agnieszka.com.pl • Randka przez internet
Strona 1 z 4

Randka przez internet

: 09 paź 2004, 21:32
autor: Blade
Umowilem sie z dziewczyna przez internet. I nic by nie bylo w tym dziwnego, bo z moja byla tez sie tak poznalem. Jednak dziewczyna, z ktora sie teraz umowilem przyjdzie z kolezanka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze sie boi (rozumie ja, bo jak gadamy na gg to wynika, ze kazdy sie do niej dobiera). Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja rowniez na to, ze nie traktuje mnie tylko jako kolege (nie bede opisywal szczegolow, bo nie o to mi chodzi).
Chodzi mi o to jak sie zachowac ?? Byliscie chlopaki kiedys w takiej sytuacji?? A moze wy dziewczyny poszliscie kiedys na randke z chlopakiem z kolezanka??
P. S. To bedzie nasza pierwsza randka.

: 09 paź 2004, 21:38
autor: Xavier
Tak, byłem w takiej sytuacji. Nie było to jakieś super nieprzyjemne, starałem się zrobić dobre wrażenie i być sobą. Nic na siłe. Akurat spotkaliśmy się w kinie więc nie trzeba było za dużo gadać ;) . Ale ogólnie to nic strasznego.

: 09 paź 2004, 21:40
autor: Hardcore
ja z półtora roku temu umówiłem się z dziewczyną z netu na piwo, ale nie przyszła... myślałem, że jak mnie zobaczyła w realu to się jej nie spodobałem, albo wydygała się, ale wysłałem jej wcześniej zdjęcie, więc po co miałaby się nie ujawnić...
to był pierwszy i ostatni raz

: 09 paź 2004, 21:44
autor: Blade
Akurat spotkaliśmy się w kinie więc nie trzeba było za dużo gadać

Wlasnie - ja zaprosilem ja do pubu, wiec bedziemy duzo gadac. I nie wiem jak sie zachowac, bo ta kolezanka to 5 kolo u wozu, a nie moge jej olac, bo wyjde na ignoranta.

ale nie przyszła

Moze jakis koles sobie jaja robil. Ja tez kilka razy mialem taka sytuacje, ale sie nie zrazilem. W ten sposob poznalem swoja pierwsza dziewczyne (jak narazie jedyna) i jestesmy przyjaciolmi - np. teraz na gg doradza mi w sprawach damsko-meskich :)

: 09 paź 2004, 21:46
autor: Hardcore
ja jednak wolę tradycyjne umawianie się i integrację :P

: 09 paź 2004, 21:48
autor: Blade
ja jednak wolę tradycyjne umawianie się i integrację

Po co ten jezyk. Kazdy lubi co innego.
Z reszta z reala probowalem sie umowic nie raz tylko zawsze konczylo sie to niepowodzeniem z roznych powodow.

Wrocmy do mojego problemu i nie dyskutujmy o randkach przez net.

: 09 paź 2004, 22:03
autor: kwjk
Zaproś kolegę, co się koleżanką zajmie i po kłopocie! :D

: 09 paź 2004, 22:07
autor: Elspeth
hmm... nie mam doswiadczenia w umawianiu sie na randki przez neta, ale jakis czas temu spotkalam sie ze "znajomym" z ktorym tylko i wylacznie gadalam przez neta (tlen lub skype) przez jakies 3 miesiace, po czym stwierdzilismy ze sie spotkamy i pojechalam do niego... & godzin w pociagu hehehe, ale bylo fajnie
A co do Twojego problemu to coz... dziwne mi sie wydaje pojscie na spotkanie z kolezanka. A moze ona nie jest jeszcze gotowa na spotkanie w realu? Kto je zaproponowal?

: 09 paź 2004, 22:33
autor: Blade
A moze ona nie jest jeszcze gotowa na spotkanie w realu?

Mysle, ze ona sie boi (pisalem o tym w pierwszym poscie). Poza tym to chyba jej pierwsza randka przez net (byla ze swoim bylym chlopakiem 5 lat).

