agnieszka.com.pl • Chłopak z gitarą
Strona 1 z 1

Chłopak z gitarą

: 19 lut 2008, 00:06
autor: poziomek
Mam kolegę, nie jest jakoś specjalnie przystojny, on nie chodzi na dyskoteki-nie tańczy.Jednak nie narzeka na brak zainteresowanych dziewczyn bo gra na gitarze. Powiedzcie mi tak szczerze dziewczyny czy wy tak bardzo lubicie jak chlopak gra? Jesli tak to sam zaczne sie uczyc <banan> Jak to z tym jest?

: 19 lut 2008, 00:29
autor: AMX
I jak się już nauczysz to co, będziesz brzdąkał w podziemnym przejściu dla pieszych aby zwabić dziewczyny. Każdy,kto ma coś do zaoferowania szerszemu gronu będzie zwracał na siebie uwagę tego grona jak i dziewczyn które sie w tym gronie znajdują.Więc jeśli nauczysz sie grać na gitarze i będziesz brzdęka ładne melodie przy ognisku to na pewno masz większe szanse na zapoznanie kogoś niż kolega który tylko na tym ognisku kiełbaski piecze.

: 19 lut 2008, 01:36
autor: ksiezycowka
poziomek pisze:Powiedzcie mi tak szczerze dziewczyny czy wy tak bardzo lubicie jak chlopak gra?
Tak. Lubię jak mi MĘŻCZYZNA gra. Lubię też jak śpiewa. I połączenie też lubię. Nawet jeśli nie jest w tym wybitny. Jednak spuściłabym zasłonę milczenia i zerowe wrażenie by na mnie zrobił ktoś kto robi takie rzeczy tylko żeby mieć powodzenie.

Kobieta nie jest istotą głupią. Kobieta widzi kiedy ktoś coś robi z sercem, pasją czy po prostu to zwyczajnie lubi, sprawia mu to przyjemność czy odwala cyrki jak pajac tylko po to żeby komuś zaimponować. Jeśli to pierwsze - robi to wrażenie u mnie, ale nawet niekoniecznie jeśli o gitarę chodzi. Choć wolę chyba żeby grał na gitarze niż akordeonie. Przyjemniejszy instrument. Jednakże to drugie uważam za żałosne i nic więcej. To nie musi być gitara to mogą być motory, bilard, programowanie czy robienie stron www, ale sęk żeby to była autentyczna pasja czy hobby - to wtedy przyciąga.

: 19 lut 2008, 09:46
autor: Dzindzer
Jednak nie narzeka na brak zainteresowanych dziewczyn bo gra na gitarze.

tak to sobie tłumacz. Gra na gitarze to taki walor dodatkowy, a tak na prawde chodzi o niego, o to jaki jest.

poziomek pisze:Jesli tak to sam zaczne sie uczyc <banan> Jak to z tym jest?

jak ktos jest pipka to mu gra na wszelkich instrumentach nie pomoże.
To bardzo fajne jak facet umie grac na gitarze. Z moich tylko jeden umiał

AMX pisze:Więc jeśli nauczysz sie grać na gitarze i będziesz brzdęka ładne melodie przy ognisku to na pewno masz większe szanse na zapoznanie kogoś niż kolega który tylko na tym ognisku kiełbaski piecze.

pod warunkiem, że poza ta gra ma coś jeszcze do zaoferowania
bo jeśli teraz go dziewczyny omijają to nie sadze by zaczęły kleić się do niego jak zacznie grać
księżycówka pisze:Kobieta widzi kiedy ktoś coś robi z sercem, pasją czy po prostu to zwyczajnie lubi, sprawia mu to przyjemność czy odwala cyrki jak pajac tylko po to żeby komuś zaimponować.


dokładnie. Facet który robi to bo to jego zdaniem dobry sposób na panienki jest żałosny. Tak jak Księżycówka napisała od razu widać czy to czyjaś pasja czy czynność wyuczona w celu rwania dziewczyn

: 19 lut 2008, 10:23
autor: AMX
Dzindzer pisze:pod warunkiem, że poza ta gra ma coś jeszcze do zaoferowania
bo jeśli teraz go dziewczyny omijają to nie sadze by zaczęły kleić się do niego jak zacznie grać


Tego nie wiemy czy kobiety go omijają. Ot po prostu może kolega chce podnieść swoje w szanse w oczach niewiast i wcale nie musi to oznaczać ,że jakimś strasznym nieudacznikiem jest. Przypadków skrajnych chyba nie ma co rozpatrywać.

