Utrata atrakcyjności u dziewczyny

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Misiek87
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 24 paź 2010, 22:07
Skąd: Poznań
Płeć:

Utrata atrakcyjności u dziewczyny

Postautor: Misiek87 » 24 paź 2010, 22:14

Witam.
Jestem ze swoją dziewczyną od 3 lat, lecz od jakiegoś roku już rzadko uprawiamy seks, przestała być dla mnie atrakcyjna. Chodzi o to, że jest otyła i nie pociąga mnie seksualnie. Ale jak uprawiamy seks jest ok, pozycja klasyczna (ja na niej). Ogólnie uważam ją za dobrą partię na żonę. Ma fajny charakter. Znam jej całą rodzinę często jem z nimi obiady. Ale brakuje mi tego 'czegoś' tego jak patrze na inne dziewczyny. Pare razy jak się spotykałem ze znajomymi to mnie za bardzo wciągało i czasami się całowałem z innymi.. Ona coraz bardziej naciska na mnie abym się oświadczył. Na poczatku mnie to stresowało, ale teraz przeszło do normalności. Już powoli o tym myślę, ale dalej się waham. Od roku próbuje schudnąć, ale bez efektów. Jak patrze na nią nagą to mnie nie kręci. Coraz fantazjuje nad innymi kobietami. Ale troche martwi mnie to, że zostawię obecną dziewczynę, znajdę kolejną ładną SZCZUPŁĄ tylko trzeba będzie długiego czasu na akceptację mnie przez jej rodzinę (to co już teraz mam).
Poradźcie coś proszę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 paź 2010, 22:24

Chcesz się wiązać z dziewczyną tylko dlatego, że jej rodzina Cię lubi?
Bo tak to brzmi właściwie. Że gdyby nie to to byś ją zostawił.
Jeśli między Wami już nic nie ma to to się rozleci prędzej czy później i tak.
Misiek87
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 24 paź 2010, 22:07
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Misiek87 » 24 paź 2010, 22:48

Teoretycznie jest - chyba przywiązanie może miłość? tego nie potrafie powiedzieć a to chyba źle... dobrze sie przy niej czuje.. lubie jak się mną opiekuje.. ale czasami potrzebuje troche czasu dla siebie, po pracy chce zeby do nieej przyjechac.. i tak codziennie a potem jeszcze pretęsje ze za mało czasu spędzamy czasem.. a ja naprawde zmęczony jestem
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 paź 2010, 22:59

Z miłością to nie ma nic wspólnego.
Niewiele ma nawet z związkiem - ot, taki cieplusi układzik. Jak nie masz się gdzie spuścić to jakoś zamkniesz oczy i w klasycznej sobie dojdziesz. Jak głodny jesteś to do rodziców na obiadek. Jak coś to ona się opiekuje. Ciebie zna więc na Twoje wady oczy też przymknie, bo nowa sama mogłaby Tobie powiedzieć żebyś się za siebie wziął. Do jej jęków w sumie też przywykłeś. No to czemu tego ślubu nie wziąć, nie?

<zalamka> <zalamka> <zalamka>
Misiek87
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 24 paź 2010, 22:07
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Misiek87 » 24 paź 2010, 23:21

Hehe, no prawie tak jest ;)
Czyli mówisz księżycówka, żeby nie ciągnąć dłużej tego? Ale z jednej strony trzyma mnie to przywiązanie, przyzwyczajenie do drugiej osoby...
Awatar użytkownika
JohnyBravo
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 29 gru 2008, 23:19
Skąd: Rzeszów
Płeć:

Postautor: JohnyBravo » 24 paź 2010, 23:43

Misiek87 pisze:Hehe, no prawie tak jest ;)
Czyli mówisz księżycówka, żeby nie ciągnąć dłużej tego? Ale z jednej strony trzyma mnie to przywiązanie, przyzwyczajenie do drugiej osoby...

