agnieszka.com.pl • Sny kochanek o seksie z innym mężczyzną - często z byłym...
Strona 1 z 1

Sny kochanek o seksie z innym mężczyzną - często z byłym...

: 04 maja 2009, 20:59
autor: hasan-beja
Witam,

Jak w temacie. Dowiaduję się coraz częściej o tego typu snach mojej dziewczyny. Myślę, że mnie kocha - ja ją też. Najbardziej martwią mnie jej sny o byłym......

Dodam, że nie okazując że jest mi wyraźnie przykro - sny są odbiciem pragnień, problemów, emocji - znam ich treść przynajmniej bo mi o tym opowiada....

Dodam także , że seks pomiędzy nami jest raczej kiepski - wg mnie. Wyczuwam jej niezadowolenie, swoje rozczarowanie. Oboje jesteśmy dla siebie drugimi partnerami. Ona prawdopodobnie ma w głowie obraz seksu z tamtym, a ja swój. Bardzo odrębne i odmienne. Zarówno mi jak i jej z poprzednim partnerem było doskonale, oba związki były długie i pierwsze.

Jest to sytuacja - "drugiej miłości". Nie widzę wyjścia czasem. Sam straciłem już nawet ochotę by próbować to zmienić, naprawić.

Sam także wiem, żę taka sytuacja do niczego nie prowadzi dobrego, gdyż związki aseksualne nie mają przyszlości, tak jak związki w których którykolwiek z parnerów odczuwa niedosyt i niezadowolenie.

Myślę, żę problem tkwi w psychice. Ja sam mam lat 20, ona 18. Oboje zbyt silnie wiążemy się z doświadczeniem poprzedniego związku. Próbując to powielić powodujemy destrukcje.


Proszę o radę.

: 04 maja 2009, 21:11
autor: ksiezycowka
W jakim celu ona Tobie opowiada o tych snach, bo nie bardzo rozumiem? Przecież to niczemu nie służy tylko Cię boli. Powinna przestać. Może to być efekt tego, że Wam właśnie się nie układa. Nie ma szans na naprawienie tego?

: 04 maja 2009, 23:12
autor: Maverick
To kobieta. Ona chce bys byl zazdrosny. I juz.

: 05 maja 2009, 11:42
autor: ChosenOne
I co po tej zazdrości ? skoro seks im jak napisał nie wychodzi.

I raczej nie będzie wychodził do czasu aż przestaniecie porównywać to co jest z tym co było ;)

: 05 maja 2009, 11:43
autor: Dzindzer
Jeśli seks byłby dobry to by nie porównywała.

: 05 maja 2009, 11:53
autor: ChosenOne
Tak, ale co z sytuacjia kiedy od samego poczatku (znaczy sie w łóżku) porównuje ?
Że ex lizał by 5 mm w prawo bo tam lubie itp?

Jeśli jest do bani i dopiero później są porównania to ok. Ale jeśli w trakcie to póki nie przestanie puty bedzie lipa ;)

: 05 maja 2009, 12:14
autor: Dzindzer
a właściwie to skąd pomysł, ze ona porównuje ??

Na razie to Autor porównuje

: 05 maja 2009, 12:25
autor: ChosenOne
I insynuje że i ona porównuje ;) i tylko dlatego poruszam tą kwestie ;) <banan>

: 05 maja 2009, 12:33
autor: Dzindzer
Przypuszcza, bo pewności nie ma.
ale trudno nie porównywać, jak ma się faceta który jest kiepski włózku, lub zwyczajnie jest z nim kiepsko w wyrku

: 05 maja 2009, 12:36
autor: Joasia
hasan-beja pisze:sny są odbiciem pragnień, problemów, emocji
Bez przesady, już tak się nie nakręcaj.
hasan-beja pisze:znam ich treść przynajmniej bo mi o tym opowiada
To typowe zagranie, żebyś był zazdrosny. Może ona wyczuwa, że nie masz ochoty się z nią kochać itp więc w taki sposób chce zwrócić na siebie Twoją uwagę?
hasan-beja pisze:straciłem już nawet ochotę by próbować to zmienić, naprawić.
Mówisz, że ją kochasz. Jakby tak było to nie straciłbyś ochoty. Musicie otwarcie ze sobą porozmawiać i starać się jakoś sobie to życie urozmaicić. Dla chcącego nic trudnego.

: 05 maja 2009, 12:50
autor: ChosenOne
Insynuacja może nie jest jednoznaczna z przypuszczaniem ale w tym kontekście chyba znaczenie prawie identyczne ? ;> right ?

Typowe zagranie żeby był zasdrosny ahh te baby ;)

A niby dlaczego jak by kochał nie miał by prawa stracić ochoty?

: 05 maja 2009, 12:53
autor: Dzindzer
hasan-beja napisał/a:
sny są odbiciem pragnień, problemów, emocji
Bez przesady, już tak się nie nakręcaj.

Sny bywają odzwierciedleniem pragnień, problemów emocji. ale nie każdy sen to odzwierciedlenie tego

ChosenOne pisze:Typowe zagranie żeby był zasdrosny ahh te baby ;)

Faceci tez próbują wzbudzać zazdrość.
ale smutne jest to, ze ta kobieta musi się posuwać do takich wybiegów, że innymi sposobami nie może osiągnąć tego czego pragnie.