: 19 lut 2008, 10:52
autor: Dzindzer
AMX pisze:Tego nie wiemy czy kobiety go omijają.

dlatego napisałam bo jeśli. Chociaż gdyby na brak towarzystwa chętnych kobiet nie narzekał to raczej by takich tematów nie tworzył, ot małe moje przypuszczenie

AMX pisze:Ot po prostu może kolega chce podnieść swoje w szanse w oczach niewiast i wcale nie musi to oznaczać ,że jakimś strasznym nieudacznikiem jest.

ale ja koledze nie zarzuciłam żadnej nieudaczności.

: 19 lut 2008, 11:12
autor: omg
Przyłączyłabym się do frakcji kobiet lubiących chłopców z gitarą, jakbym miała ze 13 lat. Wtedy mi to strasznie imponowało, a jak chłopak grał w zespole or sth, to po prostu był moim bogiem :P
Teraz... podoba mi się to, imponują mi rzeczy u faceta, których sama, mimo szczerych chęci, nie mogłam się nauczyć ;). Ale przede wszystkim liczy się autentyczna pasja, więc radzę sobie taką znaleźć, a nie myśleć na co polecą dziewczyny. Wtedy to może faktycznie sprawić wieksze zainteresowanie ;].
Każda dziewczyna "poleci" (w sensie "zainteresują się kimś") na co innego, to już tylko kwestia subiektywnego odczucia. Mnie np. zupełnie nie imponują [nawet jeśli z prawdziwą pasją :>]: informatyk, chemik, fizyk, pasjonat motoryzacji i jeszcze wielu innych. A mam np. koleżankę, której się zrobiło gorąco jak jej obecny chłop powiedział, że ma klaster w piwnicy <hahaha>

: 19 lut 2008, 13:26
autor: Nemezis
poziomek pisze:dziewczyny czy wy tak bardzo lubicie jak chlopak gra?

najbardziej lubie jak chlopak ma jakas pasje, jest w cos zaangazowany, wcale nie musi to byc gitara.
(a to, ze cale zycie trafialam na muzykow to czysty przypadek :D )

jezeli zamierzasz uczyc sie grac tylko dla lasek to sobie odpusc - takie rzeczy sie wyczuwa i sa wtedy zalosne.

: 19 lut 2008, 14:14
autor: Mikro czarnuch
Tak , jak moi przedmówcy...
Jeśli masz zamiar uczyć się czegokolwiek dla rwania panienek... Bo jakiemuś tam Twojemu X kumplowi przysparza to zainteresowania ze strony białogłowych to wybacz, ale... <chory>

Większość dziewczyn/kobiet lubi poznawać mężczyzn z pasją...
I bardzo łatwo można wyczuć czy ma się do czynienia z prawdziwym pasjonatem, czy z pozerem...

Mój gra na basie;D
Jest samoukiem, wszystkiego nauczył się sam. Ma świetny słuch i naprawdę kocha grać:)
Imponuje mi to, że wkłada w to tyle serca, czasu, zaangażowania..
Jednak akurat na to, że dziś darzymy się uczuciem i jesteśmy ze sobą jego instrument nie miał większego wpływu 8)

: 19 lut 2008, 14:20
autor: Nemezis
Mikro czarnuch pisze:Mój gra na basie;D
moj tez [:D] <browar>

: 19 lut 2008, 14:40
autor: Mikro czarnuch
Nemezis pisze:
Mikro czarnuch pisze:Mój gra na basie;D
moj tez [:D] <browar>

... Ci basiści <browar>

Brunet, długie włosy?...
Dobra, dobra... nie wdawajmy się w szczegóły, bo się w końcu okaże, ze to ten sam <hahaha>

Ja niebawem zaczynam naukę gry na klasyku <banan>
Znaczy mój się zadeklarował, że będzie dawał mi lekcje muzyki. Przynajmniej przy stawianiu pierwszych kroków ;]
Cóż... Trzeba mu życzyć cierpliwości <glaszcze>

: 19 lut 2008, 15:38
autor: sadi
Nemezis pisze:
Mikro czarnuch pisze:Mój gra na basie;D

moj tez [:D] <browar>

I ja też ;DD

: 19 lut 2008, 19:25
autor: Joasia
poziomek pisze:czy wy tak bardzo lubicie jak chlopak gra?
Nie.
poziomek pisze:Jesli tak to sam zaczne sie uczyc
To się wyczuje czy grasz bo to kochasz czy grasz bo chcesz zwrócić na siebie uwagę.
księżycówka pisze:To nie musi być gitara to mogą być motory, bilard, programowanie czy robienie stron www, ale sęk żeby to była autentyczna pasja czy hobby - to wtedy przyciąga.
O właśnie. Tu chodzi o to że pokazujesz że jesteś w czymś dobry, coś jest Twoją pasją. Wtedy możesz zaimponować i to przyciąga. Nic na siłę nie zdziałasz.