Co to ma qrcze pieczone być? Zastanów się, moim zdaniem jesteś z nią tylko ze strachu (że nie poznasz nikogo lepszego) i tego co pogrubiłem, może naiwny jestem, ale czy to ma być związek? Weź podejmij męską decyzję, ale jeżeli wolisz do końca życia mieć kobietę, która Cię nie pociąga to powodzenia, tylko nie przychodź tu za rok z problemem pt. zdradziłem.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 paź 2010, 01:11

Co prawda nie jesteś z mojej bajki facet, co prawda ja prawdopodobnie daję i odbieram więcej namiętności w tramwajowym flircie niż Ty z tym swoim przyzwyczajeniem na pięterku po obiedzie - i nie moja sprawa, jeśli Cię to zadowala (dla mnie też jedzenie jest w życiu ważne) - ale zanim się zwiążesz - spróbuj tej mojej bajki. A nuż Cię wciągnie. Chwytasz?
Awatar użytkownika
Nexus7
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 03 sie 2008, 19:40
Skąd: Różnie...
Płeć:

Postautor: Nexus7 » 25 paź 2010, 01:33

Jednego nie rozumiem - magicznie przytyla z dnia na dzien czy przez trzy lata byles z dziewczyna, ktora cie nie kreci?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 25 paź 2010, 06:36

Misiek87 pisze:Hehe, no prawie tak jest
No to znaczy jedynie, że nie wiesz czym jest choćby szacunek do drugiego człowieka. Żal w tym tylko dziewczyny, która stara się coś robić z sobą.

Powiedz jej jak jest najlepiej. Nie wiem jak zareaguje, ale każdej osobie będzie lepiej jeśli nie będzie w Twoim pobliżu.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 paź 2010, 07:50

Misiek87 pisze:Chodzi o to, że jest otyła i nie pociąga mnie seksualnie.

I nagle to zauważyłeś, czy związałeś się ze szczupłą która tak utyła ?

Misiek87 pisze:tylko trzeba będzie długiego czasu na akceptację mnie przez jej rodzinę (to co już teraz mam).

A co tak ciężko Cię zaakceptować ?

księżycówka pisze:Żal w tym tylko dziewczyny, która stara się coś robić z sobą.

No bardzo żal. Zostaw ją, daj jej szanse na bycie z kimś kto ja pokocha będzie szanował a nie to co Ty
Misiek87
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 24 paź 2010, 22:07
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Misiek87 » 25 paź 2010, 11:42

Nexus7 pisze:Jednego nie rozumiem - magicznie przytyla z dnia na dzien czy przez trzy lata byles z
dziewczyna, ktora cie nie kreci?


Dzindzer pisze:Misiek87 napisał/a:
Chodzi o to, że jest otyła i nie pociąga mnie seksualnie.


I nagle to zauważyłeś, czy związałeś się ze szczupłą która tak utyła ?


Od zawsze była otyła - po prostu wtedy coś zaiskrzyło i była moją pierwszą dziewczyną...

Dzindzer pisze:Misiek87 napisał/a:
tylko trzeba będzie długiego czasu na akceptację mnie przez jej rodzinę (to co już teraz mam).


A co tak ciężko Cię zaakceptować ?

Nie, tylko boję się wzbudzania zaufania przez pare lat. Tego czasu na budowanie tego.

Dzindzer pisze:księżycówka napisał/a:
Żal w tym tylko dziewczyny, która stara się coś robić z sobą.


No bardzo żal. Zostaw ją, daj jej szanse na bycie z kimś kto ja pokocha będzie szanował a nie to co Ty

Od roku próbuje schudnąć, ale cały czas nic z tego - waży 130Kg

Z tego co piszecie wychodzi na to ze to ja jestem ten zły. :?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 paź 2010, 11:46

Z tego co piszecie wychodzi na to ze to ja jestem ten zły. :?

a tak nie jest ?

Wziąłeś sobie spaślaka, spaślak Ci pasował. Rozkochałeś ja w sobie a teraz Ci nie pasi, ze spaślak.
Jakbyś się czuł gdybyś był na jej miejscu ?
Gdyby ktoś wziął Cie takiego jakim jesteś, a po jakimś czasie nie chciał seksu bo jesteś taki a nie inny ?