A niby dlaczego jak by kochał nie miał by prawa stracić ochoty?

Bo by mu zależała, bo by pragnął jej dobra, wspólnego dobra

: 05 maja 2009, 12:59
autor: Joasia
ChosenOne pisze:A niby dlaczego jak by kochał nie miał by prawa stracić ochoty?
Bo jak komuś zależy to na rzęsach stanie, żeby było dobrze.
Dzindzer pisze:ale smutne jest to, ze ta kobieta musi się posuwać do takich wybiegów, że innymi sposobami nie może osiągnąć tego czego pragnie
Dokładnie.

: 05 maja 2009, 13:05
autor: ChosenOne
Tak ale chyba my (faceci) też mamy prawo do wzlotów i upadków?
Jak się domyślam to chłop w tym konkretnym momencie niema już siły i ochoty. Co przynajmniej według mnie nie znaczy ze nie kocha i nie będzie walczył. Zmęczył się, odpoczywa. Ale wznowi walke. Chyba że jednak nie kocha ;)

: 05 maja 2009, 20:25
autor: Maverick
A w ogole to skoro nie ma miedzy wami pozadania to czemu ze soba jestescie?

: 05 maja 2009, 21:52
autor: ksiezycowka
Maverick pisze:A w ogole to skoro nie ma miedzy wami pozadania to czemu ze soba jestescie?
Dobre pytanie. Pożądanie to podstawa choćby głupiego układu, a co dopiero związku :>

: 06 maja 2009, 01:35
autor: Mijka
księżycówka pisze:Dobre pytanie. Pożądanie to podstawa choćby głupiego układu, a co dopiero związku :>

Właśnie, zresztą brak pożądania to pewnie tylko jeden z powodów owego kiepskiego seksu. Niedosyt i niezadowolenie prowadzą jedynie do rozpadu związku, nie ma cudów.

: 09 maja 2009, 00:27
autor: Hyhy
Jesli jestescie dla siebie tak szczerzy ze mowicie sobie o takich rzeczach to bardzo fajnie. Natomiast taki sen to wedlug mnie niedobry znak. Jej po prostu brakuje dobrego seksu, jest niezaspokojona.
Chociaz ja np. w ogole nie mam snow :D

: 15 maja 2009, 21:32
autor: ChosenOne
Masz tylko ich nie pamiętasz :> Ale nie chce offtopować ;p

: 17 maja 2009, 09:51
autor: Mijka
A moim zdaniem to żaden znak, sen i tyle. Zdarzało mi się śnić, że uprawiam seks z kumplami mojego faceta przykładowo, nijak tego nie interpretowałam, ale też nie opowiadałam mu o tym :>

: 17 maja 2009, 12:27
autor: Olivia
hasan-beja pisze:Dodam także , że seks pomiędzy nami jest raczej kiepski - wg mnie.

hasan-beja pisze:Oboje jesteśmy dla siebie drugimi partnerami. Ona prawdopodobnie ma w głowie obraz seksu z tamtym, a ja swój.

Ostatnio od pewnego faceta usłyszałam, że właśnie najgorzej jest mieć kobietę, która przed Nim miała właśnie jednego faceta. Może coś w tym jest?

Sny o byłym? Zdarza się. Żeby to tylko śnił się seks z byłym. <evilbat>
Może i sny to wyraz jakichś naszych pragnień, ale nie demonizowałabym tak tego zjawiska.

Na moje oko, to Wam się po prostu nie układa i tyle. A kropla drąży skałę... :)

: 17 maja 2009, 12:42
autor: Imperator
Olivia pisze:Ostatnio od pewnego faceta usłyszałam, że właśnie najgorzej jest mieć kobietę, która przed Nim miała właśnie jednego faceta. Może coś w tym jest?

Może coś w tym być. Ten jeden jest jedynym wzorcem. Przecież coś przeżyła, więc następne przeżycia będą miały punkt odniesienia. Ten drugi facet musi mieć tego świadomość. I to nie jego baba jest zła, tylko taki jego okrutny los, że jest... tym drugim. :D
Ale niekoniecznie tak musi być. :)

Olivia pisze:Na moje oko, to Wam się po prostu nie układa i tyle. A kropla drąży skałę...

A jeszcze jak to jest kropla kwaśnego deszczu to nie tylko drąży skałę, ale i ją rozpuszcza... :)

: 17 maja 2009, 12:52
autor: Olivia
Imperator pisze:Ten jeden jest jedynym wzorcem.

Ale tylko do czasu. [:D] Aż znajdzie lepszy wzorzec...

: 17 maja 2009, 15:46
autor: renata270
mnie czasem sie sni moj byly ale nie wyobrazm sobie zebym miala mojemu obecnemu o tym mowic bo sama nie chcialabym od niego sluchac takich historii..ostatni np nie uklada nam sie w lozku i czasem zdarza mi sie myslec o tamtym i nawet sni mi sie on i zastanawiam sie czemu tak jest,moze dlatego iz nie mielismy problemow lozkowych..hm