Kto je zaproponowal?

Ja.

: 09 paź 2004, 22:37
autor: Elspeth
hmm naprawde nie wiem co Ci doradzic... moze po prostu nie traktuj tego spotkania jako randki tylko jak spotkanie z dwoma "znajomymi" dziewczynami... Ona sie troche oswoi i nastepnym razem moze obedzie sie bez obecnosci osoby trzeciej. Albo:
Zaproś kolegę, co się koleżanką zajmie i po kłopocie!

tak jak zaproponowal kwjk :) mysle ze to nie bylo by takie zle wyjscie

: 09 paź 2004, 22:55
autor: Blade
Cytat:
Zaproś kolegę, co się koleżanką zajmie i po kłopocie!

tak jak zaproponowal kwjk mysle ze to nie bylo by takie zle wyjscie

Ona tez mi to zaproponowala. Tylko, ze w gre wchodzi jeden kolega, ktorego bym o to juz nie poprosil (kiedys wyswiadczyl mi taka przysluge i dziewczyny nas - a raczej mnie - wystawily). Poza tym on w tym czasie na 99% ma trening.

: 09 paź 2004, 23:03
autor: cytrynka
ja sie raz tak spotkalam juz z netu niewiem czego tu sie bac przeciez ludzie sie spotykaja w miejscach zaludnionych!!!

: 10 paź 2004, 07:00
autor: mariusz
2 razy sie spotkałem :]
Powiem tak: nie licz na nic więcej, bo często osoby w realu są inne niż przez neta.

: 10 paź 2004, 09:41
autor: Blade
niewiem czego tu sie bac przeciez ludzie sie spotykaja w miejscach zaludnionych!!!

Tez nie wiem czego tu sie bac.

Powiem tak: nie licz na nic więcej, bo często osoby w realu są inne niż przez neta.

Wiem o tym bardzo dobrze :)

: 10 paź 2004, 10:29
autor: DREADMAN
i ciekawe co z tego wyniknie :570:

: 10 paź 2004, 10:43
autor: fish
Ja byłem na kilku. Jeśli ma zamiar przyjść z koleżanką to potraktuj to jako spotkanie. Ocenisz dziweczynę czy w ogóle warto się drugi raz umówić. Może to wyjść na dobre. A jeśli wpadnie Ci w oko i Ty jej to umówiecie się na następne już bez koleżanki.
Powodzenia.

: 10 paź 2004, 11:10
autor: DREADMAN
najlepiej bedzie jak juz ktos powiedzial zeby przyjsc z kolega to chyba najlepsze rozwiazanie kto wie moze bedzie druga para ;)

: 10 paź 2004, 14:23
autor: Oleander
Weż ze soba kolege :) Zawsze bedzie mogl sie zajac kolezanka :P

: 10 paź 2004, 16:11
autor: Triniti19
Fish dobrze radzi. Nie traktuj tego jeszcze jako randki ale jako spotkanie. Przyprowadza koleżanke bo boi się, wkońcu nie zna się tej drugiej osoby z którą się rozmawia no i lepiej nie ryzykować. Koleżanka może troche przeszkadzać ale staraj się pokazać swoje najlepsze strony. Jeżeli wpadniecie sobie w oko odrazu to może być tak, że ta koleżanka szybko ulotni się, żeby wam nie przeszkadzać. Podejdź pozytywnie do tego a wszystko będzie oki.

: 10 paź 2004, 23:58
autor: ___ToMeK___
Wez ze soba dwoch qmpli ;). Niech one czuja sie osaczone ;)

A tak powaga, to nie staraj sie na sile "zadowolic" rozmowa dwoch dziewczyn. Skup sie na tej, ktora Cie interesuje. Co prawda nie mozesz tez totalnie olac tej kolezanki ale przesadnie sie nia zajmowac tez nie mozesz.

powodzenia! :)

: 11 paź 2004, 00:04
autor: jolie
moze sie okaze, ze kolezanka fajniejsza...