Misiek87 pisze:Od zawsze była otyła - po prostu wtedy coś zaiskrzyło i była moją pierwszą dziewczyną...


Czuje, ze pierwsza która w ogóle na Ciebie łaskawym okiem popatrzyła
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 paź 2010, 13:17

Misiek87 pisze:Nie, tylko boję się wzbudzania zaufania przez pare lat. Tego czasu na budowanie tego.
Faceci są od wygrywania, a Ty przegrywasz jeszcze przed wybraniem dyscypliny. How pathetic is that?

Misiek87 pisze:Z tego co piszecie wychodzi na to ze to ja jestem ten zły.
Jesteś ten głupi. Stąd do zła tylko kroczek.
Awatar użytkownika
Grzesiek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 10 cze 2005, 20:43
Skąd: od znajomych
Płeć:

Postautor: Grzesiek » 25 paź 2010, 13:22

Źle się dzieje, oj bardzo źle dziewczyna która jest niewinna zostanie rzucona jak spalony pet na ulicę. Chłopaku wyćwiczyłeś się na niewinnej kobiecie a teraz chcesz się jej pozbyć mimo tego że widziałeś co brałeś. Nie wiem co mam powiedzieć bo i tak wiem że ją będziesz zdradzał jak z nią będziesz. Może starsi doświadczeniem Ci podpowiedzą.
coś musi się skończyć by coś nowego mogło się zacząć...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 paź 2010, 14:07

Źle się dzieje, oj bardzo źle dziewczyna która jest niewinna zostanie rzucona jak spalony pet na ulicę.

Pet nie pet, ale moim zdaniem to jdyne wyjście.
Dyurnowato postąpił biorąc taką która mu fizycznie nie leży, ale nie może teraz sie poświęcać bo tak głupio wybrał. Ona będzie cierpiała niestety. Ale dla obojga to jedyne wyjście. On może zmądrzeje i nie będzie pomijał w wyborze aspektu fizycznego, ona będzie miała szanse na faceta który ja pokocha całościowo ( z taka waga yo mikre szanse, ale jednak)

Misiek87 a ta Twoja kobieta była u jakiegoś lekarza, badała się pod kątem hormonalnym ?
Bo to dziwne jest odchudzać się i nie chudnąc, może mieć problemy zdrowotne
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 paź 2010, 16:08

Misiek87 pisze:Z tego co piszecie wychodzi na to ze to ja jestem ten zły.

Nie jesteś zły ogólnie, tylko jesteś zły dla niej, a ona dla Ciebie.
Dzindzer pisze:Misiek87 a ta Twoja kobieta była u jakiegoś lekarza, badała się pod kątem hormonalnym ?
Bo to dziwne jest odchudzać się i nie chudnąc, może mieć problemy zdrowotne

To przede wszystkim...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 25 paź 2010, 18:08

Nic sie nie boj facet. Jak teraz jest gruba to wyobraz sobie ja 3 lata poslubie, ale dodaj jej tak z 5 do 10kg. Bo po slubie jak juz Cie zaobraczkuje to skonczy sie nawet udawanie ze sie odchudza (bo ona udaje a nie sie odchudza, jakby sie odchudzala to by to bylo widac). Ona po slubie po prostu sie jeszcze bardziej rozpasie. Generalnie oplaca sie popatrzec jak wyglada matka dziewczyny. Cos mysle ze coreczka poszla w jej slady - mam racje? A jak jest o niej szczuplejsza mimo wszystko to wiedz ze raczej wczesniej niz pozniej do wagi mamuski dobije.

Odpusc sobie ten zwiazek i rzuc ja po prostu. Nie kochasz jej, jestes z przywiazania. Znajdz sobie ladna i szczupla. Mi kiedys tez przeszkadzala nadwaga u dizewczyny. Teraz mam szczupla i jestem szczesliwszy :D <banan>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 25 paź 2010, 22:08

Maverick pisze: A jak jest o niej szczuplejsza mimo wszystko to wiedz ze raczej wczesniej niz pozniej do wagi mamuski dobije.
To ja bym tak chciała! Moja jest ładne parę kg chudsza ode mnie [:D]

Maverick pisze:bo ona udaje a nie sie odchudza, jakby sie odchudzala to by to bylo widac
Albo nie u mnie, albo to może mieć podłoże zdrowotne. Nie wrzucaj do jednego wora wszystkich.

