Córka zdradzonej mamy...
: 07 lut 2008, 14:00
Witam...
Na poczatku podam link do strony na której opisałam ciężkie życie mamy. http://ricore.bloog.pl/
Mam 21 lat i od prawie trzech miesięcy mieszkam z moimi rodzicami w Anglii. Oni wraz z siostrą przebywają juz tutaj pięć lat. Wcześniej samodzielnie radziłam sobie w Polsce i z rodzina miałam tylko telefoniczny kontakt.
Teraz wyraźnie widze co dzieje sie między rodzicami, widze jak mama mizernieje i wiem, że musze jej pomóc.
Tato od 3 lat zdradza mamę z ich koleżanka, która mieszka obok nas. Jet naprawde dużo dowodów. Od znalezionych karteczek miłosnych od kochanki po prezerwatywy i esemesy. Mama kilka razy znalazla w kieszeni taty zwolnienie z pracy o ktorym nie mówił nam, bo zamiast do pracy wyjeżdzał do niej... Tato zrobił mamie naprawde wiele krzywdy, dwa lata lemu przezyła ciezką depresje, a mnie przy niej nie było...
Gdy tylko mama chce czegoś się dowiedzieć tato odwraca kota ogonem i krzyczy.. Nie było żadnych wytłumaczeń przeprosin.. Tato owinął sobie mamę wokół palca. Mama teraz stała się obojętna no to co się dzieje. Nie wiem naprawde dlaczego. Przestała przeszukiwac kieszenie i komorke taty. Jakby nie chciala wiedziec. Ale ja widze wszystko. Wiele rozmawiałam z mamą. Tak naprawde ona była tu strasznie samotna. Jedyna koleżanka z ktora utrzymywała bliższe kontakty okazała sie zdrajczynią. To nie koniec, bo kochanka wysyła do mamy obraźliwe esemesy i rozsiewa plotki, że to mama zdradza tatę. Tato usłyszy cokolwiek i robi mamie wielką awanture. Wiem, że ta kobieta chce zniszczyć mame!!
Jak narazie awantur nie ma, bo jak zauważyłam tato bardziej się kryje a mama dala sobie spokoj troche.
Przez ostatni tydzień postanowiłam obserwować tatę.I co się okazało!!!
Tatuś kochany odwozi na 7 rano meme do pracy, wraca do dobu, bierze prysznic i.. jedzie do niej. Widze z okna jak skręca pod jej dom. Siedzi tam gdzieś do ok 13 popołudniu i wraca. Przespi się w domu, jedzie odebrac mame i jedzie do pracy na nocke... Tak wyglądał cały ostatni tydzień i zapewne nie tylko ten tydzień. Mama niczego nie widzi, bo jest w pracy, a tato na dodatek przymila sie mamie. Tak sztucznie to robi że aż mi sie żygać chce jak to widze.
Kilka razy poszłam pod jej dom jak tato tam był, zrobiłam fotki stojącego samochodu.
Nic narazie nie mowiłłam mamie, bo wiem, że musze przedstawić jej naprawde duże dowody, bo jak wczesniej probowałam rozmawiać to ona brani tate . JEst naprawde słaba psychicznie, boi się odejść, bo twierdzi ze nie porazdzi sobie sama w Anglii. Ja chce jej pomóc odejść od dwulicowego oszusta. Ale nie wiem czy moge. Czy powinnam???
Chce teraz zamowic podsuch zeby mama uslyszala co tato mowi o niej a wiem przez sms ze mowi o niej okropnie.
Jak mama usłyszy nabierze siły żeby odejsc!! Ja nie mam zamiaru siedziec w Anglii dlugo a wiem, ze jak zostawie mame w takiej sytuacji jakiej jest to sie wykończy a sama nie odejdzie.
Prosze powiedzcie mi czy corka moze mieszac sie w tak ważne sprawy rodziców??
Weźcie prosze pod uwage to, że mama jest w obcym kraju, nie ma tu nikogo, żadnych znajomych którzy mogliby jej pomoc, tato wykorzystuje to i przy okazji ogranicza jaj kontakt ze światem.
Prosze pomóżcie!!!!!! Mnie aż ściska w żołądku, bo wiem że on teraz tam jest. A i przy okazjii - ta baba ma dwójke dzieci, dosyc małych. Kiedyś jak jechałam z tata samochodem, minęliśmy te dzieciaki i one jak zobaczyły tate to zaczeły machać i tak sie usmiechały jakby uwielbiały MOJEGO tate!!! Myślę, że ON prowadzi podwójne życie!!! Zmienił rodzine????? Pomóżcie bo sama nie wiem co myśleć....
