Czy lubicie uległych meżczyzn??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Arekman
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 20 maja 2004, 15:30
Skąd: Warszawa
Płeć:

Czy lubicie uległych meżczyzn??

Postautor: Arekman » 27 lip 2004, 11:35

Pytanie do kobiet,lecz nie tylko...hmm a jakie są dla Was granice uległości mężczyzny wobec Was??Czyż Spełnianie waszych wszystkich oczekiwań nie powoduje że stajecie sie rozpieszczone i jak się nie spełni choć jednej Waszej zachcianki to jest żleeee :560: ...takie ostatnio moje zdanie jest...rozpieściłem moją kobiete...i jest żle..ale musze walczyć o swoje a nie zamierzam stać sie jej pupilkiem....niech Ona też sie wykazuje równie jak ja to robie..(może to zabrzmi troche szowinistyczno...ale oczekuje nawet takich słow krytyki)...
Codziennie upadam...
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 27 lip 2004, 11:40

absolutnie nie wolno kobiety rozpieścic, spojrz na mnie. miałam to co chciałam a jak nie, to sie wściekałam. nie znam słowa kompromis...brrr źle ze mna. potrzebuje lekarza <tylko jakiegoś przystojnego ;) >
trzeba byc konsekwnym i mieć swoje zdanie. kobieta jak wyczuje Twoja słabośc, atakuje jak dzikie zwierze, czy po prostu wykorzysta to, moze nie do końca swiadomie.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 27 lip 2004, 12:16

Kompromis TAK - uległość NIE !!
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 27 lip 2004, 12:54

Rozpiescić kobietę = podpisać na siebi wyrok śmierci...

Współczuje uległym mężczyzną. Sam chyba uległy nie jestem ;)
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 lip 2004, 13:26

Kompromisy i partnerstwo jak najbardziej,ale zeby facet robił wszystko na co ja mam ochote to juz by była przesada!! Jak dla mnie obie strony musza wiedziec czego chca i nie dawac sie stłamsic drugiej osobie
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 27 lip 2004, 14:52

Bycie uległym to pozwolenie ażeby ta druga osoba wchodziła nam na głowę. Poza tym często uległa osoba czuje się nieszczęśliwa bo nie ma sił odmówić. Zdecydowanie lepszy jest kompromis. Nie lubie uległych mężczyzn bo miałam raz takiego chłopaka co we wszystkim mi ulegał. Jak mieliśmy coś zdecydować razem to on zwykle kwitował to: "a wybierz sama". Dlatego tak urzekło mnie w moim ukochanym to, że jest stanowczy i ma często zdanie różne ode mnie :). Poza tym uległość kojarzy mi się ze słabym charakterem a ja wole osoby z silnym charakterem.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 27 lip 2004, 14:57

Kobieta mająca uległego faceta, zachowuje sie jak dziecko, wypłacze, wytupie nóżkami, jeśli nie to obraża się na wszystkich świętych. MIałam kiedyś uległego = słabego faceta, któremu czasem z wściekłością wyrzucałam, że nawet krzyknąć na mnie nie potrafi. Koszmar. Faceci - bądżcie męscy i stanowczy, to przyciąga :D
Ostatnio zmieniony 27 lip 2004, 15:28 przez gracja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 27 lip 2004, 15:04

Ja na swoją dziewczynę też nie umiem krzyknąć, a uległy wcale nie jestem. ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 lip 2004, 16:26

Kobieta mająca uległego faceta, zachowuje sie jak dziecko, wypłacze, wytupie nóżkami, jeśli nie to obraża się na wszystkich świętych.


no wiec moja kumpela taka jest i serio jak sie ostatnio dowiaduje jej facet jest takim uległym typem ona mu potrafi zrobic megaawanture o to ze ....o nic!!!!a on poglaszcze po raczce i znosi te jej chimery i wszytsko dla niej zrobi zeby tylko jej nie stracic...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 lip 2004, 17:20

Najlepiej to dziewczyne miec w... no, w kazdym razie gleboko. Wtedy jest w pelni szczesliwa i doskonale czuje sie w zwiazku. Do takiego wniosku dochodze.
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 27 lip 2004, 20:51

Nie no Mav troszke przesadzasz. Ale zbytnie "słodzenie" jest dosyć uciążliwe. Wtedy traci się ten instynkt zdobywania się codziennie. No i jeszcze wykrorzystuje się tą uległą osobe wiedząc, że taka jest. Nawet jak robi się to nieświadomie.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 lip 2004, 21:22

Moze i tak, ale racja jest ku temu, ze jednak mimo wszystko faceci ktorzy do tematu nic nie wnosza, ladnie mowia brzydko robia, nie licza sie z dziewczyna maja powodzenie.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 28 lip 2004, 10:17

Maverick pisze:Moze i tak, ale racja jest ku temu, ze jednak mimo wszystko faceci ktorzy do tematu nic nie wnosza, ladnie mowia brzydko robia, nie licza sie z dziewczyna maja powodzenie.

na krótko
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 28 lip 2004, 12:18

Maverick pisze:Moze i tak, ale racja jest ku temu, ze jednak mimo wszystko faceci ktorzy do tematu nic nie wnosza, ladnie mowia brzydko robia, nie licza sie z dziewczyna maja powodzenie.