Wiadomo, że powinni się rozstać.
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 26 paź 2010, 02:39

księżycówka pisze:Jak nie masz się gdzie spuścić to jakoś zamkniesz oczy i w klasycznej sobie dojdziesz. [...] No to czemu tego ślubu nie wziąć, nie?

<hahaha>
shaman pisze:co prawda ja prawdopodobnie daję i odbieram więcej namiętności w tramwajowym flircie niż Ty z tym swoim przyzwyczajeniem na pięterku po obiedzie

<hahaha>
księżycówka pisze:Powiedz jej jak jest najlepiej. Nie wiem jak zareaguje, ale każdej osobie będzie lepiej jeśli nie będzie w Twoim pobliżu.

<hahaha>
Maverick pisze:Nic sie nie boj facet. Jak teraz jest gruba to wyobraz sobie ja 3 lata poslubie

<hahaha>
Dzindzer pisze:Czuje, ze pierwsza która w ogóle na Ciebie łaskawym okiem popatrzyła

<hahaha>
No to sobie ludzie ładnie pojeździliśta. Do pełni kabaretu dorzuciłbym jeszcze to:
Misiek87 pisze:Od roku próbuje schudnąć, ale cały czas nic z tego - waży 130Kg
[...] wychodzi na to ze to ja jestem ten zły.

<hahaha>
Na koniec, coby było coś konstruktywnego: to mówisz że 130kg przy jakim wzroście? <szczerbaty>
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 02:41 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2010, 08:55

Nie dajcie sie mamic zdrowotnymi przypadłociami , genami , chorobą - w oswięcimiu - wszyscy byli szczuplutcy! <diabel>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 paź 2010, 09:08

Andrew ja wiem posobie, że to nie sa wymysły. Jak miałam kiepsko z hormonami to tyłam, na diecie na której powinnam chudnąć, a w najgorszym wypadku nie zmieniać wagi tyłam, do tego miałam ruch.

Oświęcim to sytuacje ekstremalne, tak nikt przy zdrowych zmysłach się nie odchudza
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2010, 09:12

a szkoda !! [:D] boi wielu z tych ludzi zyje do dziś !
zasadza działania organizmu dla mnie jet prota , by organizm "przytył" musi miec z czego ! z pustego ni Salomon nie naleje .
a te grubasy to mają zdrowe zmysły ?? [:D]
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 09:14 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 paź 2010, 09:20

zasadza działania
organizmu dla mnie jet prota , by organizm "przytył" musi miec z czego !

Są osoby króe jedzą ze dwa razy tyle ile wynosi ich zapotrzebowanie i nie tyją, sa osoby które przy czymś takim mocno utyją.
To co organizm zrobi z tym co zjesz jest istotne. Bo może zużyć, a może nie odżywić odpowiedni skóry, paznokci, niektórych narządów a i tak co sie da zmagazynować w postaci tkanki tłuszczowej.
To sa zaburzenia, kiepsko jest ja człowiek z natury ma słaby metabolizm i problemy hormonalne, wtedy metabolizm mu jeszcze bardziej zwalnia, organizm w minimalnym stopniu dostarcza składniki odżywcze poszczególnym organom tak by nie umrzeć a resztę odkłada jako tłuszcz. Niektóre choroby maja swoją specyficzną otyłość, czyli powodują odkładanie się tłuszczu głownie w danym miejscu. I tu dietą niewiele się zrobi. ale jak człowiek zacznie to leczyć to chudniecie staje sie możliwe.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2010, 09:26

i o to chodzi !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 paź 2010, 09:38

a te grubasy to mają zdrowe zmysły ?? [:D]

A gdzieżby znowu, nie maja. Ale ani otyłość, ani głodzenie nie sa dobre dla organizmu.

