Chcę ją zrozumieć.. pomożesz?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 28 mar 2011, 22:07

Olivia pisze:
kotsylwestel pisze:Czy takie coś uważasz za normalne? To gratuluje:D

Wiesz, bardzo prawdopodobne, że dla Andrew to jest normalne. Od dawna żyje w dość osobliwym trójkącie. :)


A Ty Oliwia, co uważasz? Bo może to ja jestem jakiś dziwny..
Smile8
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:50
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: Smile8 » 28 mar 2011, 23:46

kotsylwestel pisze:"Wiesz kochanie, mój były u mnie ostatnio nocował, fajnie, bo mogłam się do niego poprzytulać i pocałować i popłakać przy nim. Już od paru tygodni piszę mu, że tęsknię za nim, oglądam nasze zdjęcia i mam nadzieję na następne spotkanie."

Pajacujesz. Dostałeś ołówek a cieszysz się niczym z pudełka kredek.
Podejrzewam że robi tak ponieważ chce mieć 1 i 2.
Powiem tak, jeżeli ci to odpowiada to pajacuj dalej, ciesz się z tego co było, ale wiedz że nie jest pewne że np. 2 dni później koleś nie walił jej na wszystkie sposoby, no ale skoro pisze że tęskni to chyba nie ma znaczenia :)
W roku pańskim 1314
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 29 mar 2011, 00:34

Ja wolę już przestać się do niej odzywać i zamknąć ten rozdział. Mówię tylko, że takie postępowanie u dziewczyny nie jest normalne, zdrowe.. no chyba, że jak by mu takie cytowanie słowa powiedziała i nadal chciałby ją to wtedy tak:) ..dla niego, ale nie dla mnie.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 29 mar 2011, 04:37

Nie rozumiem nad czym tu się rozczulać. Jesteś dorosły i jako dorosła, w pełni świadoma osoba wiesz czego chcesz. Nie podoba Ci się jej zachowanie, uważasz, że to co robi jest nie tak? To się z nią nie kontaktuj i olewaj to, co ona teraz w życiu robi. Nieważne, czy według Ciebie jest normalna, czy nienormalna- sam wybierasz osoby, z którymi chcesz się zadawać w życiu prywatnym. Masz coś przeciwko jej zachowaniu, to się z nią nie spotykaj. Być może sama jest niezdecydowana, być może chciałaby mieć jednego i drugiego, może czegoś żałuje- ludziom zdarza się tak postępować, i kobietom, i mężczyznom. Jeżeli Ci się to nie podoba, nie musisz być tego częścią, nikt Ci nie nakazuje odbierać telefonów od niej, ani tym bardziej u niej nocować. Nie rozumiem po prostu nad czym tu debatować.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 mar 2011, 14:33

Jak to nad czym !? nad jego normalnoscią !! Bowiem czy jest on normalny ? Jej zarzuca to - co wzgledem siebie musiałby rozpatrzyć .
Bowiem
1 wie ze ma innego, jednak z nią nocuje , ta z kolei lata w nocnej koszuli tak jak by w płaszczu zimowym miała [:D] dalej pisac juz nie bede - nakierowałem jak mysle Was czytajacych na wlasciwy tor i nic to nie ma ze mną wspólnego i z moim zyciem . Choc normalnosc jest wzgledna , tu jest jak najbardziej normalnie z jej strony.
jedni ludzie wstaja z łózka jak budzik zadzwoni natychmiast ...inni muszą troche w tym łózku polezec , ale zaden z nich nie jest nienormalny !! <diabel>
Ostatnio zmieniony 29 mar 2011, 14:35 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 29 mar 2011, 18:14

kotsylwestel pisze:Ja wolę już przestać się do niej odzywać i zamknąć ten rozdział. Mówię tylko, że takie postępowanie u dziewczyny nie jest normalne, zdrowe.. no chyba, że jak by mu takie cytowanie słowa powiedziała i nadal chciałby ją to wtedy tak:) ..dla niego, ale nie dla mnie.
Kogo Ty chcesz oszukać? CHrzanisz o czymś, co nie wzbudza u obserwatorów żadnych emocji, przeżywając to jak wydarzenie miesiąca. Na milę czuć od Ciebie żalem i rozgoryczeniem. Ohydne te Twoje standardy. Przegrany plotkarz z Ciebie.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 29 mar 2011, 18:47

Pozostwię to bez komentarza bo to co szamanie napisałeś jest iście zabawne:) Taaaak, ja teraz nie robię nic innego tylko beczę rozżalony hehe. Ale rozumiem Cię, większość ludzi w tym miejscu właśnie tak robi. I zapomniałeś dodać, że owe ohydne standardy są i moje i większości dziewczyn, które udzielały się w tym temacie. I tyle na temat:)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 29 mar 2011, 20:54