: 11 paź 2004, 06:08
autor: mariusz
Takie gdybanie nie ma sensu. Ale powiem Ci tak, jak juz tam podziesz i je zobaczysz to mam nadzieję, ze nie stchóżysz i nie uciekniesz!! Coi by nie było to zawsze przeciez możesz isć i z nimi pogadac ;)

: 11 paź 2004, 10:27
autor: Blade
moze sie okaze, ze kolezanka fajniejsza...

Podobno ta kolezanka jest fajna. Ale jakiekolwiek kokietowanie jej nie wchodzi w gre, bo i tak by z tego nic nie wyszlo. W koncu nie umowilem sie z nia. Poza tym dziewczyna, z ktora tak na prawde sie umowilem wydaje mi sie interesujaca.

mam nadzieję, ze nie stchóżysz i nie uciekniesz!! Coi by nie było to zawsze przeciez możesz isć i z nimi pogadac

Stchorzyc? Nie ma takiej opcji :)

: 11 paź 2004, 16:11
autor: Olivia
A w ogóle ile ta dziewczyna ma lat, że tak się boi? No i skąd jest? Może faktycznie się boi, chociaż chyba nie ma czego...
Ja swojego mężczyznę tak poznałam i wszystko gra. Z tym, że zbyt długo na necie nie gadaliśmy, w miarę szybko się spotkaliśmy i zaczęliśmy normalnie poznawać się nawzajem. To chyba nam na dobre wyszło. Teraz raczej nie rozmawiamy ze soba w sieci-jeśli już to bardzo rzadko. Więc nam net tylko umożliwił poznanie się, a reszta odbywa się poza.

: 11 paź 2004, 17:07
autor: Zuber
ja sie kiedys tak umowilem problem w tym ze ona wzięla ze sobą siostre zamiast koleżanki i nie mogłem z nią porozmawiać bo jej siostra ciagle miała jakies wąty i stwierdziłem ze to nie ma sensu słuchaj jeśli ona naprawde cie lubi i chce sie spotkac przyjdze sama pogadaj z nią moze się przekona zyczę ci powodzenia :) mi sie jeszcze nie udało moze tobie sie uda :)

: 11 paź 2004, 17:57
autor: Blade
A w ogóle ile ta dziewczyna ma lat, że tak się boi?

Jest ode mnie starsza o rok. Moze boi sie dlatego, ze nie jest z mojego miasta, ale w koncu juz rok tu studiuje. W sumie ma prawo sie bac - w sieci grasuja rozni zboczency.

jeśli ona naprawde cie lubi i chce sie spotkac przyjdze sama pogadaj z nią

Juz z Nia o tym gadalem i wykorzystalem kazdy argument, zeby przyszla sama. Ona sie uparla. Ale to nie jest tak "przyjde z kolezanka albo wcale". Ona mnie poprosila o to, zeby przyszla z kolezanka.

mi sie jeszcze nie udało moze tobie sie uda

Trzeba byc dobrej mysli. Ja przez internet poznalem swoja byla i nie zaluje tego. Jestesmy teraz prawdziwymi przyjaciolmi.

: 12 paź 2004, 22:43
autor: Czarek
pewnie, wez kolege razem pogadacie napiejcie sie piwa moze potem sie nawet rozłączycie :] bedzie dobrze!! 3mam kciuki

: 13 paź 2004, 08:11
autor: Andrew
I dobrze chłopie ze przyjda dwie , czym ty sie martwisz , gdzie Ty masz problem , nie podołasz zabawic dwóch Pan ?? a nuz ta kolezanka bedzie ładniejsza ? a nuż mądzejsza i w ogóle ! w kazdym razie masz wybór ! a to rewelka ! , to Ona niecfh sie martwi ! bo Ty mozesz wybrac nie ją! :564:

: 13 paź 2004, 12:28
autor: Zuber
a jesli kolezanka ma chłopaka...

: 13 paź 2004, 13:24
autor: szilkret
w najgorszym wypadku spodoba ci sie jej koleżanka. Ale byłoby zdziwko i konsternacja :D