A osoba która chce schudnąć jak widzi, ze ma ruch, ma zdrowa dietę, je mniej niz potrzebuje a nie chudnie lub tyje idzie do lekarza by zobaczyć co jest nie tak. Ale to osoba która chudnie dla siebie i chce chudnąć, taka która robi to dla kogoś i na odwal się nie, albo głupia
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 26 paź 2010, 11:28

Zapomnieliście o tym, że Autor wziął sobie babkę przy kości i teraz znudziła się Jemu.
No sorry, ale nawet grubasy mają uczucia, a Autor raczej ich nie ma...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 paź 2010, 11:32

Mona pisze:Zapomnieliście o tym, że Autor wziął sobie babkę przy kości i teraz znudziła się Jemu.

Ja tam nie zapomniałam, ja mu to przynajmniej raz wytknęłam :)

No sorry, ale nawet grubasy mają uczucia,

Zapewne mają, z ich uczuciami też trzeba sie liczyć a nie brać bo jakoś tak wyszło a potem być bo jest

No co, no gruby też człowiek
Smile8
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:50
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: Smile8 » 26 paź 2010, 12:20

Dzindzer pisze:No co, no gruby też człowiek

Zgadzam się w 100%. Dodam że nie 1 grubas może być zajebistrzy od nie jednego z was jak i ode mnie.
i z tym:
Dzindzer pisze:Są osoby króe jedzą ze dwa razy tyle ile wynosi ich zapotrzebowanie i nie tyją, sa osoby które przy czymś takim mocno utyją.
To co organizm zrobi z tym co zjesz jest istotne. Bo może zużyć, a może nie odżywić odpowiedni skóry, paznokci, niektórych narządów a i tak co sie da zmagazynować w postaci tkanki tłuszczowej.
To sa zaburzenia, kiepsko jest ja człowiek z natury ma słaby metabolizm i problemy hormonalne, wtedy metabolizm mu jeszcze bardziej zwalnia, organizm w minimalnym stopniu dostarcza składniki odżywcze poszczególnym organom tak by nie umrzeć a resztę odkłada jako tłuszcz. Niektóre choroby maja swoją specyficzną otyłość, czyli powodują odkładanie się tłuszczu głownie w danym miejscu. I tu dietą niewiele się zrobi. ale jak człowiek zacznie to leczyć to chudniecie staje sie możliwe.

Więc trochę wyrozumiałości bo niektórzy starają się schudnąć (siłownia, bieganie, dieta... .) zamiast myślenia typu ,,jaki ja jestem zajebisty bo jestem chudy i nic nie muszę robić''.
W roku pańskim 1314
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2010, 13:12

Smile8 pisze:Więc trochę wyrozumiałości bo niektórzy starają się schudnąć (siłownia, bieganie, dieta... .)

Taaaa zyje juz troche na tym swiecie , nie jedno widzialem (w tej kwesti) nie znam nikogo takiego , a ci co chcą - to chudną ! cała reszta tylko próbuje , a efekt mizerny i wiadomo dlaczego ! kitu to ja sobie wcisnąc nie dam - a o wyjatkach nielicznych jak zwykle nie bede pisał . ZARAZ SIE OKAZE BOWIEM ze wszystkie grubasy to sa chore albo maja problemy <diabel> <diabel> <hahaha>
jak juz słysze i czytam (siłownia ) to smiech mnie ogarnia .Mam sasiadke po urodzeniu dziecka torba sie zrobiła , ale po dwuch latach coś sie stało , bo zaczeła biegac ! dzis wyglada ze uwierzyc trudno - bez siłowni !
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 13:14 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 26 paź 2010, 14:44

Mona pisze:nawet grubasy mają uczucia, a Autor raczej ich nie ma...
Autor nie szukał uczucia, tylko kogokolwiek. Znalazł, ale na dłuższą metę to nudne i teraz ma problem.

Za głupotę płaci się problemami. Nic nowego.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 351 gości