Mój ty bohaterze dyskusji <przytul>
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 29 mar 2011, 22:45

Mordo Ty moja [:D]
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 29 mar 2011, 22:54

kotsylwestel pisze: owe ohydne standardy są i moje i większości dziewczyn, które udzielały się w tym temacie

Dziewczyny chyba tylko zapomniały dodać, że standardy owe już dawno powinny były przestać Cię obchodzić z racji nie bycia już ze sobą.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 30 mar 2011, 13:11

Andrew pisze:w tym wszystkim nienormalne jest tylko to , ze chce spłacac prezent
jest ona bowiem stanu wolnego , nie narzeczona , nie zona - zatem wszystko to co wymieniłeś jej zwyczajnie przystoi .
Była twoją dziewczyną - zatem - nie wolno jej teskinc ?
Nagle miales sie stac dla niej nieatrakcyjny ?
Paradowala jak byliscie razem, to dlaczego juz jak nie razem mialaby tego nie robic ?
Cos jej zrobiłeś by miala cie nienawidzić , a co za czym idzie... wykluczało by wtulanie sie ?

Dla mnie, jako kobiety to też normalne zachowanie. Widziałeś ją nago i jeśli teraz paraduje w bieliźnie coś zmienia? Przecież poznałeś każdy skrawek jej ciała... udawajmy że się nie znacie i że nagle zapomniałeś o tym jak wygląda bez bielizny?
Ogólnie daruj sobie spotykanie z nią, jeżeli takie mocne emocje w Tobie wyzwala.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 31 mar 2011, 23:07

kotsylwestel pisze:A Ty Oliwia, co uważasz? Bo może to ja jestem jakiś dziwny..

Ja już napisałam, co uważam. Daj sobie spokój. :)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 31 mar 2011, 23:42

Jak na moje standardy to sprawa jest niebywale prosta:

1) miałeś/może masz u niej szanse ale za słabo to umiesz wykorzystać i dlatego sie komplikuje; gdybyś dał rade to przechyliłoby szalę na twoją korzyść
2) jest komplikacja więc się nie angażujesz ale masz ochote to idziesz na noc, ona leci na ciebie, to sie kochacie i rano o niej zapominasz.
3) nie lubisz bzykać nie swojej dziewczyny, to nie przychodzisz tam na noc.

Niestety nie wybrałeś żadnej z trzech bramek moich ohydnych standardów i dlatego leżysz na dnie i nie wiesz co robić.

ps. w kwestii laptopa: gów.o ci do tego.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2011, 23:46 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 2 razy.
Rukonia
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 06 kwie 2011, 15:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Rukonia » 14 kwie 2011, 13:28

Dla mnie lasce ewidentnie zależy ,a komplikuje się bo facet jest nie zdecydowany.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 21 kwie 2011, 01:04

Wychodzę wczoraj z centrum handlowego i zaraz za drzwiami natrafiam na nią jak idzie razem z tym swoim facetem. Ale zrobiła oczy jak mnie zobaczyła.. pocześciowaliśmy sobie.. ale potem ona oglądała się na mnie z zainteresowaniem, oglądała się długo. A jak się tak patrzyła to powiedziałem tylko "tak, to ja:)" i poszedłem.

Ona nawet w towarzystwie chłopaka ogląda się na mnie, tak to wyglądało.. miłe uczucie:)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 21 kwie 2011, 01:33

Jak już się napchasz tym uczuciem, to pomyśl co może dla niej oznaczać takie oglądanie się i jak o Tobie świadczy to, że nie pomyślałeś.

Tęskno mi do młodzieży o wielkich ambicjach i szlachetnych zamiarach.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 21 kwie 2011, 09:16

A skąd ja niby mogę wiedzieć co to oznacza dla niej? I mam taką prośbę - czy mógłbyś pisać prościej?:)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 kwie 2011, 09:20

a da sie prosciej ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 21 kwie 2011, 16:19

Na pewno bo nie wiem czy dobrze rozumiem przekaz. Dlatego, napiszcie prościej:)

[ Dodano: 2011-04-21, 18:13 ]
shaman pisze:Jak już się napchasz tym uczuciem, to pomyśl co może dla niej oznaczać takie oglądanie się i jak o Tobie świadczy to, że nie pomyślałeś.

Tęskno mi do młodzieży o wielkich ambicjach i szlachetnych zamiarach.



Jak mam to rozumieć? Może to, że ja się ekscytuję a dla niej takie oglądanie się może nic nie znaczyć? I że o tym nie pomyślałem? O CO CHODZI?
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Już wszystko jasne, kontynuacja

Postautor: kotsylwestel » 24 kwie 2011, 14:15

Piszę w nowym wątku bo zauważyłem, że tamten ma dużo stron i nie każdemu chce się wszystko czytać.

