Niepewnosc, prosze o pomoc i rade ;]
: 31 sty 2010, 20:42
Witam wszystkim mam taki otoz problem bylem z dziewczyna pol roku zerwala ze mna niby na okres jakiegos czasu na poczatku tego miesiaca z powodu ze nie moglismy sie dogadac.. kilka dni przed rozstaniem spotkalismy sie u niej i bylo super widac bylo ze jest zadowolona.. zerwala nie wprost dala mi list a ja sie jej zapytalem czy mnie kocha odpowiedziala ze tak bardzo.. nastal kolejny dzien dowiedzialem sie od jej kolezanki ze znow bedzie chciala ze mna byc minal tydzien nastala sobota spotkalismy sie bo chciala byl namietny pocaunek i slodkie przytulenie, nastepnego dnia zaczela do mnie pisac czy bede mogl zadzwonic albo pisac bo sie stesknila to zadzwonilem rozmawialismy i bylo super .. 2 dni pozniej zaczelismy rozmawiac a ona powiedziala ze to co bylo w sobote nie powinno sie stac ze nie jestesmy razem i tak nie powinno byc ze to tak samo jakby poszla do innego i go pocalowala.. i od tamtego momentu zaczelo sie wsyzstko psuc i walic nastepnego dnia probowalem jakos zalagodzic sprawe porpaiwc jej humor rozweselic i takk z dnia na dzien jakos tak pisalismy i gadalismy ale jakies 3 dni temu weszla na nk i przeczytala wiadomosc od jakiegos chlopaka ze chce sie zapoznac z nią blizej a ona ok .. i tak gadaja od piatku wczoraj rozmawiali do 3 nad ranem przez komore rosmiesza ja , poznaje poprzez pytania.. Dzis do niej zadzwonilem i sie zapytalem czy mnie kocha a ona ze nie moze mi na to pyt odp a potem czy jestem dla niej wazny tak samo jak tamten czy mniej czy wiecej a ona ze tak samo jak tamten i ze mamy takie same szanse ze ktorys z nas z nia bedzie .. W miedzy czasie dowiedzialem sie ze ten chlopak to byly pedzio ze mial kiedys dziewczyne ale bardzo krotko z nia był.. I pytam was sie forumowiczow co mam dalej zrobic jedni mi mowia ze nawet jak ona z nim bd to moze byc krotko drudzy zebym sobie odpuscil inni natomiast zebym nie pisal do niej kilka dni... A i mi sie przypomnialo tamtem chlopak jest w lepszej pozycji widzi ja codziennie gada w szkole i w ogóle ze mna nie chche sie spotkac mowi ze jej sie nie chce albo zajeta albo nie ma ochoty, powiedzialem jej ze przyjde po nia a ona to jak mnie zobaczy to chyba zawalu dostanie.. Wydaje mi sie ze ona wciaz mnie kocha tylko boi sie spotkac bo jej serce znow zacznie szybciej bić .. Czekam na wasze Odp