Taki facet może się liczyć tylko na przygode ale na dłuższy związek to już nie.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 lip 2004, 16:20

Czasem taka przygoda nieszczy dluzszy zwiazek...
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 28 lip 2004, 17:08

Maverick pisze:Czasem taka przygoda nieszczy dluzszy zwiazek...

No niszczy ale taka krótka przygoda chyba lepsza jest nie w czasie dłuższego związku ale jak się nikogo nie ma.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
adamekggg

Postautor: adamekggg » 28 lip 2004, 17:43

ja tez wtrące swoje trzy grosze i powiem.facet powinien byc silny.bo dzisiejszy swiat jest brutalny.nikt nie potrzebuje ciecia....

jednak sa sytuacje extremalne.ktore wymagaja indywidualnego podejscia.czasem taka sytuacja potrafi wywrocic zycie do gory nogiami.ale inaczej nie mozna bylo postapic wtedy - wiec trzeba bylo ryzykowac i byc "uleglym". mi sie cos takiego zdazylo i na serio choc to nie w moim stylu - MUSIALEM taki byc. teraz wiem ze obojetnie co bym nie zrobil.i tak by bylo tak samo


pozdr

adam
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 28 lip 2004, 17:48

ja lubie facetow ktorzy potrafia "uderzyc w stol" kiedy jest taka potrzeba, nie potrafilabym zniesc przy sobie faceta ktory ciagle by mi przytakiwal i nigdy by sie nie postawil... Zanudzilabym sie chyba przy nim na smierc ;)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
mario
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:42
Skąd: z bajki
Płeć:

Postautor: mario » 28 lip 2004, 21:13

hmm to powiedzcie mi dwie rzeczy, jedna to jaki mezczyzna jest uległy podjacie jakies sytuacje....bo chyba to sie mnie tyczy...(i to tylko przy mojej dziewczynie...nie wiem jeszcze)

druuga sprawa to co mamy zrobic, męzczyźni gdy kobuieta ma męski charakter

tutaj znalazłem opis takciego charakteru

Kod: Zaznacz cały

Mężczyźni narzekają, że kobiety są coraz mniej... kobiece. Liczy się dla nich kariera, pieniądze, seks dla czystej przyjemności.

To one chcą dominować w związku, zaspokajać swoje ambicje zawodowe, być samodzielne i niezależne.

Stają się przebojowe, pewne siebie, bezkompromisowe, czasem wyrachowane, agresywne i bezwględne. Ani w głowie im poświęcenie rodzinie czy uległość partnerowi. Nie bawią się w subtelności - mówią wprost, czego wymagają od życia, mężczyzny. Przejmują męski styl życia.

Cechy uchodzące dotąd za kobiece - delikatność, skromność, czułość, powściągliwość, wyrozumiałość - tracą w oczach pań na wartości. Mężczyźni w towarzystwie swych partnerek czują się coraz bardziej zagubieni, zdezorientowani. Skarżą się na brak szacunku, lojalności, wierności. Zaskakuje ich albo wręcz razi swoboda seksualna partnerek, ich czysto "techniczne" podejście do intymnych zbliżeń, brak zaangażowania uczuć. Wiele kobiet nie chce być już ani zdobywanych, ani niedostępnych. Ma być przede wszystkim przyjemnie - tu i teraz.

Takie kobiety coraz więcej wymagają od mężczyzn. Jednocześnie wciąż z nimi rywalizują, starając się na każdym kroku udowodnić, że są lepsze, silniejsze, mądrzejsze, wyzwolone, itd. Mają bardzo wysokie mniemanie o sobie. Wchodzą w męskie role niezależnie od tego, czy dana sytuacja tego od nich wymaga. Męska poza z czasem przywiera do nich na dobre. Boją się ją odrzucić, bo wtedy poczułyby się zagrożone.

Odchodząc od kobiecości, kobiety same siebie pozbawiają czegoś wartościowego. Odstraszają też od siebie mężczyzn, i to nie tylko tych preferujących tradycyjny model rodziny, gdzie dla kobiety zarezerwowano jedynie prace domowe i zajmowanie się dziećmi. Nawet ci, którzy cenią sobie kobiety niezależne i przebojowe, trzymają się z daleka od kobiet z męskim zacięciem, bo w takim układzie nie mogą się czuć potrzebni, zrealizowani, docenieni.