Teraz już wszystko wiadomo a stało się to po rozmowie z kolegą.. chociaż nie wiem czy mogę go tak nazwać. Rozmawiałem z nim i powiedział mi jak to było. Kiedyś poznałem go z tą dziewczyną, moją eks, i okazało się, że ona potem za moimi plecami spotykała się z nim i zaczęła go podrywać i kusić. A kokietować to ona umie. Kumpel przyznał się, że spotykali się przez 3 tygodnie, całowali się i nawet coś więcej. Powiedział, że powinienem zapomnieć o takiej dziewczynie. I tak, to mi ułatwiło sprawę. Kumpel też się nie popisał chociaż jestem w stanie uwierzyć, że to wyszło z jej inicjatywy bo wiem jaka może być. Ale skoro ma chłopaka a podrywa innego/innych to zdecydowanie u mnie szczęścia nie znajdzie. A skoro tak się potrafi zachować to nie dziwię się już dlaczego tak się zachowywała w stosunku do mnie gdy zaczęła spotykać się z tym nowym jej. Ona potrafi być z kimś a mimo to całować się z kimś na boku. Przyznam, że nadal nie do końca w to wierzę ale pewnie tak było. Cóż, mogę współczuć temu jej obecnemu bo są spore szanse, że jego też zdradzi o ile jeszcze tego nie zrobiła. A ja mam teraz dwa wyjścia.. mogę ją opierdolić i zakończyć definitywnie tą znajomość.. ale mogę też skorzystać z tego faktu, że ona nadal jest chętna. I zamierzam właśnie skorzystać, przystanę na tą jej przyjaźń i jak będzie ponownie iskrzyło to przejdę do działania. Wszystko dopóki nie znajdę sobie wiernej dziewczyny. I spoko, będę traktować ją tak jak ona traktuje innych.. będziemy spędzać przyjemnie czas:)

Najlepsze jest to, że mi pomogło to, że się tego dowiedziałem. W jednym momencie wszelkie resztki uczucia wyparowały i mam dziwnie uśmiech na twarzy:)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 kwie 2011, 14:28

Rany julek synek ... ile Ty masz lat ?
Słuchaj - tak jak Ona sobie z wszystkim poradzi , tak juz Ty nie koniecznie ...
Szkoda , ze zaden z was nie zdołał zdobyc jej serca - wtedy bowiem była by ktoregos z Was .
Nawet nikt z Was , a w tym Ty , nie daliscie jej serca swego . Jej zas serce - chcieliście dostac na tacy.
Wybacz - nie kazda kobieta jest tak prosta w obsłudze jak sie wydaje - sa te bardziej skomplikowane i wymagajace . <piwko>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 24 kwie 2011, 14:40

Andrew pisze:Rany julek synek ... ile Ty masz lat ?
Słuchaj - tak jak Ona sobie z wszystkim poradzi , tak juz Ty nie koniecznie ...
Szkoda , ze zaden z was nie zdołał zdobyc jej serca - wtedy bowiem była by ktoregos z Was .
Nawet nikt z Was , a w tym Ty , nie daliscie jej serca swego . Jej zas serce - chcieliście dostac na tacy.
Wybacz - nie kazda kobieta jest tak prosta w obsłudze jak sie wydaje - sa te bardziej skomplikowane i wymagajace . <piwko>


Za przeproszeniem nie mam pojęcia o czym Ty chrzanisz teraz.. jakie serce? jakie uczucie? Jak można w ogóle kogoś takiego kochać? Dziewczyna kwalifikuje się do określenia "puszczalska" a Ty tu o jakimś uczuciu piszesz. Smieszne:D
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 kwie 2011, 15:04

kotsylwestel pisze:tamten ma dużo stron

Trzy. To nie jest dużo.
Scalone.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 24 kwie 2011, 16:39

kotsylwestel pisze:Najlepsze jest to, że mi pomogło to, że się tego dowiedziałem. W jednym momencie wszelkie resztki uczucia wyparowały i mam dziwnie uśmiech na twarzy:)
Nie pomogło, tylko rozwaliło resztki męstwa. Na mojej twarzy wzbudzasz jedynie politowanie.

kotsylwestel pisze:Dziewczyna kwalifikuje się do określenia "puszczalska" a Ty tu o jakimś uczuciu piszesz.
Jak piesek malusi to milusi, a jak mu nadepniesz na łapę i zaszczeka to można kopać bezduszne bydlę.