: 19 lut 2008, 20:41
autor: tarantula
poziomek pisze:czy wy tak bardzo lubicie jak chlopak gra?

Tak. Na mnie to dziala (jesli robi to dobrze).

: 19 lut 2008, 20:46
autor: omg
Mikro czarnuch pisze:Mój gra na basie;D
Jest samoukiem, wszystkiego nauczył się sam. Ma świetny słuch i naprawdę kocha grać:)

uwielbiam basistów :P
ale swego czasu miałam akurat perkusistę ;))

: 19 lut 2008, 20:55
autor: Olivia
Ja tam wolę perkusistów.

Najlepiej zostań człowiekiem-orkiestrą i miej wszystkie warianty w zanadrzu. :P

: 19 lut 2008, 21:00
autor: omg
no właśnie, teraz to już chłopak nie wie za co się brać :P

: 19 lut 2008, 21:04
autor: Martinoo
Swojego czasu w przedszkolu grałem na tamburynie... ale laski wolały lalki odemnie.

: 19 lut 2008, 21:09
autor: Marissa
Niech on lepiej TIRowcem zostanie. Podobno teraz tacy mężczyźni się kobietom podoba. Tydzień czasu się nie myje, ciągle jedzie samochodem, je z puszek, a jak przyjedzie będzie jak jaskiniowiec i w drzwiach weźmie. To jest dopiero podnieta <diabel>

: 19 lut 2008, 21:14
autor: Mati
a tam...gdyby gitara to był taki złoty środek na wyrywanie lasek, to pewnie każdy facet byłby świetnym gitarzystą 8)

zajmij się lepiej czymś oryginalnym i czymś czym zainteresujesz dziewczyny, a nie kserujesz "sposoby" innych.

: 19 lut 2008, 21:18
autor: Olivia
Martinoo, widać od razu, że nie chodziliśmy do tego samego przedszkola. :P

: 19 lut 2008, 21:32
autor: Martinoo
Olivia pisze:Martinoo, widać od razu, że nie chodziliśmy do tego samego przedszkola. :P


Bez offtopów bo nam posty pokasują! No faktycznie szkoda, zwłaszcza że były tam aż trzy 15-elementowe zestawy do zabawy w lekarza.

: 20 lut 2008, 21:24
autor: pafeu
sadi pisze:
Nemezis pisze:
Mikro czarnuch pisze:Mój gra na basie;D

moj tez [:D] <browar>

I ja też ;DD


haha ja też gram na basie ;p

: 21 lut 2008, 00:33
autor: shaman
dołujecie mnie. Ja nawet w world of warcraft nie mam profesji, ino się błąkam bez celu.

A odnośnie tematu: z kobietami jest tu jak z facetami. Są kobiety, które wybitnie preferują gitarzystów (a raczej szerzej: artystów - muzyków, malarzy etc.). U mnie np. mile widziane jest lubienie:
- sandmana, thorgala i nemi
- rocka
- Alicii Keys
- Cafe del Mar
- muzyki i tańców latynoamerykańskich
- wyścigów
- gier komputerowych
- strzelania się w lesie
- piłki nożnej

Czyli: jeśli szukając partnerki spotkałbym kobietę podzielającą powyższe upodobania - preferowałbym ją silnie względem innych. Leciałbym na nią. Co nie znaczy, że bym poleciał, bo jest wiele rzeczy, które mogłyby ją zdyskwalifikować (nieświeży zapach, kolczyk w tyłku, brak nogi)

Z kobietami jest analogicznie.

: 21 lut 2008, 12:55
autor: Olivia
shaman, rozumiem, że najlepiej by kobieta spełniała wszystkie oczekiwania?

Czy Ty nie szukasz przypadkiem faceta? <szczerbaty>