zamiar, ale cóż jak mi tu po 3 dniach mojej samotni ;) zastukał do mnie obecny chłopak. Dziś wróciłam od niego i już tęsknię, a widzieliśmy się od piątku. Tak to już bywa, jak chcesz odpocząć to akurat kogoś się poznaje, jak się chce poznać to nikogo nie ma.
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć za chwilę...


http://www.nowaruda-community.kom.pl
artuś16
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 04 lis 2004, 22:54
Płeć:

Postautor: artuś16 » 07 gru 2004, 19:30

powiedziałem jej tylko, że nie doceniła mnie i drugiego takiego jak ja nie znajdzie nigdzie...

wszystkie tak mówią... nie martw się ja to słyszę raz za razem... ale trzeba ciągnąć dalej :P:P :573:
I'm still alone...
Adamo

Postautor: Adamo » 07 gru 2004, 21:40

Ja własnie dostalem wczoraj prezent na mikołaja od mojej kochanej :( Powiedziała ze to koniec i nie chce mnie wiecej ranic :( Powód od początku nic do mnie nie czuła . Trwało to 6 miesiecy ja Ja kocham Bardzo a ona nic 0% uczucia :( Okazało sie że wsumie wszystko co mówila : Kocham cie itp. To było kłamstwo tylko po to żebym ja sie czuł pewniej :545: Wiec wsumie wyobrazcie sobie Miłość jednostronna :( najgorsze co moze sie przytrafic danej osobie . Jest mi teraz naprawde cieżko czuje sie oszukany i w ogóle bardzo zle :(
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 07 gru 2004, 23:23

Apel: Dziewczyny, nie mówcie nic czego później się wypieracie!
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
RafZielak
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 21 mar 2004, 09:14
Skąd: Sochaczew
Płeć:

Postautor: RafZielak » 08 gru 2004, 13:07

Adamo ... wyrazy współczucią. Wiem jak to jest. Byłem w takim związku prawie 5 lat czyli wielokrotnie dłużej niż Ty. Oby z Tobą nie było jak ze mną, że przez 2 lata nie byłem sobie w stanie miejsca znaleźć na ziemi. Kochałem tak bardzo, że nie potrafiłem się odkochać i z całym szacunkiem do mojej obecnej partnerki która bardzo kocham gdzieś tam na dnie w sercu tamto uczucie pozostanie. Jak to mojemu słoneczku mówię ... żeby się się denerwowała: Tamtą kochałem. Obecna partnerkę kocham, będę kochał.
Pozdrawiam.
Rafał "RafZielak" Z.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 gru 2004, 14:20

Trafiacie na same dziwne kobiety. Ja sobie nie wyobrażam bycia z kimś i nie kochania go przez poł roku czy pięć lat!Zwyczajnie bym nie mogła. To przeciez jakas paranoja. Jeszcze rozumiem taką dziewczynę jeśli to trwa miesiąć, dwa ale bez przesady!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 298 gości