Trudno o receptę na to, jaka powinna być współczesna kobieta. Nie sposób wymagać od niej uległości w stosunku do mężczyzn czy gotowości do poświęceń dla rodziny, zapominając przy tym o jej potrzebie niezależności czy o jej aspiracjach. To dobrze, jeśli wie, czego chce i stara się to realizować w życiu. Wspaniale, jeśli przy w nowych rolach uda jej się ocalić w sobie kobiecość i zachować partnerskie stosunki ze swoim mężczyzną. Idealnie, jeśli trafi na mężczyznę, który pozwoli jej pójść na taki kompromis. Tylko gdzie szukać takich mężczyn? Ale to już zupełnie inna historia...

I wy dziewczyny wypowiedzcie sie na ten temat....
dla mnie jest on bardzo wazne..bo chyba bede musiał popracowac nad sobą
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 lip 2004, 22:53

Bo taka moda jest. Faceci sie robia bi-seksy, delikatne i wrazliwe pedalki, a kobitki meskie. Trzymajmy sie swoich rol - takie moje zdanie :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lip 2004, 08:39

:564: i tak trzymać , mezczyzna przy porodzie kobiecie jest do niczego nie potrzebny , to jeszcze jedna próba kobiet zdominowania nas ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
mario
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:42
Skąd: z bajki
Płeć:

Postautor: mario » 29 lip 2004, 09:01

ale co z tym zrobic....jak postepowac z taką kobietą???
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 lip 2004, 09:36

No skoro uwazasz Krzys ze mezczyzna swa meskosc pokazuje wypijajac pol litra podczas gdy zona czuje sie samotna i z checia by liczyla na swojego partnera to ja nie chce byc mezczyzna.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 lip 2004, 12:25

krzys pisze::564: i tak trzymać , mezczyzna przy porodzie kobiecie jest do niczego nie potrzebny , to jeszcze jedna próba kobiet zdominowania nas ;)

Krzyś !!
Nie myl pojęć!
Co męskie to męskie, co kobiece to kobiece, a co rodzicielskie to rodzicielskie.
Czyżbyś okazywał męskość podkulając ogon??!!
Nie sądzę. :564:
Czasami trzeba prawdzie spojrzeć po męsku w... krocze ;) ;) :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 29 lip 2004, 12:28

Mysiorek napisał:
Czasami trzeba prawdzie spojrzeć po męsku w... krocze

Człowieku jesteś wielki :564: :564: :564: - więcej nie napiszę, bo mowę mi odebrało
;)...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 29 lip 2004, 12:29

Fakt Mysior się popisał :)
:564:
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 lip 2004, 12:36

Eeee tam... ;) ;) ;) :564: :564: :564:
Ostatnio zmieniony 29 lip 2004, 13:19 przez Mysiorek, łącznie zmieniany 1 raz.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 lip 2004, 12:56

Mysiorek slowne przypomnienie:

Kod: Zaznacz cały

2. Posty skladajace się z samych emotek i obrazkow będą kasowane
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 lip 2004, 13:18

Upsss.... Ja nie cytaty i nie pisaty ;)
Nie wiedziałem, ale obiecuję poprawę ;) :P

P.S. już się poprawiłem ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lip 2004, 19:40

Maverick pisze:No skoro uwazasz Krzys ze mezczyzna swa meskosc pokazuje wypijajac pol litra podczas gdy zona czuje sie samotna i z checia by liczyla na swojego partnera to ja nie chce byc mezczyzna.


Nigdy nie pisałem ,iz meżczyzna powinien w tym momencie isc i sie upić !! nigdy !! Sam też jestem nie pijący , chyba ze trafi sie wspaniałe towarzystwo ! ale i to wtedy pije nie za duzo a juz na pewno nie by sie zchlać !Moja zona zresztą też uwaza iż jestem jej tam do niczego nie potrzebny i ze jest pod wysmienitą opieka specjalisty którego to sami razem wczesniej wybieralismy .Podczas gdy moja zona rodził , ja sprzatałem mieszkanie i robiłem zakupy , oraz informowałem cała rodzinę iż zona jest w szpitalu i lada moment zostane ojcem a ona matką , gdy juz urodziła pojechałem zobaczyc mego syna , a puzniej zaczołem objazdowa wycieczke informujacą najbliższych o fakcie iz narodził mi się syn , zbierająć gratulacje , puzniej znowu udałem sie w odwiedziny , przekazując zone gratulacje od wszystkich jak i pozdrowienia .
Mam nieodparte wrazenie iz uwazacie sie lepsi od innych bo akurat byliscie przy porodzie ! Ja nie odczówam takiej potrzeby by tam byc !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 316 gości