co myslec o tym

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

ep09gregory
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:58
Skąd: Wieliczka
Płeć:

co myslec o tym

Postautor: ep09gregory » 14 cze 2009, 20:47

Witam wszystkich :)
Mam taki problem poznalem pewna dziewczyne wszysko sie uklada wysmienicie,wspolne wyjazdy wyznala mi ze jej zalezy na mnie(mama mnie bardzo polubila)........ ale.Ona byla kiedys w w zwiazku i nie moze zapomniec o tamtym pomimo ze jej zrobil tyle krzywdy :( (wiem ze jest nim zwiazana emocjonalnie)dzis mi napisala ze potrzebuje czasu zeby to przemyslec oczywiscie tak zrobilem ale doradzcie cos czy po prostu nie odejsc odpuscic bije sie z myslami ech sam juz nie wiem przerasta mnie to :(
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 14 cze 2009, 21:05

Daj Jej czas, ale nie bezterminowo. Ustal maksymalny termin, poinformuj Ją o tym i czekaj. Ale ani jednego dnia dłużej.
Jeśli do tego czasu nie zdecyduje się na Ciebie lub nie będzie mogła się zdecydować, odpuść.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 cze 2009, 21:07

Jak Ci się miło z nią spędza czas, to z nią spędzaj czas. Niech nie zapomina, niech się tłumaczy jak chce, itp.
Ja tam takie tłumaczenia dzielę przez 8 i odejmuję jeszcze 2 i patrzę na to, czy dobrze się dogaduję, czy nie.
Bo jak się dobrze dogadujesz, to przestajesz myśleć o swoich problemach. Jak jej z Tobą naprawdę dobrze, to nie szuka wytłumaczeń. Owszem, coś tam powie, że ktoś gdzieś kiedyś. Ale żyje i stara się korzystać z życia. A nie ucieka gdzieś do kąta...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
ep09gregory
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:58
Skąd: Wieliczka
Płeć:

Postautor: ep09gregory » 14 cze 2009, 21:22

Dziekuje Imperator masz racje choc to trudne heheh moze cos sie rozwinie albo i nie
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 cze 2009, 21:33

Byle byś miło czas spędzał. To jest JEJ problem i to ona se go musi rozwiązać. O ile jej problem istnieje, bo może po prostu ściemniać, ze względu, że nie umie odmówić.
Ty co najwyżej możesz być przy niej i obdarzyć ją dobrym słowem, spojrzeniem, gestem. Pod warunkiem, że nie będziesz się przy tym męczył. Bo inaczej wyssie z Ciebie życiową energię. I choć chciałeś pomóc - to sam staniesz się wrakiem. <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 14 cze 2009, 22:28

ep09gregory pisze:przerasta mnie to
Mnie przerasta np pływanie, więc trzymam tyłek z dala od basenu.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 456 gości