agnieszka.com.pl

Witam....

Mój problem polega na tym ,ze poznałem ostatni fajna dziewczynę.Spotykamy się czesto i bardzo dobrze nam sie rozmawia.Pod koniec spotkania zawsze sie jej robi smutno ze czas tak szybko minał.Ja powiem szczerze ze sie w niej zakochałem.Najgorsze jest to ze ona powiedziałe ze chce byc narazie wolna od zwiazku.Mozemy zostac jedynie dobrymi znajomymi.Nie wiem co mam naprawde robic,gdy znów sie spotkamy serce bije mi coraz bardziej.Myslę zeby ograniczyc kontakty,ale wiem ze nie jest to łatwe"serce nie sługa"

Pozdrawiam....

Dobrze myślisz bo ona Ci delikatnie dała do zrozumienia, że nic z tego nie będzie.

Lonty po czym tak wnioskujesz ? Dała do zrozumienia jak dla mnie ze nie czas sie angazowac a nie ze niema szans na cos wiecej ...

Moze chce go lepiej poznac ? ot pospotykac sie bez zobowiazan. A skoro powiedziala "chce byc narazie wolna od zwiazku" nieznaczy ze skreslila kolege

Moze niedawno sypnal sie jej jakis zwiazek ? facet zrobil w jajo ... itp itd.

@qwerty

"Graj" dalej tylko postaraj sie nie "sploszyc" milosnymi wyznaniami na to bedzie czas ... lub tez nie Skoro chce byc wolna od zwiazku nieograniczaj jej wolnosci. Moze za jakis czas sama zapragnie takowe ograniczenia.

Oczywiscie bardzo mozliwe ze niemam racji. I ze jednak dala do zrozumienia ze niestety ale nic procz przyjazni z tego nie bedzie.

Podobnie, jak kolega powyżej uważam, że nie powinieneś się tak łatwo zniechęcać...
Pierwsza trudność przed Tobą a Ty już....nogi za pas? ... Jeśli Ci na niej zależy, jeśli czujesz coś do niej a intuicja podpowiada Ci, że ona odwzajemnia uczucie to nie trać z nią kontaktu...
...Dziewczyna może nie ma ochoty biec z Tobą od razu przed ołtarz lub składać jakichkolwiek ustnych deklaracji...

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile związków nie miałoby w ogóle racji bytu, gdyby ludzie tak szybko sobie odpuszczali ...

Dlatego, nie bądź w gorącej wodzie kąpany ... Daj czas i jej, i sobie...
Może jeszcze będą z tego dzieci

Wyluzuj troche i daj jej czas. Gwarancji, że coś z tego będzie nie masz, ale spróbować warto bo nie masz nic do stracenia. Nie jednego znam, który zacięcie deklarował, że nikogo nie szuka i nikogo mieć nie chce... trafiła się odpowiednia osoba i deklaracje przestały obowiązywać w oka mgnieniu <browar>

@up o to faktycznie wniosles cos do tematu ot casanova i nigdy niebyl tak zakrecony ze niewiedzial co robic

Jak nie masz nic rozsadnego do powiedzenia MILCZ ! jak do mnie mowisz ;>

Daj sobie spokój człowieku z taką babą

Popieram. Jeżeliby jej zależało, nie dałaby ci takiej jasnej odpowiedzi. Daj sobie spokój!

Jeżeli jej będzie jednak zależało, sama przyjdzie

Bojler pisze:Popieram. Jeżeliby jej zależało, nie dałaby ci takiej jasnej odpowiedzi. Daj sobie spokój!

Jeżeli jej będzie jednak zależało, sama przyjdzie

Masz racje i tak z robie.Jak bedzie chciała to ssam przyjdzie....

qwerty12 pisze:Masz racje i tak z robie.Jak bedzie chciała to ssam przyjdzie....

dziewczyna sama nigdy nie przyjdzie. jak facet przestanie sie starac - pomysli sobie, ze juz mu nie zalezy...

Nemezis <browar>

A chlopak niech czeka az sama przyjdzie

Jak powiedziała, że nie chce związku, to NIE CHCE! Czy to tak trudno zrozumieć słowo "nie"? Lubi Cię i to wszystko.

I nie próbuj podbudowywać poczucia własnej wartości słowami "jak będzie chciała, to sama przyjdzie", bo czuć tu subtelną nutkę żenady.

nie tak ostro Olivia... tak naprawde nikt z nas nie wie, jakie relacje sa miedzy nimi, jaki to jest typ dziewczyny. Qwerty 12 sie tylko radzi - nikt z nas nie jest w stanie udzielic mu jednoznacznej i 100% slusznej odpowiedzi