agnieszka.com.pl • tak nagle... - Strona 2
Strona 2 z 2

: 10 cze 2012, 21:50
autor: karmen
shaman troszke źle mnie zrozumiałeś... ,,jest bo jest" miałam na myśli, że skoro się poznaliśmy to mogę utrzymywać z nim kontakt a gdybyśmy się nie poznali to nie szukała bym kogoś specjalnie żeby mieć jednego znajomego więcej... a inni ludzie których mijam na ulicy sa dla mnie całkiem obcy... a jego już troche poznałam...krótko bo krótko...

[ Dodano: 2012-06-10, 21:52 ]
Olivia mój mężczyzna wie o nim a czy jego połówka wie hmmm... nie wiem nie pytałam...

: 10 cze 2012, 22:02
autor: Olivia
karmen pisze:shaman troszke źle mnie zrozumiałeś... ,,jest bo jest" miałam na myśli, że skoro się poznaliśmy to mogę utrzymywać z nim kontakt a gdybyśmy się nie poznali to nie szukała bym kogoś specjalnie żeby mieć jednego znajomego więcej... a inni ludzie których mijam na ulicy sa dla mnie całkiem obcy... a jego już troche poznałam...krótko bo krótko...

karmen, to chyba Ty źle zrozumiałaś. Skoro ten facet jest tak obojętną osobą w Twoim życiu, to dlaczego zakładasz o Nim temat na forum i już drugą stronę ciągniemy ten wywód? :)

: 10 cze 2012, 22:50
autor: karmen
oj oj... chodziło mi tylko o zrozumienie jego ponownej znajomości... czyli jak wy to widzicie.. męski i żeński punkt widzenia... a nie oto czy mam utrzymywać z nim kontakt czy pójść z nim do łóżka... Ok, moja wina bo troszkę źle się rozpisałam zakładając temat... :/ ale można uznać za zamknięty...

: 11 cze 2012, 01:40
autor: Maverick
Gdybys go traktowala jak kolege nie pojawialyby sie w Twojej glowie takie pytania.
Jak juz pisalem: wszyscy klamia. Nudy.

: 11 cze 2012, 13:48
autor: karmen
w zadawaniu pytań nie widzę nic złego... nie mam jakiegoś rozstrojenia swojej ani jego osobą... ale OK nie będę znów na nowo tłumaczyła... w sumie temat można uznać za zamknięty :)
Wszystkim, którzy mieli chęć wypowiedzenia się Dziękuje :)