Taka Twoja męskość, moralność, małostkowość, hipokryzja. Dla mnie Twoje intencje, cele i postępowanie są odrażające.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 24 kwie 2011, 19:24

Nie rozumiem Cię szaman. Piszesz takie rzeczy jakbyś nie wiadomo jaki mądry był. Cokolwiek nie napiszę to musisz skrytykować. Rysuje mi się obraz starego, przemądrzałego i nieszczęśliwego typa, któremu wiecznie coś nie pasuje. A tak, ja jestem pieskiem, masz rację:) Za to Ty jesteś wielkim psiskiem i taki ku*ewsko mądry:) Nikt Ci nie dorówna stary:D Zostaniesz moim guru?:D
Awatar użytkownika
aniania
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 23 lut 2011, 20:20
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: aniania » 24 kwie 2011, 20:09

Kotsylwestel, ostro potępiasz zachowanie swojej ex, dlaczego zatem chcesz zachować się tak jak ona?
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 24 kwie 2011, 20:36

kotsylwestel pisze:Nie rozumiem Cię szaman. Piszesz takie rzeczy jakbyś nie wiadomo jaki mądry był. Cokolwiek nie napiszę to musisz skrytykować. Rysuje mi się obraz starego, przemądrzałego i nieszczęśliwego typa, któremu wiecznie coś nie pasuje.

Szaman jak to szaman - no tak już ma [:D] Wystarczy, że gdzieś jakaś małolata - jedna spośród milionów i jak tysiące innych - całuje się z innym, to w szamana wstepują pobudki odrazy, politowania, współczucia, no ogólnie jeden wielki bulwers <diabel>

(wyjaśniam, że bulwers unaocznił się dopiero po informacji, cóż to ta małolata robi i jakie wywołało to dalsze skutki)

Takich nieustannych krytykantów wszytskiego to tu więcej swego czasu było, nawet wśród tych userów o podwójnej funkcji, ale część poszła po rozum do głowy i się ładnie uspokoiła [:D]

kotsylwestel pisze:I zamierzam właśnie skorzystać, przystanę na tą jej przyjaźń i jak będzie ponownie iskrzyło to przejdę do działania. Wszystko dopóki nie znajdę sobie wiernej dziewczyny. I spoko, będę traktować ją tak jak ona traktuje innych.. będziemy spędzać przyjemnie czas:)

No i lepiej już wybrać tą bramkę numer 2 niż być leżeć zdezoreintowanym na łopatkach i płakać na forum. Inna sprawa, że to trzeba umieć rozegrać i nie jest to proste. Przede wszystkim trzeba bez chęci zemsty czy zawiści, a jedynie umieć wyłuskać pozytywy. To już jest sztuka, która udaje się nielicznym.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2011, 20:42 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 1 raz.
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 24 kwie 2011, 21:23

I właśnie o te pozytywy chodzi. Bo jest taka sytuacja i można się wkurzać, skupiać na negatywnych rzeczach. Ale jakie są tutaj te pozytywne? Otóż takie, że wiedząc, że ona jest chętna na całowanie się z innym niż jej chłopak a do tego okazywała, że jest chętna na mnie to czemu mam nie korzystać. Straciłem do niej szacunek. Jej wartość spadła do poziomu dziewczyny, z którą mógłbym się całować, czerpać przyjemności. A póki nie połączy mnie miłość z tzw wierną kobietą, kochającą mnie, to mam wolną rękę z kim i co robię. Widać było, że jej nie interesują deklaracje (czego symbolem jest trzymanie się za ręce na mieście, gdzie wszyscy widzą) ale jak nikt nie widzi, to wskakuje mi do łóżka, rzuca na szyję a potem jest tak blisko jakby miała ochotę całować się. Ale tylko wtedy jak nikt nie widzi.

[ Dodano: 2011-04-24, 21:58 ]
aniania pisze:Kotsylwestel, ostro potępiasz zachowanie swojej ex, dlaczego zatem chcesz zachować się tak jak ona?


Ja obecnie jestem singlem więc nikogo nie zdradzę jak ona.
Awatar użytkownika
aniania
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 88
Rejestracja: 23 lut 2011, 20:20
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: aniania » 24 kwie 2011, 22:20

Straciłeś do niej szacunek, tak? A czy przez to co chcesz zrobić nie stracisz szacunku do samego siebie?
Może lepiej zostawić to w cholerę...Raz na zawsze zamknąć ten rozdział
kotsylwestel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 mar 2011, 18:34
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: kotsylwestel » 24 kwie 2011, 22:51

aniania pisze:Straciłeś do niej szacunek, tak? A czy przez to co chcesz zrobić nie stracisz szacunku do samego siebie?
Może lepiej zostawić to w cholerę...Raz na zawsze zamknąć ten rozdział


Powtarzam, ja w ten sposób nikogo nie zdradzę bo jestem singlem aktualnie. Do niej straciłem szacunek bo właśnie zdradziła. Widzisz różnicę?

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości