agnieszka.com.pl

Jestem z dziewyczną od 5 miesięcy(najdłuższy mój związek) jest niby nam ze sobą dobrze nie kłócimy sie jest wszystko ok. Ale od pewnego czasu sie coś zmieniło. Odezwała sie do mnie po kilku miesiącach EX. Spotkaliśmy sie i wróciła dawna miłość (ale tylko z mojej strony) ona chce sie tylko przyjaźnić. A ja niewiem co mam robić. Wiem, że kocham swoją EX ale boje sie odrzucenia no i jesze 300km które nas dzieli;/ . NIe chce też ranić obecnej dziewczyny.

Prosze help!!!!

Czy wgl to sie da jakoś rozwiązać??

Weź się porządnie zastanów czego naprawdę chcesz zanim zranisz ,,obecną" dziewczynę.

Jeśli dla ex jesteś już historią to przyjmij to i żyj dalej.
(wiem że ciężko i że boli ale takie jest życie)

musisz z tym zyc i czekac na cos wiecej niz tylko EX, cos co bedzie silniejsze... a obecna dziewczyne zostaw dla jej dobra, nie mozesz jej oszukiwac

Postępuj tak jak byś chciał by postępowali z Tobą.
Jak byś się poczuł gdyby Twoja była spotykała się z byłym i wzdychała do niego

nhes pisze:ale tylko z mojej strony

nhes pisze:Wiem, że kocham swoją EX

To jak jest? Kochasz, nie kochasz? Co czujesz do obecnej?

nhes pisze:ona chce sie tylko przyjaźnić

Niezły joke

czemu joke? ona chce sie poprsotu kolegować nie cche żebym zranił obecną dziewczynę.|
Tylko, że ja kocham swoją EX aa uczucie do obecnej wygasa...

nhes pisze:ona chce sie poprsotu kolegować nie cche żebym zranił obecną dziewczynę.

To chce sie przyjaźnić czy kolegować

To czemu jeszcze marnujesz czas swojej obecnej dziewczyny

kolegować przyjaźnić a czy to jakaś różnica?
A mieszkam w Wawie moja dziewczyna tez i jakoś tak dziwnie by zerwać ( nigdy nie zrywałem ) aa boje sie ze EX mnie odrzuci:(

nhes pisze:aa boje sie ze EX mnie odrzuc

To dlatego nie chcesz zerwać? To żałosne.

Weź się chłopie w garść i weź obie panny na poważną rozmowę. Z jedną zerwij, a z drugą pogadaj od serca o uczuciach - uda się albo nie. Ale nie marnuj więcej czasu dla pierwszej. Może znalazłaby sobie jakiegoś bardziej wartościowego chłopaka.

kolegować przyjaźnić a czy to jakaś różnica?

Przyjaźnić się czy kolegować, pokochać czy zakochać się, jedna cholera

Marissa pisze:Może znalazłaby sobie jakiegoś bardziej wartościowego chłopaka.

I mniej tchórzliwego, bardziej uczciwego.


Ale nie on za bardzo nie umie, za bardzo się boi by wyjść z tego z honorem

ja prosiłem o pomoc i łaskawie mnie nie oceniaj;] bo mnie nie znasz
a tera to i tak juz sie jescze bardziej skomplikowało nic mi nie pomoze:(

a nie chce zerwać bo nie chce ranić;]

nhes pisze:czemu joke?

Ok, więc Ty jesteś po prostu naiwny.

nhes pisze:kolegować przyjaźnić a czy to jakaś różnica?

Znacząca.

nhes pisze:A mieszkam w Wawie moja dziewczyna tez i jakoś tak dziwnie by zerwać ( nigdy nie zrywałem ) aa boje sie ze EX mnie odrzuci:(

Czyli robisz z laski koło zapasowe? Szkoda mi jej. Jak można być takim .... ?

nhes pisze:a nie chce zerwać bo nie chce ranić;]

Zrywanie to ranienie, a oszukiwanie i spotykanie się z byłą za plecami już nie...
Pogratulować logiki.
Weź się chłopie w garść. Albo w lewo albo w prawo. Marnujesz tylko czas obecnej dziewczynie.

nhes pisze:ja prosiłem o pomoc

Jakiej pomocy oczekujesz?
Uzyskałeś rady które Ci się nie spodobały, więc może łaskawie napiszesz czego oczekujesz? Pogłaskania po główce i przyklasknięcia dla Twojego zachowania?

nhes pisze:a nie chce zerwać bo nie chce ranić;]

To postaw sie na jej miejscu. Chciał byś by ona była z Tobą bo inny, były nie chciał jej, a poza tym, to tak głupio zrywać, bo jeszcze nie zrywała i do tego nie chce ranić, więc jest mimo, że uczucia wygasają.

nhes pisze:i łaskawie mnie nie oceniaj;]

Ocena jest za gratis.

nhes pisze:czemu joke? ona chce sie poprsotu kolegować nie cche żebym zranił obecną dziewczynę.|

A co ma Ci powiedziec? Ze jej nie wyszlo i chce Tobie rozwalic zwiazek zeby sie dowartosciowac? Ablo ze jej nie wyszlo i chce cos zlapac? Lub ze po prostu ma ochote na seks z Toba bez zobowiazan? Cokolwiek to bedzie NIE powie Ci tego wprost.
Cokolwiek zrobisz to Ty rozdawaj karty. A nie bedziesz ich rozdawal jak bedizesz do niej szczeniacko wzdychal. To rozdzial zamkniety i nie wracaj do niej. Przynajmniej uczuciowo, bo bzyknac mozesz - ale tylko wtedy kiedy bedziesz wiedzial ze ona nie po to wrocila. Zeby nie bylo ze ona sobie wraca bo chce seks, a Ty juz zwarty i gotowy.

A jak rozsaliscie sie z jej winy to mozesz z nia utrzymywac kontakt i w miare znajomosci pokazywac jej czego nie ma a co masz Ty To gdyby Ci sie w razie nudzilo i chcialbys sie dowartosciowac lub po prostu pobawic. Cokolwiek zrobisz bez sensu do niej wracac. Uczucia uczuciami ale pomysl jak niemeski bylbys dla niej gdybys teraz zaczal za nia szalec. Na 100% by Cie znowu zostawila bo po co ma byc z kims kto leci do niej jak pszczola do miodu?