agnieszka.com.pl • Niecodzienny problem...
Strona 1 z 1

Niecodzienny problem...

: 01 kwie 2010, 12:20
autor: mecenasik
Witam mam pewiem problem mianowicie jestem ze swoja dziewczyna od 10 miesiecy... Byl to dobry i udany zwiazek... Do czasu az ostatnio zaczela ona mia strasznie dzialas na narwy stala sie tajemnicza skryta i wydaje mi sie ze nie jest ze mna do konca szcze zapewnia mnie zawsze ze mnie bardzo kocha i chce ze mna byc na zawsze! Ja o tym wiem ale czasmi juz nie wytrzymuje i mam dosc... I problem polega na tym ze chcialbym sie z nia rozstac bo po prostu sie "mecze" ale nie potrafie bo mi na niej zalezy... I chyba moje sie samotnosci. A najgorsze jest to ze mieszkamy w jednej wiosce i wiem ze jak to skoncze to bede skazany na widywanie jej praktycznie codziennie... Co wy o tym myslicie i jakie jest wasze zdanie? Prosze o odp ;)

: 01 kwie 2010, 12:39
autor: bubu
Pytanie na poziomie 17-latka. Masz 2 wyjścia- albo ciągnąć dalej albo nie. Jeśli wiesz że związek jest z góry skazany na to że sie nie utrzyma, to chyba bez sensu dalej to ciagnąć i igrać z uczuciami 2 strony. Lepiej teraz trochę przeboleć niż się męczyć całe życie. Dodatkowe drobiazgi , że "będę ją widywał" to raczej wątek poboczny. Może najpierw sam odpowiedz sobie na pytanie czego na prawdę chcesz i wtedy bedziesz miał odpowiedź.

: 01 kwie 2010, 12:47
autor: Dzindzer
mecenasik pisze:Co wy o tym myslicie i jakie jest wasze zdanie?

Że to nie jest niecodzienny problem

mecenasik pisze:.. Do czasu az ostatnio zaczela ona mia strasznie dzialas na narwy

Jak to si objawia? Co takiego robi, że działa Ci na nerwy ?
mecenasik pisze:stala sie tajemnicza skryta

Napisz coś więcej

: 01 kwie 2010, 13:15
autor: Andrew
a przelecialeś ja juz ? jesli nie to na co czekasz ... mylisz , ze Ona po co Cie ma ?

: 01 kwie 2010, 13:47
autor: mecenasik
Dziala mi na nerwy bo czasami zachowuje sie obojetnie i tak jak by jej nie zalezalo juz na niczym a czasami mogla by dla mnie skoczyc w ogien ma wachania nastroju czasami baardzo duze (nawet jak nie ma okresu) poprostuuu czasami jej ninawidze i mam ochote wziasc ja i walnac ja o lawke w parku... Stala sie tajemnicza i skryta.. Too przestala mowic o sobie np jak kiedys co ja ciekawego spokalo wciagu dnia jak jej nie zapytam jak sie cuzje albo o cos innego to sama nic nie powie... Jak gdzies pojedzie i spotyka sie ze znajomymi to tez nie jest za bardzo rozmowna na ten temat...

: 01 kwie 2010, 15:28
autor: Andrew
Co mnie to obchodzi jaka jest , nie odpowiedziales na pytanie !!
Jaka ma tez byc jak sexu brak , ja tez bym łaził zmierzły i to jeszcze jak [:D]

: 01 kwie 2010, 16:13
autor: Suseł
Tobie się wydaje tylko, że Ci na niej zależy. Po rozstaniu to zniknie. Nie bój się samotności, nie bój się wówczas poznawać nowych ludzi. Nie takie rewolucje człowiek przechodził :)

: 01 kwie 2010, 18:05
autor: ksiezycowka
mecenasik pisze:ma wachania nastroju czasami baardzo duze
mecenasik pisze:czasami jej ninawidze i mam ochote wziasc ja i walnac ja o lawke w parku...
Ty nie mniejsze jak widać :D

mecenasik pisze:Co wy o tym myslicie i jakie jest wasze zdanie?
Jak mi w życiu coś nie pasuje to to zmieniam - proste. Czy to praca, kolor włosów, styl, sposób spędzania czasu czy mężczyzna czy jeszcze co innego. Życie jest za krótkie żeby męczyć się z czymś co nie daje satysfakcji. Oczywiście, jeśli zależy to nie od razu rzucać i już - zmienić tzn. też próbować naprawić. :)

: 01 kwie 2010, 18:51
autor: FrankFarmer
Klon jak nic.