Na poczatku podam link do strony na której opisałam ciężkie życie mamy. http://ricore.bloog.pl/
Mam 21 lat i od prawie trzech miesięcy mieszkam z moimi rodzicami w Anglii. Oni wraz z siostrą przebywają juz tutaj pięć lat. Wcześniej samodzielnie radziłam sobie w Polsce i z rodzina miałam tylko telefoniczny kontakt.
Teraz wyraźnie widze co dzieje sie między rodzicami, widze jak mama mizernieje i wiem, że musze jej pomóc.
Tato od 3 lat zdradza mamę z ich koleżanka, która mieszka obok nas. Jet naprawde dużo dowodów. Od znalezionych karteczek miłosnych od kochanki po prezerwatywy i esemesy. Mama kilka razy znalazla w kieszeni taty zwolnienie z pracy o ktorym nie mówił nam, bo zamiast do pracy wyjeżdzał do niej... Tato zrobił mamie naprawde wiele krzywdy, dwa lata lemu przezyła ciezką depresje, a mnie przy niej nie było...
Gdy tylko mama chce czegoś się dowiedzieć tato odwraca kota ogonem i krzyczy.. Nie było żadnych wytłumaczeń przeprosin.. Tato owinął sobie mamę wokół palca. Mama teraz stała się obojętna no to co się dzieje. Nie wiem naprawde dlaczego. Przestała przeszukiwac kieszenie i komorke taty. Jakby nie chciala wiedziec. Ale ja widze wszystko. Wiele rozmawiałam z mamą. Tak naprawde ona była tu strasznie samotna. Jedyna koleżanka z ktora utrzymywała bliższe kontakty okazała sie zdrajczynią. To nie koniec, bo kochanka wysyła do mamy obraźliwe esemesy i rozsiewa plotki, że to mama zdradza tatę. Tato usłyszy cokolwiek i robi mamie wielką awanture. Wiem, że ta kobieta chce zniszczyć mame!!
Jak narazie awantur nie ma, bo jak zauważyłam tato bardziej się kryje a mama dala sobie spokoj troche.
Przez ostatni tydzień postanowiłam obserwować tatę.I co się okazało!!!
Tatuś kochany odwozi na 7 rano meme do pracy, wraca do dobu, bierze prysznic i.. jedzie do niej. Widze z okna jak skręca pod jej dom. Siedzi tam gdzieś do ok 13 popołudniu i wraca. Przespi się w domu, jedzie odebrac mame i jedzie do pracy na nocke... Tak wyglądał cały ostatni tydzień i zapewne nie tylko ten tydzień. Mama niczego nie widzi, bo jest w pracy, a tato na dodatek przymila sie mamie. Tak sztucznie to robi że aż mi sie żygać chce jak to widze.
Kilka razy poszłam pod jej dom jak tato tam był, zrobiłam fotki stojącego samochodu.
Nic narazie nie mowiłłam mamie, bo wiem, że musze przedstawić jej naprawde duże dowody, bo jak wczesniej probowałam rozmawiać to ona brani tate . JEst naprawde słaba psychicznie, boi się odejść, bo twierdzi ze nie porazdzi sobie sama w Anglii. Ja chce jej pomóc odejść od dwulicowego oszusta. Ale nie wiem czy moge. Czy powinnam???
Chce teraz zamowic podsuch zeby mama uslyszala co tato mowi o niej a wiem przez sms ze mowi o niej okropnie.
Jak mama usłyszy nabierze siły żeby odejsc!! Ja nie mam zamiaru siedziec w Anglii dlugo a wiem, ze jak zostawie mame w takiej sytuacji jakiej jest to sie wykończy a sama nie odejdzie.
Prosze powiedzcie mi czy corka moze mieszac sie w tak ważne sprawy rodziców??
Weźcie prosze pod uwage to, że mama jest w obcym kraju, nie ma tu nikogo, żadnych znajomych którzy mogliby jej pomoc, tato wykorzystuje to i przy okazji ogranicza jaj kontakt ze światem.
Prosze pomóżcie!!!!!! Mnie aż ściska w żołądku, bo wiem że on teraz tam jest. A i przy okazjii - ta baba ma dwójke dzieci, dosyc małych. Kiedyś jak jechałam z tata samochodem, minęliśmy te dzieciaki i one jak zobaczyły tate to zaczeły machać i tak sie usmiechały jakby uwielbiały MOJEGO tate!!! Myślę, że ON prowadzi podwójne życie!!! Zmienił rodzine????? Pomóżcie bo sama nie wiem co myśleć....